kaczor Napisano 9 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 sierpnia 2010 WitamDziś zachowam sie jak zupełny nowicjusz a co mi tam ........ Otóż od jakiegoś już czasu przemyśliwuję o wejściu na "wyższy poziom"Przewaliłem jak wiecie sporo wzmacniaczy i każdy z nich wnosił coś nowego jednak ...... poza Accuphase i Omakiem wszystkie reprezentowały mniej więcej ten sam poziom. Czyli zmiany większe lub mniejsze były przełomu nie .......Zatem nieśpiesznie zaczynam się rozglądać za jakimś wzmocnieniem "z wyższej niż dotychczas półki"Pokój niewielki w porywach do 10-12 metrów kwadratowych, dobrze wygłuszony.Kolumny to Infinity 1001A (w sumie dość prądożerne) Czyli raczej poszukiwane są elektrownie i monstra zdolne wysterować dość trudne kolumny a nie subtelni słabeusze. Konieczna zdolność do grania, pełnym pasmem i dynamiką przy minimalnych głośnościach. Zestaw ma umieć zagrać - CICHO, głośno zagra pierwsza lepsza Yamaha (przynajmniej z tych które mam). źródła to: CD Audiomeca + Theta, Drapak Kenwood KP-5021, Deck Yamma KX-1200, Szpulki Uher, Tuner - powiedzmy Accuphase T-106.W kręgu zainteresowań są w zasadzie wyłącznie UŻYWANE sprzęty. Pilot zbędny Rozważam zarówno komplet pre + końcówka mocy jak i integrę (choć ze wskazaniem na końcówkę mocy i pre). Dopuszczalna jest zarówno lampa jak i tranzystor. Mile widziane "wypasione" pre gramofonowe.Budżet - fajnie by było zmieścić się do 10kzłUff.Wstępne propozycje. (i tu wyjdzie sloma z butów i brak obycia)W myśl zasady, że lepsze od Omaka są jedynie Omaki dwa - zastanawiam się nad monoblokami Omaka (Jewel Three) + pre Omaka (skąd je wziąć?), lub polecane przez Berta pre Metaxasa (też skąd je wziąć?). Propozycja nr 2. Zestaw SA i BA Sansui (serii 3000).Z integr Loreleii tu pomyłsły się kończą Koledzy poratujćie jestem pewien, że można coś więcej wygrzebać tyle, że ja nawet nie wiem czego słuchać.Pomożecie? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 9 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 sierpnia 2010 Witam młodego nieopierzonego uczestnika forum . Tu nie ma podtekstów. Na allegro znalazłem taką końcówkę .Miałem przyjemność słuchać końcówki tej firmy(nie tej samej)i grało to nieźle. Napędzało to kolumny Vienna Acoustics Beethoven.https://ssl.allegro.pl/item1173733309_ps_au...end_lat_90.html Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 9 sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 9 sierpnia 2010 O sansuju piszesz? Też widziałem i nawet jest pre do kompletu Wizualnie bomba, dźwiękowo, no trzeba będzie chyba popróbować. Choć w założonym budżecie może da się lepiej?Właśnie grało nieźle - nieźle tzn. dobrze, bardzo dobrze, zjawiskowo?Czy taka Yamaha B-2 jest konkurentem dla Takiego Sansuja? (to tylko przykład B2 raczej nie kupię, z uwagi na niedostępne tranzystory końcowe - czyli jak padnie to kaplica) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 9 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 sierpnia 2010 Ładnie napisałem post .Bez linka do aukcji .Biję się w piersi aż idzie echo . Miałem na myśli PS Audio.Czuło się że końcówka robi z kolumnami co chce .Ma power.Te Sansui wygląda naprawdę imponująco.Przy tej cenie to już warto zabrać ze sobą jakiś klocek dla porównania i pojechać na odsłuch. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 9 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 sierpnia 2010 Andrzeju! A mógłbyś powiedzieć/napisać czego Ci brakuje w dźwięku systemu - w jakim kierunku mają iść zmiany? Dlaczego to akurat amplifikację uznałeś za wąskie gardło?Cóż, może się nie znam - ale wydaje mi się tak na odległość, że (nie licząc akustyki, na którą masz wpływ skromny) to jednak kolumny u Ciebie stanowią ograniczenie większe niż wzmacniacz.Gdybyś się uparł...Nie wiem, jak współgra u Ciebie preamp z Omakiem. Z tego co pisałeś, Twoja "kopia" Propheta gra zupełnie inaczej niż klon kolegi Zukzukzuka. Może pomyśl o sprawdzeniu i sprowadzeniu do siebie RoRowego pre AVMa? Już coś będziesz wiedzieć!Omaki dwa - oczyiwście TAK, ale zważ na moje kłopoty z wysterowywaniem Renesansów 90. Czyli - posłuchać z własnymi kolumnami koniecznie przed zakupem trzeba. Z końcówek mocy, które przeszły przez me ręce mogę z czystym sumieniem polecić Krella KST100 (oczywiście Metaxasa nie będę polecać, bo wszyscy wiedzą, że on jest The Best i jego polecać nie trzeba ). Stara "setka" to genialna bestia. Jak znajdziesz w dobrym stanie - bierz od ręki, bo to wzmak na długo. Późniejsze KSA tak, ale do momentu wprowadzenia oszczędnośći i wiatraczka chłodzącego (Bleee). Jeśli ma być drut ze wzmocnieniem to klocki AVMa! Miło wspominam Pliniusa 100 - mimo, że u mnie bezpośrednio nie grał, napiszę śmiało - to rówież zacny piec wart zachodu!10 klocków to już suma zacna - można poprzebierać i powybrzydzać!Czekam na szczegóły!Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 9 sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 9 sierpnia 2010 JanuszuNie no odsłuch konieczny ..... może i jestem nieopierzony ale nie aż tak. Do skalnego (koło Zegrza) nie mam daleko jako "referencję" i punkt odniesienia zatargałbym Accuphase.Choć lepszy byłby odsłuch u siebie na własnych kolumnach ....ponegocjujemy zobaczymy co się uda ugadać i zorganizowaćBartkuDlaczego akurat wzmak a nie kolumnyOtóż wspomniane kolumny z Lorelei zagrały zjawiskowo ........ czyli ani Omak ani Accu nie wycisnęły z nich wszystkiego. Tu jeszcze potencjał jest - tak myślę.Co do propozycji - hmm Krella słuchałem ...... i jakoś mi nie podszedł - być może słuchałem niewłaściwego modelu lub po prostu jest nie w moim typie?Ale wszystkie propozycje rozważę.Co do preampa - mój z Omaczkiem spisują się wyśmienicie - po cóż zmiany zatem cóż audiofila nervosa ........Po prostu chciałoby się lepiej niż się ma Czego oczekuję - więcej barwy, muzykalności, może najmniej potęgi. Przestrzeń, plany ładnie podane detale i smaczki - niby Omak i Accu to wszystko mają ale ..... no właśnieJa wiem, że tak to mi tylko w erze dopasują ale chciałbym mimo wszystko popróbować Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 9 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 sierpnia 2010 Cytat Otóż wspomniane kolumny z Lorelei zagrały zjawiskowo ... No to czegoś tu nie rozumiem??? Krell Krellowi nie równy! KST100 to prawdziwy Krell z fenomenalną nasyconą, kwiecistą barwą!Jak Ci barw trzeba to są jeszcze końcówki Nelsona Passa. Albo piece Treshold - szkoda, że piszesz dopiero teraz - kolega "pchnął" niedawno takie cudo zwane S200... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 9 sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 9 sierpnia 2010 Cytat No to czegoś tu nie rozumiem??? Cóż audiofilia nervosa ......... Tego się nie da wytłumaczyć w logiczny sposób.Co do Krella zaś - dlatego unikam uogólnień i w żadnym wypadku nie twierdzę, że Krell jest be ..... po prostu ten konkretny w konkretnym zestawieniu wtedy mi się nie spodobał - niestety nie pomnę modelu:(Dla rozjaśnienia sytuacji. Zgoda czynników decyzyjnych na zakup jest Jednak sam zakup planuję na koniec roku - muszę się rozeznać (nie moja liga - to i guzik wiem) no i trochę kasy dozbierać muszę.Przy założonej kwocie - ruletka - a może się uda odpada - muszę być pewien, że to to Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 9 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 sierpnia 2010 Jakoś nie wierzę, by pre Omaka zagrał dla Kaczora lepiej, niż jego obecny preamp. Kombinacje OMAK (oraz monobloki OMAKa) + pre OMAKa już były (m.in. Lucmaster i Bert, nie pamiętam czy Zukzukzuk też miał takie zestawienie, czy tylko końcówkę) i jednak rewelacyjnie lepiej nie było - choć źle też nie było. Poza tym - może by tak pokombinować z lampami w preampie i/lub OMAKu?Mimo wszystko (po raz kolejny...) radziłbym pierw porzeźbić kablami, spróbować srebra w ICkach, pożonglować zasilającymi (mimo, że na razie Andrzej nie stwierdził w starszych modelach jakiegoś większego ich wpływu) i rmoże jednak troche poruszać Infinitkami (czyli walczyć z ustawieniem kolumn, na chwilę położyć jakiś dywanik...). Zauważ, że mocniej nie wchodziłeś jeszcze w kable (poza Resonem), a w kilku miejscach w stolicy da się wypożyczyć "lepsiejsze" kable.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 9 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 sierpnia 2010 Hmm...Myślałem raczej o pre AVMa, jako łatwodostępnym przedwzmacniaczu bez własnej mocnej sygnatury dźwiękowej!Pomysł z przejrzystymi (srebrnymi?) kablami kupuję! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zukzukzuk Napisano 9 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 9 sierpnia 2010 Cytat Jakoś nie wierzę, by pre Omaka zagrał dla Kaczora lepiej, niż jego obecny preamp. Kombinacje OMAK (oraz monobloki OMAKa) + pre OMAKa już były (m.in. Lucmaster i Bert, nie pamiętam czy Zukzukzuk też miał takie zestawienie, czy tylko końcówkę) i jednak rewelacyjnie lepiej nie było - choć źle też nie było. Pozdrawiam Podzielam Twoje zdanie! Pre Tube ciągle czaruje. A Jewel Four, to mimo kompletu - chyba znacznie niżej... Poniżej moja była BATERIA! Z Epsilonami było rewelacyjnie z bele czym (choć może nie do końca po audiofilsku). Pozdrówka! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 10 sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 10 sierpnia 2010 Panowie Jesteście OKRUTNI !!!!!!!!!!!!! tak takI TY RoRo, I TY Bert. Ja chcę kolejną zabawkę a wy mi kabelki radzicie wymieniać albo kolumny przestawiać (choć to ostatnie daje pewnie najwięcej )Ciut poważniej ..... Ja wcale nie myślę o pozbyciu się Omaka czy Propheta czy jakiegokolwiek innego sprzętu ...... myślałem o dokupieniu kolejnego ........ wiecie strop chcę dociążyć. Co więcej uważam - aktualne zestawienie Prophet/Omak/Infinity za bardzo dobre może do lekkiego dopieszczenia ale to tyle. Ono zostanie jak jest - czyli te elementy (końcówka, pre) są zajęte i nie do wykorzystania w innym zestawieniu. Budujemy zestaw od nowa przy założeniu, że nie mam ani pre ani końcówki .....Więc kabelki jak najbardziej tak ale...... to osobny temat.Teraz pytanie - czy wymienione powyżej propozycje spełniają podstawowe i w zasadzie jedyne założenie - potrafią grać pełnym pasmem cicho?W kwesti preampów mamy zatem Propheta (no tego to znam ) ale jest już"zajęty", AVM-a (słyszałem Bartkowego) oraz ............ mitycznego i chyba praktycznie nieosiągalnego Metaxasa. Faktycznie pre Omaka z tego co pomnę zestawienia - było dobre ale zawsze było jakieś ale..... coś zawsze było lepsze - więc chyba można Omaczyne Jewel four skreślić? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 10 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 sierpnia 2010 Kaczor, przecież na kabelki można spokojnie wydać parę tysięcy złotych i wtedy łatwiej jest docenić nowe zabawki Już dobrze - nie będę okrutny (przynajmniej chwilowo ).No ale wracając do tego, co najbardziej lubimy (przynajmniej ja), czyli bardziej spektakularnych wydatów (i widocznych efektów - w sensie nowych "mebelków") na nowe pudełka: Wydaje mi się, że pre AVMa zagrało lepiej od pre OMAKa. Więc byłbym za skreśleniem „czwórki”. Co do zestawu i cichej gry – z jakimi kolumnami to ma zagrać? Z „Majtkami” (które potrafią się chyba do tego dostosować), czy z Infinitkami (i tu nie pamiętam, na ile Twoje Infinity potrafią zapewnić wymagany sposób gry). Czy też zamierzasz wzbogacić swój pokój o pełny zestaw i kolejne „szafeczki z głośnikami”?Kolejna sprawa – czy poza Lorelei wchodzi w grę integra (lampowa lub tranzystorowa) oraz hybryda?A czy ktoś z Kolegów słuchał z nowszych konstrukcji brzmienia lamp Leben CS-300 i Luxman SQ-100 ?No i może by tak poszukać Prima Luny i "pobawić się" później jej tuningiem?Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 10 sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 10 sierpnia 2010 Infinity potrafią zagrać cicho - choćby z CR-1020 (wiem nieco niestosowne porównanie) więc nie z kolumnami jest tu problem.Pre Omakowe - też jak sądzę skreślę.Co do tego czy integra inna niż lorelei może być - oczywiście tak (odpada wtedy problem z pre). Natomiast jestem zdecydowany na sprzęt wyłącznie chodzony - liczę na to, że przy takim założeniu przy określonym budżecie zawędruję wyżej.Pomimo, że budżet opiewa na dość poważną dla mnie kwotę dostępne "od ręki" na allegro Krella są dwukrotnie poza zasięgiem no i jeszcze pre brakuje. Wbrew pozorom 10 kzł nie daje aż takiej swobody wyboru jakby się pierwotnie wydawało Wspomniany powyżej Sansui też z pre wyskakuje poza magiczną kwotę ...Tunning z założenia odpada ...... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 10 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 sierpnia 2010 Cytat A czy ktoś z Kolegów słuchał z nowszych konstrukcji brzmienia lamp Leben CS-300 Ja miałem okazję posłuchać Lebena 300 XS we własnym pomieszczeniu i z tubami Avantgarde Acoustic Uno, które u mnie stały ze dwa miesiące.I powiem szczerze - to absolutnie fenomenalny wzmacniacz!!! Takiego nasycenia, płynności, wypełnienia, ale i wykopu, dźwięczności, konturów i wypełnienia od dołu jako żywo nie pomnę. W każdym razie z tubami zapędziła mojego Metaxasa do rogu. "Mietek" siedział cicho i pojękiwał! Niestety nie robią takich o mocy 200 W , a tranzystory o dużej mocy o takim dźwięku kosztują oczy z głowy. Oczywiście o wszystkim można przeczytać (i zobaczyć) w "Lubuskich odsłuchach" Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 12 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 12 sierpnia 2010 Hej, hej!Czy coś już się wykluło, czy były jakieś odsłuchy potencjalnych nabytków?Proszę o streszczenie! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 13 sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 13 sierpnia 2010 No wykluło się ......... głównie wątpliwości.Otóż, wczoraj jak zapuściłem sobie z drapaka płytę niejakiej Sade to nie potrafiłem wskazać jednego choćby elementu który chciałbym zmienić .........Zarówno Accu jak i Omak zagrały tak jak lubię, było wszystko faktura, głębia, barwy, detale ..... Z The Clash - wcale nie było wiele gorzej, może trochę głębi przymało (w wypadku the clash) - ale to zapewne kwestia realizacji/nagrania płyty nie sprzętu.Grało na "zapasowym" thorensie - czyli drapak też był tu ograniczeniem.Wobec powyższego - sens wydania sporej bądź co bądź kwoty tylko po to by dążyć do tego co się mniej więcej ma wydaje się wątpliwy.Gdyby do zakupu jednak miało mimo wszystko dojść na dzień dzisiejszy w wypadku integr celowałbym w Lorelei i to w konkretny egzemplarz tego wzmacniacza.Inne integry typu Luxman, Simaudio etc. w założonym budżecie nie sądzę aby sprostały najwyższemu na swoje czasy wzmakowi Accuphase - którego charakter na dodatek mi odpowiada.Co do wspomnianego powyżej Lebena - to z pewnością fantastyczny wzmacniacz - wart spróbowania, jednak mam uzasadnione obawy, że Infinity to on nie uciągnie. W kwesti końcówek - rozważam Metaxasa Solitera ..... muszę jeszcze zbadać kwestię możliwości zdobycia i cenę dedykowanego do niego preampa no i posłuchać Tak czy owak chwilowy nawrót zdrowego rozsądku kieruje raczej w stronę "okrutnych" kabelkowych porad Twoich i RoRo niż w stronę zakupu. Tym bardziej, że na tym polu do zrobienia jest sporo. Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 17 sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 17 sierpnia 2010 Hmmm, albo mam dobrą fazę na słuchanie i "wszystko" mi gra, albo dobór repertuaru jest właściwy do sprzętu, albo nagle stałem się rozsądny ...... nie to ostatnie można wykluczyć Niemniej wczoraj niejaki Clapton (płyta Reptile z CD) zagrał zjawiskowo. Ciemny pokój, wieczorowa pora i plumkający sobie cicho Clapton, ewentualnie nieco żywiej jak poleciała "Lejla" - w takich chwilach odechciewa się zmian.Powyższe wskazuje, że wymiany wzmocnienia nie będzie - bo coś czuję, że od początku będę szukał tego co już mam.Zatem Dziękuję za wszystkie porady - jednak zdaje się "nie dorosłem" do zmian wzmocnienia i ewentualnej poprawy trzeba szukać gdzie indziej.Powyższe nie dotyczy "lorki" tę muszę mieć i kiedyś mieć będę - ale to już osobna historia.(do moderacji - jakby dało się zmienić tytuł tematu na "Kaczor w pogoni za doskonałością (i w dopisku) a może za rozumem" - byłbym wdzięczny, pod obecnym tytułem formuła wątku się wyczerpała) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 17 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 17 sierpnia 2010 A proszę bardzo- dało się. Chociaż dopisek zrobiłem trochę szerszy, bo jeszcze miałbyś porady lekarzy a nie kolegów z Forum A w ogłoszeniach na innych forach pojawiło się parę różnych integr Krella ...PozdrawiamPS. Było „Koń jaki jest każdy widzi”, a teraz jest „Lorelai jaka jest - każdy chciałby zobaczyć (i posłuchać)...” Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 17 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 17 sierpnia 2010 "To jest twój azymut i kres twej drogi Twoje piekło, cały twój słodki raj To do niej tak płyniesz Aż na życia skraj Lorelei Dopłyniesz i zginiesz W Lorelei Lorelei To ona, wciąż ona Tylko jedna naj Lorelei Przeklęta, szalona. . . Lorelei"Największa audiofilska perwersja... nabyć Lorelei, po to by móc słuchać piosenki zespołu Kapitan Nemo "Twoja Lorelei"... Niech Ci się, Kaczorze, spełni!RoRo!Integry Krella??? A fe! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 29 sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 29 sierpnia 2010 No i stało się W końcu wylądowała u mnie Lorelei TA Lorelei Właśnie czerpię perwersyjną przyjemność z beszczeszczenia tego wzmaka. Wprawdzie nie zastosowałem za radą Berta dzieła "Kapitana Nemo" ino podłączyłem źródło w postaci "audiofilskiego" DVD marki LG. Sytuację stara się poprawić z niezłym skutkiem zresztą DAC - MRElektronik.Beszczeszczę bo wiem Audiomeca z Thetą gra lepiej niż to DVD .....No i naszła mnie taka oto smutna refleksja. Otóż w przeciągu zaledwie 1,5 roku- 2 lat dobrnąłem do końca drogi - złapałem króliczka (przynajmniej w kwestii wzmocnienia). Choć w dowolnym momencie z nazbieranych "gratów" jestem w stanie zestawić tor który mnie w pełni satysfakcjonuje. Zarówno tranzystorowy jak i lampowy.W zasadzie wystarczyłoby trochę kablowej biżuteri (choć to co mam gra już nawe połączone bele czym) i pozamiatane.W tym momencie by nie popaść w depresję mogę się zająć ściąganiem "starych gratów" i opisywaniem ich w wątku Vintage ...... nie bacząc na to czy będzie to krok w bok czy tył. Ciesząc się nie tyle z poprawy co różnorodności. A może uda się przypadkowo zrobić krok w przód? (gorzej jak się okaże, że stoję na krawędzi przepaści ) Tak czy owak oczekuję gratulacji Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 29 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 29 sierpnia 2010 No ta ja pierwszy .GRATULUJĘ !!!Nie wiem czy wiesz ale wzmacniacze Markowa ,podobają mi się od zawsze.I na słuchaniu Lorelei spędziłem parę godzin.Niestety do dziś( jego czy jej ?)nie nabyłem i nad tym boleję. Mam nadzieję że nie jest to Lorelei Marka i będę mógł u niego jeszcze kiedyś posłuchać tego wzmacniacza. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 29 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 29 sierpnia 2010 Kaczor !!! Niemniej wczoraj niejaki Clapton (płyta Reptile z CD) zagrał zjawiskowo. Przeczytałem powyższe zdanie .Natychmiast nabyłem płytę.Coś ściemniłeś gdzie ,na tej płycie jest "Lejla" Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 29 sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 29 sierpnia 2010 Cytat Mam nadzieję że nie jest to Lorelei Marka i będę mógł u niego jeszcze kiedyś posłuchać tego wzmacniacza. Cytując film ....Złymi wiadomościami należy dzielić się szybko, za to długo należy się delektować dobrymi .......Zła wiadomość jest taka - to Lorelei Marka (znaczy ona jest zła zależy dla kogo - zwłaszcza dla Marka jest zła, dla mnie jest dobra .... dlatego zawszej wspominałem o konkretnej Lorelei)Dobra jest natomiast taka, że posłuchać możesz i TY i Marek i kto zechce ......... to tylko odrobinę dalej niż do Marka.Ehhhhhh.... z tym Claptonem to mała skucha wyszła ta moja to jakaś reedycja ..... Reptile + 4 bonus track ..... i to jeden z tych bonusów Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 29 sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 29 sierpnia 2010 Sam smutek .Marek pozbył się naprawdę dobrego wzmacniacza. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.