-
Zawartość
1 731 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Wing0
-
Wiem dokładnie co napisałeś :). Dobry sprzęt? Masz na myśli sprzęt drogi, czy sprzęt bez podbarwien? Bo to kluczowe w tej rozmowie. Jeśli bez podbarwień to na takim sprzęcie słychać zjebane realizację. Sprzęt z podbarwieniami mający sprawić przyjemność w odsłuchu masuje błędy. Rozumiesz o co mi chodzi? oczywiście podbarwiony sprzęt daje mega radość i może na nim muza brzmieć mega.
-
Eee deko tu czegoś nie rozumie :). Panowie mylicie pewnie jedną sprawę. Jak coś jest spierdolone to jest spierdolone i sprzęt grający "maskująco" przyjemnie, melodyjnie maskuje zdupcone realizacje. Sprzęt bardziej liniowy pokarze co zrobił realizator i o ile często jest to padaka tak faktycznie zdążą się, że część nagrań niepodbarwionych brzmi realistycznie i mu dojrzewamy do tego że jest to dobre granie, a nie spierdolina
-
Jeśli coś jest kiepsko zrealizowane to powinno być to słychać, jeśli dany utwór jest niepodbarwiony, nie zrobimy żeby brzmiał dobrze dla ogółu to powinno być to słychać. Na Sansui/lampie i AMT większość utworów brzmiała super teraz część z nich brzmi słabiej, bardziej płasko, spokojnie, nudno. Zmienia się wszystko przy świetnych realizacjach tu kolumny dają popis. Tak to chyba powinno być. Słyszałem 2 kolumny Xaviana żadnego koc atak nie było :).
-
Średnica jest dla mnie miłym zaskoczeniem. Jest lekko docieplona przyjemnie się słucha. Bałem się deko że będzie suchotnik. Jest też efekt typowy dla kolumn z rysem studyjnym, kiepskie nagrania są po prostu kiepsko brzmiące :).
-
Mam jeszcze Mini DSP wezmę się w któryś dzień do pomiaru. Ale słychać, że schodzą nisko, bardzo nisko mam przecież AMT ze sporą membraną i miałem sporo kolumn z dużymi niskotonowymi głośnikami i jest tu duża głębia. Tylko kwestia zniekształceń przy dużej głośności są oczywiście. Fizyki się nie oszuka, ale do normalnego słuchania takiego że na całym piętrze słychać dobrze muzykę nie ma żadnego problemu z niskimi. Jest głębia jest mega drive. Dobrze sobie tu radzą. Chyba na tyle kolumn słyszałeś, że wiesz że nie ma ideałów, ja nawet nie kupowałem tego z takim podejściem, jakieś tam killery, kolumny za 5 grające jak takie za 50 tys to można kity wciskać nowym w tej zabawie nie nam starym pryką ;).
-
Jeden z najnowszych patentów. Pozwala na bardzo duży wychył co nawet w zamkniętej obudowie generuje bardzo niskie zejście. https://loudspeakershop.eu/purifi-audio-c-187_474.html
-
Tak, to nie studyjne granie pełną gębą, ciekaw czy na ustawieniach "flat" nie grają bardziej neutralnie, ale narazie nie mam chęci sprawdzać. Dobrze to gra.
-
Jeszcze przed opisem brzmienia. Celem zakupu kolumn aktywnych było sprawdzenie co też w temacie aktywnych kolumn poszło do przodu, a głównym zamysłem było ograniczenie kosztów w audio. Nie z racji potrzeby, a z chęci spróbowania czy da się za mniejsze pieniądze mieć dobre brzmienie w nowoczesnej odsłonie. Mogę po czasie stwierdzić że jest to możliwe, sądzę również że kupując niektóre monitory studyjne nawet taniej można uzyskać zadowalający dźwięk. Czy to dźwięk bezkompromisowy, lepszy od klasycznego zestawu kolumny plus wzmacniacz. Nie. Jest to natomiast dźwięk równie dobry pisząc ogólnie. Pokój mam 17 mkw trudny w pieron, mam trochę rozpraszaczy, pochłaniaczy i mebli. Podbicie w okolicy 40 Hz bardzo duże, poza tym ot typowa akustyka pokoju dziennego w zwykłym domu. DSP w przypadku mojego pokoju to złoto już przy pasywnych kolumnach był to strzał w 10 tu również robi mega robotę. Dźwięk. Na ustawieniach fabrycznych. Mamy bardzo przyjemne granie na długie godziny. Jest detal, ale nie ryjacy uszu, nie ma grama ostrości w tych kolumnach, wysokie są wyraźne, ale idące w brzmienie wysokich ze szpilki SS, są łagodniejsze niż w AMT. Średnica jak to mówią prawdziwa, ale dla mnie przyjemna lekko ciepła bym nawet powiedział wokale brzmią bardzo dobrze blisko im do takiego Sansui 907 są bardzo przyjemne w odbiorze. Bas super co tu pisać dużo. Drive jest mega, zejście hmmm bez komentarza. Czy to naturalne z budy zamkniętej? Raczej nie, ale mruczą mega te kolumny jak się tego chce, najważniejsze jednak dla mnie w niskich jest jebnięcie, drive nie głębia i tu jest super, metal, elektronika śmigają aż miło. Dzięki temu i świetnej separacji gęsta muzyka brzmi rewelacyjnie, nie ma problemu z robieniem się pulpy, masy dźwiękowej, metal (taki nie hardcore tylko lżejszy jak Korn) brzmi super selektywnie, szybko z uderzeniem. To na co Audiowit kiedyś mi zwrócił uwagę jest w tych kolumnach obecne. Jest to zaakcentowanie kiedy ma być jebnięcie to ono jest, kiedy ma być wygaszenie wtedy nastaje cisza. Potęga brzmienia? Pokój 17 mkw wypełniony po uszy na 35-40% głośności. Podsumowując można powiedzieć że jest to granie studyjne okraszone lekką naleciałością brzmieniową lampowca czy ciepłego tranzystora chyba taki był zamysł by można było się cieszyć muzyka z dobrym detalem, bez mega analizy jak w studio. Produkt bez kitu zacny. Z czasem będę dopisywał uwagi jak coś mi wpadnie w ucho.
-
Cześć. Żeby nie przynudzać kilka słów napisze. Od jakiegoś czasu posiadam wyżej wymienione kolumny. Parametry są łatwo dostępne w sieci o nich pisać nie będę. Wykonanie kolumn: mogę śmiało napisać, że jest co najmniej bardzo dobre. Kolumny ciężkie, lite drewno jakość sama w sobie, stolarka jest bez zastrzeżeń w dotyku przyjemna powierzchnia, nie brudząca, widać wyraźną strukturę drewna. Kolumna są pochylone pod kątem prezentują się super. Głośniki użyte w kolumnach wysokiej klasy (info w sieci) Do zestawu mam HUB małe urządzenie na które można przesyłać dźwięk bezpośrednio z tel czy tabletu z Tidala i innych platform. Można też podłączyć do niego po USB streamer jak IODate i puszczać muzykę z dysku czy płyt CD z odtwarzacza. HUBa łącze bezprzewodowo z głośnikami choć mają opcje podpięcia przez XLR. Staram się eliminować elementy w torze do minimum i obecnie zestaw będzie wyglądał tak: IOData z plikami na dyskach kablem USB na HUB i z urządzenia przesył bezprzewodowy na kolumny. Kolumny posiadają wbudowany DSP który jest ustawiony pod dane pomieszczenie, robi się pomiar mikrofonem ZEN i z automatu jest robiona korekcja, można też parametry wpisać ręcznie po głębszych analizach i pomiarach. Podajemy też odległość miejsca odsłuchowego od kolumn. Aplikacja jest prosta, dość stabilna, bez fajerwerków ale w pełni spełnia swoją rolę. Jest też opcja wgrania po ściągnięciu ze strony producenta odpowiednich "strojeń" kolumn trwa to chwilę. Ja gram obecnie na stocki, wgrane miałem wstępnie warm co brzmiało dla mnie gorzej. Wgrywanie ustawień trwa chwilę. USB pendrive jest w zestawie. Kolumny stoją na podstawkach B&W orginalne ładne ale drogowe, nie chciałem przepłacać, kable zasilające Earstream od Witka tanie, a dobre spełniają swoje zadanie. Podstawy z granitu, kolce ze starych kolumn również pasują jak ulał. Głośniki ustawione jak należy w stosunku do słuchacza. 90 cm od tylnej ściany 110 cm od bocznych 200 cm między kolumnami, słuchać 230 cm od czoła. O dźwięku napisze deko później.
-
Sam siebie nie rozumiesz, jak tu postęp zrobisz to i może inni zrozumieją. Albo wierzysz we wpływ kabli na brzmienie albo nie. Nie da się trochę wierzyć, a trochę wątpić... Albo podchodzisz naukowo do tematu gdzie dowodów nie ma albo wierzysz swoim uszom i tego się trzymasz. Pierdzielenie że głośnikowe to bzdura, a IC już nie do końca to idiotyzm. Klepiesz dalej posty bez zastanowienia, ilość jakości nie zastąpi powinieneś już się kapnąć w tym temacie.
-
Piękne rydze. U nas dopiero pojedyncze. Opieńki sypnęły za to.
-
Większość rozdane, szwagier już tam suszy i marynuje
-
Ja od razu w lesie wstępnie ogarniam żeby nie wozić robaczywych, ale o dziwo na tyle zebranych 2 sztuki miały robaczywe korzenie. Oczywiście z kolegami zbiory, sam bym nie przejadł to i tak bardziej ich zabrałem na grzyby bo ja mam dość w tym sezonie ;). PS a ja uwielbiam robić przy grzybach
-
-
Wydawało mi się że jest jakaś perforacja na ścianie stąd pytanie.
-
Można coś więcej o adaptacji bo chyba coś tam ze ścianą było konkretnego robione.
-
-
Jamy Jaskinie czy po prostu pokoje Audiofila
topic odpisał Wing0 na MarcKrawczyk w Audiofile dyskutują
Raczej nikt by nie wydał dziesiątek tysięcy na adaptację bez pomiarów. Pojedynczy ustrój może być również w celu wizualnym, ale całość na pewno jest dograna akustycznie. Też mnie nieraz ciekawiły kolumny wielogłośnikowe, według niektórych najlepiej grają. Chyba najdroższy (lub jeden z najdroższych) systemów jest tak zbudowany.