kolumny podstawkowe na ścianach

[lionne]

Hej

Zastanawiam się czy dużym błędem byłoby zamontowanie kolumn podstawkowych np. tannoy 2,5 czy r1 lub castle knight na ścianie. I czy w ogóle są takie wysięgniki obrotowe, które oddaliłyby je od ściany.

[BlackJack]

Sądzę że było by to dużym błędem, nie bez powodu dobre standy są masywne, często dodatkowo jeszcze wypełniane np. piaskiem by były jeszcze masywniejsze - takie uchwyty na ścianę to są dobre gdy nijak ci na dźwięku nie zależy a chce się mieś ładnie i praktycznie. Choć swoją drogę z pasją zwaną "audiofil" dopiero zaczynam to już wiem że żeby pogodzić codzienność z "pasją" to trzeba iść na pewne kompromisy (odpowiednie ustawienie kolumn, odpowiednie przygotowanie akustycznie pomieszczenia itp.) - i zdaję sobie sprawę że nie da się nigdy osiągnąć perfekcji ale trzeba próbować dążyć ku lepszemu.

[RoRo]

Jeżeli nie masz innej możliwości - to da się przeżyć...

Wg mnie lepiej jest mieć 2 kolumny podwieszone pod sufitem i prawidłowo rozmieszczone oraz skierowane na miejsce odsłuchu (w skrócie oś głosnika wysokotonowego na głowę słuchającego, lub maksymalnie parę stopni oddalenia od osi, to zalezy jakie ustawienie jest preferowane przez producenta kolumn - pod warunkiem, że to podaje), niż byle jak wciśnięte gdzieś głęboko (niesymetrycznie i na niewłaściwie skierowane na słuchającego) w regał czy stojące na podłodze.

Co do wysięgników - musisz poszukać... Niewątpliwie są, ale (jak w przypadku solidnych wieszaków do TV, z możliwością odsuięcia od ściany i obrotu...) mogą "trochę" kosztować. Może niekoniecznie tysiąc czy dwa, ale może to nie być drobna kwota i może zaboleć

Przykładowe podstawki (w Warszawie: Bemowo i Białołęka)
http://allegro.pl/mega-uchwyty-scienne-do-...3416688786.html
ale raczej lepiej osobiście je zobaczyć - na ile są solidnie zrobione (wg opisu wytrzymują obciążenie do 20kg).
Jeżeli Ci odpowiadają - to kwota nie jest duża, a kolumny warto odpowiednio solidnie zmocować na postawkach i przykleić (BluTack)

Pozdrawiam

[lionne]

Otóż to - kompromisy, a co garsza możliwość mam i stąd dylemat. Wciąż nie mogę się zdecydować czy kupić podłogowe, czy podstawkowe za te same pieniądze. A pokój nieustawny jak diabli.
Pewnie skończy się na tym, że zdecyduje przypadek, a tego wolałabym uniknąć.

[Angel]

Teoretycznie pomysł wieszania kolumn na wysięgnikach jest niedobry. Ale tylko teoretycznie.
Praktycznie może być nawet lepszym sposobem od postawienia ich na byle jakich standach.
W czym rzecz?
W solidności tych podstawek/wysięgników i jakości ścian.
Kolumny na takich wysięgnikach mogą zagrać nie gorzej a nawet lepiej, pod warunkiem, że ściana będzie solidna (nośna, nie działowa) a wysięgniki o wiele solidniejsze niż te z linku RoRo.
Musi to być konstrukcja odpowiednio masywna, sztywna i teoretycznie wytrzymująca ciężar o wiele większy niż 20kg. Najlepiej chyba by była nieregulowana i pozwalająca odsunąć kolumny od ściany na więcej niż 30cm.
Czyli raczej coś robionego na zamówienie. Kłopot w tym, że trzeba by dobrego projektu, by taki wysięgnik nie wyglądał ciężko, czy topornie.
Kable można by podczas najbliższego remontu poprowadzić rurką ukrytą w ścianie. Wychodząc za kolumnami byłyby niewidoczne z przodu.
Kolumny stojące na takich wysięgnikach/standach, które z kolei przymocowane by były na sztywno do ściany, mogłyby zaskoczyć niejednego. Oczywiście zgodnie z regułami głośniki wysoko-tonowe powinny się znaleźć na wysokości uszu siedzącej słuchaczki .