Kibic1 Napisano 7 marca 2008 Udostępnij Napisano 7 marca 2008 Ciekawi mnie dlaczego tylu ludzi twierdzi że płyta analogowa jest lepsza od CD. Mi się wydaje że to mit i sentymenty starszych panów audiofili. Kupują na bazarze zdezelowane płyty .Przynoszą do domu i próbują z szumów i trzasków wyłowić muzykę.Aby to zagrało ,trzeba by nowej płyty ,gramofonu za nie wiem ile do tego jeszcze droższa wkładka Cd wychodzi o wiele taniej.Szkoda że SACD się nie przyjeło. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tench88 Napisano 7 marca 2008 Udostępnij Napisano 7 marca 2008 Mylisz sie, jakos jest bez porownania lepsza, wiecej szczegulow itp. Dla przykladu gdy osoba grajaca na fortepianie przejedzie po klawiszach od prawej do lewej to na cd uslyszysz dzwiek fortepianu a na vinylu dzwiek fortepianu+szum rekawu przesuwanego po klawiszach. Oczywiscie takiego efektu nie zapewni bambino z plytami pocztowkami, do niedawna na prawie kazdym koncercie hh czy techno muzyka byla grana z vinyla. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kibic1 Napisano 7 marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 marca 2008 Jeśli przeciętna wkładka ma przesłuch między kanałami 20 db ,a Cd 90 to gdzie lepiej wychwycimy stereofonię i szczegóły. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 7 marca 2008 Udostępnij Napisano 7 marca 2008 Kibic1Jestem starszym panem, jak to nazwałeś i nie zauważyłem abym kierował sie czymś takim jak sentyment w swoich audiofilskich i melomańskich działaniach. Zresztą nigdy nie byłem sentymentalny i twardo stąpałem po ziemi. Dyskusja na temat wyższości płyty analogowej na CD lub odwrotnie jest po części dyskusją akademicką. Liczą się twarde fakty. I tak przykładowo ja posłuchasz płyty CD na kiepskim odtwarzaczu a następnie zapuścisz ją na odtwarzaczu wysokiej klasy, zapewne zauważysz różnice. Podobnie sprawa wygląda z płytami gramofonowymi.A tak w ogóle to przeczytaj wątki dot. gramofonów a szczególnie mój post dot. odsłuchu tego samego materiału dźwiękowego nagranego na płycie CD i analogowej.A tak poza tym to więcej szacunku dla ludzi starszych Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kibic1 Napisano 7 marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 marca 2008 Z Szacunkiem gdzie ten post jest?? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 7 marca 2008 Udostępnij Napisano 7 marca 2008 Kibic1Rzuć okiem na temat: Gramofon Pro-Ject RPM 5 oraz może na pozostałe dotyczące gramofonów. Z gramofonami jak z kobietami zanim dobrze zagra trzeba sie trochę napracować Na naszym forum niestety nie doczekaliśmy się jeszcze tak bogatej biblioteki dot. postów na temat gramofonów jak np. na audiostereo, ale wszystko przed nami.Może Twój temat rozpocznie większą dyskusje nie tyle na temat wyższości czegoś nad czymś, ale w ogóle na temat dźwięku analogowego z czarnej płyty.A tak w ogóle to nie czuję sie jeszcze starym i wbrew pozorom mam duże poczucie humoru i potrafię się śmiać również z siebie samego. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 7 marca 2008 Udostępnij Napisano 7 marca 2008 Kibic rozumię,że pytanie postawiłeś raczej prowokacyjnie ale mam do Ciebiepytanie czy słuchałej kiedyś muzyki z dobrego gramofonu czy Ty tylko tak na podstawie "parametrów" ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kibic1 Napisano 7 marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 marca 2008 Najlepszy gramofon jakiego słuchałem to Thorens z wkładką za około tysiaka ,jak sie nietrudno domyślić bez zachwytu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 7 marca 2008 Udostępnij Napisano 7 marca 2008 To mniej więcej jak posiadany przeze mnie aktualnie budżetowy Goldring GR2 z wkładką 1042 GX,też w bezpośrednim porównaniu z posiadanym cedekiem Yamahy lekko "przegrywa".Gra pierwszym planem nawet przyjemnie ale tylko z dobrze zrealizowanych płyt ,Yamahagra z większym "wyrafinowaniem" i większym "wglądem" w nagranie.Za 2-3 miesiące będę miał nowego odlotowego gramika ,znajomy zajmuje się konstruowaniemi produkcją takowych i wtedy zamieszczę jakies fotki i opiszę jego brzmienie.Kibic- brzmienie gramofonu jest w dużej mierze zależne od dobrego pre gramofonowego ,może takiedobre w moim przypadku brzmienie zawdzięczam pre lampowemu JJ283 /droższemu niz mój gramofon/ ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kibic1 Napisano 7 marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 marca 2008 No i przede wszystkim laser się nie zużywa jak wkładka.Po prostu któregoś dnia pada albo płyta zaczyna przerywać.Ale do tego dnia jakość odtwarzania jest na tym samym niezmiennym poziomie.Podejrzewam że cały czas słuchasz muzyki z Cd,a płyty winylowe od święta? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tench88 Napisano 7 marca 2008 Udostępnij Napisano 7 marca 2008 Gdzies slyszalem ze muzyka na vinylu jest zapisywana wielosciezkowo a na cd laczy sie wszystko w jedno? ile w tym prawdy i jaki to ma wplyw na jakosc dzwieku, w jakims programmie tv "specialista" sie wypowiadal ze jakosc nagrania z plyt vinylowych jest o wiele lepsza od jakosci z plyty cd. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kibic1 Napisano 7 marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 marca 2008 Na winylu masz , tak jak w Cd tylko dwie ścieżki zapisane na dwóch ścianach rowka.A w tym rowku różne śmieci uderzające z grzmotem o igłę. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 7 marca 2008 Udostępnij Napisano 7 marca 2008 Kibic -może nie od święta ale ostatnio rzadziej bo jak wspomniałem wcześniej bardzej "leży"mi teraz brzmienie z CD-ka .Poza tym płyt CD mam ok.800 a winyli tylko 250 szt.Ale jak za trzy miesiące będę miał nowy gramofon to proporcje mogą się odwrócić . Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kibic1 Napisano 7 marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 marca 2008 To i tak masz całkiem ładna kolekcję winyli.W Thorensie był jakiś Czeski przed wzmacniacz, ale nie pamiętam jaki.Według właściciela najlepszy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 7 marca 2008 Udostępnij Napisano 7 marca 2008 W moim nowym wzmacniaczu Luxman też jest wbudowane całkiem niezłe pre MM/MC ale nie "umywa" się do tego JJ. Cytat Na winylu masz , tak jak w Cd tylko dwie ścieżki zapisane na dwóch ścianach rowka.A w tym rowku różne śmieci uderzające z grzmotem o igłę. Kibic z miłością do winyla to jest jak z miłością do kobiety jeżeli kochasz to za "całokształt"i nie przeszkadza ci kilka piegów na nosie ,pieprzyk czy nie taki tembr głosu jaki sobie wymarzyłeś. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kibic1 Napisano 8 marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 marca 2008 A więc jednak głównie sentyment! A nie racjonalna ocena jakości dźwięku. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 8 marca 2008 Udostępnij Napisano 8 marca 2008 Przede wszystkim dzwięk ,pomijając drobne niedogodności z obsługą. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kibic1 Napisano 8 marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 marca 2008 U kolegi słuchałem płytę Jean-Michel Jarre Na końcu pierwszej strony jest tam taka melodyjka .Mały promień i zniekształcenia dźwięku aż wala po uszach.Ta sama melodia u mnie na Cd-czysto bez zniekształceń.A kolega twierdził że to złe nagranie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 8 marca 2008 Udostępnij Napisano 8 marca 2008 Kibic nasza dyskusja w tym wątku przypomina zastanawianie się nad wyższością świąt Wielkiej Nocynad świętami Bożego Narodzenia.Kiedyś na tej Witrynie chyba jeszcze przed zmianami można było poczytać o spotkaniach KrakowskiegoTowarzystwa Sonicznego ,był tam wątek o porównywaniu dzwięku z gramofonu i odtwarzacza CD.Porównywane były urządzenia z tzw. "górnej półki" oraz ludzie ,którzy nie jedno słyszeli ,znają temat i potrafiąsie klarownie wypowiedzieć na ten temat w przeciwieństwie do Ciebie /swoje opinie formułujesz powysłuchaniu jednego urządzenia/ oraz mnie ,który ma być może długi staż ale nie słuchałem wszystkiego.Weż znajdż ten artykuł lub podobne watki na innych Forach poczytaj i wtedy wyraż swoje spostrzeżeniaw założonym przez Ciebie wątku. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kibic1 Napisano 8 marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 marca 2008 Nie znam wniosków z tamtego odsłuchu.W słuchaniu na pewno mam krótszy staż .Dlatego gdy się zainteresowałem Audio czarnej płyty już właściwie nie było.Czytałem kiedyś artykuł w jednym z niemieckojęzycznych czasopism i tam bezapelacyjnie zwyciężyła czarna płyta. Ale zestaw analogowy był wielokrotnie droższy od cyfrowego,płyty nowe ,wydania specjalne ,nawet była podana waga płyty.W domu jest inaczej ,myślę że na tym samym pułapie cenowym CD jest górą.A co z tymi świętami ? Zakładamy nowy wątek? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 8 marca 2008 Udostępnij Napisano 8 marca 2008 Psia kość wydało się.To jednak sentyment. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kibic1 Napisano 8 marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 marca 2008 To może SACD pogodzi oba formaty ,bo jak pisał Fono Master dżwięk jest podobny do analogu?Niestety dla mnie jego Yamaha jest za droga .Może rozejrzeć się za Sonym? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 8 marca 2008 Udostępnij Napisano 8 marca 2008 Kibic1Niewątpliwie tak wyjdzie najtaniej (zakup SACD), a i spokojniej będzie w tym wątku Ja ze swojej strony powiem tak: u mnie musi być zarówno CD (SACD), jak i gramofon. Jedno nie przeszkadza drugiemu, płyty (analog i cyfra) praktycznie mi się nie dublują - chociaż chciałbym, ale pieniędzy na to wydawać nie będę, ani redukować swojej płytoteki do kilku tytułów Pozdrawiam - miłych weekendowych odsłuchów ... i wczesnego powrotu z pracy dla Belfer54, ktoś musi pracować by pisać mógł ktoś inny Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kibic1 Napisano 8 marca 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 marca 2008 Praca ! To straszne.Lepiej słuchać muzyki .Oczywiście z Cd albo SACD. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 21 sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 21 sierpnia 2008 Może odgrzeję starocia ale co mi tam.Otóz, jestem szczęśliwym posiadaczem zestawu w skład którego wchodzi zarówno gramofon (Thorens TD - 190 -1) jak i CD YAMAHA CDX - 359 MK II, bodajże.Wszystko spięte razem wzmacniaczem YAMAHA DSP - 492. (Numerki, Yamah mogły mi się pozajączkować)Również posiadam to szczęście, że jakąś tam część swojej płytoteki mam zdublowaną (czasem wielokrotnie) zarówno na CD jak i Vinylu.Z moich obserwacji wynika, ze z tym dźwiękiem to jest tak.A) Bardzo dużo zależy na czym słuchasz.Jak porównasz mierny gramofon z przyzwoitym CD - zawsze wygra CD (tak wypadało porównanie jakiegoś adaptera SONY, z CD Yamaha)Gdy porównsz Mierne CD z miernym Gramofonem (Sony versus Sony - oba z taniutkiego zestawu jakiejś midi wieży) znaczenie ma jakość wykonania nośnika.Gdy porównamy przyzwoite CD, z przyzwoitym gramofonem (Thorens versus Yamaha) - jak wyżej.Gdy porównamy Kiepskie CD/DVD z przyzwoitym Gramofonem (CD/DVD Philips versus Thorens) bezapelacyjnie wygrywa Gramofon.Punk A to oczywista, oczywistość (no może z wyjątkiem 2 środkowych postulatów)B) Jakość nośników, zarówno CD jak i Vinyle bywają bardzo różne.Co do zasady, atrakcyjniejsze kolekcjonersko tzw Picture Diski (vinyle) grają gorzej niż zwykłe nudne czarne vinyle.Są tłoczenia i tłoczenia. Tu posłużę się przykładem. Singiel Run too the hills z lat 80, wydanie 7" brytyjskie i holenderskie. Wyspiarz gra dynamicznie, czysto i z życiem, Holender płasko i trochę trzeszczy. Oba wydania są zwykłe nie żadne tam super hiper. Na aukcjach do kupienia za jakieś 25 zeta.Teraz ten sam singiel tylko na CD (po pierwsze jest dostępna jedynie reedycja) Płyta dołączona jako bonus w jakimś amerykańskim wydaniu longa jest po prostu beznadziejna. Płyta wydana jako samodzielny singiel jest wyraźnie lepsza (koszt singla CD w sklepie 35 zeta)Teraz testy porównawcze na sprzęcie porównywalnej klasy:Moim zdaniem jakość muzyki na płytach przedstawia sięnastępującaBrytyjski VinylReedytowany samodzielny singiel CDHolenderski VinylAmerykański bonus CDA to tylko jeden 2 utworowy singielek, a tak samo jest na longach.Jak pokazuje powyższy przykład rzecz nie w nośniku a w wydawnictwie.Przy okazji obalasz mit czarnej płyty, a sam tworzysz nowe.Po pierwsze dobre CD (płyta) wcale nie jest tańsza od porównywalnej płyty vinylowej. (piszę oczywiście o oryginałach)To samo tyczy się odtwarzaczy.Czyli CD jakby tańsze wcale nie było.Co do wygody w obu wypadkach wymagana jest pewna wiedza o wydawnictwie - bo w obu wypadkach w zbliżonej cenie można nabyć perełkę jak i gniota.Obsługa to jedyne miejsce gdzie CD bezapelacyjnie wygrywa. Tyle, że niektórzy lubię tę celebrę - czyli obsługa jest de facto jedynym punktem gdzie przeważają postulowane przez Ciebie sentymenty.Reszta to funkcja sprzętu i jakości konkretnego nagrania/realizacji/jakości nośnika bez względu na formatTo co powyżej piszę na podstawie tego co sam usłyszałem i nie są to opine z gazet Ale i tak wszystko zależy od upodobańPozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.