Skocz do zawartości

Kostku

Uczestnik
  • Zawartość

    400
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kostku

  1. No, dokładnie. Rozeznanie już jakiś czas temu robiłem. Po prostu myślałem, że jest coś, o czym nie wiem, ale nie ma, więc już wiem. Dobra, prochu nie wymyślimy, pożyjemy, zobaczymy. Póki co... Olejcie ten temat.
  2. Zupełnie słusznie. Przerażające jest widmo utraty ciężko wysępionej zieleniny, zwłaszcza w dobie kryzysu.
  3. Jasne, że nie. To takie małe kłamstewko z mojej strony, lekka przesada. Powinienem był raczej napisać, że gra "kiepskawo", ewentualnie "średnio na jeża". Pisząc, że gra "fatalnie" dałem popis barokowej przesady. Chciałem tylko delikatnie zaakcentować, że obskrobane klocuchy-staruchy mogą zagrać lepiej. Peace!
  4. Miniwieże za 1000zł grają fatalnie, więc dobrze kombinujesz, żeby poszukać w tej cenie osobnych, używanych klocuchów. Myślę, że potrzebujesz wzmacniacz stereo i kolumny podstawkowe. Zakładam, że standów nie masz? Piszesz, że słuchasz dużo z mp3... A płyt masz kolekcję? Jeśli chcesz kupić odtwarzacz CD i przegrywać empetrójki, to moim zdaniem ten pomysł jest kiepski i mam dużo lepszy. Czekam zatem na odpowiedź z Twojej strony.
  5. Ale bez podstawek to lipa. Na czym by miały stać? Ja nie lubię tymczasowych rozwiązań, ale to ja.
  6. No, no, no. Coraz piękniejsze klocuchy, panowie. Nawet na te telewizory można przymknąć oko, bo klocuchy naprawdę klocuchowate. Klocuch na klocuchu i klocuchem pogania.
  7. Faktycznie, coś w ten deseń. Oj, Tomek, Tomek. Ale ja jeszcze nie kończę tak ostatecznie.
  8. Cześć wszystkim. Mam CD player i słuchawki. Jak najtaniej wyposażyć ten zestaw w prostą regulację tonów niskich i wysokich? Proszę mnie nie krytykować zbyt mocno, bo odczuwam lekkie zmęczenie. Z pozdrowieniami, Kostku.
  9. Nadciąga noc. Księżyc w pełni. Mój umysł łagodnie się rozjaśnia. Ostatnie objawy delirium wyzionęły ducha. To już koniec mojego wątku. Siedzę na łóżku w pozycji leżącej. Sony CDP-S37 z prawdziwą gracją wprawia w ruch obrotowy krążek Wishbone Ash. Powieki opadają, aby uszy mogły szeroko się otworzyć. Ten moment szerokiego otwarcia skrzętnie wykorzystują szwedzkie V-Jaysy. Nic nie kupuję. Mało kasy, niemożność odsłuchu. Kończyć tę błazenadę. Umarło gówno, niech żyje gówno!
  10. Zostawię sobie tego plejerka Sony CDP-S37. Jest cichutki, gra cieplutko, na drgania coś zaradzę. Może przepuszczony przez amplituner nie będzie mocno partaczył na głośnikach, bo z V-Jaysami to on się zgrywa superancko... Czyli potrzebuję dwie rzeczy: - amplituner (200-400 polskich zdewaluowanych złotych), - monitorki (300-400 polskich zdewaluowanych złotych). W najgorszym wypadku (wspomniane wcześniej delirium) wyjdzie mi 800zł. W przyszłości powalczę też o nowy CD, ale akurat to jest najgorszy rodzaj zakupu: mam laserofobię, toleruję tylko mega-ciche napędy. Kolumny i amplituner jestem w stanie kupić w ciemno, niech się dzieje wola fatum, ale o CD nie ma mowy, żeby kupować bez autorskiego zbadania napędu. Zresztą, czemu ja pieprzę o CD, teraz jedziemy po dwie wymienione wyżej rzeczy. http://allegro.pl/tannoy-mercury-f1-idealn....html?source=oo http://allegro.pl/yamaha-rx-550-rewelacyjn...2926687770.html (pilot uniwersalny...?) Od zatrzęsienia jest w tej cenie Yamah, Pioneerów, Denonów i Sonych. Płaczę ze śmiechu, jak te aukcje przeglądam. Uszy sobie tym gó**em pokaleczę i dopiero będzie heca...
  11. Nie martw się, lenczus. Ja niedługo skompletuję swoje tanie gó**o i też tutaj wstawię. Będzie o stokroć gorsze, więc głowa do góry.
  12. Nie dał się przekonać do 2.0 i kupił 5.1. Tak samo nie kupi kolumn podstawkowych i będzie szukał podłogowych za trzy stówki. To mu się w Twoich propozycjach nie podoba. Prawda, Panie Niebieski?
  13. Daj sobie w końcu powiedzieć, że te kolumny WC grają jak popularne gó**o. Dźwięk się może wydobywa, ale z pewnością nie muzyka. Szkoda, że napaliłeś się na tę Yamahę 5.1, ale trudno, kup chociaż normalne (o tym też już pisaliśmy) głośniki.
  14. Masz już dwa głosy za kolumnami podstawkowymi. Decyzja należy do Ciebie.
  15. Aktualnie mój zestaw to 20-letni Sony CDP-S37 + V-Jays, które są najlepszymi słuchawkami na tej półce cenowej, jakie w życiu słyszałem, a w temacie słuchawek jestem akurat dużo bardziej oblatany niż głośników. Ten Sony gra bardzo ciepło, do V-Jays to pasuje. Płytki się kręcą mega cichutko, mega. Można usiąść 30 centymetrów od niego, powyciszać muzykę i w ogóle pracy napędu nie słychać. Oczywiście, nie ma pilota. Ale w sumie pilot bardziej by się przydał do amplitunera, bo CD włączam i na ogół nie ruszam, a głośność lubię zmieniać. Tylko problem z nim jest taki, że jak jakiś słoń wejdzie do pokoju i stara podłoga się zatrzęsie, odtwarzacz drgnie, to płyta może przeskoczyć. Jak jestem sam i leżę na krześle, to płyty nie przeskakują. Chyba faktycznie za stówę bym kupił lepszego cedeka.
  16. Ja proponuję Ci poszukać używanego wzmacniacza stereo oraz używanych kolumn, skoro tak wolisz, to podłogowych. Jeśli ten pomysł do Ciebie przemawia, to pokaż nam, co znalazłeś, co Cię zainteresowało. Jeśli nie, to rób jak uważasz, tyle ode mnie. Peace!
  17. Ja też trochę nie wiem. Miniwieża za 1000zł zupełnie wymięknie przy starych klockach za tyle samo. Tylko sprawa się rozchodzi o głupiego pilota. No i trzeba czyhać na okazje. Najchętniej to bym se postawił amplituner stereo, CD i kolumny podstawkowe. Peace!
  18. Te głośniczki do niczego nie będą pasować. Głośników tyczy się to samo, co elektroniki. Nie kupuj "w biedronce". A w przyszłości, to Ci się nie opłaci już w to inwestować. Kup za te 500zł używane kolumny i wzmacniacz stereo, bo nic więcej tu nie wymyślisz... Poza tym, uparłeś się na podłogowe, więc powiedz jaki będzie ich rozstaw, jak daleko od Ciebie będą stały, czy w pokoju są jakieś skosy, czy pokój jest mocno zagracony?
  19. Ale Ty chcesz kino domowe, czy klasyczne stereo? Po co Ci wzmacniacz kina domowego do systemu 2.0? P.S. Takie starocie dobrych marek zawsze będą lepsze od gó**a, które zapodałeś w pierwszym poście. Tylko trzeba mieć trochę szczęścia, ale każde kupno to jakieś ryzyko.
  20. Do takiego metrażu wystarczą Ci kolumny podstawkowe. Czy miałbyś je na czym postawić? Powtarzam jeszcze raz, w tej cenie tylko używane klocki. Czyhać na jakąś mega okazję, ale widzę, że nie jesteś w temacie, bo zaproponowałeś sprzęt, który tylko na papierze odtwarza muzykę. W rzeczywistości takiego czegoś nie da się słuchać.
  21. Za 600-800zł możesz wyhaczyć niekiedy takiego Rotela, że bania mała.
  22. Błagam, nie wyrzucaj w dobie kryzysu 500zł w błoto. To jest największa tandeta, ostatni kicz, biedronka, lidl, aldi. Za 500zł to tylko używany wzmacniacz i kolumny jest sens kupować. Duży masz pokój? Może podstawkowe wystarczą?
  23. Jeśli dopadnie mnie jakieś słodkie delirium, to zwiększę budżet do ~1000zł. W tej cenie można mieć Onkyo CS-545. Pójdę posłuchać, bo podejrzewam, że gra jak... kupa. Kiedyś słuchałem Pianocrafta E330 i był absolutnie koszmarny i tragiczny. Brzmienie było jakieś zabawkowe, plastikowe niczym Sony FH-414. Po tym Onkyo nic więcej się nie spodziewam, więc po takim odsłuchu wbijam na Allegro i szukam starych, ale jarych klocuchów.
  24. Błagam Cię, nie kupuj żadnych kolumn w Biedronce, na Boga! Amplituner+CD zagra lepiej niż ta mała wieżyczka, ale wtedy musiałbyś wysupłać jeszcze trochę kasy na dobre kolumny. Poszukaj może tańszej (używanej?) elektroniki i daj znać ile masz na kolumny. Absolutnie nie sugeruj się tym, że kolumny w Biedronce faktycznie wyglądają jak kolumny, bo grają jak gó**o.
  25. Zdaję sobie sprawę, że wieżyczki mogą być marnawe i lepiej od nich zagrają klocuchy. Natomiast piloty kocham (przez to krzesło), ale to nadal kwestia otwarta. Za takie pieniądze, to tylko używany sprzęt, rzecz jasna. A właśnie przy używanym rodzi się problem, czyli moje schizy. Trzęsę portkami, że napęd będzie głośny, laser coś-nie-tego, głośnik padnie, bo poprzednik dawał czadu (ja nigdy tak mocno nie odkręcam), wzmacniacz zacznie szumieć itd.
×
×
  • Utwórz nowe...