guma1984 #1 Napisano 13 października 2020 Witajcie! Mam problem z moją Yamahą RX-V673... Po uruchomieniu nie pojawia się sygnał na głośnikach(są prawidłowo podłączone) na wyświetlaczu nie pokazują się ikonki aktywnych głośników, po paru minutach, czasem godzinie głośniki zaczynają "mrugać", podobnie ikonki na ekranie. Głośniki zaczynają grać, czasem z przerwami. Szperając fora jest to problem z modułem DSP, naprawa 700zł podobno. Sprzętu używam raczej weekendowo, tylko radia internetowego. Pomyślałem o zakupie jakiegoś taniego wzmacniacza i podłączenie go do Yamahy pod ZONE 2 OUT (brak PRE OUT) I pytanie, czy wyjście ZONE 2 OUT pomija nieszczęsny DSP? ...jakieś rady? Pozdrawiam :) Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
S4Home #2 Napisano 14 października 2020 Tak. Zone 2 pomija DSP. Ale nie jest powiedziane że to problem w DSP. Skoro zaczyna grać jak się nagrzeje to może być przyczyna gdzie indziej. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
guma1984 #3 Napisano 14 października 2020 Sprzęt grał cała noc, teraz odmawia posłuszeństwa mimo nagrzania. Może winny potencjometr? Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
S4Home #4 Napisano 15 października 2020 Serwis. Nie będę wróżył z fusów. Jak nic nie znajdziesz to podeślij go do nas mamy serwisanta. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lolekdrugi #5 Napisano 15 października 2020 Dnia 13.10.2020 o 14:47, guma1984 napisał: Mam problem z moją Yamahą RX-V673... Po uruchomieniu nie pojawia się sygnał na głośnikach(są prawidłowo podłączone) na wyświetlaczu nie pokazują się ikonki aktywnych głośników, po paru minutach, czasem godzinie głośniki zaczynają "mrugać", podobnie ikonki na ekranie Ten amplituner cierpi na problem z chipsetem dsp podobnie jak Onkyo i inne modele z tamtych lat. Winny jest producent, firma TI. Moja rada, albo sprzedaj za 100,- może ktoś sobie naprawi albo oddaj na wysypisko. Ten amplituner jest z roku 2012, nie wart więcej niż 500 może 600,- Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach