Wymiana okablowania w gramofonie?

[Arturito]

Cześć,

Koledzy, potrzebna pomoc.

Jestem posiadaczem pięknie zachowanego automatu Toshiby, który powoli tuninguje. Po serwisie mechanizmu, polerce pokrywy i zakupie docisku, kolejnym pomysłem jest wymiana okablowania (RCA + zasilające). 
Oryginalne kable maja już na oko +/- 40 lat i chciałbym je wymienić na akcesoryjne. I tutaj pojawia się podstawowe pytanie, która z opcji wybrać:

1. Zamontować je bezpośrednio w miejsce starych i mieć na stałe założone akcesoryjne przewody?

2. Wykonać na zewnątrz wyjścia RCA i ECI i do nich podpiąć nowe przewody?

Pierwsze rozwiązanie jest lepsze, bo nie wymaga ingerencji w plinte (zachowuje ja w oryginalnym stanie), ale drugie jest znacznie bardziej funkcjonalne (wypięcie na czas sprzątania) i przyszłościowe (wymiana kabli, sprzedaż gramofonu). No i mam dylemat….

Co byście sugerowali? 
 

Pozdrawiam. 

PS Tak, wymiana wkładki jest również w planach, ale czekam spokojnie aż pojawi się 2M Blue w dobrej cenie 😉

[Audio Autonomy]

@Arturito jeżeli chodzi o przewody sygnałowe, to zdecydowanie polecam Ci zamontowanie kable w gramofonie zamiast gniazd. Każde dodatkowe gniazdo, złącze, punkt lutowniczy itp. po drodze sygnału, to zło konieczne. Z wkładki gramofonowej wychodzą bardzo słabe sygnały, więc trzeba uważać na takie rzeczy. Lepiej więc się tu sprawdzą przewody od gniazd RCA. Wybierz tylko jakieś dobrze ekranowane oraz o niskiej pojemności i będzie dobrze. Jeżeli chcesz iść na całość, to jeszcze lepiej wypadną przewody poprowadzone od samej wkładki, aż do wtyków RCA w jednym odcinku. To już jednak wymaga pewnej wprawy (wymiana przewodów wewnątrz ramienia).

Zasilający zrób tak jak Ci pasuje. Chociaż jeżeli nie jest uszkodzony, to ja bym go nie ruszał  Jeżeli zależy nam na walorach estetycznych, to można założyć mu jakiś oplot i będzie cacy  

[tomek4446]

@Arturito pierwsza czynność którą wykonuje w zakupionym gramofonie to lutuje kable RCA bezpośrednio pod kable ramienia. Pomijam tak jak pisał Grzesiek / @Audio Autonomy / wszelkie blaszki stykowe i inne ustrojstwa. Sygnał ma iść bezpośrednio z wkładki do wtyku RCA. Zwróć uwagę by lutując połączyć przewody sygnałowe z wkładki z tymi z kabla RCA i to samo masy sygnałowe , natomiast wyprowadź oddzielny przewód uziemienia z punktu masy w gramofonie. Punkt masy to zebrane w jednym miejscu kable masy ramienia , wkładki , silnika i czasem plinty.

Osobiście nie tworzyłbym żadnych gniazd RCA.

Ten zasilający jak działa też zostaw w spokoju.

[Rega]

@tomek4446 pewnie masz rację z tym pominięciem jakichkolwiek gniazd. Jednakże, czasem jest to wręcz konieczne. Mam przyklad z moją RP3 oraz trzykrotnym przysylaniem i odsyłaniem do serwisu (właśnie do Audio Autonomy) gdzie przyczyną były właśnie pozrywane przewody umieszczone w tzw ,,niefortunnym kolanku,,. Po zamontowaniu właśnie gniazd RCA problem zniknął, a i jakość przekazu się nie zmieniła. Dodatkowo miałem mozliwośc wypróbowania różnych kabli w zestawieniu z gramiakiem. Warunkiem jest tu oczywiście dobra jakośc zastosowanych gniazd.

[tomek4446]

@Rega Roman , jak pisałem pomyślałem o naszej rozmowie na temat gniazd. Wiedziałem , że się odezwiesz Faktem jest , że w gramofonach do użytku ogólnego , żaden producent nie zaryzykuje takiego rozwiązania o jakim pisałem. Możliwość wyrwania kabli jest spora , bo nie wiadomo kto będzie jego użytkownikiem i co z nim będzie robił Roman Ty miałeś po prostu pecha

[Arturito]

Dzięki za odpowiedzi!

Chyba mnie przekonaliście, akcje zlecam i tak serwisowi wiec poproszę ich o wlutowanie kabli bezpośrednio do ramienia.

Jeśli chodzi o zasilający, to jednak zaryzykuję. Szpeci mi bardzo ten oryginalny a mam już b. dobrej jakości akcesoryjny, który czeka na podłączenie.