Skocz do zawartości

SMSL Q5 PRO - maluch z dużym dźwiękiem (wszystko o...)


D-Art

Recommended Posts

  Dnia 2.10.2020 o 20:47, MobyDick napisał:

 Interesującym jest jednak fakt stosowania kabli elektrycznych przez niektórych producentów do celów audio o nieco innej impedancji niż zalecana, czyli 75Ω. Czyżby w celu zwiększenia ilości błędów i osiągnięcia przez to lepszego brzmienia?

Expand  

Kto wie? Niedawno miałem rozmowę z facetem, który jest realizatorem muzyki. Powiedział m.in. ciekawą rzecz, że winyl to marny nośnik ale robi karierę, bo ludzie lubią miłe dla ucha zniekształcenia, które wnosi i subiektywnie nie lubią dźwięku czystego, bez zniekształceń. Dlatego sporo ludzi nie trawi idealnego dźwięku cyfrowego.

Edytowano przez D-Art
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 2.10.2020 o 20:27, RLC napisał:

Teraz dają inne piloty do Q5 i są chyba plastikowe. Dlatego ten błąd się wkradł.

Expand  

Informacja o tym do czego służą przyciski A, B, i C jest o tyle istotna że nie wyjaśniono tego w instrukcji obsługi, a naciśnięcie przycisku B i C zamiast nic nie robić, sprawia ze pilot przestaje działać ( przynajmniej z naszym Q5 pro ) do puki znowu nie naciśniemy A. W instrukcjach innych urządzeń są informacje takie jak ta z ilustracji metalowego pilota mówiące o tym że odpowiednio B lub C nadają pilotowi właściwe działanie z zakupionym sprzętem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 2.10.2020 o 20:47, MobyDick napisał:

Interesującym jest jednak fakt stosowania kabli elektrycznych przez niektórych producentów do celów audio o nieco innej impedancji niż zalecana, czyli 75Ω. Czyżby w celu zwiększenia ilości błędów i osiągnięcia przez to lepszego brzmienia?

Expand  

A propos 75 Ohm. Ile powinno być? Coś czytałem o 110, czy się mylę?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są gusta i guściki. Dlatego dla tylu producentów i koncepcji dźwięku jest miejsce na rynku. Dzięki tej rozmaitości są też różne dyskusje i nierzadko bitwy na różne racje, moją, mojszą i najmojszą oraz różne prawdy, święte prawdy i g... prawdy, he he he! 😉 

No i fajnie, że to taki urozmaicony temat. Dlatego poszukiwania chyba nigdy się nie skończą i nudy nie będzie 🙂 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawą jego cechą jest to że jego detaliczność nie bierze się z podkreślenia góry pasma i sybilantów. Jest to o tyle ciekawe ze coś takiego występuje w tak tanim wzmacniaczu. W znacznie droższych wzmacniaczach znacznie częściej można coś takiego spotkać. Nie znaczy to ze każdemu musi przypaść do gustu. Jeśli ktoś ma dobrze grające detaliczne kolumny i oczekuje miłego zmulenia to w nim go nie znajdzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się że nie musi każdemu przypaść do gustu bohater tego tematu. Myślę że Topping gra chyba trochę cieplej (moje wnioski z różnych for) Może dlatego jest lepiej postrzegany jak Q5 i chyba częściej kupowany! 

A kto to jest Audiofil według ciebie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 2.10.2020 o 21:38, Artsky napisał:

Czyli za 650 mogę stać się audiofilem, ciekawe...

Expand  

Aż tak bym tego nie upraszczał :) . Więcej zależy tu od kolumn które podłączy się do tego wzmacniacza. On w tym za bardzo nie przeszkadza, a dzięki jego niskiej cenie można pomyśleć o droższych kolumnach.

Edytowano przez MobyDick
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

  Dnia 2.10.2020 o 21:40, RLC napisał:

Zgadza się że nie musi każdemu przypaść do gustu bohater tego tematu. Myślę że Topping gra chyba trochę cieplej (moje wnioski z różnych for) Może dlatego jest lepiej postrzegany jak Q5 i chyba częściej kupowany! 

Expand  

Sam uważam że przyjemniej od Q5 pro brzmi tańszy i bardzo prosty SMSL SA-36A pro. Brzmi dość podobnie, choć bas jest w nim nieco bardziej zaokrąglony i dźwięk wydaje się odrobinę przyjemniejszy. Nie określił bym go lepszym ze swoimi 20W mocy przy 4Ω. To taki ultra minimalistyczny wzmacniacz do komputera z sensowną karta dźwiękową.

Edytowano przez MobyDick
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś mądry kiedyś powiedział że są dwa rodzaje Audiofili/Melomanów.

1. Osoby które wydają niewyobrażalne kwoty pieniędzy na sprzęt audio tylko po to żeby słuchać tego sprzętu. Ulepszać go cały czas mimo że tego już nie potrzebują!

2. Osoby które mają podstawowy zestaw za np: 3000zł. Słuchając muzyki potrafią sobie w głowie poukładać dźwięk w taki sposób jak by byli na koncercie wykonawcy utworu. 

Chyba jest odrobina prawdy w tym stwierdzeniu!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Dnia 2.10.2020 o 21:41, MobyDick napisał:

Sam uważam że przyjemniej od Q5 pro brzmi tańszy i bardzo prosty SMSL SA-36A pro

Expand  

I ja szanuję twoje zdanie!

  Dnia 2.10.2020 o 22:01, D-Art napisał:

Jeśli uwielbiam różne drobne niuanse będące elementami muzyki ale słyszalne na lepszym sprzęcie, to słucham sprzętu czy muzyki? 🙂 

Expand  

No ale ty nie masz kabli głośnikowych za 50000k czyli słuchasz muzyki 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...