madlaine Napisano 6 marca 2008 Udostępnij Napisano 6 marca 2008 Witam serdecznie. Zostawiłam temat gramofonu, bo wychodzi mi, że na razie mnie nie stać więc odkładam to trochę w czasie. Teraz mam inny problem. Będę meblować pokój, a co za tym idzie rozstawiać mojego Pianocrafta e410, który na razie jest rozstawiony mocno prowizorycznie. Wypadałoby więc kupić podstawki pod kolumny i tu pojawia się pytanie jakie? Ktoś, wybaczcie, nie pamiętam kto, w wątku w którym wypytywałam o sprzęt coś wspomniał o standach Kody bodajże ST10-3, kosztują trochę ponad 300 zł, 330 bodajże. Interesowałoby mnie coś w takiej właśnie cenie. Co sądzicie o tych podstawkach albo czy możecie polecić jakieś inne w podobnej cenie? No i drugie pytanie. Wiem, że takie standy powinny stać na kolcach ale... moja podłoga. Najprawdopodobniej będą na niej panele i nie chcę ich niszczyć! Widziałam gdzieś jakieś podkładki pod kolce, ale czy to się czasami nie kłóci z całą ich ideą? Proszę, podpowiedzcie jakieś rozwiązanie, czy coś zamiast kolców, czy w ogóle bez nich czy jak. Proszę, nie każcie mi niszczyć mojej pięknej podłogi, którą na razie widzę tylko w wyobraźni! Jeżeli dobrze zrozumiałam, to pod same kolumny również przydałyby się jakieś podkładki tak? Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego Pianocrafta, a sądzę, że po rozstawieniu i wymianie kabli będę jeszcze bardziej, no ale to jednak tylko zestaw mini więc nie zamierzam w standy inwestować niewiadomo jakiej kasy. no i dobrze by było, żeby one jakoś wyglądały tzn. właściwie jak najmniej wydziwiasto.Pozdrawiam serdecznie i dziękuję z góry. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 6 marca 2008 Udostępnij Napisano 6 marca 2008 W temacie standów nic nie wiem. Za to kolce polecam. Podstawki chroniące parkiet im nie zaszkodzą.W moich takie były w zestawie.Po prostu krążek metalowy z niewielkim wgłębieniem. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stanisława Napisano 7 marca 2008 Udostępnij Napisano 7 marca 2008 Dobre rezultaty dają płyty marmurowe nie co większe od podstaw standów i grubości ok 5cm. U kamieniarza można takie wykonać za kilkadziesiąt złotych. Takiej płycie nie groźne są kolce. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 7 marca 2008 Udostępnij Napisano 7 marca 2008 MadlaineStandy, kolce, cokoły pod standy, czyli temat morze.Generalnie obowiązuje zasada: kolumny podstawkowe na standy, standy wyposażone w kolce, pod kolcami podkładki, pod podkładkami cokoły, pod cokołami podłoga. Niektórzy stosują również kolce i podkładki pod cokoły. Jeśli nie chcesz stosować cokołów, np. ze względów finansowych można zastosować zastępczo jakieś grubsze płytki terakoty, oczywiście o powierzchni większej niż podstawa standów. Niektórzy stosują również podkładki miedzy kolumnami a standami. Są standy wyposażone już w podkładki.Należy również jakiej wysokości mają być standy. Co do samej ich konstrukcji powinna ona być taka aby była możliwość zasypania standów piaskiem, specjalnie do tego celu przygotowanym lub ołowiem.Osobiście polecam standy VAP z poniższego linku. Dobrze i elegancko wykonane, bez zbędnych bajerów a cena dokładnie adekwatna do jakości. Jest możliwość zamówienia standów o dowolnej wysokości. http://www.audioforte.com.pl/code/katalog.php?ID=345 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kibic1 Napisano 7 marca 2008 Udostępnij Napisano 7 marca 2008 Standy powinny być na tyle wysokie aby głośnik wysokotonowy znalazł się na wysokości ucha .Albo kolumny powinny być przechylone pod takim kontem aby osiągnąć ten sam efekt. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DEVIL Napisano 7 marca 2008 Udostępnij Napisano 7 marca 2008 Standy powinny być ciężkie,a pod kolce można zastosować monety. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madlaine Napisano 7 marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 marca 2008 Dzięki wam wszystkim. Coś mi się zaczyna rozjaśniać, bo oczywiście jak zwykle temat rzeka i tyle się już naczytałam o tym, że się pogubiłam. Ten marmur może być dobrym pomysłem, muszę się rzeczywiście zorientować u jakiegoś kamieniarza. Pomysł z monetami też dobry, nie wpadłabym na to, przynajmniej jako tymczasowe rozwiązanie. Jeżeli jeszcze ktoś może zarekomendować jakieś konkretne standy to oczywiście będę bardzo wdzięczna. Z tą wysokością to muszę właśnie jakoś wymierzyć, ale nie powinno być problemu, bo do wysokich nie należę. Pozdrawiam serdecznie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 8 marca 2008 Udostępnij Napisano 8 marca 2008 MadlaineMożesz wziąć pod uwagę produkty firmy Rogoz, niżej link do nich:http://www.rogoz-audio.com/Zamawiałem tam stolik pod sprzęt, wg. moich wymiarów. Bardzo solidna firma, bardzo dobry kontakt. Stolik wysłany do mnie firmą kurierską był tak solidnie zapakowany, że z godzinę zajęło mi rozpakowanie.Sprzedają swoje wyroby również na allegro ale polecam bezpośredni kontakt z Panem Januszem. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kibic1 Napisano 8 marca 2008 Udostępnij Napisano 8 marca 2008 Na Allegro znajdziesz spory wybór standów.W zasadzie nim cięższe tym lepsze.Chyba że jak ktoś pisał wcześniej dadzą się dociążyć. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 8 marca 2008 Udostępnij Napisano 8 marca 2008 Cytat ...Z tą wysokością to muszę właśnie jakoś wymierzyć, ale nie powinno być problemu, bo do wysokich nie należę. MadlaineMam nadzieję, że siedzisz podczas słuchania muzyki, bo niezależnie od Twojego wzrostu dostępne na rynku standy mogą okazać się za niskie Standy z AudioForte (cena 490zł) z linku Belfer54 są do zobaczenia i kupienia w Warszawie http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...amp;#entry14190Niezłe podkładki pod kolce to kwoty kilku złotych (wyjście z monetami w tej roli też nie jest najgorsze...), bo zakup takich za 100zł komplet 4 sztuk będzie jednak przesadą.Przy okazji - "jedziesz" na oryginalnych kablach do Yamahy czy już je wymieniłaś na coś lepszego?PozdrawiamPS. (proszę traktuj to jako najważniejszą część postu)Najlepsze życzenia dla Ciebie z okazji Dnia Kobiet, zadowolenia z muzyki, sprzętu i słuchania w miłym towarzystwie Co prawda dla niektórych jest to dziwne, socjalistyczne święto - ale ja (i przede wszystkim moją żona) lubimy je, zawsze to jeszcze jedna okazja w roku by być miłym dla płci pięknej - może zostanie na dłużej niż jeden dzień...? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 8 marca 2008 Udostępnij Napisano 8 marca 2008 RoRoto nas zawstydziłeś.MadlaineWszystkiego najlepszego i udanych wspaniałych przygód w świecie audiofilii Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 8 marca 2008 Udostępnij Napisano 8 marca 2008 Także i w moim imieniu wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet.Chyba jesteś jedyną kobietą na tym forum, Jestem bardzo staroświecki bo swojej koleżance małżonce kupiłem bukiet goździków.Córka je obejrzała krytycznie i spytała czy to są chryzantemy, a te kojarzą się jej z innym świętem.Oby Kibic 1 się nie dowiedział! Zostanę też zaliczony do"starszych panów audiofili" Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uczeń54 Napisano 8 marca 2008 Udostępnij Napisano 8 marca 2008 Madlainerównież ode mnie, Życzę...miłego udanego dnia..w dobrym towarzystwie... udanych odsłuchów w przyszłości..zamiast kwiatków..zapraszam do RFM CLASSIC na wieczór melomana.. / właśnie się zaczął..ukłony08 03 2008 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 8 marca 2008 Udostępnij Napisano 8 marca 2008 Audionettylko nie mów, że czas odchodzić. Co prawda jeszcze chodzę po Wysokich Tartach i poza synem mało jest takich co mi dorównają, ale cholera wie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 8 marca 2008 Udostępnij Napisano 8 marca 2008 No nie nie mam takich czarnych myśli .Co prawda z kondycją u mnie gorzej ale to waga, i hobby polegające na siedzeniu w fotelu Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 8 marca 2008 Udostępnij Napisano 8 marca 2008 AudionetTo zabieraj się ze mna w góry No Koledzy trochę zboczyliśmy z tematu. Zaraz Madlaine przywoła nas do porządku Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madlaine Napisano 9 marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 9 marca 2008 Witajcie.Bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie życzenia )) Uściski dla was. Rzeczywiście, kobiet tu chyba nie ma, zresztą w ogóle mało kobiet się chyba interesuje takimi rzeczami. Od dziecka miałam skłonności do dziwnych zainteresowań, a przy tym pozostaję kobietą w 100% ))A wracając do tematu, słucham oczywiście na siedząco tzn. zaczęłam tak słuchać, bo nagle odkryłam, że muzyki można słuchać aktywnie, a nie tylko tak, że sobie coś tam gra kiedy człowiek klepie w komputer albo sprząta ).Kabelki wymieniam tzn. interkonekt już wymieniłam na Resona, głośnikowych jeszcze nie mam, ale pewnie też będą Resony. Wstrzymuję się z tym zakupem do czasu rozstawienia tego wszystkiego, bo mimo wymierzenia pokoju jakoś się ciągle obawiam, że nagle kabla braknie czy coś. Podejrzewam, że dopiero po tej wymianie i rozstawieniu będzie fajnie, choć teraz jest naprawdę przyzwoicie, mimo iż kolumny są rozstawione mocno prowizorycznie i bez standów. Pianocraft jest rzeczywiście nieco metaliczny i czasami wysokie tony mnie drażnią, ale trochę po prostu przekręcam odpowiednie pokrętełko i robi się ok. Natomiast jak dla mnie świetnie na tym brzmi klasyka albo muzyka filmowa z jakimiś smyczkami itd. Muszę przyznać, że nigdy nie przepadałam za klasyką, jakoś mnie męczyła, a teraz słucham z ogromną przyjemnością. W ogóle niesamowite jest to, że po przejściu na jakiś przyzwoitszy sprzęt z byle badziewia, człowiek zaczyna w świetnie sobie znanych utworach nagle słyszeć dźwięki i elementy, których dotąd w ogóle nie słyszał, normalnie jakbym swoją ukochaną muzykę odkrywała na nowo.Powiedzcie mi jeszcze w temacie dociążania standów, co to znaczy, że piasek musi być odpowiednio spreparowany?Pozdrawiam serdecznie i jak zwykle wielkie dzięki )). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 9 marca 2008 Udostępnij Napisano 9 marca 2008 MadlaineCiesze się, że mamy wspaniałą kobietę audiofila wśród nas. To tak jak piękny kwiat wśród chwastów. Bardzo dobrze, że zaopatrzyłaś się w IC DNM reson. To dobry kabelek. Również głośnikowy resona powinien sprawdzić się w tym zestawie. Ja kupując dla mojego syna PianoCrafta właśnie zaaplikowałem głośnikowego resona.Pisząc o piasku do zasypywanie standów miałem na myśli profesjonalnie przygotowany drobnoziarnisty piasek, dobrze wysuszony, bez grama wody, w szczelnie zapakowanych plastikowych kanistrach. Zajmują się tym firmy, które specjalnie preparują piasek dla tych potrzeb. Większość salonów audio posiada również piasek, którym mogą na miejscu na życzenie klienta zasypać standy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 9 marca 2008 Udostępnij Napisano 9 marca 2008 MadlaineOprócz piasku można jeszcze dociążyć standy śrutem.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzyczny_gość Napisano 9 marca 2008 Udostępnij Napisano 9 marca 2008 jestem użytkownikiem cokołów i cenie je choćby za sam piękny wygląd Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 10 marca 2008 Udostępnij Napisano 10 marca 2008 MadlaineKiedyś był nawet taki spór na pewnym forum czym lepiej zasypywać standy. Piaskiem czy śrutem ołowianym. Były nawet obiekcje co do śrutu, czy nie jest szkodliwy Piasek pakuja specjalnie w szczelne plastikowe kanisterki aby dostało sie wilgotne powietrze. Specjalnie wyprażony drobnoziarnisty piasek jest suchy jak pieprz. Sądzę, że mogą jeszcze coś do niego dodawać aby nie wilgotniał. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madlaine Napisano 12 marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 12 marca 2008 Dzięki wam bardzo za wyjaśnienia, znowu jestem o coś mądrzejsza. No i jak zwykle, dziękuję za cierpliwość w wyjaśnianiu rzeczy, które dla was są pewnie oczywiste i banalne, a dla mnie niekoniecznie. Do was audiofile, to mi jeszcze bardzo daleko, ale ja rzadko porzucam coś, za co się poważniej zabieram więc sądzę, że ten Piano to naprawdę początek, a jak na początek jest bardzo dobry. Im więcej się będę dowiadywać tym więcej pewnie będę miała pytań, którymi was pomęczę, ale widzę, że nie macie nic przeciwko ))Szkoda tylko, że mieszkam w niezbyt wielkim mieście, salonu audio tu brak, a bardzo chętnie bym sobie w czymś takim trochę czasu spędziła, posłuchała różnych sprzętów, przekonała się, jaka może być różnica itd. Na pewno kiedyś to zrobię, ale to już trzeba przedsięwziąć całą wyprawę. I pomyśleć, że całe studia spędziłam w stolicy i w ogóle nie myślałam wtedy o takich rzeczach . Przyznaję, że Piano kupiłam w ciemno, przez net. Z wielu wypowiedzi nietylko tutaj wynikało, że w tej cenie to najlepsze rozwiązanie i nie żałuję tego. Tymczasem będę się dokształcać w temacie i następny swój sprzęt wybiorę już w pełni świadomie i na pewno dysponując większą kwotą.Pozdrowionka serdeczne dla was wszystkich )). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 12 marca 2008 Udostępnij Napisano 12 marca 2008 Witaj Mądra Kobieto!O - Madlaine też jest na "M", samo mi tak wyszło Bardzo się cieszę gdy Cię widać na Forum!I że jesteś zadowolona ze swoich zakupów - a jak rodzice (a właściwie Twój tata) zareagowali na Piano zamiast ich sprzętu?I jak wyszło z zakupem kabelków i standów? Napisałaś, że masz już IC i tylko zastanawiasz się nad długością głośnikowych... a niedługo pojawi się nowy Reson (zamiast 2 żył będą 4, jak go rozdzielisz powinien wyjść rozsądniej finansowo).No i nie jest tak źle - w końcu Piano kupiłaś świadomie i na podstawie rozsądnych (jak widać...) sugestii - czyli (w) ciemno wcale nie było Życzę Ci salonu audio (z rozsądnym personelem) w Twoim mieście, większej gotówki na kolejne zakupy, gramofonu jako prezentu - a co do problemów z odsłuchami, to przecież niedługo (przesadziłem chyba z tą "nie-długością") będą (znów) wakacje. I weźmiesz ze sobą wtedy parę ulubionych płytek CD, i będziesz gdzieś/kiedyś miała okazję do wizyty w sklepach z audio, i Będzie Pani Zadowolona Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 12 marca 2008 Udostępnij Napisano 12 marca 2008 Wbrew pozorom kupowanie sprzętu z polecenia z netu jest bardzo sensowne .Syn tak ostatnio kupił wieżę Lg ,bo wszyscy o niej dobrze pisali i moim zdaniem jak za tą kasę to rewelacja. A ja teraz myślę o nawigacji samochodowej i już wiem z forum komputerowego jaka jest tania i dobra.Droga i bardzo dobra raczej mnie nie interesuje .A więc czekamy na kolejne pytania. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madlaine Napisano 1 kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 1 kwietnia 2008 Witajcie po pewnej przerwie spowodowanej wykorzystywaniem przeze mnie zaległego urlopu i ulotnieniem się poza net, co było zresztą bardzo dobrym pom\ysłem )Ano, ja na razie z tym wszystkim jestem w proszku. Standów jeszcze nie mam, bo trwa remont w moim pokoju i aktualnie nawet niebardzo mam gdzie spać, a co tu mówić o rozstawianiu sprzętu ) No, ale wszystko zmierza do pozytywnego zakończenia. Z tymi standami to mam tylko jeszcze taki problem, że widzę, że poza tym, żeby były dobre muszę jeszcze szukać takich, które byłyby... najmniej brzydkie ) Niektóre faktycznie paskudne są.RoroTata spoko, uznał, że ma upartą córkę, która zawsze postawi na swoim i choć ucho ma drewniane, to kiedyś przyszedł do mnie, przystanął, posłuchał sobie czegoś, co akurat sobie płynęło z głośników i stwierdził, że ładnie brzmi ) Mnie się za to zaczęła pewna tendencja do głośnego słuchania, czego nigdy dotąd nie miałam, domownicy niezawsze są zachwyceni, ale dają radę. Kabla głośnikowego też jeszcze nie kupiłam, bo na razie sprzęt stoi ukryty i czeka na rozstawienie, a nas czeka jeszcze malowanie, skręcanie mebli, które nawet jeszcze nie przyszły itd. Napisałeś coś takiego: Cytat zamiast 2 żył będą 4, jak go rozdzielisz powinien wyjść rozsądniej finansowo. Przyznaję, że nie bardzo rozumiem o co chodzi z tymi żyłami i z tym rozdzieleniem. Spędziłam wczoraj ok. 11 godzin w pociągu i nie zdążyłam odespać więc może coś kumanie mam słabe, ale jestem ciekawa o co chodzi, bo zakup tego kabla właśnie jeszcze przede mną.A co do odsłuchów to tak, wybiorę się kiedyś do Wawy, tam zawsze mam jakąś metę i pobiegam trochę po salonach audio, bo ciekawość mnie wprost zżera ). Ciągle się tylko zastanawiam nad przewrotnością ludzkiej natury, że na audio wzięło mnie teraz, kiedy wróciłam do rodzinnego miasta, a przez 5 lat studiowania w stolicy ani razu nie byłam w żadnym takim salonie )Pozdrowionka serdeczne dla was wszystkich )) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.