lauramuz #1 Napisano 20 listopada 2015 Na jakich utworach najlepiej przetestować bass? Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zieluwid #2 Napisano 20 listopada 2015 Na szantach. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RoRo #3 Napisano 20 listopada 2015 Cytat przetestować bass? Bass najlepiej możesz przetestować na talerzu, najlepiej z kieliszkiem wina... ewentualnie na muzyce granej "do kotleta" Znajdź sobie w wyszukiwarce (lub w Wikipedii) jak wygląda bass...A jeżeli chodzi o sprawdzenie basu (niskich tonów), to zależy czego słuchasz i na jakim sprzęcie.Tak dokładniej to o co Ci chodzi?PozdrawiamPS. Zieluwid - BINGO! Byłeś pierwszy , ja równocześnie pisałem w dwóch tematach Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zieluwid #4 Napisano 20 listopada 2015 Pewnie o nic, w sumie nie warto pisać. Kolejny SPAMER z reklamą w profilu, jak dla mnie do śmietnika. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Belfer54 #5 Napisano 21 listopada 2015 Kolejny cwaniaczek. Ostatnio coraz ich więcej na forum. Trzeba to tępić. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hypkej #6 Napisano 23 listopada 2015 Basstronic - I love you Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lostert #7 Napisano 23 listopada 2015 Dobrze słychać bass w utworze U2 z 1993 roku Some Days Are Better Than Others. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RoRo #8 Napisano 24 listopada 2015 Cytat Dobrze słychać ... Jaki bass? Nic nie słychać Ryby nie mówią! PozdrawiamPS. Poprawiłem prawidłową nazwę niskich tonów w tytule wątku, bo jak widać niektórzy nie mogą zrozumieć tego, że w języku polskim prawidłowo pisze się "bas"!!! Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xetras #9 Napisano 30 listopada 2015 Najpierw trzeba odsunąć ściany do tyłu i trochę na boki.Tak, żeby być co najmniej 4-9 metrów od bazy stereo.Kiedy już zauważycie różnicę między tym basem a pompowanym odbitym w ciasnych wnękach wtedy odnoście się do w/w i poniższych dygresyjek.Ten pierwszy jest swobodny, z eleganckim powietrzem.Zawieszony w przestrzeni - nie ściśnięty.Wg mnie [dla zwolenników leniwych basów - ale p r e p a r o w a n y c h - uwaga!]:Pink Floyd -Meddle.Konkretnie 1. kawałek- One Of These DaysPrawy bas- Gilmour, lewy- Waters, potem slide- Gilmour, breaki i preparowany wokal - Mason, powracający akord organowy - Wright--------Dla lubiących cięższą muzę:Polecam takie kapele jak Kobong lub Meshuggah Również bas tam odwala spory kawał roboty. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach