Skocz do zawartości

NAD+ MARANTZ


edrju

Recommended Posts

Z moich odsłuchów Nad ma bardzo mało wysokich (mało szczegółów) więc moim zdaniem wskazane było by dodać do tego CD który troche by dodał tego smaczku i rozdzielczości. Wzmacniacz ma oczywiście korekcje bas, treble więc jak będzie Ci za dużo wysokich to zawsze możesz skorygować. Jak kupisz CD z mała ilością wysokich to zamulisz system całkiem i nic już nie zrobisz. Pomyśl nad tym icon_wink.gif

P.S - Poza tym Maranzt wcale tak nie uwydatnia góry. Ktoś chyba zdeczko przesadził. Yamaha robi znacznie bardziej
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście każdy element toru audio jest bardzo ważny, ale myślę, że tu zdecydują kolumny. Nie sieją one mocno wysokimi tonami. NAD także nie, więc dość jasny, ofensywny odtwarzacz nie powinien zaszkodzić. Czy Marantz nie wiem? To oczywiście zależy ile masz pieniędzy?
Ale też, czy odtwarzacz może być używany czy musi być nowy?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co byś powiedział na alternatywną propozycję:
Squeezebox Touch

Sam osobiście używam Squeezebox Classic w połączeniu z DAC-iem Arcama.
Niestety lub stety Squeezebox Classic nie jest już produkowany, gdyż został zastąpiony przez nowsze i lepsze modele.
Rzecz w tym, że użytkownicy Squeezebox Touch twierdzą że ma on wbudowany wyjątkowo "audiofilski" DAC, porównywalny z tymi zamontowanymi w odtwarzaczach CD wartymi dobre kilka tysięcy złotych.
Wygoda użytkowania streamera sieciowego w porównaniu ze zwykłym odtwarzaczem CD jest nie do pogardzenia. Swój zbiór muzyki możesz mieć zapisany na dowolnym komputerze (lub komputerach) podłączonym do domowej sieci lub na dysku sieciowym.
Sam używam takiego rozwiązania od prawie 3 lat i wcale nie marzy mi się powrót do żonglowania płytami CD.

PS. Jeszcze jedną dobrą stroną takiego rozwiązania jest możliwość ściągnięcia z internetu muzyki w dowolnym formacie (włączając nieśmiertelne MP3) i po prostu posłuchania.
Ja tak robię i jeżeli muzyka mi się spodoba, a nie ma szans na ściągnięcie w formacie bezstratnym (FLAC, APE), to zwyczajnie kupuję płytę CD, a następnie ripuję na twardy dysk. Kolejny krok to rozdawanie płyt rodzinie / znajomym icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Rozumiem, że ty masz swojego podłączonego jeszcze do zewnętrznego DAC-a ponieważ podobno ten wbudowany nie jest dość dobry



Zgadza się - DAC w Squeezebox Classic nie jest zbyt dobry.
Czytałem kilka opinii użytkowników Squeezebox Touch, twierdzących że wbudowany do niego DAC dorównuje, a nawet przewyższa zewnętrzne DAC za 1500-2500zł.

Wybacz, ale jako że mieszkam na stałe w Anglii, muszę wszystkie ceny przeliczać na złotówki wg bieżącego kursu icon_mrgreen.gif .
A opinie o których piszę pochodzą z angielskojęzycznego forum whathifi.com
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w sprawie tego squeezeBOXa...... jak to ma się np do odtwarzania z komputera muzyki w moim przypadku MACmini jakoś nie potrafię tego ugryźć jak logitech uzbroił toto w super DAC itd itp ... czy jest sens kupować go do słuchania radia z netu??? czy płytyCD zgrywane do plików lossless zabrzmią lepiej od squeezea (a może nie????? ).... do czego to ma służyć..... hm?! poza tym octagon wiedz że posiadając kopię płyty cd na kompie musisz posiadać oryginał na półce ... hehe
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

ja w sprawie tego squeezeBOXa......



Miałem podobne wątpliwości przed zakupem mojego Squeezeboxa prawie 3 lata temu. Ale teraz mogę stwierdzić, że ten akurat zakup był jednym z moich najbardziej udanych.
Wiem o czym mówię, gdyż niestety sam siebie mogę określić jako domorosłego eksperymentatora sprzęto-maniaka icon_mrgreen.gif
Generalnie funkcjonalność Squeezeboxa jest wspaniała. Streaming muzyki, radio internetowe, budzik i wiązanie krawata icon_biggrin.gif
Doskonałe oprogramowanie, tzw. Squeezebox Server do obsługi urządzenia z dowolnego komputera w sieci poprzez interfejs przeglądarki internetowej.
Można też sterować wszystkim przez pilota (zdalne sterowanie).
W moim wypadku oprogramowanie Squeezebox-a zostało zainstalowane na dysku sieciowym Synology. W tym momencie nie potrzebuję nawet włączać żadnego komputera aby posłuchać muzyki.
Jedyny minus jak dla mnie wynika z ograniczeń mojego dysku sieciowego - muszę korzystać ze starszej wersji oprogramowania. Po prostu dysk sieciowy ma za mało RAM-u do obsługi najnowszych, rozbudowanych wersji Squeezebox Server.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm.... w moim przypadku sposób słuchania muzyki w moim mieszkaniu oparłem o produkty apple MACmini podłączony do systemu stereo obsługa iTunes i innych programów przez aplikacje w iPhone to samo z kinem domowym - obsługa wzmacniacza pioneera przez aplikację w iPhone w sypialni zestaw bose oraz drugi tivobox obsługa przez airport express z iPhone moim zdaniem squeezebox nie jest mi potrzebny i nie wprawia mnie w zachwyt... choć napewno posiada kilka zalet icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś jednak zdecydował się na używany odtwarzacz, to znalazłem takie:
http://www.hifi.pl/gielda/cd1000/97357.php Audiolab8000CD 1300zł, ale można spróbować negocjować cenę o ile już nie jest sprzedany.
http://www.hifi.pl/gielda/cd1000/97176.php California Audio Labs Icon, świetny odtwarzacz, chyba nawet lepszy od Audiolaba.
http://www.hifi.pl/gielda/cd1000/95643.php
http://www.hifi.pl/gielda/cd1000/96916.php Thule Audio Spirit CD150B inny bardzo dobry odtwarzacz.
http://allegro.pl/rega-planet-kultowy-odtw...2225758119.html
Świetny, choć dość kontrowersyjny wzorniczo, ale bardzo solidny. Na razie nikt nie licytuje, może nie pójdzie za większe pieniądze?

Gdybyś widział gdzieś odtwarzacze Micromega z serii Stage, czyli 4, 5 albo 6 (tylko to seria), to naprawdę warto. Miałem 5 i 6. Polecam. Do tego jakiś nasycony, plastyczny, może nawet lekko ocieplony kabelek i będzie super.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Gdybyś widział gdzieś odtwarzacze Micromega z serii Stage, czyli 4, 5 albo 6 (tylko to seria), to naprawdę warto. Miałem 5 i 6. Polecam. Do tego jakiś nasycony, plastyczny, może nawet lekko ocieplony kabelek i będzie super.

Micromega jak najbardziej icon_razz.gif

Tylko musi to być zadbany egzemplarz - najlepiej od kogoś z audiofilskiej braci (czyli z ogłoszeń na którymś forum) i raczej z odbiorem osobistym.
Spokojnie można kupic nawet Stage 4 i stopniowo go tuningować (parę firm w Polsce robi to bardzo porządnie).
W zależności od poprawek (i od tego, kto to robił) może Ci się wyświetlać model wyjściowy (np. 4) lub wyższy...

Natomiast zdecydowanie unikaj takiego złomu jak ten z Chodzieży
http://allegro.pl/micromega-stage-6-i2200349449.html
wygląda nieźle, a w środku trup!
Negatywne komentarze nie wzięły się z powietrza icon_eek.gif


Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...