Linux do muzyki.

[T Z6]

Wlasnie zrezygnowalem z windowsa i zainstalowalem na laptopie Linux Mint.Czemu akurat ten?Ciezko mi bylo wybrac odpowiedni system wiec pomyslalem ze na poczatek ten powinien byc najlepszy.Zawsze mozna to zmienic.Podobno systemy Linuxa sa lepsze do muzyki od windowsa.Zainstalowalem apke Tidal.Wszystko smiga.Nie ma tu opcji przesylania strumieniowego.Ale aplikacja widzi moje wzmacniacze podpięte przez usb.Jedmak gdy ustawie w komputerze max glosnodc to są duze przestery.Trzeba sciszyc zeby gralo to dobrze.Czy robie cos nie tak?I pytanie czy Linux naprawde jest do muzyki lepszy od windowsa?

[fp74]

2 godziny temu, T Z6 napisał:

Wlasnie zrezygnowalem z windowsa i zainstalowalem na laptopie Linux Mint.Czemu akurat ten?Ciezko mi bylo wybrac odpowiedni system wiec pomyslalem ze na poczatek ten powinien byc najlepszy.Zawsze mozna to zmienic.Podobno systemy Linuxa sa lepsze do muzyki od windowsa.Zainstalowalem apke Tidal.Wszystko smiga.Nie ma tu opcji przesylania strumieniowego.Ale aplikacja widzi moje wzmacniacze podpięte przez usb.Jedmak gdy ustawie w komputerze max glosnodc to są duze przestery.Trzeba sciszyc zeby gralo to dobrze.Czy robie cos nie tak?I pytanie czy Linux naprawde jest do muzyki lepszy od windowsa?

Mogę tylko Ci powiedzieć, że serwer Roon Nucleus działa w oparciu o Linux - więc chyba jest co najmniej dobry. Tyle ode mnie.

Edytowano 6 godzin temu przez fp74

[T Z6]

Roona nie uzywałem.Uzywalem Audirvany ale tu widze nie da sie zainstalowac.Korzystam z Tidala i nie slysze różnicy od tego co bylo w windowsie.

[lpomis]

Korzystałem kiedyś z Minta. Fajny system. Zobacz w ustawieniach systemowych czy nie wyjeżdżasz poza skalę 100%. Taka możliwość z tego co pamiętam jest domyślnie włączona.

Edytowano 3 godziny temu przez lpomis

[Sipo]

5 godzin temu, T Z6 napisał:

Wlasnie zrezygnowalem z windowsa i zainstalowalem na laptopie Linux

Zrobiłem to samo kilkanaście lat temu. Dobrze znalesc na początek kogoś kto Cie  wprowadzi w nowy system i pokarze co i jak, proste komendy do terminala itd. To czy używasz Mint, Ubuntu czy Zorin to kwestia poboczna, ważniejsze jest środowisko graficzne. Natywnie na Mincie masz Cynamon, ale polecam Gnome, Mate albo Plasme. Na lapka lepszy jest XFCE. 

[T Z6]

Ja tak naprawde komputera od dawna uzywam tylko do muzyki.Nie jest to główne źródło tylko takie dodatkowe używane dwa czy trzy razy w tygodniu.Oprócz dobrej jakosci dzwięku nie potrzebuje w komputerze nic wiecej.Gdy byłem młody to akurat wtedy duzo siedziałem przy komputerze stacjonarnym.Pamietam premiere systemu windows xp.To bylo wtedy cos extra.Teraz po wielu latach komputer tylko do muzyki.Inne rzeczy w tej kwestii mnie nudzą.

[tomek72]

Czy Linux jest "lepszy" do muzyki, zależy co masz na myśli i jakich aplikacji używasz/potrzebujesz. Nie zawsze na Linux-a znajdziesz te same aplikacje jakie dostępne są pod Windows, na szczęście już od ładnych paru lat coraz więcej aplikacji (mam na myśli ogólnie) jest dostępnych na różne platformy w tym Linux-a. Ja używam tego systemu od schyłku ubiegłego wieku i ewolucja jest olbrzymia. Pamiętam czasy gdy obsługiwał karty dźwiękowe tylko w "standardzie Soundblaster", a i tak trzeba było niejednokrotnie podać z palca i skompilować ponownie jądro żeby je uruchomić, na szczęście dla użytkowników to dawne i minione perypetie. Mint jest dystrybucją opartą na Ubuntu (a Ubuntu wywodzi się z Debiana), duża dostępność oprogramowania w "paczkach", jednak nie wszystko co dostępne pod Windows znajdziesz pod Linux-em, tak jest np. z Dirac Live którego używam i żeby wszystko skonfigurować musiałem posiłkować się starszym laptopem na którym mam Windows 😏 tylko dla DL. Co do wersji środowiska graficznego (Cinnamon, Xfce, Mate) musisz sobie posprawdzać, które będzie Ci odpowiadało najbardziej wizualnie i funkcjonalnie.

Edytowano 2 godziny temu przez tomek72

[T Z6]

Jak wspominałem wczesniej ,tylko muzyka.Grafika i inne rzeczy mnie nie interesuja.Jest apka Tidal i to juz mi wystarcza.Co prawda brak w niej opcji connect ale akurat tego nie potrzebuje.Gdyby nie koniec wsparcia windowsa 10 to pewnie bym pozostał przy tym systemie.Ale skoro w pazdzierniku bodajze konczą wsparcie to doszedlem do wniosku ze to czas najwyzszy pozegnać sie z windowsem.Do wersji 11 mój laptop juz nie spełnia wszystkich wymagań a zakup nowego uznałem za zbędny.

[lpomis]

1 godzinę temu, T Z6 napisał:

koniec wsparcia windowsa 10

Zawsze można przejść na Windows 10 w wersji LTSC. "Czysty" system, bez śmieci i bloatware. Wsparcie aktualizacjami bezpieczeństwa do 2032 roku.