iggi Napisano 23 listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 23 listopada 2016 Witam po przerwie. Standy pod kolumnami są. Zamieszczę fotkę wkrótce. Udało się załatwić w pięknym, bo fajnie pasującym do kolumn kolorze czarnym. Pod emitterem jest "decha" tymczasowo, choć kiedyś zostanie polakierowana na czarno żeby tak w oczy nie gryzło.Najważniejsze jednak : dzięki koledze Profi został przeprowadzony proces pomiaru mikrofonem i ustawienie kontrolera i akustyka pomieszczenia została wzięta w ryzy. Zestaw zagrał aksamitnie. Poprawa bezsprzeczna, nie zdawałem sobie sprawy, że wynikną tak nieprawdopodobne różnice. Teraz, choć jeszcze nie grałem bardziej głośno brzmi to jeszcze lepiej. Operacja trwała ze 2 godziny, następne upłynęły na testowaniu. Więcej napiszę wkrótce. Dziękuję bardzo koledze Profi za wsparcie, bo nie wiem, czy poradził sobie bym z tematem we wspomniane 2 godziny. Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 23 listopada 2016 Udostępnij Napisano 23 listopada 2016 Iggi. Przyszła mi do głowy jeszcze sklejka. Ma budowę ''kanapkową''. Ma ją pod wzmakami i cd wielu moich znajomych i ją chwali. Jedziesz do marketu budowlanego i docinają ją na wymiar. Tylko oczywiście musi być gruba. Znajomy ma np 2cm.Iggi, a teraz powiedz. Minoł chyba z miesiąc. Sprzęt już stoi. Grasz sobie i widzę, że jesteś zadowolony. Chciałbym szczerosci bo jesteś to nam winien Przekroczyłeś budżet, jeździłeś setki kilometrów, stres, rozmowy z żoną ? Czy warto było? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iggi Napisano 23 listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 23 listopada 2016 Cytat Iggi, a teraz powiedz. Minoł chyba z miesiąc. Sprzęt już stoi. Grasz sobie i widzę, że jesteś zadowolony. Chciałbym szczerosci bo jesteś to nam winien Przekroczyłeś budżet, jeździłeś setki kilometrów, stres, rozmowy z żoną ? Czy warto było? Ha ha , Audiowicie,rozumicie doskonale, że każdy swoje chwali, ja na przekór nie szastam pochwałami naszego zestawu, bo chciałoby się więcej - co też wiadomo Jednak mam na myśli już tylko źródło. Po nocnej sesji programowania kontrolera i źródła jakim jest technics SL-PG 560, kabelki z niewysokiej półki. Kolumny znikły, a scena, głębia, rozdzielczość - była niesamowita już wcześniej, nawet na poprzednich ustawieniach, zaś mi chodzi o wydobycie tego dalszego planu, i jak fajnie kolega Profi określił dziś w rozmowie , że pojawił się "muzyczny plankton" Bas akuratny. Czysciutko i klarownie, może powiem Ci tak :" gęsia skórka " to wrażenie ze słuchania ulubionej muzyki. Odpowiedź prosta : Warto Było! Dzięki wam rzecz jasna. . . Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 23 listopada 2016 Udostępnij Napisano 23 listopada 2016 Mam nadzieję, że opiszesz tu na forum jak się odbywa taki proces kalibracji. Bo na pewno ktoś jeszcze chciałby z tego skorzystać.Myślę, że byłby to ważny wpis. Masz okazję i Ty zrobić coś dla ludzi z forum Audio.Mógłby to oczywiście opisać Profi ale podejrzewam, że nie będzie mu się chciało Co do polakierowania deski czy zdajesz sobie sprawę, że może to subtelnie zmienić jej wpływ na rozkład, czy wygaszanie rezonansów i tym samym na brzmienie? Nie będę się wdawał w dywagacje, czy to możesz usłyszeć czy nie.Najlepiej zapytaj Wpszoniaka. On niedawno robił porównania jak podstawy z drewna i granitu wpływają na elektronikę.Oczywiście sklejka może być dobrym rozwiązaniem. I raczej grubsza. Najlepsza byłaby z kilku gatunków drewna.Można też łączyć/kleić sklejki cieńsze w grubsze. Albo przełożyć gumą, filcem, korkiem. Możliwości jest wiele a sandwich może lepiej wygasić różnorakie rezonanse. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iggi Napisano 24 stycznia 2017 Autor Udostępnij Napisano 24 stycznia 2017 Cytat Mam nadzieję, że opiszesz tu na forum jak się odbywa taki proces kalibracji. Bo na pewno ktoś jeszcze chciałby z tego skorzystać.Myślę, że byłby to ważny wpis. Masz okazję i Ty zrobić coś dla ludzi z forum Audio.Mógłby to oczywiście opisać Profi ale podejrzewam, że nie będzie mu się chciało Witam w nowym roku,Proces kalibracji w szczegółach udostepnię każdemu forumowiczowi, który będzie miał z tym problem. Sam dokonałem tego na podstawie materiałow wspaniale i przystępnie rozpisanych przez kol. Profi Są to 3 kartki a4 materiału. Jest to tłumaczenie instrukcji, wraz z komentarzem, gdzie za zgodą autora coś tam poprawiłem.Tymczasem opiszę to w skrócie. Wzmacniacz na minimum głośności połączony z kontrolerem z gałką na pozycji M. Kontroler Cantonów po podłączeniu mikrofonu (potrzebny przewod z końcówką typu chinch - w moim przypadku dość długi ok 4m żeby pozwolił na swobodne operowanie statywem) do gniazda wskazanego w instrukcji należy podłączyć przewodem wielopinowym jaki występował w starych kompach z komputerem. Jest potrzebny komputer dość starego typu system win 95/ 98 etc można nabyć go za 50 zl na aukcjach , podobno jest jakaś transkrypcja na dzisiejsze systemy ale tego tematu nie ruszałem. Gotowe rozwiązanie podsunął sam kol. Profi, bo sciągnął kompa od innego kolegi forumowicza, nawet nie musiałem używać swojego oprogramowania(dyskietki) i po kalibracji sprzętu odesłałem go w paczce spowrotem. Zdaję sobie sprawę, że kalibracja będzie konieczna po zmianie umeblowania i cała operacja bedzie musiała być powtórzona, ale jeszcze się na to nie zanosi więc głowa nie boli. Cała operacja z wypiciem szklaneczki czegoś dobrego zajęła mi ok 2 godzin. Trzeba zadbać, aby było w pomieszczeniu dość cicho, tzn żadnych nieoczekiwanych dźwięków mogących zakłócić pomiar. U mnie na wszelki wypadek nawet zegar został wyniesiony. Kalibracja więc przeprowadzona została po 22giej jak już w domu było cicho. Sam zaś proces cichy nie był :)trochę nieprzyjemnych sygnałów-no ale tak musi być.Mikrofon dostałem w komplecie z kolumnami ale bez statywu więc zaadoptowałem statyw od oświetlenia z moich foto gadżetów. Zdał egzamin na 5.Zgodnie z instrukcją mikrofon skierowany w środek osi uprzednio docelowo ustawionych kolumn ustawiłem w miejscu odsłuchowym na statywie, gdzie pozycja 1 to środek głowy. Trzeba było odsunąć nieco w tył nasze "siedzisko" żeby statyw się zmieścił. Potem komputer wyświetla krok po kroku i oczywiście przydatna jest instrukcja, a właściwie jeden rysunek jako pomoc przy odpowiednim pozycjonowaniu mikrofonu. Na wszystko jest czas, łącznie 7 etapów, które można wrazie czego powtórzyć, 7 pozycji mikrofonu ok 30 cm góra, dół, lewo, prawo, przód i w tył. Może się zdarzyć, że się coś zawiesi, ale u mnie wystąpiło to raz, ale potem już wszystko szło składnie. Sygnałami testowymi są dwa rodzaje szumu, osobno dla pasma 200 Hz - 20 kHz (średnie/wysokie), osobno dla pasma 20 Hz - 200 Hz (basy), osobno dla każdego kanału i puszczane impulsowo. Sygnały są dość głośne. Szumy basowe są znacznie głośniejsze. Kalibracja polega na takim ustawieniu głośności, aby wykres na ekranie kompa mieścił się jak najbliżej limitu ale go nie przekroczył. Na końcu operacji następuje automatycznie zapisywanie danych pomiaru, programowanie kontrolera, potem jużodpinka kabli i przełączenie kontrolera na A1... i radość, bo dźwięk urzeka. Zupełnie inna bajka jak było przed, ale o tym już pisałem.Kilka zdjęć z tej sesji załączam. Mam nadzieję, że informacje te mogą się przydać komuś, kto zamierza nabyć kolumny serii Canton digital.Pozdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.