lion

@Q21 do Pabianic mam kawałek, ale odezwę się na PW.

Dzięki za wpis. Skłaniam się ku nowemu, a jak temat mnie mocno pochłonie to pewnie z czasem zmiany same się będą nasuwać. Chciałem tylko uniknąć popełnienia błędu, żeby te klimaty winylowe nie zniechęciły na starcie. A sama kwestia dźwięku (jeśli wybiorę evo2 z wkładką Pick-it MM EVO) spina się z charakterem obecnych klocków? Kolumny Diva660 to cieple granie, które fajnie komponuje się z jaśniejszym charakterem Yamahy. Co do wspomnianego pro-jecta trafiłem na opinie, że charakter grania jest "żywy, szczupły, czysty". W teorii wydaje się, że powinno być przyzwoicie na początek - niestety nie mam czasu na salonowe odsłuchy, więc zostaje zakup i testy w domu.

Cześć Chciałem poczuć trochę retro klimatu (tym bardziej, że kilka winyli dostałem ostatnio w prezencie) i jak w tytule tematu chodzi o wybór nowego gramofonu + spięcie go z amplitunerem Yamaha RX-A4A (kolumny to Indiana Line Diva 660). AVR ma analogowe wejście PHONO - można podpiąć bezpośrednio gramofon z wkładką MM. Tyle teoria, a wg Was z jakim modelem można zacząć 'powrót do przeszłości' i czy jest coś co może się tu nie udać? Wszystkie uwagi mile widziane, bo z ostatnim gramofonem miałem styczność w latach 80. Na oku mam Pro-Ject Debut EVO 2 - warto?

https://csmusiksysteme.net/Home-Cinema/AV-Receiver/Arcam-AVR21-schwarz-B-Ware.html w koszyku cena 2474 euro

@PanKlor No i właśnie dlatego poruszyłem temat rz30 jako wariant z niezależną regulacją sub'ów, bo nie zawsze jest to szczęśliwa opcja. To było tutaj:

Łatwej zgrać dwa mniejsze niż jeden większy, ale z miejscem przeważnie jest gorzej, chociaż u Ciebie opcja 1sub po lewej stronie tv, a drugi po przekątnej mogłaby zaistnieć. Nie potrzebujesz niezależnej regulacji sub'ów. Temat niedawno opisywał na forum tomw dla rz30. Odnośnie FXów bronze wg mnie będą wystarczające - i tak dają większą przestrzeń niż zwykłe kierunkowe, do tego zgrabniej prezentują się na ścianie. Silvery pewnie będą oferować "więcej wszystkiego" ale czy będzie to przeskok adekwatny do podwojenia ceny to już Twoje uszy musiałyby ocenić. Sam mam bronze fx 6g i jak dotąd bez uwag (a zastąpiły diva262).

5.1.2 to da radę. Jako surround spokojnie bronze fx 6g by wystarczyły i juz masz ponad 2k pln do zagospodarowania. Co do sub'ów może wariant 2x ht1003 i masz 5.2.2.

Współczuję. Autor wtopił kilkadzięsiąt tys., a są heheszki, OT i zasłanianie instrukcjami. Zakładam, że mamy tu do czynienia z umową i wszystkimi jej prawnymi konsekwencjami. Z opisu wynika, że projektant miał pełny wsad i za usługę brał wynagrodzenie. Wątpię, żeby @regorx xroger musiał czytać jakiekolwiek manuale, co najwyżej musiał stosować się do wytycznych projektu. Jak było inaczej to już tylko druga strona może potwierdzić swoją rzekomą nieomylność. Klient to przecież nie studencik, który robi pod siebie ze strachu. Jeśli efekt końcowy nie został osiągnięty to powinny być tego konsekwencje i tu dopiero poznaje się tą prawdziwą, a nie urojoną, wartość fachowca. Ps. patrząc na wykresy można się załamać, ale salka ma fajny klimat i oby finalnie dawała tylko radochę

Specjalistą nie jestem, ale faktycznie byłoby lepiej znaleźć to najkorzystniejsze ustawienie, a potem reszta. Ten dołek przed 70Hz może być w jakimś stopniu zbity przez odległość i jak się nie chce ruszać źródła dźwięku to chociaż testowo relokować sobie umika tylko dla zaobserwowania zmian (nawet w sferze 30-40cm). Widać też, że ubijanie górki przy 55Hz odbiło się szerzej i spora część pasma tu też 'oberwała' przez zastosowane Q (dlatego 65Hz się wyraźnie pogłębiło).

Ja też przepraszam, ale szkoda mi wywalać to co już naskrobałem i chciałem umieścić, gdy właśnie pojawił się post o ukryciu wątku piorunowego - może komuś sie przyda: Można co prawda realizować ochronę przepięciową domu bez zewnętrznego urządzenia piorunochronnego, ale wtedy po pierwsze: poprawna instalacja uziemiająca; po drugie: ograniczniki przepięć i to odpowiednio dobrane dla stopniowego rozkładania energii począwszy od wejścia instalacji do budynku, a na ochronie odbiornika kończąc. Oczywiste jest to, że ta listwa nie jest zewnętrznym urządzeniem piorunochronnym, które przechwyci uderzenie bezpośrednie i odprowadzi taki ładunek do ziemi, natomiast jako wewnętrzny ostatni stopień ochrony to każdy sobie sam odpowie czy się opłaca. Gwarancji pokrycia szkody tu nie ma. A jak piorun trzepnie to najpierw pytanie padnie (jeśli bedzie kogo pytać, bo różnie może się to skończyć) czy była prawidłowa ochrona zapewniona, a potem przeglądy/pomiary i tu często temat zostaje uwalony...

Może i surround jest faktycznie marginalizowany pod kątem spójności z frontami, ale też tak totalnie bym tego nie pomijał (nawet sam aspekt wizualny ma przecież dla wielu osób istotne znaczenie). Dla przykładu po przejściu z podstawek (o cieplejszym zabarwieniu) na bipole od MA spadające krople deszczu brzmiały inaczej niż było do tego ucho przyzwyczajone, nie będę pisał gorzej czy lepiej, na pewno bardziej detalicznie, może nawet jakby metalicznie. Z drugiej strony bardzo szybko o tym zapomniałem, przyszedł też inny ampli, kolejna kalibracja itd. Ogólnie przewaga bipoli jest bardzo namacalna i na tym powinieneś już sporo zyskać, ale w tym wszystkim próba trzymania się jednej stajni jest jak najbardziej zrozumiała. Co do w/w subów to miałem ich niższe modele i grały bardzo podobnie - wybrałem to co mi bardziej do gustu przypadło (tu też kwestia wykonania, wymiarów itp).

U mnie wiszą MA Bronze FX 6g

Mam podobny uklad, tj. strefa rtv jest z jednej strony otwarta na resztę parteru. Niedawno wymieniałem surround z podstawek na bipole za radą forumowiczów (wcześniej wisiały podstawkowe przy wypoczynku). To był świetny ruch, bo grają z efektem większej przestrzeni i jednocześnie lepiej się komponują wizualnie. Wiszą praktycznie tak jak kończy się wypoczynek i absolutnie nie jest za blisko. Podsumowując - już niezależnie od konstrukcji surround right dałbym przy kanapie, żeby bardziej symetryczną strefę uzyskać.

Ad 561 i 661 to będzie zbliżone granie, przy czym z niskimi tonami lepiej poradzi sobie model 661, więc jeśli chcesz więcej basu na te 25m2 to bralbym właśnie konstrukcję z jednym wooferem więcej (wysokie i średnie tony to będzie w zasadzie to samo). Jak ma dojść sub to moze zostać 561, a nawet podstawkowe warianty (ale nie wiem do czego dążysz - 5.0 /5.1 5.1.2 ?). Noty ja bym odpuścił jeśli budżet pozwala na pójście poziom wyżej- w skrócie są słabsze od Tesi. O nich już bylo trochę napisane m.in. tutaj: