S4Home Napisano 3 marca 2017 Napisano 3 marca 2017 No widzisz ty się ekscytujesz a żona tylko coś tam dopowiada:)Pytanie tylko kto ma rację Nie bój sie nie jesteś osamotniony Odpisz, cytując
Gość Napisano 3 marca 2017 Napisano 3 marca 2017 Nie no ja nie twierdzę, że kable graja i zmieniają wiele bo to każdy z nas wie, że jest nieprawdą(z małymi wyjątkami typu kable ze srebra). Maja wpływ na dźwięk, ale nie w wielkim stopniu jak wzmacniacz choć ostatnio prowadziłem zażartą walkę na innym forum bo gość twierdził, że dac i wzmak nie mają wpływu na dźwięk i nie warto przepłacać, a w sygnaturce miał wzmacniacz za 4 tyś..., walka nie rozstrzygnięta miał za wielką wiedzę techniczną a ja tylko swoje małe doświadczenie i słuch;). Ale co by nie pisać radość z porządnego kabla jest:D. Teraz ten DAC z MD wybieram, ale mam zagwozdkę spora z tym:/ Odpisz, cytując
S4Home Napisano 5 marca 2017 Napisano 5 marca 2017 Pytanie tylko po co kupił wzmak za 4tyś skoro mógł wziąć Denona 520AE za 700 zł skoro różnicy nie ma. Pewnie patrzył na wygląd. Można i tak.No i właśnie kablem masz doszlifować system. Jeśli Ty jesteś z niego zadowolony to przecież o to chodziło Odpisz, cytując
WojciechMuniak Napisano 29 listopada Napisano 29 listopada Jeśli dwa kable mają ten sam przekrój, materiał i długość, to różnice sceny i tonalności nie mogą fizycznie istnieć. Wszystko, co ludzie „słyszą”, jest efektem warunków odsłuchu, ustawienia kolumn, różnic w poziomie sygnału albo psychologii. Odpisz, cytując
PianoMan Napisano 30 listopada Napisano 30 listopada Dnia 23.02.2017 o 12:33, 1Ender napisał: Podsumowanie. Klotz- sprawdzi się w systemach gdzie brakuje basu i energii. Melodika- jest ok 40% droższa, ocieplenie, plastyczność, uniwersalność. Oba kabelki polecam. Zarówno Klotz jak i Melodika jeśli chodzi o domowe, audiofilskie audio to żadne cuda nie są, ale do budżetowych i nawet nieco bardziej poważnych komponentów powinny wystarczyć i zadowolić większość użytkowników. Klotz, Sommer, Gotham, Mogami to kable przeznaczone na scenę oraz do studia. Tak, takimi kabelkami po kilka(naście) złotych za metr są wpinane instrumenty w największych studiach nagraniowych, spinane procesory, crossownice... a my później szukamy brzmienia i kupujemy kable czasami po kilkanaście tysięcy. Taka rzeczywistość... Porównując Klotza i Melodikę, oczywiście w przekrojach 2,5mm to jest to bardzo podobna jakość (dźwięku). W przypadku Melodiki skrojona na bardziej "domowy, auiodfilski" wygląd oraz opatrzona audiofilską ceną (nie 40% droższa tylko 100% porównując do LY225, gotowy kabelek 2x2,5m z bananami - ok. 90-120zł). Melodika będzie grała MINIMALNIE bardziej przejrzyście, czysto... ale to oczywiście zależy od systemu i preferencji słuchacza. To idealne propozycje na punkt wyjścia do dalszych testów. Niestety, aby zauważyć WYRAŹNĄ różnicę, nie czarujmy rzeczywistości, trzeba sporo, sporo dopłacić... Ale... jeśli ktoś dysponuje komponentami o których wspomniałem wyżej to nie ma to sensu. Lepiej zakup kabli zostawić na później... 1 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.