Kable banany brak średnicy i szczegółów

[slaw0001]

3 minuty temu, TomekN napisał:

A to ciekawe teoria. Wg niej sprzęt "powystawowy" byłby droższy niż nowy

Nie bardzo rozumiem jak wysnułeś ten wniosek. Kliencie w swojej zdecydowanej większości chcą mieć "nówkę nieśmiganą", a proces tzw. wygrzewani przeprowadzaja sami. Sprzęt powystawowy często posida wady wizualne i głównie dlatego jest sprzedawany w niższej cenie a nie ze względu na "przebieg". 

[TomekN]

2 minuty temu, slaw0001 napisał:

To salony biorą na siebie tzw. wygrzewanie i generalnie klienci wubieraja wśród takich kolumn.

[...]

Kliencie w swojej zdecydowanej większości chcą mieć "nówkę nieśmiganą", a proces tzw. wygrzewani przeprowadzaja sami.

I nie widzisz żadnych sprzeczności w tych dwóch swoich wypowiedziach?

[slaw0001]

1 minutę temu, TomekN napisał:

I nie widzisz żadnych sprzeczności w tych dwóch swoich wypowiedziach?

Nie.  Pierwsze zdanie dotyczy procesy wybory a drugie już samego zakupu. Kupując nowe kolumny godzisz się z tym, że przez pewein czas będzie być może gorzej niz jak je wybierałeś, To zresztą jest zazwyczaj zapisane w instrukcji od producenta, że kolumny potrzebują x czasu aby pokazać pełnię swoich możliwości. Czy różnice między "dotartymi" a "niedotartmi" jest wychwytywalne, mam nadzieje już wkrótce się osobiście przekonać jak zamienię kolumny testowe na zakupione.

[Piotr Wasilewski]

Dnia 7.02.2021 o 11:24, lysyrafal napisał:

Bardzo dobre pytanie bo uważam, że niekoniecznie musi być lepiej po wygrzaniu.

Oczywiscie, ale określenie gorzej/lepiej jest tu raczej nie na miejscu - kolumny wygrzane zagrają inaczej. A czy te „inaczej” pójdzie w stronę preferencji dźwiękowych nabywcy? To wychodzi po jakimś czasie. 
 

zazwyczaj jest tak, i tak tez było w moim przypadku ze barwa dźwięki zmieniała się na lepsze. Z moich obserwacji wynika, że największe zmiany zachodzą w zakresie niskich i średnio-niskich częstotliwości - i jest to logiczne, bo przecież membrana niskotonowa musi się po prostu mechanicznie ułożyć, osiągnąć odpowiednią sprężystość. A czy ta zmiana akurat się spodoba? Mi w obu przypadkach tak, bo dźwięk nabrał sprężystości, ma większą energię i jest zdecydowanie pełniejszy.

[TomekN]

1 godzinę temu, Piotr Wasilewski napisał:

Mi w obu przypadkach tak, bo dźwięk nabrał sprężystości, ma większą energię i jest zdecydowanie pełniejszy.

Zjawisko z angielska nazywane "perceptual bias"

[lysy]

4 godziny temu, Piotr Wasilewski napisał:

Oczywiscie, ale określenie gorzej/lepiej jest tu raczej nie na miejscu - kolumny wygrzane zagrają inaczej. A czy te „inaczej” pójdzie w stronę preferencji dźwiękowych nabywcy? To wychodzi po jakimś czasie. 

Tak jest nie na miejscu, ale też najłatwiejsze do zrozumienia. Mnie barwa brzmienia kolumn B&W po wygrzaniu nie przypadła do gustu ale na początku było ok dlatego takie stwierdzenie.

Edytowano 18 lutego 2021 przez lysyrafal

[LBX Systemy Audio]

Dnia 3.02.2021 o 12:28, Luc Adams napisał:

Witam, po zmianie kolumn wcięło mi średnicę i szczegółowość

@Luc Adams 

 

Dnia 4.02.2021 o 12:24, Luc Adams napisał:

Sluchalem tych focali w sali odsluchowej

Te dwa zdania mówią "prawie" wszystko. Zmiana kolumn na inne oraz inne pomieszczenie a w zasadzie jego akustyka przyniosły takie a nie inne zmiany. Czy kable głośnikowe coś zmienią? Są tacy, którym kable zmieniają wszystko ale są też tacy, którym kabel nie wnosi nic nowego poza zmianą sumy na koncie. 

Jeżeli chodzi o budżetowe kable w konfekcji to coś można spokojnie znaleźć, tylko czy przyniosą one pożądany efekt? Hmm...sam to powinieneś ocenić.

[Butler]

Byłem jakiś czas temu na odsłuchu w sklepie, traf chciał że trafiłem na moment kiedy inny klient kupował właśnie ów sprzęt z ekspozycji po dobrej cenie, a sklep zmontował w tym samym miejscu te same kolumny, tyle że nowe - szczerze, nie pamiętam co to dokładnie był za model. Pamiętam że chcieli z początku inne stawiać, ale wykładzina była po starych wygnieciona

Różnicę w dźwięku odczuł nawet mój 7-letni wówczas syn - wracając z toalety spytał skrzywiony które teraz grają, nie miał pojęcia o podmiance. Mnie nikt więc nie musi przekonywać do teorii o wygrzewaniu sprzętu, z tym że myślę że należy sobie uświadomić że jedne kolumny się są bardziej lub mniej podatne na to.

Kiedyś (nie wiem jak teraz) to jak kupowało się nowe auto to w instrukcji było podane żeby nie przekraczać x obr/min przez 5000km bo silnik musi się dotrzeć

Edytowano 11 czerwca 2021 przez Butler