Skocz do zawartości

Jaki rodzaj kabli ma najwiekszy wplyw na brzmienie?


Recommended Posts

Moim zdaniem kable nalezy dobrac tak zeby jak najlepiej oddawaly walory dzwiekowe sprzetu. Jezeli potrzebujemy kabli zeby poprawiac dzwiek slabego sprzetu to moze raczej powinnismy sie zastanowic nad jego wymiana, lub skomponowanie go tak by gral poprawnie, chociaz wiem, ze niektorzy staraja sie naprawiac slabosci sprzetu kablami. To nie moja droga.

Kaczor- a co do przewodow zasilajacych do cd, dac i tym podobnym to niektore firmy produkuja specjalne kable ktore oferuja czasami nawet lepsze parametry z ww urzadzeniami i po znacznie nizszych cenach. To tak apropo tego co wspominasz, ze napedy moga brzmiec lepiej z cienszymi kablami. Oczywiscie jakosc przewodu nie jest bez znaczenia. Sam taki przewod zamowilem i za okolo 4-5 tygodniu bede mial wiec zdam relacje jak sie ma do obecnego. Zamowilem Soundstring digital power cord. Niedrogi kabelek, mimo to mam nadzieje ze nie zawiode sie na nim a obecny wykorzystam do wzmacniacza sluchawkowego:) Edytowano przez RoRo
Korzystaj z funkcji "EDYTUJ" zamiast pisać jeden post pod drugim
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak - tylko co to znaczy dobry sprzęt?
Przyjmując wygodną definicję - że dobry to taki który gra jak lubię, może się zdarzyć sytuacja że oto mamy system który jest (dla nas)och i ach ale posiada jakąś cechę która nas drażni ..... ot przykładowo załóżmy
Mam sprzęt o wybitnej przestrzenności, barwie, detaliczności etc. no cud, miód i orzeszki ale który eksponuje mocno zakres skrzypiec .... a skrzypce powiedzmy mnie drażnią. Mogę spróbować wspomniane skrzypce utemperować kablami i uzyskać w pełni satysfakcjonujący - mnie dźwięk. Jak mi się uda to subiektywnie "poprawię" system.

Albo inny przykład mam jakiś zestaw i wszystko jest cudownie, lecz z upływem czasu zmienia mi się gust czy oczekiwania .... i mogę spróbować dopasować sprzęt do aktualnego widzimisię kablami.

Oczywiście nie rozważamy możliwości zrobienia kablami z "jamnika" czy innego "boom boxa" sprzętu klasy HighEnd - bo to absurd.
Milcząco zakładam, że zestaw wyjściowy jest dobry - cokolwiek by to oznaczalo i nie wdając się w jałowe dyskusje ktory sprzęt jest dobry a który nie.

Co do kabli sieciowych dla całego tego cyfrowego sprzętu typu DAC, DAT, CD etc.....
Piszę o sytuacji w której z CD-ka - budżetowego a jakże, (z bardzo solidną sekcją zasilania, podwójne trafo, miedziana obudowa wewnetrzna i takie tam) wystaje niewymienny i tanio wyglądający dwużyłowy "ogonek" - nieprzymierzając jak od lampki, ten co to go matka fabryka 20 parę lat temu wstawiła. Podpięcie do kondycjonera = brak zmian. Dla porównania, bardziej współczesny transport bardziej "audiofilskiej" marki (za to z gorszą sekcją zasilania i benadziejną izolacją od zakłóceń zewnętrznych) dla odmiany reaguje na zmianę kabla sieciowego .......

Stąd mój wniosek - że jak sekcja zasilania jest porządna to kabelek zasilający ma drugorzędne znaczenie.
Jak sekcja zasilania jest guzik warta ....... kabelek zaczyna nabierać znaczenia.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry w moim mniemaniu taki zeby byl jak najblizszy muzyce na zywo, taki by nie brakowalo Ci basu, by wysokie nie byly za ostre i takie tam. By kable nie sluzyly do maskowania niedoskonalosci tylko wydobywaly jego potencjal. Dobry czyli taki by odpowiadal Twoim preferencjom.
Odnosnie tego co napisales o zasilaniu w budzetowkach. Moze zrobmy analogie do samochodow i ich silnikow. To, ze Mercedes staruszek pojedzie na wszystkim niemalze to nie znaczy, ze jego silnik (sekcja zasilania w tym przypadku), jest lepsza i wydajniejsza od silnika wysoce zaawansowanego z BMW M6 dajmy na to, bo ten wymaga 98 oktanowej benzyny. Tak samo wysokiej jakosci zrodla i wzmacniacze do swoich 'silnikow' wymagaja wysokiej jakosci paliwa zeby wydobyc ich potencjal , w tym przypadku pradu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audiopoezja...  icon_cool.gif

Ale miło się czyta!  icon_mrgreen.gif

Ps. ostatnio czuję się niczym Filip Kulpa i Co., albowiem mój system aktualnie łączą kable będące standardową referencją czasopisma Audio-Video - kable z firmy Equilibrium. Głośnikowe mają przykładowo przepiękną nazwę - Piece od Heaven  icon_lol.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wręcz przeciwnie!

Skądżesz te obrzydliwe podejrzenia???

Po prostu nie potrafię przejść obok z kamienna twarzą poprzez tekst, którego tezy autor nie potrafi udowodnić!

Osobiście, pewnie nawet jak większość Twórców okablowania, nie potradię znaleźć wytłumaczenia zjawiska!

Sam audiosceptykiem nie jestem - bo różnicę NIESTETY słyszę. Na dodatek o kablach Equilibrimu pisałem poważnie! Śliczne i grają! Wygląd też mają poważny! Tylko za cholerę nie chcę się dowiedzieć ile kosztują, bowiem trafiły do mnie w ramach testu!!! Jeszcze byłbym skołonny je nabyć drogą kupna??? 

A jeden z najzabawniejszych wpisów dotyczących kabli - przeczytany na bratnim forum w dyskusji o kabelkach koaksjalnych brzmiał w sposób następujący:  "Ja mam Bandridge z serii Premium i nie narzekam icon_wink.gif (192 Khz 24 bit przenosi bez trzasków itp. ...)" 

Qśwa - pokażcie mi kabel, który trzeszczy, gdy przenosi sygnał w 24 bitach i przy próbkowaniu 192 kHz!!! Płacę sto złotych polskich po denominacji i traktujcie to jako przyrzeczenie publiczne.

Ad Fono Master - Astral Invader... icon_twisted.gif  Piece of Heaven wpisuje się w ten sam, niebiański  trend  icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpjtek76 - z tymi silnikami to nie do końca tak ......
20 paro letnia Toyota przejedzie okrągłe 1 000 000 km na jednym silniku, nowe BMW pewnie ze 300 000 km i do piachu ....
za 20 parę lat z tego BMW nic nie zostanie, a poczciwa corollka wciąż jeździ. Toyota paliła 5l na 100km a BMW 9/100 cz więcej?
I który z tych dwóch samochodów jest lepszy z punktu widzenia usera (aby nie było, że chodzi o BMW - to samo tyczy się powiedzmy Toyoty Avensis)?
Bo osiągi z których nigdy w życiu nie skorzystasz to sobie w buty można wsadzić.

Co do sekcji zasilania .... analogia do samochodów jest moim zdaniem zupełnie nietrafiona. W końcu rola sekcji zasilania jest oczywista - ma dostarczyć prąd odpowiednio dobrej jakości i o ściśle określonych parametrach do elektroniki. I Istotny jest tu wyłącznie wynik końcowy.
Jak jest w stanie zrobić to bez wspomagaczy (kabelków) to moim zdaniem oznacza że jest lepsza od tej która tego zrobić nie potrafi.

Ale odbiegamy od tematu - kabli, w końcu nie chcieliśmy rozstrzygać który sprzęt ma lepszą sekcję zasilania icon_wink.gif
Nie wdając się w analizę przyczyn zjawiska - opisuję swoje obserwacje praktyczne.
Stare CD - z solidnym zasilaniem jest odporny na jakość prądu - stwierdzono przy pomocy kondycjonera. (w domyśle, wymiana kabla też guzik by dała)
Audiofilskie CD - z mniej rozbudowaną sekcją zasilania - reaguje zarówno na zmianę kabla jak i podpięcie do kondycjonera.

Jak pisałem - opisuję tylko - nie oceniam, czy to dobrze czy źle i jak jest lepiej.
Generalizując - moim zdaniem wpływ kabli sieciowych w wypadkach kiedy występuje - jest mniejszy niż wpływ pozostałego okablowania.

Jak zaznaczyłem wcześniej - uchylam się od dyskusji i próby definiowania jaki sprzęt jest dobry a jaki nie.
A dlaczego? Pozwól, że zadam szereg pytań na które niekoniecznie oczekuję odpowiedzi.

Cytat

Dobry w moim mniemaniu taki zeby byl jak najblizszy muzyce na zywo, taki by nie brakowalo Ci basu, by wysokie nie byly za ostre i takie tam. By kable nie sluzyly do maskowania niedoskonalosci tylko wydobywaly jego potencjal. Dobry czyli taki by odpowiadal Twoim preferencjom.


A co wtedy, kiedy moje preferencje odbiegają od tego co "jest na żywo"? Jaka ilość basu jest właściwa - ja fanem basu nie jestem, a inni potrzebują aby im ściany chodziły? Co znaczy za ostre wysokie jeden powie, że żyletki latają a drugi spyta co ten sprzęt taki przymulony - i który ma rację? Takich pytań bez dobrych odpowiedzi można postawić multum. Jaki sprzęt zatem będzie dobry?

Bert Możesz mnie oświecić i tak odrobinę bardziej łopatologicznie mi wytłumaczyć co miałeś na myśli może być na PW icon_wink.gif ?
Jak wiesz audiosceptykiem nie jestem, kable generalnie słyszę, trochę testuję i jak coś piszę tzn. z tak mnie z testów wyszło.
A, że wytłumaczć nie potrafię to swoje "tezy" stawiam najczęściej w formie pytań.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Witam, szukałem informacji w Wybór sprzętu, czytałem na forum, ale nie wiem jaki kabel kupić.
Cena: kilka zł/metr. Nie ma co przepłacać, mam tanie stereo: Harman/Kardon PM645 Vxi + Yamaha NS-G30.
Zależy mi na znacznym ociepleniu brzmienia. Więcej basu, łagodniejsza góra. Cukierkowe brzmienie. icon_biggrin.gif Wiem, że cudów nie będzie, ale kable od satelitek z kina domowego to nie jest chyba dobry pomysł icon_confused.gif .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 14 years later...
Dnia 4.03.2010 o 21:04, Wpjtek76 napisał:

Od jakiegos czasu eksperymentuje z roznymi konfiguracjami kabli, interkonekty, glosnikowe, sieciowe, i zastanawiam sie jaki wplyw na dzwiek maja poszczegolne rodzaje. Chodzi mi o skale. Np ja najwiecej roznic slysze gdy przelaczam interkonekty ale co do glosnikowych a sieciowek to nie jestem pewien. Mam wrazenie, ze niektore sieciowki maja wiekszy wpyw na brzmienie niz niektore przewody glosnikowe. Czy to moje zludzenie sluchowe czy faktycznie ktos jeszcze tak uwaza?

ja bym powiedział że sieciowka wprowadziła więcej zmian niż interkonekt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...