Skocz do zawartości

Hałas zewnętrzny


mejson

Recommended Posts

Cytat

Mieszkam w spokojnym zakątku miasta, gdzie niema ruchu ulicznego. Bawiących się dzieci też właściwie niema. Muzyki głośno nie słucham i wolę delektować się muzyką, niż nadsłuchiwać gwaru z podwórza. Cenię sobie spokój i spokój współlokatorów.


No to Tobie zazdroszczę. Ja niestety mieszkam w bloku i nieraz jestem skazany na sąsiadów albo oni na mnie. Jak chcę się delektować muzyką to albo słuchawki, albo trochę więcej decybeli. A jeszcze jedna możliwość, sąsiadów brak i mogę docenić spokój i i spokój współlokatorów.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Szyby dźwiękoszczelne napełnione gazem lub kuloodporne. Najlepiej podwójne. Wydałem na okno ok. 4000 zł. Jestem zadowolony. Polecam.

Ja mam podwójne szyby - drewniane okna za kilkaset zł ze Stolarki Wołomin - i doskonale izolują dźwięk.
Problem pozostał przy ... drzwiach do pokoju, gdy dzieci grają na gitarze, albo słuchają muzyki. icon_wink.gif
No i jest problem z ... wentylacją, cichej ani nawet głośnej klimatyzacji nie mam icon_evil.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie co z ta wentylacja? Ja mieszkam niestety przy bardzo ruchliwym skrzyżowaniu - tramwaje, autobusy, karetki pogotowia (w pobliżu dwa szpitale) i wszystko co sie rusza i na drzewa włazi. Brakuje tylko jakiegoś poligonu. Obudowałem lodżię, czyli mam jakby podwójne zabezpieczenie w postaci okien wewnętrznych i zewnętrznych. Wszystko w porządku jak okna są pozamykane, ale latem to jest już tragedia. Można przez krótką chwile wytrzymać, ale wietrzyć trzeba, szczególnie wieczorem przed snem. Zacząłem już myśleć nad zainstalowaniem jakiejś klimatyzacji i coraz częściej myślę nad zmianą mieszkania chociaż umiejscowienie pod względem tzw. strategicznym idealne.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

No właśnie co z ta wentylacja? Ja mieszkam niestety przy bardzo ruchliwym skrzyżowaniu - tramwaje, autobusy, karetki pogotowia (w pobliżu dwa szpitale) i wszystko co sie rusza i na drzewa włazi. Brakuje tylko jakiegoś poligonu. Obudowałem lodżię, czyli mam jakby podwójne zabezpieczenie w postaci okien wewnętrznych i zewnętrznych. Wszystko w porządku jak okna są pozamykane, ale latem to jest już tragedia. Można przez krótką chwile wytrzymać, ale wietrzyć trzeba, szczególnie wieczorem przed snem. Zacząłem już myśleć nad zainstalowaniem jakiejś klimatyzacji i coraz częściej myślę nad zmianą mieszkania chociaż umiejscowienie pod względem tzw. strategicznym idealne.

Pewnie nie obronisz się przed zainstalowaniem klimatyzacji.
Na szczęście są coraz tańsze i nowocześniejsze systemy.
Ale sam nie instalowałem, więc niewiele Ci mogę pomóc.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Tak sobie to czytam i słucham jednocześnie szumu za ścianą. Jest bardzo dużo tych przeszkadzajek o których człowiek nie myśli aż się na nich skoncentruje. Wtedy stają się nieznośne. Na przykład teraz zaczął mi przeszkadzać pracujący komputer. Szumi i szumi. Nie myślałem o tym zanim nie przczytałem tego wątku. eraz drażmnie to tak bardzo że chyba go zrestartuję. A muzyki najchętniej słucham gdy wszyscy śpą. Jakoś lepiej się ją odczuwa.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...