Pan Rozpadlin Napisano 25 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 25 grudnia 2008 witam serdecznie wszystkich uczestników forumjestem tutaj nowicjuszem, więc to mój pierwszy wpisuwielbiam muzykę i zależy mi na wysokiej jakości dźwiękujednak z pewnością jeszcze nie zwariowałem, dlatego nie jestem audiofilem być może jest też tak, że z dobrą jakością dźwięku, w mniemaniu audiofila, styczności jeszcze nie miałemwięc muzykofil jak najbardziej, ale niekoniecznie dogmatyczny audiofilale do rzeczyotóż mam w planach zakup porządnego/nowego sprzętu audionie ukrywam tego, że jestem laikiem przytłaczają mnie te wszystkie cyfry/modele/ceny/specyfikacje/linki do allegro itpdlatego zwracam się do Was po poradęposzukuję dobrego sprzętu max do 2000złi terazczy lepiej od razu kupić Yamaha PianoCraft E810 (albo jakiś inny gotowy zestaw; jeśli tak to jaki?) + podobno wymienić kable (na jakie?)czy może trochę się pomęczyć/postarać i spróbować złożyć swój własny zestaw?istnieje niestety duże prawdopodobieństwo, że nie orientując się zbytnio w temacie popełnię jakieś proste błędyktóre spowodują, że wydam stosunkowo dużo kaski nie będąc usatysfakcjonowanym z jakości i działania sprzętupo prostu nie znam się zbytnio, nie wiem co łączyć można, a czego nie, i jaki standard dane modele reprezentująpoza tym istnieje ryzyko, że kupując używane elementy zestawu na allegro otrzymam jakieś zdezelowane badziewie lekko tylko zretuszowane by sprawiało dobre wrażeniekupując ww. pianocrafta, nowego i w salonie, mam pewność że wszystko działać będzie bez zarututylko mogę mieć świadomość,że ze tę samą kaskę, albo i mniejszą, mogłem mieć sprzęt wyższej klasy (no właśnie, czy jest tak rzeczywiście?)wspomnę tylko, że słucham bardzo różnej muzyod elektronicznych eksperymentów, poprzez free-jazowe pojechanki i improwizowane wtręty, na minimal techno skończywszyczyli wydawałoby się, że powinno dominować u mnie nastawienie na szczegół, muzyczny ornamentale też lubię np okolice dubstepu, więc tu już basowe pasażejaki sprzęt jest dobry dla takiego zróżnicowania?pokój to około 30-35m2naprawdę szczerze Was koledzy pytam i proszę o pomocczy pianocraft jest w stanie mnie zadowolić (z myślą o czym/o kim on w ogóle powstał?)czy lepiej zaryzykować (no właśnie jest ryzyko) i próbować kompletować coś na własny rachunek?i czy do 2tysiaków skazany jestem na sprzęt używany (mam z takimi zakupami złe doświadczenia)?liczę, że Wasza wiedza i audiofilskie doświadczenie pomogą abnegatowi-laikowi za wszelkie sugestie i porady z góry dziękujępozdrawiam prosząc o pomoc Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzyczny_gość Napisano 25 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 25 grudnia 2008 Cześć Witamy:)powiem tak napisałeś przykład Yamahy - pamietaj ze to mini wieża ktra gra dobrym dzwiękiem I z cała przychylnościa tym bardziej,ze to Twoje jakieś tam początki to wspaniały zestaw który pomoże ukierunkować ucho na dobre dzwiękio tej "jamaszce" było to troche tu więc zerknij na posty w opcji "szukaj"Zawsze jestem za tą Yamaha ponieważ słyszałem ją kilka krotnie i gra na prawde b.poprawnie A i w 2tyś się zmieścisz - w jednym temacie był poruszany wymiana kabli z przykładem Jak zabraknie po wygrzaniu basu .. zdecyduj się na suba - nie koniecznie dedykowanego od Yamahy Można po czasie poszperać - ale założe się ze na suba jak już zdecydujesz się za jakieś 6-8 miesięcy Sa też opcje stereo + wzmacniacz - też dobra opcja..szczególnie dla większych pomieszyń z naciskiem na tzw "duze granie " Ale kompaktowe granie mini wieży w tym wydaniu zadziwia i zaczarowuje Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zukzukzuk Napisano 26 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 26 grudnia 2008 Reprezentuję cokolwiek odmienny kierunek poszukiwań sprzętu, niż szanowny przedmówca.Nie da się ukryć, że pójście do salonu oraz kupienie sprzętu w stylu "all in one" i do tego jeszcze nowego ma wiele zalet. Bo przecież, jako tako to gra (powiedzmy - nieźle!), jest nowe, na gwarancji. I mam od razu gotowy dźwięk! Czegóż więcej potrzeba? Niemniej, należy sobie uświadomić, że: po pierwsze - kupujesz sprzęt znacznie gorszy muzycznie i mniejszych "możliwosciach" niż używany, stary, choćby dwudziestoletni; po drugie - wychodząc ze sklepu, automatycznie "tracisz" ok. 30% wydanej kwoty, czyli jakieś 600 zł. A po trzecie - masz całkiem pokaźny salon i słuchasz m.in. dubstepu. Zdecydowanie jestem za opcją kupna czegoś używanego. Oczywiście, jeśli masz ochotę pomęczyć się i zaryzykować (choć kupując rozważnie, u sprawdzonych allegrowiczów, przeważnie można uniknąć czegoś w rodzaju "wtopy", można kupowac w komisach, itd.). Stara śpiewka: wolę kilkuletnie Audi, niż nowego Opla...Pozdrawiam na Swięta! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzyczny_gość Napisano 26 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 26 grudnia 2008 zukzukzuk witam i Ciebie To, że poprałem w wieżą kolege zakładającego temat.. to stałem sie przychylny - poniewaz słyszałem na własne uszy więc wiesz (rozumiesz mnie..)Co do kupowania sprzętu..jest już ciężko kupić dobry nie grzebany sprzęt a allegro to już masa gniotów się pojawiaDlatego jestem sceptycznie już nastawiony - to nie to co było można kiedyś na allegro wyrwać .. a szło i udawało sięAle fakt jest faktem - lepsze uzywane audi niż nowy opel Kwestia gustu i szczęścia Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zukzukzuk Napisano 26 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 26 grudnia 2008 Wiadomo, że trzeba mieć gust i ochotę na mocno przechodzony sprzęt i do tego wielokroć bez pilota Do tego, jak goście przyjdą, wstyd pokazać jakieś starocie . Czy szczęście, żeby nabyć taki sprzęt OK.? To chyba za dużo powiedziane... Ale trzeba uświadomić sobie również, że za te same pieniądze można "złożyć" znacznie lepiej grający zestaw niż nowy. No - ale Piano pewno już kupione na Gwiazdkę i śmiga...Odbiegając nieco od meritum. Mam dość oryginalny pogląd na temat "grzebanego" sprzętu, którego wszyscy ( Ty również) się wzbraniają. Why? Pomyślmy. Jak coś ma np. 20 lat i nie było "grzebane" - to prawdopodobieństwo jego zepsucia się jest większe niż urządzenia, które mając tyle samo lat, było już naprawiane. Sęk w tym, żeby naprawy dokonano porządnie i FACHOWO! Ponadto - większość usterek da się usunąc niewielkim kosztem. Przekładając to na motoryzację. czy ktoś widział 10. letnie auto, w którym nic nie wymieniano? Czy ktoś chciałby takie kupić? Wątpię... A wśród audiomanów zaraz larum, bo coś było "grzebane"! A niechby! Byle tylko DOBRZE! Nie ma co demonizować, czy straszyć. Jasne, że zdarza sie wyrzucić kilka stówek w błoto. Tylko ile "wyrzuca" się kupując nowe - pisałem w poprzednim poście.Pozdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 27 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 27 grudnia 2008 Witam,To może teraz ja słówko napiszę.Odwieczne pytanie nowy nie śmigany czy chodzony - oto wyzwanie godne początkującego melomana.Ja poparłbym w tej dyspucie zukzukzuka. Sam uzbierałem swój zestaw grający z tzw. używek, wielokroć pochodzących z allegro. Średnia wieku klocków - pewnie około 15-20 lat. Czy były wtopy, oczywiście były - choć uczciwie należy przyznać, że jak powieżamy CD-ka lub wzmacniacz do transportu kurierom to się potem nie ma co dziwić, że coś po drodze od czasu do czasu rozwalą , a wszystkie uszkodzenia i niesprawności zawsze wynikały z przygód w transporcie. I nie zgodzę się z muzycznym_gościem, że nic fajnego z powodzi badziewia na allegro wyłowić się nie da. Da się, tylko trzeba dłużej szukać dla przykładu dwa moje podstawowe CD-ki wyłowiłem na Alledrogo (Audiomecę i Yammę CDX-1100) i nie mogę złego słowa o nich powiedzieć.Jedyny poważny mankament zakupów przez allegro to częsty brak możliwości odsłuchu, co nie jest krytyczne gdy znamy dany model sprzętu, gorzej gdy nie - wtedy strzał robi się troszkę w ciemno uda się /nie uda i to w zasadzie jest jedyny argument za nówkami, w większości wypadków można ich "spróbować" przed zakupem.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamc Napisano 27 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 27 grudnia 2008 Przez wiele lat słuchałem sprzętu składanego ze "staroci" allegrowo-komisowych. Trafiały się tam niezłe zakupy ale i kompletne złomy. Kupiłem kiedyś pyszny wzmacniacz Fisher - grał pięknie, poza tym że grało jednocześnie wszystko co do niego podłączone . Stary sprzęt oczywiście był naprawiany, jednak częściej niż rzadziej zdarza się niestety naprawa typu "hand made" czyli byle grało. Pewnie, że można to naprawić, ja jednak kupuję sprzęt głównie po to żeby muzy słuchać, a nie zacieśniać więzy przyjaźnie z najbliższym punktem napraw RTV .Ostatnio kupiłem sobie sprzęcik nowy. Możliwość kapryszenia i kombinacji w czasie odsłuchu - nie do przecenienia. Transport własny - tani wielokrotnie: po pierwsze nie płacę kurierowi, po drugie za naprawy uszkodzeń transportowych.Stratą pieniędzy po wyjściu z salonu nie przejąłem się zanadto, z jednej tylko przyczyny - nie kupiłem sprzęty na handel więc sprzedawać go w najbliższym czasie nie będę .Podsumowując: jako "ekspert" od używania sprzętu starego i nowego stwierdzam autorytatywnie, że kupowanie sprzętu starego ma dwa uzasadnienia: - kiedy znam się na elektronice wystarczająco, żeby naprawić sobie efekty radosnej twórczości poprzednich właścicieli - nie mam kasy na nic nowego, więc ryzyko ponieść muszę.Poza tymi przypadkami często się może okazać, że "co tanie to drogie".Gdybym się znał na elektronice tak, jak się nie znam, to pewnie bym ze staroci poskładał sobie wierzę potężną, zamiast wydawać kasę na nowinki. Jako, że nie znam się zupełnie, z ogromną radością i satysfakcją słucham dźwięków krystalicznej czystości wydobywających się nowych kolumn, a generowanych przez nowiutką wierzę.Pozdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zukzukzuk Napisano 27 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 27 grudnia 2008 (edytowany) Wiadomo. Są ciągle "poszukujący" wymarzonego dźwięku. I tym nie radziłbym kupować nówek (jeśli już, to najlepiej roczne, dwuletnie - "dotarte" i za połowę ceny )I są tacy, którzy zadowolą się nową wieżą na lata... bez względu na to, że relatywnie gra "nieco" gorzej. Wtedy zakup jest uzasadniony.Najważniejsze jest, aby NAS CIESZYŁO i NAM GRAŁO!Teoretycznie WSZYSCY mają rację, a wybór należy do Ciebie!Pozdrawiam. Edytowano 28 grudnia 2008 przez muzyczny_gość Prosze uzywaj funkcji odpowiedz Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzyczny_gość Napisano 27 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 27 grudnia 2008 zukzukzuk trza było tak od razu.... Pan Rozpadlin co Ty na to ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 27 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 27 grudnia 2008 Za 2 tysiące można jeszcze kupić w miarę świeże (tzn. jeszcze na gwarancji) komponenty dużej wieży - czyli zdecydowanie mocniejszy stereofoniczny wzmacniacz czy amplituner (np. Harman Kardon HK3380 czy 3480, coś z Yamahy RX itp) od tego w PianoCrafcie. Do tego odtwarzacz CD (albo 2 pudełka: CD i DVD) oraz coś z używanych kolumn. A ponieważ kupujesz w tym przypadku sprzęt stosunkowo świeży i na gwarancji, więc raczej odpada problem ryzyka i ewentualnych napraw (mam bardzo duże zastrzeżenia do warsztatów "z ulicy", naprawiających sprzęt RTV). A i strata wartości jest dużo mniejsza, niż kupując w salonie nowy sprzęt Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Rozpadlin Napisano 28 grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 No tak w sumie ile wpisów tyle opinii.A i tak wiekszość kończy się stwierdzeniem: "wszystko zależy od odsłuchu"oczywiście, że wolałbym do 2tys sprzęt lepszy/mocniejszy niż pianocraftale sam zdaję sobie sprawę z tego, ażeby taki skompletować potrzebna jest choć 'jakaś' wiedza w tej dziedziniebo potem można sie łatwo i ostro przejechać po specjalistach sprzedajacych 'sprzęt z najwyższej półki'tak jest za wszystkimjeśli posiadasz rozeznanie to śmiało mozesz szukać okazjiz tym jednak zastrzeżeniem, że najpierw musisz wiedzieć, że to w ogole jest okazja(czytaj: dobra cena za dobry sprzęt)ale skoro właściwie całe życie 'przesłuchałem' na zwykłych boomboxach, a później wieżyczce philipsa (modelu nie pamiętam, ale miała naprawdę dobre drewniane kolumny) to czy własciwie moge sie pianocraftem rozczarować? wiadomo, że jak sie wkręce w temat, zaczne poszukiwac-przesluchiowac coraz to nowy sprzecior to wtedy zaczna pojawiac sie coraz wieksze watpliwosci, ale tez zakres cenowy pewnie wzrosnie. A tak przy okazji, załóżmy że skusze się na tego pianocrafta (no właśnie któryś z poprzedników sugerował, że od świąt jest już mi dane cieszyć się yamaszką, ale to nieprawda, gdyz zakup zaplanowałem za ok. miesiąc) to zmiana kabli obowiązkowa(pytanie na jakie?), a kolejna rzecz, to kwestia tego odtwarzacza dvd? czy naprawdę e810 może byc gorszy od niższych modeli ze zwykłym cd? czy z pianocraftów 810 jest rzeczywiście najlepsza, czy może któryś z nizszych modeli jej dorównuje (bądź przewyższa)? za wszystkie dotychczasowe uwagi dziękuję i czekam na wieceja jeśli nie pianocraft, to co?tani-dobry amplituner+cd+głośniki/kolumny? w rozsądnym przedziale cenowym, czy takie coś w ogóle istnieje?dziękuje i pozdrawiamPan Rozpadlin Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzyczny_gość Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 Uwazam ze jezeli całe zycie słuchałeś na boomboxach to kabli sie nie tykaj bo i tak nie masz w sumie odniesienia więc na początek bedzie ok głośniczki się wygrzeją...wiesz z odp na forum to tak jak z odpowiedzią - co kraj to obczaj... jedni uważają/chcą tak i inni inaczej Jednym wystarcza wiezyczka mala innym zdecydowanie za mało jedni chcą na niej słuchać muzyki inni chcą być słyszani na osiedlu a koljni..chcą na sprzęci urządzać domowe party Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zukzukzuk Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 (edytowany) Podzielam pierwszy pogląd. Choć o wymianie kabelkow pisze w teście redaktor HFiM . Inni wspominają o skutecznej wymianie... głośników w Pianocrafcie. I moim zdaniem jest to pierwsza słabość tego kombajnu, jeśli mówimy o jakimś poziomie "odczuwania" muzyki w 35 metrach. Chyba że ma być pitu-pitu, albo pociecha śpi i zaczynamy słuchać o 23.00? Ale ironia, co do puszczania muzyki dla sąsiadów, czy "partyjniaków" - wydaje się zbyteczna. Ekstremalnie: mając BMW z 5. litrowym silnikiem można wkółko jeździć 80 na godzinę. Można... Pozdrawiam. Edytowano 28 grudnia 2008 przez muzyczny_gość Prosze uzywaj funkcji odpowiedz Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzyczny_gość Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 zukzukzuk to był taki przykład.. po prostu... nie było w strone kolegi ...napisałem jak jest - bo tak jest i o! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazalski Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 Faktycznie pianocraft jest dobrym rozwiazaniem za te pieniadze, jednak nie na taka powierzchnie. 35 m to bardzo duzo .. w gre wchodza raczej tylko podlogowki albo duze monitory. Kolumny od piano nie jest okazalych rozmiarow.Pan Rozpadlinjezeli chcesz miec pewnosc ze bedzie gralo i sluchasz cicho wez piano jezeli nie, skup sie na jakims skladaku. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzyczny_gość Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 cholera ja tak za tym piano...a tu o metrach zapomniałem zupełnie..a faktycznie to 35mkw to nie mało.. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zukzukzuk Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 (edytowany) Całe szczęscie, że nie mieszkam na osiedlu... Edytowano 28 grudnia 2008 przez muzyczny_gość Prosze uzywaj funkcji odpowiedz Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Rozpadlin Napisano 28 grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 z tymi 35 metrami to być może lekko przesadziłemsęk w tym, że od lutego zmieniam lokum, więc teraz trudno przesadzićale wielkiego salonu sie po nim nie spodziewamspokojnie, BMW mi nie grozia odrobina ironii, bądź uszczypliwości jest zawsze czymś zdrowymtak jak przypuszczałem zaczynam kombinowaći co Wy na to:http://www.audiostrefa.pl/index.php?cPath=...8394ecef6898996w komplecie z: http://www.allegro.pl/item508303024_rewela...tem_olkusz.htmlalbo:http://www.allegro.pl/item507801980_koda_av_51fv2_av_51_super_stereo_raty_0_salon.htmlw sumie koda to firma, o której słyszałem dotychczas bardzo małoale jest chyba jedyną, dzięki której mógłbym miec coś sensownego (i co ważne - nowego) w cenie pianocraftazresztą widzę na allegro, że koda oferuje głośniki i kolumny w różnym zakresie cenowym (które są sensowne?)i jeszcze pytanie: kiedy głośnik można już nazwać monitorem?niech wątek nie usychabo czekam na dalsze dywagacje nt. pianocrafta oraz ewentualne inne propozycjewciąż aktualne pytanie o to dvd w pianocrafcieczy jest satysfakcjonujące do odtwarzania muzy? czy lepiej udeżać w niższe modele tylko z cd?pozdrawiampr Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zukzukzuk Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 Ee... Nie pchałbym się w ten zestawik. Typowe - amplituner AV więcej oddaje jak, pobiera. Nie mówiąc już o jakości dźwięku. Swego czasu miałem okazję posłuchać stereo z kompletu ampli AV+kolumny Kody. NIECIEKAWIE. "Połakomiłem" się o całkowicie przypadkowe zestawienie:http://www.allegro.pl/item513255545_fajny_...1000_tanio.htmlhttp://www.allegro.pl/item515323514_kolumn...e_audioleo.htmlhttp://www.allegro.pl/item516407980_piekny..._z_pilotem.htmlMoże zagra, a może nie? W każdym razie jest do kupienia u jednego i wydaje się b. porządnego sprzedawcy. Proponuję: zabrać kilka płytek, pojechać - posłuchać Piano, a potem tego "stwora" (lub odwrotnie). Pozdr. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zukzukzuk Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 Sorry. Miało być "pokusiłem" http://www.allegro.pl/item513809753_cerwin...lat_70tych.htmlhttp://www.allegro.pl/item509002708_revox_forum_b_mk_ii.htmlhttp://www.allegro.pl/item510479742_sansui...g_monitory.htmlKażde z tych staroci są w stanie zagrać zdecydowanie lepiej od podłogówek Kody... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 Pan RozpadlinJeszcze jedno pytanie - co ma się znaleźć w tym nowym zestawie?Bo np. jeżeli warunkiem koniecznym jest pilot do obsługi wzmacniacza/amplitunera, to nie ma co Ci proponować sprzętu, który tej funkcji nie zapewnia Co do kabli - popieram zdanie Muzycznego_Gościa. Bo najpierw trzeba się osłuchać ze sprzętem i wypróbować różne ustawienia w pokoju, a dopiero potem wydawać pieniądze na lepsze kable. Bo np. kupisz kable 3 metrowe do kolumn, a potem się okaże, że zabrakło Ci pół metra bo wtedy sprzęt lepiej zagra ...PozdrawiamPS. Zukzukzuk - nie chcę być namolny (wraz z Muzycznym_Gościem, który mnie w tym wspiera...), ale bardzo Cię proszę o korzystanie z funkcji (przycisku) EDYTUJ dla uzupełnienia swojego postu. Generalnie gnębimy ludzi piszących nowy post bezpośrednio po swoim poprzednim poście No chyba, że post zajmuje cały ekran... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zukzukzuk Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 PS. Zukzukzuk - nie chcę być namolny (wraz z Muzycznym_Gościem, który mnie w tym wspiera...), ale bardzo Cię proszę o korzystanie z funkcji (przycisku) EDYTUJ dla uzupełnienia swojego postu. Generalnie gnębimy ludzi piszących jeden post bezpośrednio pod drugim Hm. Faktycznie w jednym przypadku powinienem:oops: . Muszę uważać, bo inaczej będę gnębiony. Kurcze - na jakieś 10 postow, otrzymałem już drugą uwagę na forum. Wstyd! Co za czasy...Co do pilota - poważna sprawa. Jasne jest, że najważniejszy jest wygląd, potem wygoda, a do dżwięku człowiek się przyzwyczaja (powaga!)Sorry - postów było 16. Skorzystałem z edycji. Punkt dla mnie! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazalski Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 Zukzukzukkolega ma do wydania 2000 wiec przyjmijmy ze na kolumny wyda jaies 1000 zl .. wiec nie "wklejaj" kolumn za 300 .. chyba ze twierdzisz ze zagraja lepiej O_opo 2 .. szukasz takich sprzedawcow, ktorzy hurtowo sprzedaja starocie, ktore kupuja za grosze w niemczech, pewnie na wystawkach gdzie sluzyly jako podstawki pod kwiatki, czesto naprwiane lub tylko na chwile przywracane do zycia. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zukzukzuk Napisano 29 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 29 grudnia 2008 (edytowany) Zdaje się, ze masz niewielkie pojęcie i wiarę w możliwosci sprzętu z czasów, kiedy robiono go dla MUZYKI.Czy niewyraźnie napisałem, że KAŻDE z wklejanych "podstawek pod kwiaty" zagrają lepiej od np. nowej Kody za 1 kzł? Chcesz się przekonać? Zapraszam. Akuratnie posiadam takie śmieszne, blisko trzydziestoletnie, jak sądzisz - na chwilę przywrócone do życia... Pozdr. Edytowano 29 grudnia 2008 przez muzyczny_gość i kolejny raz..Prosze uzywaj funkcji odpowiedz Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazalski Napisano 29 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 29 grudnia 2008 Zukzukzukwow .. czyli te twoje cudenka kosztowaly 300 zl ? bo ja o takiej kwocie mowie.. hmm gdzie kupiles ? po co przyjezdzac .. sam kupie za takie pienadze nawet na samo sprawdzenie !!dlaczego dales sie zaszufladkowac wylacznie na te kody .. O_o .. sadze ze jest mase(pojecie wzgledne) innych(czytaj lepszych) kolumn podlogowych w cenie okolo 1000 zl - od tych kod'ow ofkors"Zdaje się, ze masz niewielkie pojęcie i wiarę w możliwosci sprzętu z czasów, kiedy robiono go dla MUZYKI."mam wiare w stare rzeczy , jednak troszke technika poszla naprzod sadze ze dalej sie robi sprzet dla muzyki... jednak teraz majac dostep do tanich zamniennikow mozna robic masowke.. oraz wspanialej jakosci sprzet wykrzystujac do tego najnowsze materialy" na chwilę przywrócone do życia..."wiadomo ze sa tacy ktorzy robia to byle szybko, byle gralo , wiadoma rzecz dla pieniedzy, i tacy dla ktorych to jest pasja i cel w zyciu ( moze troszke za mocno powiedziane ;p) wiecnie uogolniaj Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.