LML

Z całym szacunkiem, ale ciężko mi to sobie wyobrazić w przypadku tych kolumn Może jesteś przyzwyczajony do klubowego dudnienia Może ta yamaha coś wycina...? może pomieszczenie masz wyjątkowo niewdzięczne...? a może masz takie wrażenie przy cichym graniu, co jest domeną zazwyczaj dobrego zestawu...?

@MarcKrawczyk fajny temat Linn, wg mojej oceny firma wyjątkowa bo WSZYSTKO co produkują pochodzi z jednego miejsca:

łysy ma rację Wiemy, że głosniki to poniekąd mebel, ale żeby nie zmieniać za miesiąc znowu sprzętu to koniecznie posłuchaj tych głośników (koniecznie tego modelu jaki sobie upatrzyłeś) Może się okazać że razem z wyglądem spodoba Ci się również ich granie

Ja się domyśliłem, że to ma być tak... bo niestety autor tak zaczął...

Rozmowa jak dwóch ziomeczków z drineczkiem w ręku na imprezie ;):)

Ja też słucham bardzo często. No coś pięknego moje ulubione to MAKING MOVIES I ALCHEMY ale i LOVE OVER GOLD wspaniała. Mamy chyba podobny gust ... (choć ja mniejszą kolekcję). Wgl to uważam, że te albumy na CD (mimo, że to remaster) są świetnie zrealizowane. 3 wyżej wymienione przeze mnie są wspaniale zrealizowane. Ale na przykład BROTHER IN ARMS mimo, że też bardzo dobrze zrealizowana, to moim skromnym zdaniem już nie to samo... PS: Czy ktoś może mi powiedzieć czemu ja nie mogę wysyłać zdjęć...? Zrobiłem fotę ze swoją kolekcją DS, podjarany, że mamy wspólny temat, a tu nie mogę notorycznie żadnego zdjęcia dodać. Próbowałem z dwóch różnych komputerów...

Zgadzam się. To wulkan emocji.

No to jest coś A znasz ALCHEMY ? Wyjątkowy album, jeden z moich ulubionych... od połowy utworu dzieją się cuda Słuchać koniecznie z odpowiednią głośnością Wspaniałe! brak słów.

Patrzę Dorsz , że masz zawzięcie do brytyjskiej muzyki. A co powiesz o Dire Straits?- zespół de facto z Twojego miasta ...

Co masz na myśli?

Oczywiście że tak jest, ale to jest inny temat...

Każdy producent bazuje na tej zasadzie- ciężko to podważyć. Nie sądzę, żeby w przypadku sprzętu audio było inaczej...

Dzięki wiem, że masz rację ale jestem minalistą- nie lubie dużo rzeczy... Walczę wewnętrznie o kompromis Jesli chodzi o dzwięk to jest naprawdę nieźle ale ten bas zapętla się i nasila nienaturalnie. Może poporstu wrócę do wcześniejszego ustawienia - wtedy wszystko jest naprawdę świetnie, ale pod warunkiem że nie przysuwam się głową zbytnio do ściany.

No powiem Ci że ja musiałem zmieniać balans przez to. Z basem jest lepiej ale średnica i wysokie czuje zmiany i nie wiem czy się przyzyczaję czy jest najzwyczajniej lipa... Czym jest te echo trzepoczące? Chcesz powiedzieć, że mogę jakoś w pozytywną stronę wykorzystać kształt tego skosu...?

dzięki @dorsz Wydaje mi się że możesz mieć rację- i pewnie za jakiś czas spróbuję tak.... (póki co lubię jak mam widok z okna na tą stronę siedząć na kanapie A co myślisz o tej różnej odległości kolumn od słuchacza?

Dzięki za odpowiedź Tak to teraz stoi i co chwilę 'tańczę' z tymi kolumnami. Za jakiś czas może wstawię jakąś pułapkę basową albo jakieś panele. Ale póki co powiedz co myślisz o takim ustawieniu: Prawa kolumna jest odsunięta od ściany jakieś 20 cm tylko, ale jest w miare nieźle. Lewa natomiast wcześniej stała bliżej słuchacza- na jednej linii z prawą i praktycznie niskie dźwięki hulały bez kontroli, w pewnych rejestrach nawet ich nie było. Teraz jak stoi w tym kącie to tak jakby bardziej 'panuje' nad tym co się dzieję w tym nieszczęsnym kącie. Efekt uboczny to formowanie się wyższych dzięków... Wrzucam podgląd pokoju: Niecałe 20m2 Bowers&Wilkins 603 S2 AE NAD C368

Cześć Mam taki problem, że mój pokój nie jest czworokątem - jedna ściana jest pod kątem i powstaje niewdzięczna wnęka, która zapętla i wzmacnia niższe tony. wiele razy zmieniałem pozycję kolumn i najlepsza pod względem odbioru (nie koniecznie wizualnie) jest pozycja nie symetrycznie rozstawionych kolumn. Prawa jest bliżej odbiorcy, lewą wycofałem jakieś pół metra w tą wnękę i sam jestem zaskoczony, że bas przestał dudnić. Bardzo proszę dajcie znać co myślicie o takim 'nie równym' ustawieniu. Wiem, że jest to dalekie od wzorca- tj. np trójkąta równobocznego. Czy zdarzyło się komuś spotkać taką sytuację że głośniki lepiej grają kiedy stoją niesymetrycznie? Może powinienem spróbować innych 'sztuczek'? Pozdro Paweł

O😳 To miło mi 'poznać' Paweł

Tak jest. Wszytko się zgadza. @Piotr Sonido Ty chyba gdzieś pracujesz w branży, tak? Czy to Ty wcześniej byłeś w 4home? Mam nadzieję, że rozumiesz że ja pisząc to nie atakuje sklepów- tylko stwierdzam fakty (oni tak zarabiają). Paweł

Niewątpliwie 1000zł mniej to okazja, to jest trochę nadmuchana promocja - jeśli cena spadnie aż o 1000zł, a sklep i tak wychodzi na swoje, to znaczy, że wciąż nie zeszli poniżej marży - to dla nas jasny sygnał ile przytulają To co się w obecnych czasach dzieje - kryzys gospodarczy, wojna, brak spójności UE- to wszystko powoduje wzrost cen. Tylko, że nie wszystkich... Niektóre ceny są po prostu podnoszone dlatego, że takie wydarzenia na świecie służą sprzedawcom jako karta przetargowa żeby uargumentować wzrosty cen. Klient wszystko rozumie- jest wojna, ceny paliwa rosną, kryzys- i kupuje. A dlaczego kupuje? Jeśli mówimy o audio, to od pewnego pułapu cenowego jest to hobby (tańsze sprzęty ludzie po prostu kupują jako konieczność, tj. radio do pracy, do domu, aby coś leciało w tle- i są tą tanie produkty). Ludzie zamożniejsi czy są tego świadomi czy nie- nie oszczędzają na hobby ("coś mi się przecież od życia należy, ciężko pracuję").

Tak naprawdę coś takiego się zdarza często ale chwilowo. Tendencja jest zdecydowanie wzwyżkowa Przykład: NAD C368 cena 5799zł - obecnie jeden sklep zrobił promocję na 4799zł. Co robią inni? Dokładnie to samo, bo gdyby tego nie zrobili to nie mieli by szans na klienta. Dla porównania ten sam NAD rok temu kosztował jakieś 3999zł (szok co się dzieje!)

Widocznie pomimo takiej ceny w Polsce ten produkt się sprzedaje zgodnie z oczekiwaniami. Faktycznie często tak jest, że u nas jest drożej. Być może na samym początku kiedy zmieniał się u nas ustrój i wchodziły zagraniczne firmy, to pokazaliśmy, że pomimo wysokich cen (w stosunku do zarobków społeczeństwa) towar i tak się sprzedaje. Poza tym podejrzewam, że sam producent zarabia na tym tyle samo w Polsce co w innych krajach- u nas jednak wysoka cena wynika z cła, akcyzy, 'setki podatków' i innych pierdół.

Nie. Poprostu jak "Ty" nie kupisz to poleży trochę i kupi ktoś inny. Tak jest wszędzie. Jeśli natomiast Ty mimo wszystko to kupisz, to znak dla sprzedawcy, że cena jest OK. Rynek mieszkań też idealnie pokazuje tą zależność - mieszkania są drogie ponieważ ludzie je kupują (zadłużają się, odkładają latami ale kupują). Ostatnio w tym temacie chętnych do kupna mieszkania jest znacznie mniej, dlatego ceny spadają.

co do iPhone to są produkty faktyczne drogie i produkowane z najwyższej jakości elementów- to akurat prawda. Inna sprawa, że jest to dość chytra firma i narzuca wysokie marże jak chyba żaden inny producent. Ale to pokazuje w praktyce tą zależność, o której wspominałem wyżej. Odkąd iPhone zrobił się tak bardzo drogi to zobaczcie że inne flagowce również zaczęły kosztować podobnie. Apple pokazało rynkowi że istnieją odbiorcy, którzy są w stanie aż tyle płacić za najnowsze produkty. Ta sytuacja przesunęła granicę ceny flagowców. Analogiczna sytuacja występuje wszędzie- jeśli jakiś producent "pokaże że można" podnieść cene i nadal są odbiorcy to reszta producentów robi to samo... W świecie audio jest identycznie - przesuwanie granicy cenowej trwa nieustannie ...

A co do tematu tego wątku- istnieje pewna żelazna zasada: Wszystko ma taką cenę jaką odbiorca jest w stanie zapłacić... Wzrasta popyt - wzrasta cena- i odwrotnie. Jest kilka klas audio i sami dobrze o tym wiemy. Te najdroższe kosztują tak drogo ponieważ istnieją osoby które chcę to kupić...