keikan #1 Napisano 4 listopada 2020 Proszę o pomoc w kwestii ustawień konfiguracyjnych amplitunera Pioneer VSX933. Problem 1: Podczas autokalibracji za pomocą "full auto MCACC" z dedykowanym mikrofonem - ampli za każdym razem konfiguruje lewą frontową kolumnę podłogową, że jest w odległości 1,2 metra od mikrofonu (mikrofon na statywie w miejscu odsłuchu), a tak naprawdę jest ona w odległości ok. 4,5 metra od mikrofonu? Pozostałe kolumny (prawą frontową, centralną , efektowe tylne i subwoofer) wykrywa prawidłowo jeśli chodzi o odległości. Oczywiście parametry "distance" ustawiłem ręcznie tak jak mają być w sekcji menu "speakers", ale może ktoś wpadnie na pomysł czemu tak dziwnie Pioneer ustawił tą jedną kolumnę ? Problem 2: Mam ustawiony w menu: "system 5.1", "speakers: large"(tylko frontowe, reszta small), "subwoofer - yes" oraz "double bas" czyli, że sub powinien wspomagać bas kolumn centralnych. O ile w trybie "stereo" jest idealnie (choć nawet czasem wyłączam sub, bo kolumny i tak mają fajny bas same w sobie) i sub powoduje "drżenie ścian w domu" , to w rybie dolby digital lub DTS - suba prawie nie słychać... Pomimo, że odpalam materiały filmowe nagrane w 5.1 (zarówno z oryginalnych DVD czy filmy MKV).. Niby czuję drżenie membrany subwofera, więc jest aktywny, ale nawet jak dam go na cały regulator, to nie czuć prawdziwego basu. Uprzedzając pytania : a/próbowałem ustawić kolumny frontowe na tryb "small" - żadnej poprawy, b/ crossover w ampli próbowałem ustawić kolejno na 80 Hz, 100 Hz, 150 Hz - żadnej poprawy c/ regulowałem odcięcie w subwoferze w zakresie od 50Hz do 150 Hz - żadnej poprawy Praktycznie cały bas w filmach dają fronty. Co to może być, że w trybie "stereo" w ampli (czyli tak na prawdę 2.1) - subwower daje czadu, że nawet w połowie skali volume ściany drżą, a w trybie 5.1 ledwo drga mu membrana? Dodam, że ten sam sub (KODA 3500SW 100W) w poprzednim kinie domowym Thomson DPL660HT w trybie Dolby Digital 5.1 działał super. Może ktoś ma taki ampli i podzieli się wiedzą na temat konfiguracji? Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tadekk55 #2 Napisano 4 listopada 2020 Fronty mają być na małe 80hz, double bas wyłączony nie używa się takich sztucznych podbijaczy basu i nie jest to żadne wspomaganie centralnych lub innych kolumn. Ogólnie wstępnie ustaw wszystkie kolumny na 80hz, lfe na 120hz, pokrętło z hz na sub na maxa. 33 minuty temu, keikan napisał: Praktycznie cały bas w filmach dają fronty jak niby mogą do dawać skoro ustawiałeś je na small i odcinałeś na 80hz nie ma to sensu. 34 minuty temu, keikan napisał: ale może ktoś wpadnie na pomysł czemu tak dziwnie Pioneer ustawił tą jedną kolumnę ? tak już jest. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bali #3 Napisano 4 listopada 2020 Stereo możesz mieć jako duble bass czyli sub w stereo będzie fronty wspomagać......ale w kd to już inaczej:1) w ustawieniach Amp AV to ustawiasz samo LFE bez żadnych duble czy +main, odcięcie ustawiasz 120hz, fronty wedle upodobań, mogą być jako duże wtedy full pass, lub jako małe i wtedy na 80hz2) w samym subie manualnie odcinasz na max crosower, czyli wartość lfe, volume w subie na 1/2 mocy i wtedy dopiero robisz kalibrację mikrofonem. Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
keikan #4 Napisano 5 listopada 2020 11 godzin temu, tadekk55 napisał: jak niby mogą do dawać skoro ustawiałeś je na small i odcinałeś na 80hz nie ma to sensu. tak już jest. Tak pisałem - próbowałem wszelkich kombinacji - zarówno na small jak i na large z różnymi ustawieniami crossover Ogólnie dzięki koledzy na naprowadzenie :) Udało się! Subwoofer w filmach 5.1 "ożył" i pokazał wreszcie swoją moc! Kluczowy parametr to... "double bass"... Wyłączyłem go i stał się cud! Temat to zamknięcia.. Raz jeszcze dziękuję... Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach