Nowy DAC/AMP od Fiio K13 R2R - pierwsze testy, porównania, opinie

[cymes]

Żeby tak Chińczycy przeczytali co tu się dzieje

[kaczadupa]

Osobny wątek jeszcze pomoże w promocji  jeżeli  FiiO faktycznie dokonało postępu/przełomu w budowie przetworników. 

Edytowano 4 godziny temu przez kaczadupa

[misiekx]

Przynajmniej koledzy opisują brzmienie, co się zmieniło, co jest dla nich lepiej. Jeden Chińczyk którego już z nami nie ma😉 stwierdzał że chińskie jest lepsze i basta. A reszta się nie zna 😁

[mateolo2]

8 minut temu, kaczadupa napisał:

@mateolo2 Mateusz, jako osoba w tym wątku najbardziej opanowana, nie dająca się ponieść emocjom i posiadająca już Warmera możesz założyć o nim wątek w dziale Nasze testy ? 

Na teraz wiemy od Ciebie, że Warmer na tle innych przetworników ma bardziej czytelne niskie tony, słychać bardzo wyraźnie różnicowanie niskich tonów i nie ucina czy w jakiś inny sposób maskuje jak inne przetworniki niskiego basu. Anielsko brzmią też na nim kolędy. Postaramy się rozkminić jego magię w kolędach  - czy jest to np. przyjemne dla niektórych osób fałszowanie poprzez bardzo wyraźne obniżenie tonacji czy może bardzo mocne zmiękczenie w całym paśmie czy może ogrom zniekształceń z powodu np. ułomności samej bardzo budżetowej konstrukcji. 
Jako ojciec sukcesu Warmera na naszym Forum założysz osobny wątek w  Naszych testach? 

Założone. Zapraszam tam do rozmów o Warnerze, żeby użytkownicy K13 mieli tutaj swoje miejsce

[cymes]

Ciekawe czy się okaże że nabywcy Warmera są naiwni bo to chińskie urządzenie z modnymi wycieczkami, można go kupić za 1/4 ceny bez napisu oraz czy jest w stanie dorównać audiofilskiemu Qtesowi za 6000pln, zrobionego w Chinach z części za 100 dolców.

Edytowano 4 godziny temu przez cymes

[kaczadupa]

1 minutę temu, cymes napisał:

Ciekawe czy się okaże że nabywcy Warmera są naiwni bo to chińskie urządzenie z modnymi wycieczkami, można go kupić za 1/4 ceny bez napisu oraz czy jest w stanie dorównać audiofilskiemu Qtesowi zrobionego w Chinach z części za 100 dolców.

Do tego też wrócimy, zaraz pojawią się obiektywne testy, laboratorium itd.
 

Mam też nadzieję, że każdy nabywca Warmera będzie z nim tyle czasu co ja z Qutestem a Warmer będzie przez tyle lat produkowany przez FiiO co Qutest przez Chorda.
 

Już pisałem, jeżeli FiiO dokonało przełomu! w budowie przetworników to trzeba o tym głośno pisać i chwalić ale jak jest to wałek i cena od chińczyka czyni cuda no to też o tym trzeba powiedzieć.  

[KrólKiczu]

2 minuty temu, kaczadupa napisał:

Już pisałem, jeżeli FiiO dokonało przełomu! w budowie przetworników to trzeba o tym głośno pisać i chwalić 

A czy takim przełomem nie było już kilka lat temu SABRE? Dobrze zaimplementowany też miał grać czysto a zarazem analogowo. 

[cymes]

Adam szczerze polecam Ci sprawdzić Audio-GD R-1 NOS, spróbuj nie będziesz żałował.

[kaczadupa]

Szczerze to nie pamiętam, kiedy był jakiś przełom w przetwornikach. Akurat tym elementem toru bym sobie najmniej zaprzątał głowę. Producenci ciągle coś tam piszą o postępie, ostatnio miałem wg producenta (Astell & Kern ) cudo technologiczne. Nie usłyszałem różnicy w stosunku do Qutesta a producent ceniony i jego produkt flagowy w ofercie. Może w lepszym systemie? Lepszej akustyce? Kto wie. Jako sam przetwornik nie byłem w stanie usłyszeć różnicy. 
 Teraz pompujemy modę na Warmera i trzeba to robić szybko bo jego rynkowy żywot może być wyjątkowo krótki. Cieszmy się chwilą.  

7 minut temu, cymes napisał:

Adam szczerze polecam Ci sprawdzić Audio-GD R-1 NOS, spróbuj nie będziesz żałował.

Polecałeś mi już wiele razy Dali, Teac a teraz Audio -GD. Może kiedyś posłucham, nie jestem w stanie wszystkie sprawdzić. To, że nic nie piszę na forum nie oznacza, że leniuchuję.  

Edytowano 4 godziny temu przez kaczadupa

[cymes]

6 minut temu, kaczadupa napisał:

Dali, Teac a teraz Audio -GD

W razie czego możesz wszystkie posłuchać w jednym miejscu. Dali znasz, lubisz ale nie do końca. Nie lubisz podbarwień i kontrolę dołu, Teac na prawdę rządzi w tym temacie. R-1 nie nazwał bym wielkim przełomem ciężko też opisać różnice, po prostu bardziej mi przypasował,  wokale od pierwszych chwil na plus.

[kaczadupa]

Przed chwilą, cymes napisał:

Dali znasz, lubisz ale nie do końca

Menuet lubię do końca ale jeszcze bardziej  lubię ATC. Zensor 3 nie polubiłem do końca ale i je miło wspominam.  

2 minuty temu, cymes napisał:

Teac

Tu bym rzucił uchem. 

[cymes]

3 minuty temu, kaczadupa napisał:

Menuet

Ich zaletą i jednocześnie ograniczeniem jest to że nie są wymagające do elektroniki i ustawienia w przeciwieństwie do Rubicon.

[zodlayne]

Od siebie dodam, że miałem fiio K11 R2R i nie zrobił na mnie pozytywnego wrażenia. Pożyczyłem go kolędę i stwierdził to samo.

Słuchałem w tym roku kilku daców w kwocie do 1500zł i finalnie został nostromo Wolf 2. 

 

Tego warmera zamówiłem z ciekawości z powodu niskiej ceny, ale podchodzę bardzo sceptycznie. Najwyżej sprzedam za tyle ile kupiłem i cześć. 

 

 

[marcinmarcin]

2 godziny temu, KrólKiczu napisał:

Zastanawiającym jest fakt, że większość osób korzysta tutaj z Tidala i innych serwisów streamingowych, gdzie jakość muzyki jest często - przez ich paskudny master - taka sobie, a mimo wszystko taki DAC R2R potrafi wyciągnąć z nich prawdę 🤔. Czyli co? Lek na loudness war? 

Tylko ze to urban legend... profesjonalne porównania pokazują ze pliki z Tidala są zazwyczaj zgodne z odpowiednim CD... za to zwolennicy plików mają często na swoim spiraconym dysku flace hajres robione z mp3...

3 godziny temu, KrólKiczu napisał:

Mateusz i Leoś napisal, że dzięki temu przetwornikowi kolumny schodzą niżej. Czekam więc na jakieś kolejne konkretne opisy, bo być może porównując R2R i DS nie zwracałem uwagi na to co powinienem. 

U mnie Ares i Qutest grały kilka miesięcy na przemian. Jeżeli chodzi o bas to na Qutest wszędzie było spreżyscie, ale bardzo podobnie na każdym kawałku. Na Ares sa większe różnice. Na niektórych kawałkach sie ciągnie, na niektórych jest szybki i twardy. Jednocześnie mam wrażenie ze zniknęło zaokrąglanie i jest wielokrotnie więcej informacji w tym basie. Mowia na to fakturowanie i cos w tym jest.

[KrólKiczu]

25 minut temu, marcinmarcin napisał:

profesjonalne porównania pokazują ze pliki z Tidala są zazwyczaj zgodne z odpowiednim CD... 

Oczywiście. Ja mówię o czym innym.Niestety na Tidalu są to w większości albumy remasterowane z dość kiepskim DR. Kiedyś qobuz oferował kilka wydań tego samego albumu, niestety te czasy już minęły. A z kiepskiego wydania, nawet najwspanialszy DAC nie zrobi Bóg wie czego. 

[pairtick]

5 godzin temu, KrólKiczu napisał:

Zastanawiającym jest fakt, że większość osób korzysta tutaj z Tidala i innych serwisów streamingowych, gdzie jakość muzyki jest często - przez ich paskudny master - taka sobie,

Jak kupiłem Qobuz, to w ciągu tych trzydziestu dni testowych, porównałem kilka pozycji które mam u siebie z tymi samymi wydaniami na Qobuz - różnic nie stwierdziłem.