Skocz do zawartości

Nacomito

Uczestnik
  • Zawartość

    71
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nacomito

  1. Ciekaw jestem kolumn Mój wzmacniacz niedomaga, szukam. Wierzę, że w założonym budżecie znajdę. Poza tym - co jakiś czas wchodzę do knajpki po sąsiedzku na lampkę wina, Najczęściej gra sax albo piano live. I mnie bierze, zbliżyć się nieco bardziej do tego dźwięku. Żywego, przenikliwego, napastliwego. Ale tak minus 10% by wytrzymać godzinami
  2. Niezły przewodnik Dzięki Rafał. Mój obecny dac gra bardzo podobnie do R26, sądząc z opisu. Z delikatnym (ale minimalnym) ciepełkiem, średnica nasycona, ale nie wypchana czy przegrzana - nic z tych rzeczy. Raczej dociążona na dole i ładnie zszyta z basem. Nigdy, ale to nigdy nie wchodzą na siebie zakresy, nic się nie zlewa. Muzyka, o ile wzmacniacz pozwoli bardzo emocjonalnie działa, miks, wypełnienia, przestrzenności i wysokich, które nie wiercą dziury w głowie. Ładny i głęboki bas. Raczej zwarty i barwny niż rozlazły. W sumie to nie wiem, czy nie powininem patrzeć na zakres 20-30k przy szukaniu zastępstwa. W 2012 Eximus kosztował niemal dychę przed rabatami, a odsłuchy robiłem porównując z takimi za 20-25k. Między innymi już po zakupie z Meitner MA-1, który był w kilku aspektach ciekawszy, ale niewiele. Boję się pomyśleć, jak by Eximusa teraz wycenili. Wiadomo, pieniądz nie gra. R26 wg wielu osób to best deel do 30k. Ja ze swoimi Spendorami 2/3 zostanę na kilka lat, jak zmienię to na większe Spendory. Grają one kompletnie nieefektownie w pierwszym kontakcie, ale bardzo naturalnie. Nie dodają wybrzmień, basu, nie sypią wysokimi, o ole ich nie ma w nagraniu, nie dodają sceny i nie rozstawiają muzyków po pokoju. Chyba, że słuchasz koncertu nagranego na stadionie. Wtedy ładnie to oddają. Kończąc. R26 wydaje się być ciekawą alternatywą do takiego muzykalnego zestawu.
  3. U mnie na IsoAcoustic stoją monitory - z braku lekkich drewnianych standów. Zasilanie wiadomo. Dobry dźwięk to suma małych drobiazgów nie?
  4. no dobra, tylko którego - każdy tutaj czaruje wg Rafała A serio, może na wiosnę wezmę R26, teraz wzmacniacza szukam
  5. Świetna recka, sam się zastanawiam na co zamienić wysłużonego Eximusa DP1 - gra u mnie od dnia premiery, czyli 10 lat.
  6. Wspieram polską myśl techniczną, kiedy mogę - cały system słuchawkowy mam na produktach od krakowskiego Ear Stream z IC, Coaxem i kablami słuchawkowymi włącznie. Jedynie Dac z innej półki cenowej. Jeszcze izolacja galwaniczna od Jcat i sieciówki od SolidCore.
  7. I to jest dobry czas na upolowanie poprzednika w spoko cenie. Swoją drogą fajny koncept, streamer z przedwzmacniaczem. Jeszcze jedna rzecz jest do poszukania w następcy Elixira, który dziś wyjechał z powrotem do sklepu - atak. WIem, że w spendorach jest spory woofer, mają swój sposób grania, który mi pasuje i cudów nie będzie, ale na pewno da się lepiej, słyszałem
  8. Zdecydowanie - jak Unison się nie wklei to postaram się odłuchać - NAP to legenda Prądowo i mocowo bardzo podobnie stoi jak Unico Duo, więc mogłaby być ciekawa bitwa. Bardziej mnie przekonuje takie zestawienie na pewno niż integra, nawet taka na lampie w przedwzmacniaczu i monoblokach
  9. Ciekawa rzecz - chińska klasa A mimo większej mocy niż Elixir, gra jednak odrobinę mniejszym dźwiękiem. Naprawdę konstruktor Heeda zrobił kawał niezłej roboty. Ktoś słuchał Elixira w wersji 30SE - tego z z wymienionymi kondensatorami?
  10. Takie drobiazgi po robocie są potrzebne - lepsze to niż na....lać się na ulicy - mniej szkodliwe wrzucić na forum. Osobiście mam do tego turbo dystans Myślałem o Obelisku, przyznaję - zmyliło mnie tylko to, że wszyscy jednak opisują go jako mniej dynamicznego niż Elixir. Muszę posłuchać. Na razie po krótkim odsłuchu odrzuciłem Parasound HINT 6. Wzmacniacz fajny, niby wszystko się zgadza, rytm, dynamika, scena etc. ale chował nieco średnicę względem Elixira i jednak nie ta emocja w muzyce. Jedzie do mnie z tego samego miejsca co Elixir hybryda Unison Research Unico Due, też są fajne oferty obecnie. Miało być Primo, ale ktoś zasugerował, że jednak więcej prądu Spendorom nie zaszkodzi. Dajcie proszę ofertę na Trigona, zobaczymy co się urodzi
  11. Przytargałem właśnie do domu 45 kilo czystek klasy A i jedzie Hint 6. Hinta zasugerował mi nie tylko znajomy, ale i jeden z krakowskich sklepów więc zobaczymy. Po rozmowie z krakowem zmieniłem też nastawienie do Tuscany, szkoda tylko że kompletnie poza budżetem.
  12. Setki to inna sprawa, ja, gdybym miał miejsce i nie musiał mieć podstawek, to też bym się zainteresował setkami lub nawet 82-kami, które są o wiele lepsze od 52. Zawsze chodziły mi po głowie jeszcze Heresy
  13. 4mm to ja mam jedno ucho niżej (żart ) z ciekawości pomierzę 20-stki
  14. To dla mnie ciekawostka raczej - od lat słucham na DIY kręconych przez znajomych. To tak odpowiadając na Twoje pytanie. Znajomy dealer zasugerował mi jeszcze Parasound Hint 6, tylko tam się dopłaca za fajną funkcjonalność, której kompletnie nie potrzebuję. Rega faktycznie może być ciekawa, gdyby nie mój DAC, który bardzo stara się nie podkreślić wysokich.
  15. Tak, wiem-ale to chyba na zasadzie sąsiad ma to i ja wezmę. Na grupie Harbeth częście widać Quada czy Luxmana niż Naima. Słuchałem kiedyś Herbatników z którymś z Naimów w komplecie z CD i nie było szału. Potem te same siódemki znajomy zestawił z Japończykiem i grało klasę lepiej. Niemniej - dopiszę sobie do listy Naima, choćby po to by mieć odhaczone. Dziś pożyczyłem z Audiomagic lepsze IC i okazuje sie, że Heed Elixir nie jest taki poluzowany na dole. Ładnie się też otworzyła scena. Kabelki to Ricable Invictus.
  16. Nikt nie ma doświadczenia ze Spendor/Harbeth?
  17. Panie, Panowie-szukam wzmacniacza do Spendor Classic 2/3 - mogą być używki/nowe po rabacie w cenie około 10k. Mam Creeka Destiny 2 i na testach Heed Elixir-pierwszy niestety gra lekką v-ką, czego nie lubię, a drugi ma za bardzo poluzowany bas i braki w dynamice, choć przyznam, że ma piękną barwę i ogólnie szeroko pojęty drive plus gra muzykę, nie analizuje. Heed Lagrange wydaje się oczywistym wyborem, ale nie mieści się w budżecie. Mam na oku MF M6si (choć boję się jego grzania), Luxmana 505u, ARS Emitter (mam gdzie to postawić) raczej nie Tuscana (za wyczynowo) czy Hegel. Chociaż przyznaję, że ich nie słuchałem. Poza muzykalną, dużą prezentacją lubię mieć poukładaną scenę w głąb i kontrolowany bas z dobrą barwą, oraz nieprzytępione kolorowe wysokie i nasyconą średnicę. Nie może się gubić ani przy klasyce, ani przy metalu czy chicagowskich freestylowych jazzowych składach. Muzyki słucham mniej lub bardziej aktywnie po 10 godzin dziennie - w pracy. Ma być muzykalnie, ale z nutką realizmu. Ponieważ Spendor Classic 2/3 nie są specjalnie wymagające, nie wykluczam również klasy A, czegoś, co ma 30w. Wykluczam za to lampę - szkoda jej u mnie. Wiadomo. Trzeba zabrać do domu i odsłuchać, ale liczę na Wasze doświadczenie. Wiem, że Spendory nie są tutaj turbo popularne, ale może ktoś słyszał jakieś killer combo :0.
  18. Super opis. Corallo to był dla mnie jeden z lepiej brzmiących monitorów na ostatnim AvS. Niestety-właśnie ten względnie mały dźwięk i brak (subiektywnie) swobody i braku napięcia w dźwięku spowodował, że finalnie zacząłem spoglądać w stronę dużych rozmiarowo/litrażowo monitorów. Finalnie wybrałem Spendor 2/3 ale tutaj przeważył metraż i osobiste preferencje bardzo niemierzalne.
×
×
  • Utwórz nowe...