Jarek Smolski Napisano 28 lipca 2019 Udostępnij Napisano 28 lipca 2019 Witam, poszukuję taniego subwoofera do zestawu kolumn KEF Q950+Marantz 6006. Zalezy mi by na niewielkich głośnościach generował niski bas, poniżej 35 Hz. Słucham zazwyczaj cicho i chciałbym wzmocnić tylko pasmo 35 Hz w dół. Tak naprawdę te kolumny też są to tego zdolne, ale mam słabą akustykę (płytki na podłodze) i chciałbym w niewielki sposob podreperować zejscie basu. Rozglądałem się za: Magnat 302 Heco Victa Prime Sub 252 Klipsch R-12SW Słuchałem kilka lat temu Magnata 302 i Klipsch 10. Magnat schodził niżej. Nie wiem jak to jest w wyzszych modelach Klipsche. Wiem, że Heco też czasami mile zaskoczyć. Słuchałem tez, że Boston Acoustics potrafi zrobić coś fajnego za dobrą cenę. Który z nich da mi ten najnizszy bas przy małej głosci i nie będzie dudnił? Który na najlepszą kontrolę, regulację? Czy są jeszcze jakieś propozycję godne rozważenia ? Pozdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Q21 Napisano 29 lipca 2019 Udostępnij Napisano 29 lipca 2019 Witaj, z podanych przez Ciebie Klipsch będzie moim zdaniem najlepszy. Natomiast szczególnie przy odsłuchu muzyki znacznie lepiej sprawdziłby się SVS SB-1000. To konstrukcja zamknięta, subwoofer oferujący szybki, świetnie kontrolowany bas. Zakładam, że masz pomieszczenie kilkanaście metrów (nie podałeś pełnej powierzchni w temacie, tylko „1”). Zapraszam serdecznie na odsłuchy, porównania oraz indywidualne wyceny. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S4Home Napisano 29 lipca 2019 Udostępnij Napisano 29 lipca 2019 Z wymienionych przez ciebie magnat jest najlepszym Zresztą słyszałeś to. Ale moim zdaniem nie nadaje się stereo. Jak żaden z tych Schodzi nisko ale jest wolny. Dołóż do tannoya te 2.10 Schodzi nisko i na bardzo dobra kobtrole. Zapraszam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek Smolski Napisano 29 lipca 2019 Autor Udostępnij Napisano 29 lipca 2019 Pokój ma 21 metrów. Na podłodze leża duże płytki, lubiące odbijać dzwieki :( Dlatego sub musiałby mieć możliwość skrecenia do minimum wysokiego basu. Dziekuję za propozycję. Który będzie miał przewagę ? SVS SB-1000 vs Tannoy ts 2.10 a może dołozyć do Tannoy TS2.12 albo Klipsch R-115SW? Rozumiem, że te suby z bas reflexami nie nadają sie do muzyki bo są za wolne? Który z nich zejdzie najniżej? Czy rachunki za prąd mocno uciepią przy której z tych opcji ? Dodam tylko, że subwoofer będzie załączany tylko podczas niektórych odsłuchów (30% odsłuchów), więc ciągle zastanawiam się czy nie moża by ujarzmić tego Magnata 302, którego słyszałem i wiem, że zejscie na konkretne. Totalnie nie zależy mi na mocnym uderzeniu basu. Szukam jedynie delikatnego pomruku podczas słuchania na umiarkowanej głosnosci. Tannoy ma membranę pod spodem ? Troche sie obawiam czy nie będzie zbyt odbijał się ten bas od płytek ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Q21 Napisano 29 lipca 2019 Udostępnij Napisano 29 lipca 2019 Jeśli nie zależy Ci na "trzęsieniu ziemi", tylko na wspomożeniu kolumn przednich przy odsłuchu muzyki, naprawdę pomyśl o SVS, to moim zdaniem najlepsza opcja szczególnie do muzyki. To subwoofer, który świetnie sprawdzi się w 21m2. Zapraszam także do wypożyczenia, sam się przekonasz. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.