długość kabli głośnikowych

[lukas020]

witam,
chciałbym podłączyć swój zestaw, jednak przed kupnem kabli chciałem się dowiedzieć czy kable do obu głośników muszą być jednakowej długości?? Najbardziej by mi pasowało gdyby jeden miał około 4m, a drugi 8m. czy wpłynie to niekorzystnie na sprzęt lub jakość dźwięku? dziękuje za odpowiedzi.

pozdrawiam

[Perkoz_1]

Wpłynie. Zalecane aby były tej samej długości.

[bass]

I tak pewnie tego nie usłyszysz, ale żeby mieć spokój ducha to daj równe

[miro88]

Proponuję zastosować długości 2x8m

[Kibic1]

Długość jednakowa jak już napisali przedmówcy.Przy tej długości nie bierz najtańszego kabla ,może być kaszana

[lukas020]

dzięki za odpowiedzi. jak mówicie tak zrobie
pozdro

[zn21]

spokojnie możesz zastosować kabel 4 i 8 m. Dlaczego?
Ja to tak rozumuję. Sygnał ze wzmacniacza płynie po kablu do głośników (jako fala elektromagnetyczna) z prędkością mniejszą niż śwaitło ale i tak ogromną. Ja myślę, że z prędkością nie mniejszą niż 1/10C, tak więc sygnał do np. lewego kanału przybędzie po ok. 0,00048s (4m)a do prawego (8m) po czasie 0,00096s. To chyba nie możliwe by usłyszeć różnicy, he he. Co na to inni, np. fizycy? Czy daleko jestem od błędu?
pozdrawaim

[audionet]

Niby masz rację Ale ! Długość kabla może zmieniać barwę dźwięku.Ja swojego Monstera przeciąłem w proporcji 3x1,po przemeblowaniu.Właśnie aby skrócić możliwie najbardziej długość kabli.I wiesz co potem używałem??Tego dłuższego kabla bo w mojej konfiguracji podbijał trochę bas i tak mi się lepiej słuchało.

[zbig_m]

Kabel, z punktu widzenia elektryki przedstawia sobą rezystancję (oporność), indykcyjność i pojemność - czyli dla prądu zmiennego, a z takim mamy do czynienia w zastosowaniach audio, impedancję. Każda szanująca się firma produkująca kable, podaje te parametry w przeliczeniu na 1 m długości kabla. Wielkości te mają wartości względnie niewielkie i mogą powodować względnie niewielkie efekty akustyczne, ale może się zdarzyć, że audiofilskie ucho je wychwyci. Z grubsza rzecz biorąc w przypadku różnicy długości kabli głośnikowych jesteśmy narażeni na różnice dźwięku emitowanego przez każdy z głośników w zakresie:
- głośnośi, z tytułu różnic rezystancji (oporności),
- tworzenia obrazu stereofonicznego (przestrzeń, lokalizacja pozornych źródeł dźwięku), z tytyłu przesunięć fazowych powodowanych przez indykcyjność i pojemność,
- charakterystyki częstotliwości, z tytułu filtrowania sygnału przez indukcyjność i pojemność.
W przypadku omawianym w tym wątku różnice parametrów każdego z odcinków kabla będą dwukrotne.
Audionet usłyszał różnicę, być może zatem powyższa teoraia jest prawdziwa... Więcej, skoro Audionet usłyszał, to potencjalnie każdy może usłyszeć różnicę... Myślę, że nikt nie może czuć się całkowicie w tym względzie bezpieczny...