Czy kolumny mogły się uszkodzić?

[cooledit]

Czas grania oceniam na około 10 do 15 sekund bo akurat wyszedłem z pokoju. Jak już ochłonąłem z wrażenia to było czarno na białym - głośnik milczał jak zaklęty.

[jacek75]

Pytanie co to znaczy wyraźnie ? Nie zawsze i nie w każdej sytuacji od razu słychać.
Zresztą piszesz o jakimś pykaniu, skoro je słyszysz no to w końcu, jest czy nie ? Czasami wyraźniej słychać uszkodzenia konkretnego głośnika przy konkretnej częstotliwości i głośności.
Niemniej zobacz to co pisałem wcześniej, zero filozofii i roboty .

[cooledit]

Sounds Beats a masz może jakiekolwiek słuchawki które mógłbyś podłączyć najpierw do wzmacniacza a potem ewentualnie do CD jeśli ma wyjście słuchawkowe ? Jeśli w słuchawkach będziesz słyszał pykanie to ustalisz w którym "klocku" tkwi problem jeśli nie to coś z kolumnami. Jest jeszcze możliwość, że może CD w momencie włączenia pauzy ma gaszony laser a pyknięcie jest efektem jego ponownego załączania i rozpoczynania odczytu informacji z płyty ? Wtedy być może to pyknięcie pojawia się niezależnie w którym momencie wciśniesz pauzę.

[zieluwid]

Zrób jak radzi Jacek75. Wtedy bedziesz wiedział co pyka.
A jeżeli wszystkie głośniki działają, nic nie trzeszczy, to wszystko jest ok.
Sprawdź i daj znać.

[Sounds Beats]

Wytłumaczę jeszcze raz jak to jest z tymi pyknięciami. Jak słucham normalnie utworu i nagle zastopuję to jest takie pojedyńcze "pyk" jakby trzask dochodzący z obu kolumn chyba z wysokotonowych, to samo jak słucham utworu i nagle zmienię na następny kawałek. Nie sprawdzę tego tak jak mówi jacek, bo nie będę mógł bez włączonego odtwarzacza zrobić pauzy czy zmienić na następny utwór, nie będę mógł w ten sposób spowodować żeby te pyknięcie się pojawiło. Nic mi też nie da ustalenie co jest winowajcą, bo nic z tym nie zrobię, to nie jest wada, i to było jeszcze przed zdarzeniem, tylko nie zwracałem na to uwagi, moje obawy w kwestii że to uderzenie spowodowało te pyknięcia rozwiało sprawdzenie tego na dokładnie tych samych sprzętach ale drugich parach w salonie, które takiego szoku nie doświadczyły. Tylko kable były inne, więc kable tu też nie zawiniają. Także kwestie pyknięć uważam za zamkniętą.

cooledit, więc u Ciebie wysokotonowy w ogóle nie grał, u mnie gra, więc nie doszło do sytuacji spalenia jak u Ciebie, gdzie było ponad 10s a u mnie to było dosłownie 1, 2, może 3 sekundy, nie więcej, bo stałem centralnie obok wzmacniacza i cd bo je włączałem i od razu pierdykło.

Temat zatacza się wokół kwestii, czy jeżeli głośniki się nie spaliły, grają chyba normalnie (chyba, no bo nie jestem w stanie w takich nerwach ustalić czy jest napewno w brzmieniu w porządku, ktoś mi powiedział że w nerwach różne rzeczy się słyszy) i nie charczą, to ewentualnie czy coś innego mogło się z nimi stać. Jak wiadomo elektronika robi czasami różne cuda, a ja chcę mieć pewność bez przypuszczeń, że wszystko jest w porządku i nie ma nawet minimalnych negatywnych skutków, jest to pierwszy mój taki sprzęt za nie małe pieniądze, także proszę mnie zrozumieć.

[zieluwid]

Skoro grają bez jakichkolwiek pyknięć i trzasków, jak pisaliśmy wyżej, to są ok. Jedyne co się tutaj stało, to Twoje skołatane nerwy .
Jeżeli chcesz, to podłącz jakieś inne źródło, choćby telefon.

[cooledit]

Skoro temat "pykania" został zamknięty to pozostaje rozwianie wątpliwości co do stanu głośników. Jeśli wszystkie grają i jak pisałeś wcześniej nic nie wskazuje na jakiekolwiek uszkodzenia mechaniczne bądź elektryczne to spróbuj dać sobie kilka dni na całkowite ochłonięcie po tym zdarzeniu i posłuchaj całości jeszcze raz powiedzmy na 1/3 obrotu potencjometru. Jeśli nadal nic nie będzie słychać to myślę, że możesz spać spokojnie.

[Sounds Beats]

No na poważne uszkodzenia nic nie wskazuje jak narazie, natomiast jak mógłbym sprawdzić beż rozkręcania i dobierania się do wnętrzności kolumn, czy nawet w minimalnym stopniu nic się nie stało? Może są jakieś utworu specjalnie do tego przygotowane, nie wiem. Miałby ktoś jakiś pomysł?

[zieluwid]

Nic nie rozkręcaj, bo pewnie kolumny masz na gwarancji. A jak chcesz sprawdzić na szybko, to możesz znaleźć takie testy w sieci.

[Sounds Beats]

No pewnie że na gwarancji, nawet jeszcze nie rejestrowałem żeby rozszerzyć do 5 lat, nie miałem zamiaru rozkręcać, bo się na tym nie znam no i wolałbym by się obeszło bez tego. Mógłbyś podesłać to o czym mówisz bo trochę tego jest i wolę sam nic nie robić, i wytłumaczyć jak to posprawdzać, na co zwracać uwagę, jak interpretować itp. , bardzo dziękuję.

[zieluwid]

Nawet na YT znajdziesz takie wstawki, więc możesz to sprawdzić od ręki. Wpisz test audio i coś powinieneś znaleźć. Tylko nie przesadzaj z głośnością.

[Sounds Beats]

Np. takie coś ścieżke dźwiękową pobrać i puścić? https://www.youtube.com/watch?v=qNf9nzvnd1k

Na co uważać, jak głośność ustawić, mogę kręcić podczas tego gałkami basu, treble, balansu? Jak to interpretować, kiedy będzie oznaczało że zagrało całość poprawnie a kiedy jak coś będzie nie tak?

[zieluwid]

Może być coś takiego. Gałkami nie kręć, ustaw wszystko na zero. Balance po środku, to jest potencjometr stron kanałów.
A z głośnością musisz ustawić na wyczucie, weź pod uwagę, że puszczając z komputera, nie możesz przasadzić z poziomem sygnału jaki z niego wychodzi, a jaki wprowadzasz do wzmacniacza.

[cooledit]

Nie mam doświadczenia z tego typu testami ale ja bym spróbował trzech wariantów:
Potencjometr na godzinie 9.00 , balans na środku i
1. regulacja bass i treble skranie w lewo
2. regulacja bass i treble w środkowym położeniu
3. regulacja bass i treble skranie w prawo

Jeśli nic nie słychać to można powtórzyć test trochę głośniej.

Ja bym jeszcze wcześniej sprawdził organoleptycznie głośniki nisko i nisko-średniotonowe. Przy wyłączonym wzmacniaczu spróbuj delikatnie naciskać na membrany głośników układając wszystkie palce ręki mniej więcej równomiernie wokół nakładki w środku głośnika. Jeśli przy delikatnym naciskaniu membrana się poddaje i nie wyczuwasz różnic w poszczególnych głośnikach - zbyt duży lub zbyt mały opór bądź uczucie ocierania o siebie elementów - to powinno być wszystko dobrze. Metoda może troszkę brutalna i nie do końca elegancka ale chyba dość miarodajna co do ewentualnych uszkodzeń mechanicznych. Możesz to wykonać przed testem z sygnałem. Wysokotonowego nie ruszaj bo jest zbyt delikatny na takie testy !!!

[Sounds Beats]

No właśnie jak mówi cooledit, sprawdzanie z kręceniem gałek, tylko czy nie zaszkodzi to, bo jak przy tych dolnych częstotliwościach dam bas na maksa to zapewne będzie bardzo mocno dudnić, z kolei tam już na wysokich czy nie strzeli głośnik wysokotonowy

[cooledit]

dlatego test bym rozpoczął od wariantu pierwszego ; bass i treble skrajnie w lewo i bez szaleństwa z głośnością

[zieluwid]

Dokładnie. Gdyby coś było nie tak z niskotonowymi, to słychać będzie tarcie przy poruszaniu membraną. Tylko uważaj, aby równomiernie naciskać na głośnik i z wyczuciem, bez przesady żebyś czasami sam nie uszkodził głośnika.
Ogólnie uważam, że kolumnie nic się nie stało, ale oczywiście sprawdzić nie zaszkodzi jednym, jsk i drugim sposobem.

[Sounds Beats]

Dobrze, zaraz potestuję tak jak mówicie, wysokotonowego nie ruszam, tylko jego też by wypadało jakoś sprawdzić, bo on chyba tutaj najbardziej był narażony. A jak interpretować ten test dźwiękowy, czego się spodziewać i na co zwracać uwagę, żeby poznać czy jest prawidłowo?

[cooledit]

Jutro na spokojnie zacznij od testu organoleptycznego delikatnie a jak nic nie wykaże to test akustyczny od wariantu pierwszego. Powodzenia i napisz jak poszło.

[zieluwid]

Jak wysokotonowy będzie grał, to już wystarczające potwierdzenie że jest sprawny.
A fo tego testu, to może faktycznie podejdź na spokojnie, bez pośpiechu. Inaczej narazisz się na pochopne wnioski. Dodatkowo proponuję posłuchać także dobrze znanych Ci pozycji. Na takich utworach najprędzej wyłapiesz wszystkie detale.

[Sounds Beats]

Macie racje, z tego wszystkiego nie zauważyłem jaka to już jest godzina. Jutro się za to wezmę i zobaczymy, dziękuję bardzo za pomoc i trzymajcie kciuki żeby się nic nie okazało

[Angel]

Myślę, że niepotrzebnie się martwisz tym wszystkim. Jeśli chcesz, to mogę Ci przesłać kilka płyt testowych, które pozwolą Ci prześledzić całą skalę częstotliwości.
Musiałbyś tylko oddać mi za CDry, na których to nagram i oczywiście za przesyłkę.
Jeśli Cię to interesuje, to pisz na PW.

[zieluwid]

Na Twoim miejscu skorzystałbym z propozycj F1angela. Będziesz miał konkretny materiał na test w poprawnej jakości. Tym bardziej że masz tską możliwość. A skoro chcesz się upewnić, to zrób to jak należy.

[Sounds Beats]

Ok Panowie, sprawdziłem organoleptycznie, w każdym głośniku jest tak samo, bez szmerów, bez oporu ale też nie za luźno.
Przeszedłbym teraz do testowania tych częstotliwości, tylko wraz nie wiem co ja chcę w ten sposób sprawdzić, jak mam rozpoznać jak coś będzie nie prawidłowo?

[zieluwid]

Już któryś raz z rzędu piszę Ci, że Twoje kolumny są sprawne. Wszystkie głośniki grają, nic nie trzeszczy, nie pyka, nie obciera.
Czego Ty szukasz ? Wyglada to tak, jakbyś usilnie chciał przekonać siebie samego, że kolumny są jednak uszkodzone.

A płytę włączasz o słuchasz, czy nie mają miejsce sytuacje opisane powyżej i inne.