Moje początki ze stereo. Zmiana sprzętu.

[przemass]

Witam jest to mój pierwszy post tak więc proszę o wyrozumiałość. Przeglądając olx natknąłem się na zestaw Pioneer A207 + Kolumny CAT LEB 401. Wiem jest to bardzo kiepski zestaw pod każdym względem lecz od zawsze słuchałem muzyki na bardzo słabym stereo typu radio a później aż do dzisiaj na głośniach komputerowych 5.1 Creative INSPIRE 5100 i słuchawkach o zgrozo również 5.1 dendroid et 9205 tak więc nawet tak kiepski zestaw ukazał mi całkowicie odmienne brzmienie które mocno mnie zafascynowało. Zacząłem dużo czytać i przeglądać dostępny sprzęt.

Słucham różnej muzyki rock,pop,electro itd. Najbardziej lubię gdzie jest dużo basu lecz nie typowe łupanie tylko głęboki bas, lubię słyszeć dużo szczegółów w dźwięku, nie lubię kiedy dominuje góra(tony wysokie chyba?) od dłuższego słuchania boli mnie głowa. Lubię kiedy dźwięk jest taki kojący a nie kujący w uszy.

Bardzo przyjemnie słucha mi się tego:
https://www.youtube.com/watch?v=ZPfNgIj2eNU...mp;spfreload=10

również to bardzo przyjemnie brzmi
https://www.youtube.com/watch?v=D-h6MoF7HLA


I teraz do sedna. Pokój mam 20m2. Czytałem o rozstawieniu kolumn i wiem już że ma bardzo istotny wpływ na odsłuch. Rozstawiłem najlepiej jak to możliwe.

Wiem że powinienem wymienić to wszystko na lepszy sprzęt ale na początek chciał bym poznać różnicę brzmienia w zmianie wzmacniacza.

Mam wrażenie że mój obecny bardzo sobie nie radzi z tymi kolumnami. Bas jest wysterowany na maksa a i tak czuję że brak go w wielu momentach lub po prostu słabo współpracuje z całością. Muzykę którą podałem w linkach słucha mi się bardzo przyjemnie lecz inna muzyka typu rock czy pop brzmi jakoś nijako dużo lepiej brzmi na tych 5.1 czy w samochodzie. Po prostu jak by czegoś brakowało.

Budżet to ~400zł
Bardzo spodobał mi się Pioneer PIONEER A-550R oraz TECHNICS SU-V560 AA lecz w internecie nie za wiele znalazłem na temat ich brzmienia gdzieś po łebkach czytałem że wzmacniacze yamahy mogły by odpowiadać moim wymaganiom. Czy usłyszę znaczną poprawę brzmienia przy tych wzmacniaczach? Może jakieś lepsze propozycje. Jestem otwarty na każdą radę osoby zaznajomionej w temacie.

Czy to normalne że w kolumnach słychać cały czas taki jednostajny szum (taki jak się podkręci głośność na maksa) tyle, że tutaj jest on cały czas taki sam i tak samo głośny bez względu czy podgłoszę na full czy jest podpięte źródło czy nie. Słychać go wyraźnie z pozycji odsłuchowej i podczas cichego słuchania.

[Angel]

Cześć. Nie wiem jak grają CATy, ale chyba rzeczywiście to słabe jakościowo kolumny.
I mimo, że wzmacniacz nie najlepszy, oraz grający tak, jak nie lubisz, to wolałbym chyba wymienić najpierw kolumny.
Tylko, że za 400 zł dobrych, podłogowych i tak grających jak chcesz kolumn nie kupisz.

Można również wymienić wzmacniacz, ale nie na podobnie jasno, ostro czy męcząco grające takie, jak wymieniłeś.
Żadne Technicsy czy Yamahy.
Jeśli Pioneer to z serii Reference. Bo te grają miękko, soczyście, przyjemnie a góra nie kłuje w uszy.
Tylko nie wiem czy jakiś do 400 zł dostaniesz?
Jeśli to suma graniczna, to możesz patrzeć za jakimś NADem albo TEACem.

A póki co, to może jeszcze warto powalczyć z ustawieniem kolumn. Pojeździć nimi w przód, tył i na boki. Może postawić przy innej ścianie?
Próbowałeś skręcać kolumny w osi pionowej do środka sceny, na swoje miejsce odsłuchowe? Choć to pewnie mało pomoże.

[RoRo]

Przez chwilę (dłużej nie wytrzymałem) słuchałem tych CATów daaawno temu - faktycznie kiepskie. Duża skrzynia to za mało - ładniej zagrają mniejsze kolumny ale lepsze jakościowo.


Pozdrawiam

[S4Home]

Witaj,

Jeśli to kwota na wzmak i kolumny to nie ma w czym wybierać.
Nie powinno być żadnego szumu.
Na początek przygody polecam tannoy m1 jako taki uniwersalny dobry początek, wiele osób startuje od tych kolumn. Niestety pomieszczenie spore ale budżet nie pozwala na większe m2, do tego wzmacniacza np Denon pma 560 lub która Yamaha.
Zamkniesz się w 700 zł i będziesz miał czego szukac.
Jeśli twardo się trzymasz 400 zł to trzymam mocno kciuki za kolegów, oby cos wyskrobali.

Pozdrawiam

[przemass]

Podana kwota to kwota samego wzmacniacza. A gdybym kupił teraz Pioneera A-656 pomęczył trochę te padaki od Cata i za jakiś czas dokupił kolumny w przedziale 500-600zł miało by to jakiś sens?

[robercuss]

Sens pewnie bedzie to mialo (jesli mowa o sprzecie uzywanym). Faktem natomiast jest to, ze nie wiem czy nie lepiej od razu uzbierac sensowna kwote (chocby ta laczna, ktora wyzej podales) i kupic zestaw choc w miare dobrany do siebie. Pamietaj, ze kazda czesc zestawu gra w jakis okreslony sposob i nie zawsze musi byc tak, ze dany wzmacniacz sprawdzi sie z takimi czy innymi kolumnami. W mojej ocenie jak poczytasz tutaj troche watkow to sam dojdziesz do takich wnioskow. Uwazam (nie obraz sie), ze kwota nie powala a majac calosc chyba latwiej bedzie kolegom doradzic tak by to mialo "rece i nogi".

[Angel]

Pioneer 565 gra bardzo dobrze. Jest ocieplony, trochę przyciemniony, miękki, soczysty. Ale gra dość majestatycznie, czyli nie bardzo szybko.
Jeśli CI to nie przeszkadza, może być naprawdę dobrym wzmacniaczem. Postęp na pewno będzie.
Jak na przyszłościowe kolumny za 500 - 600 zł, to trochę za mało jednak. Warto dozbierać więcej. Chyba, że będziesz chciał rozjaśnić, utwardzić i przyspieszyć brzmienie zestawu z tym wzmacniaczem. To może dostaniesz w takim budżecie kolumny dość jasne, twarde, chłodne i szybkie.

[S4Home]

No to zmienia to postać rzeczy.
To już prędzej coś znajdziesz i zaczyna się wybór. Chodź tu znowu dobrze by było zaczac od kolumn gdyż pod nie powinieneś dobrać wzmak
Jak słusznie zauważył nasz kolega Angel niegdyś f1 np. Ten Pioneer jest ok bardzo ale jest ciemny, podłączenie do niego podobnych kolumn jak mission będzie złe.
Pozdrawiam