butcher1 Zgłoś post Napisano 8 października 2014 Witam.Mam pytanie, które bardzo mnie dręczy.Jaka różnica jest pomiędzy odtwarzaczem CD za 100zł(posiadam Diora DC 504), a powiedzmy za 1000zł, 1500zł?Czy przez słaby odtwarzacz CD cały zestaw może ucierpieć znacznie na jakości i czy z czasem warto w niego inwestować? Jeśli polecacie kupić coś lepszego, możecie doradzić mi czy jest dostępny w granicach 1000-1200zł jakiś godny uwagi nowy sprzęt?Dziękuję z góry za odpowiedzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zieluwid Zgłoś post Napisano 8 października 2014 Cześć.Oczywiście że może. Ale to w jaki towarzystwie gra cd, także jest niezmiernie istotne. A nic o tym nie napisałeś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
butcher1 Zgłoś post Napisano 8 października 2014 Cytat Cześć.Oczywiście że może. Ale to w jaki towarzystwie gra cd, także jest niezmiernie istotne. A nic o tym nie napisałeś. Marantz PM 75 oraz Canton ergo SC S Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zieluwid Zgłoś post Napisano 8 października 2014 Micromega Stage 5-6, Roksan Caspian CD2. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
butcher1 Zgłoś post Napisano 8 października 2014 A jeśli chodzi o nowy sprzęt? Myslicie, że ta Diora znacznie pogarsza jakość całego zestawu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jacek75 Zgłoś post Napisano 8 października 2014 Zależy co znaczy, że pogarsza. Pewnie paramaetry współczesne mają lepsze, tylko kwestia jak to potem gra i najważniejsze co się lubi i słyszy. W dawnych diorach i fonikach siedziała elektronika głównie Philipsa i Sony, a awaryjność była różna, zależna od serii. Pewnie grały jak inne z tego poziomu cenowego, czy jak dawcy części dla nich. Słabo pamiętam przesiadkę z polskiego cd, na technicsa może byłem wtedy zaskoczony, że tak analitycznie gra technics. Patrząc z perspektywy lat i niektóre opinie, nasz wyrób grał może cieplejszym dźwiękiem, co dla części słuchaczy jest ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel Zgłoś post Napisano 8 października 2014 Im lepszy zestaw, tym bardziej rozdzielcze powinno być źródło. Diora, to niestety przyjemnie grający zamulacz.Chcesz kupić nowy? Można. Ale za 1500zł rewelacji nie będzie. Oczywiście zagra lepiej niż Diora, lecz ja wolałbym poszukać czegoś z drugiej ręki. Tylko, że nie określiłeś jakiego brzmienia szukasz. Ma być ocieplone, płynne, soczyste, czy jasne, twarde, ostrzejsze itp... ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
butcher1 Zgłoś post Napisano 9 października 2014 Lubię ciepłe soczyste brzmienie. Polecacie coś konkretnego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rafal735r Zgłoś post Napisano 9 października 2014 Podlacz ten piec coaxem i sam sie przekonaj, choc ja nie trawie tego daka w PM-75. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel Zgłoś post Napisano 10 października 2014 Ciepłe, soczyste do 1 kzł. Trudne. Może Arcam Alpha 5+, albo lepiej 6, Jakiś Meridian lub Linn, Musical Fidelity, Rega.Popatrz tu http://www.hifi.pl/gielda/audio-lista.php?grupa=cdNajtańszy super odtwarzacz w super niskiej cenie to Fine Arts CD 3. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
obas Zgłoś post Napisano 10 października 2014 Co znaczy, że sprzęt musi być rozdzielczy? Tak dla laika, który nie potrafi tymi terminami określić tego co słyszy...A może jest gdzieś jakiś temat na forum, w którym te wszystkie pojęcia - rozdzielczość, scena, ciepły, twardy, miękki, ostry, dynamiczny itd dźwięk czy sprzęt - są opisane. Nie mówię, że nic z tego nie wiem, ale czasem może być tak, że gdzieś te opisy mogą się rozmijać a gdy taki laik jak ja próbuje komuś coś wytłumaczyć to zaczyna być problem... Pewnie każdy ma jakąś swoją definicję tych pojęć, ale zapewne są jakieś kanony opisywania dźwięku, sprzętu i ogólnie pojęć audio Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RS75 Zgłoś post Napisano 10 października 2014 Cytat Co znaczy, że sprzęt musi być rozdzielczy? Tak dla laika, który nie potrafi tymi terminami określić tego co słyszy...A może jest gdzieś jakiś temat na forum, w którym te wszystkie pojęcia - rozdzielczość, scena, ciepły, twardy, miękki, ostry, dynamiczny itd dźwięk czy sprzęt - są opisane. Nie mówię, że nic z tego nie wiem, ale czasem może być tak, że gdzieś te opisy mogą się rozmijać a gdy taki laik jak ja próbuje komuś coś wytłumaczyć to zaczyna być problem... Pewnie każdy ma jakąś swoją definicję tych pojęć, ale zapewne są jakieś kanony opisywania dźwięku, sprzętu i ogólnie pojęć audio Kanony są, właśnie je opisałeś. Problem w tym, że nie każdy przywiązuje do nich wagę. Kolejną sprawą jest istota zrozumienia zasady działania swojej interpretacji dźwięku. Ja chcę, tak ma grać, tyle mam mieć, nie podoba mi się. Jak to ogólnie skleić do kupy ? Nie da się. Trzeba mieć swój wzorzec słuchania. Swoje uszy. I tu jest problem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angel Zgłoś post Napisano 11 października 2014 Rozdzielczość, to jest szczegółowość. Informacje o dźwięku w skali makro i mikro. Tani sprzęt próbuje "oszukiwać" zastępując rozdzielczość przejaskrawieniem, ostrością czy zbytnią ofensywnością dźwięku.Niby słychać więcej, ale tak naprawdę mocniej, dosadniej.To tak jakby ktoś mówił głośniej zamiast treściwiej albo mądrzej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zieluwid Zgłoś post Napisano 11 października 2014 Przepraszam, nie doczytałem w pierwszym poście, że chodzi o sprzęt nowy. Jednakże widzę, że temat schodzi na ten tor, co osobiście bardzo polecam. Dostałeś kilka ciekawych propozycji. Powinieneś zastanowić się jeszcze raz, poczytać o proponowanych Ci odtwarzaczach.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach