Dzik Napisano 30 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 30 grudnia 2020 17 minut temu, snach napisał: to ze nie ma różnic uzasadnionych teorią nie oznacza ze ich nie ma w odbiorze. To że nie widać latającego potwora spaghetti i nie da się naukowo udowodnić jego istnienia nie oznacza, że go nie ma. Z odpowiednio czułym sprzętem, na który nie stać zwykłego plebejusza, można wyczuć jego obecność (czyli prawie jak zobaczyć). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hlary Napisano 31 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 31 grudnia 2020 (edytowany) MQA - czyli jak zarobić na kodeku MQA to po polsku Mała Qupa Audiofila ? Ściema jak elektryczna homeopatia. W lekach placebo daje też efekt u pacjenta. Już czuje się lepiej. Tak działa MQA. Ludzie już czują się lepiej. A to trochę taki programowy remastering pod dekoder MQA. Tu artykuły: http://hd-opinie.pl/9940,aktualnosci,pierwszy-z-producentow-audio-mowi-mqa-pas.html https://antyweb.pl/hi-res-i-formaty-geste-lepsza-jakosc-czy-audiovoodoo/ A tu cytaty z w/w artykułów. 1) „Nigdy nie udało nam się stwierdzić jakiejkolwiek przewagi, progresu jakościowego w przypadku MQA, co więcej – nie udało się osiągnąć zapowiadanego, czy reklamowanego poziomu „jakości studyjnej”… wręcz przeciwnie, to rozwiązanie rozmija się z naszymi standardami, naszym podejściem do projektowania sprzętu audio.” 2) "Co więcej, sami twórcy MQA przyznali (przyciśnięci do muru), że de facto nikt nie zrobił obiektywnych pomiarów, empirycznie nie dowiódł -mierząc- wyższości origami nad obecnymi na rynku sposobami zapisu i dystrubucji muzyki. Sumując, za dużo hype, za dużo agresywnego marketingu, dodatkowo niemałe pieniądze, które ktoś chce zarobić, niczego konkretnego nie oferując w zamian." 3) "Aby poczuć, jak smakuje muzyka Hi-Res wystarczy stosunkowo prosty zestaw za +- 500-1000 zł (zakładając, że słuchamy muzyki z PC lub smartfona) oraz muzyka w odpowiednio dobrej jakości. Mity o niesamowitej jakości 192kHz/24-bity możemy włożyć między bajki, gdyż to inne elementy odgrywają kluczową rolę w kwestii jakości muzyki. Najważniejsze z nich to jakość oryginalnego dźwięku, a także mastering opracowany z myślą o dobrym sprzęcie audio, nie słuchawkach za 10 zł. Niestety obecnie ciężko znaleźć dobrej jakości materiał, gdyż zewsząd zalewa nas streaming, remastery starych albumów, a także kiepskiej jakości dźwięk z obecnych płyt CD." "FLAC jest dostępny darmowo. Jego specyfikacja jest całkowicie otwarta. We FLAC-u nie są wykorzystywane żadne rozwiązania chronione patentami. Istnieją wersje kodeka na wszystkie najpopularniejsze systemy operacyjne jak Windows, Linux, OS X, czy Solaris, a także niektóre inne. FLAC nie zawiera żadnych zabezpieczeń przed kopiowaniem." "FLAC (skrót od słów: Free Lossless Audio Codec) to kodek do bezstratnej kompresji sygnału audio. FLAC zawiera pełną oryginalną informację. Jeśli plik audio zostanie skompresowany przy pomocy FLAC-a to następnie można go zdekompresować i przywrócić do pierwotnej postaci, tak by każda kolejna próbka zachowała swą oryginalną wartość. Kiedy pliki skompresowane przy pomocy FLAC-a są odtwarzane, to jakość sygnału audio jest wyższa aniżeli jakość z plików skompresowanych stratnie takich jak MP3, WMA czy OggVorbis. FLAC obsługuje sygnały zawierające od 1 do 8 kanałów z liniowym sygnałem PCM. Sygnał PCM może mieć próbki od 4 do 32 bitów z częstotliwością próbkowania od 1Hz - 655.350Hz (częstotliwość można określić z dokładnością do 1Hz). Skuteczność kompresji jest zależna od sygnału poddawanego obróbce. Przeciętnie pliki skompresowane są około dwa razy mniejsze niż oryginały. Pliki zawierają też metadane. FLAC przypomina bardziej oprogramowanie do kompresji plików takie jak ZIP czy RAR. FLAC jest jednak zoptymalizowany do kompresji sygnałów audio. FLAC nie tylko dokonuje bezstratnej kompresji, ale zawiera też nadmiarowe informacje do detekcji błędów. Algorytmy działania kodeka są tak zoptymalizowane aby dekodowanie plików FLAC było jak najprostsze i wymagało jak najmniejszej mocy obliczeniowej. Dane są przechowywane w ramkach. Zwiększa to zarówno bezpieczeństwo jak możliwości funkcjonalne. Ewentualny błąd w danych spowoduje zniekształcenie informacji tylko w pojedynczej ramce. Ramki pozwalają też na wykorzystanie FLAC-a w transmisji strumieniowej." Edytowano 31 grudnia 2020 przez hlary Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S4Home Napisano 31 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 31 grudnia 2020 Może po prostu dobry DAC? Node 2I albo ten SOtM + Chord Qutest. Masz to gdzie sprawdzić? Piotr Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dzik Napisano 31 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 31 grudnia 2020 Kupowanie Chord Questa za 6k to jak zaopatrywanie się w obrotowe działko do walki z uporczywym kretem na działce. DAC to tylko cząstka systemu, która ma kompetentnie przetworzyć sygnał i oddać w ręce większych i ważniejszych komponentów. Za taką kasę można sobie sprowadzić fajnego DACa od Shiita i jeszcze sporo zostanie na stare wydania CD, które można bezproblemowo przerobić na FLAKi i cieszyć się lepszą jakością i swobodą niż w przypadku słuchania remasterów przez internet. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ememel Napisano 31 grudnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 31 grudnia 2020 Konkluzja. Niestety zbyt wcześnie zatrzymałem się na epoce CD i mp3, a świat poszedł ostro do przodu i nie zaczekal na mnie. Teraz nic nie rozumiem i nie mam pojęcia o temacie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dzik Napisano 31 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 31 grudnia 2020 9 minut temu, ememel napisał: Konkluzja. Niestety zbyt wcześnie zatrzymałem się na epoce CD i mp3, a świat poszedł ostro do przodu i nie zaczekal na mnie. Teraz nic nie rozumiem i nie mam pojęcia o temacie. Świat poszedł jeden krok do przodu i dwa kroki w tył. Nie bez powodu mamy renesans płyt winylowych, a najbardziej poszukiwane są stare i nie produkowane już modele wzmacniaczy. Dobrą muzę też trzeba wykoczować na aukcjach, bo legalnie znikąd tego nie ściągniesz. Ludziom sprzedaje się dzisiaj marketingowy bełkot pod pozorem jakiejś "nowej jakości", ale jest to robienie niedoinformowanych konsumentów w konia. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hlary Napisano 31 grudnia 2020 Udostępnij Napisano 31 grudnia 2020 Ja podobnie z racji wieku. Kup dobrego używanego DAC-a do 3k coś fajnego znajdziesz. DAC jest bardzo ważny, bo zamienia sygnał cyfrowy na analogowy. Jak wzmacniacz nie dostanie dobrego dźwięku to ani wzmacniacz ani kolumny nic nie poradzą. Ja kupiłem używanego M-DAC+ za 2500 zł. Nowy to prawie 4k bez złotówki. DAC jest też w twoim CD i często w większości wzmacniaczy. Poczytaj o DAC-ch na forum. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ememel Napisano 31 grudnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 31 grudnia 2020 37 minut temu, hlary napisał: Ja podobnie z racji wieku. Kup dobrego używanego DAC-a do 3k coś fajnego znajdziesz. DAC jest bardzo ważny, bo zamienia sygnał cyfrowy na analogowy. Jak wzmacniacz nie dostanie dobrego dźwięku to ani wzmacniacz ani kolumny nic nie poradzą. Ja kupiłem używanego M-DAC+ za 2500 zł. Nowy to prawie 4k bez złotówki. DAC jest też w twoim CD i często w większości wzmacniaczy. Poczytaj o DAC-ch na forum. Ok, ale jeszcze potrzebny jest streamer. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
snach Napisano 1 stycznia 2021 Udostępnij Napisano 1 stycznia 2021 MQA - czyli jak zarobić na kodeku MQA to po polsku Mała Qupa Audiofila ? Ściema jak elektryczna homeopatia. W lekach placebo daje też efekt u pacjenta. Już czuje się lepiej. Tak działa MQA. Ludzie już czują się lepiej.A to trochę taki programowy remastering pod dekoder MQA. Tu artykuły:http://hd-opinie.pl/9940,aktualnosci,pierwszy-z-producentow-audio-mowi-mqa-pas.htmlhttps://antyweb.pl/hi-res-i-formaty-geste-lepsza-jakosc-czy-audiovoodoo/ A tu cytaty z w/w artykułów. 1) „Nigdy nie udało nam się stwierdzić jakiejkolwiek przewagi, progresu jakościowego w przypadku MQA, co więcej – nie udało się osiągnąć zapowiadanego, czy reklamowanego poziomu „jakości studyjnej”… wręcz przeciwnie, to rozwiązanie rozmija się z naszymi standardami, naszym podejściem do projektowania sprzętu audio.” 2) "Co więcej, sami twórcy MQA przyznali (przyciśnięci do muru), że de facto nikt nie zrobił obiektywnych pomiarów, empirycznie nie dowiódł -mierząc- wyższości origami nad obecnymi na rynku sposobami zapisu i dystrubucji muzyki. Sumując, za dużo hype, za dużo agresywnego marketingu, dodatkowo niemałe pieniądze, które ktoś chce zarobić, niczego konkretnego nie oferując w zamian." 3) "Aby poczuć, jak smakuje muzyka Hi-Res wystarczy stosunkowo prosty zestaw za +- 500-1000 zł (zakładając, że słuchamy muzyki z PC lub smartfona) oraz muzyka w odpowiednio dobrej jakości. Mity o niesamowitej jakości 192kHz/24-bity możemy włożyć między bajki, gdyż to inne elementy odgrywają kluczową rolę w kwestii jakości muzyki. Najważniejsze z nich to jakość oryginalnego dźwięku, a także mastering opracowany z myślą o dobrym sprzęcie audio, nie słuchawkach za 10 zł. Niestety obecnie ciężko znaleźć dobrej jakości materiał, gdyż zewsząd zalewa nas streaming, remastery starych albumów, a także kiepskiej jakości dźwięk z obecnych płyt CD." "FLAC jest dostępny darmowo. Jego specyfikacja jest całkowicie otwarta. We FLAC-u nie są wykorzystywane żadne rozwiązania chronione patentami. Istnieją wersje kodeka na wszystkie najpopularniejsze systemy operacyjne jak Windows, Linux, OS X, czy Solaris, a także niektóre inne. FLAC nie zawiera żadnych zabezpieczeń przed kopiowaniem." "FLAC (skrót od słów: Free Lossless Audio Codec) to kodek do bezstratnej kompresji sygnału audio. FLAC zawiera pełną oryginalną informację. Jeśli plik audio zostanie skompresowany przy pomocy FLAC-a to następnie można go zdekompresować i przywrócić do pierwotnej postaci, tak by każda kolejna próbka zachowała swą oryginalną wartość. Kiedy pliki skompresowane przy pomocy FLAC-a są odtwarzane, to jakość sygnału audio jest wyższa aniżeli jakość z plików skompresowanych stratnie takich jak MP3, WMA czy OggVorbis. FLAC obsługuje sygnały zawierające od 1 do 8 kanałów z liniowym sygnałem PCM. Sygnał PCM może mieć próbki od 4 do 32 bitów z częstotliwością próbkowania od 1Hz - 655.350Hz (częstotliwość można określić z dokładnością do 1Hz). Skuteczność kompresji jest zależna od sygnału poddawanego obróbce. Przeciętnie pliki skompresowane są około dwa razy mniejsze niż oryginały. Pliki zawierają też metadane. FLAC przypomina bardziej oprogramowanie do kompresji plików takie jak ZIP czy RAR. FLAC jest jednak zoptymalizowany do kompresji sygnałów audio. FLAC nie tylko dokonuje bezstratnej kompresji, ale zawiera też nadmiarowe informacje do detekcji błędów. Algorytmy działania kodeka są tak zoptymalizowane aby dekodowanie plików FLAC było jak najprostsze i wymagało jak najmniejszej mocy obliczeniowej. Dane są przechowywane w ramkach. Zwiększa to zarówno bezpieczeństwo jak możliwości funkcjonalne. Ewentualny błąd w danych spowoduje zniekształcenie informacji tylko w pojedynczej ramce. Ramki pozwalają też na wykorzystanie FLAC-a w transmisji strumieniowej."https://www.facebook.com/groups/689938551214806/permalink/1647333958808589/Wysłane z mojego LM-V405 przy użyciu Tapatalka Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szkice Napisano 17 września 2022 Udostępnij Napisano 17 września 2022 Dnia 30.12.2020 o 11:39, Dzik napisał: Poczuć może poczujesz, ale na pewno nie usłyszysz. Tzw. "jakość studyjna" jak na ironię ma sens jedynie w studiu, bo te dodatkowe dane są potrzebne podczas cyfrowej obróbki dźwięku. Słuchanie tego jest jednak całkowitym bezsensem, a jakakolwiek słyszalna różnica sprowadza się do autosugestii. To, co rzeczywiście ma znaczenie, czyli tzw. dynamika, na Tidalu leży, bo udostępniają tam nowe mastery, zjechane kompresorem. Krótko mówiąc, Hi-Rez to marketingowa ściema i już lepiej kupić stare CD na discogs. RÓWNIEŻ TA jakość studyjna jest jakoś tam skompresowana do mqa i też poamłu się będę przesiadał z master na hi fi. Wg mnie więcej dynamiki jest w hifi - master brzmi trochę za łagodnie ale nie umiem zbytnio opisywac dzwięku Dnia 31.12.2020 o 15:37, hlary napisał: Ja podobnie z racji wieku. Kup dobrego używanego DAC-a do 3k coś fajnego znajdziesz. DAC jest bardzo ważny, bo zamienia sygnał cyfrowy na analogowy. Jak wzmacniacz nie dostanie dobrego dźwięku to ani wzmacniacz ani kolumny nic nie poradzą. Ja kupiłem używanego M-DAC+ za 2500 zł. Nowy to prawie 4k bez złotówki. DAC jest też w twoim CD i często w większości wzmacniaczy. Poczytaj o DAC-ch na forum. jak się spisuję ten dac? Bo mam go w zakładkach i myslę o nim Ma wsparcie tidal? I skąd czerpać pliki np dsd? z wyżsa rozdzielczosćią? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hlary Napisano 17 września 2022 Udostępnij Napisano 17 września 2022 To jest DAC bez MQA. Dla mnie gra bardzo dobrze. O jakie wsparcie chodzi ? Bo DAC nie ma żadnego wsparcia, bo wsparcie ma mieć streamer. Co podłączysz to gra. U mnie on robi za centrum przetwarzające sygnał cyfrowy na analog. I mam podpięte przez coax transport CD, przez opt telewizor i przez AES/EBU streamer. Zajrzyj na opisy. On ma dużo wejść. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.