Dlatego właśnie wskazałem Ci tego chińczyka. Reakcja mojego kolegi była bezcenna- mam go już ponad rok i nie dzieje się kompletnie nic. Podpytaj kolegę @Mikelas76 również jest właścicielem takiego. Zachęcam do odsłuchu- jak się nie spodoba to można szukać dalej.
Jeśli patrzysz na Audio GD- to popatrz jeszcze sobie na Shanlinga A 3.2 mk2. Można się pozytywnie zaskoczyć. Ostatnio był u mnie znajomy i miał okazję posłuchać również Accu 480.
Należy dodać zawsze UZNANIOWA i zgodna z warunkami ustalonymi przez producenta (terminy, podzespoły itp.). Po dwóch latach oczywiście pozostaje powołać się nam na gwarancję i liczyć, że zostanie uznana. Przez pierwsze dwa lata tylko rękojmia gdzie konsumenta chroni ustawa i jej zapisy.
Gwarancją można sobie tyłek jedynie musnąć
Na przyszłość pamiętajcie uszkodzony sprzęt w ciągu dwóch lat zawsze oddaje się z tytułu rękojmi, nigdy z tytułu gwarancji. Ustawowy czas na naprawę lub decyzję wynosi wtedy 14 dni i odpowiada za to sprzedawca u który sprzedał nam towar.
pozdrawiam
Był w stanie rozpoznać, ponieważ wzmacniacz został inaczej zestrojony ( proszę nie mylić ze źle skonstruowanym). Wzmacniacze wbrew niektórym opinią potrafią grać inaczej, co nie oznacza błędnej konstrukcji. Dochodzi kwestia zestawienia z resztą toru (kolumny, źródło, transport, akustyka oraz wszelakie akcesoria).
A wystarczy przeczytać 😎
https://www.infoaudio.pl/artykul/2406,wiim-pro-plus-to-prawdopodobnie-najlepiej-sprzedajacy-sie-odtwarzacz-sieciowy-w-polsce-a-moze-i-na-swiecie
Wczoraj mieliśmy porównanie między Silent Angel M1t a Wimm pro. Różnica w cenie x3 i to urządzenie znacząco się różniło brzmieniem na plus. Dźwięk dużo bardziej dojrzalszy, poukładany. Źródła pozorne odpowiedniej wielkości. Sieracka oraz głębia planów. Podłączenie Wimma spowodowało zlanie dźwięków, nienaturalne powiększenie źródeł pozornych oraz wypchnięcie wszystkiego na twarz czemu towarzyszl podbity bas.
Ja rozumiem i dostosuję się. Proszę tylko żeby działało to w obie strony. Uwierz, że czasami na te prowokacje ma się ochotę napisać coś bardziej dosadnego.