Częstotliwość graniczna subwoofera

[Sandor Clegane]

Witam,

Jakiś czas temu zakupiłem do swojego zestawu kina domowego subwoofer REL HT1205. Kwestia która nie daje mi spokoju to do jakich częstotliwości tak naprawdę schodzi ten sub. Producent niby podaje 22 Hz, ale jak odpalam jakikolwiek test basu na Youtube (filmiki gdzie nagrane są dźwięki od 5 do np 100 hz) to tak naprawdę bas słyszę dopiero od 35 Hz, a poniżej to słychać co najwyżej ruch membrany, ale bez dźwięku. No może przy 30 Hz już coś tam minimalnie slychać, ale na pewno nie przy 25 Hz, a przecież teoretycznie powinienem słyszeć już bas od 22 Hz. Możliwe, że producent przekłamuje specyfikację? W sumie kolejna dziwna sprawa jest taka, że teoretycznie moje fronty (Q acoustics 3030i) mają zejście do 45 hz, a wg tych testów na YT też im się bas zaczyna od 35 Hz, więc tu pozytywne zaskoczenie. Zarówno w jednym jak i drugim przypadku te 35 Hz są wyraźnie podbite tzn bas jest 2 razy mocniejszy niż przy np 40 czy 50 Hz. Bardzo prosiłbym o wyjaśnienie tej kwestii. Czy to z tymi testami na Youtube jest coś nie tak? Czy jednak subwoofer na reklamacje? Czy to wina akustyki mojego pokoju? W filmach wydaje mi się, że sub schodzi nisko, chociaż zdarzają się krótkie momenty, że zamiast basu słyszę już tylko ruch membrany. Natomiast wg testów z YT na pewno nie schodzi do 22 ani nawet do 30 Hz. Będę wdzięczny za odpowiedzi.

Pozdrawiam

 

Edytowano 19 lipca 2022 przez Sandor Clegane

[Heathen]

Akustyka pokoju, ale na te 22Hz to patrz z przymrużeniem oka ...bo marketingowcy podają to przy -6db, realnie od 30hz powinno się coś dziać 

Podczas testów danej częstotliwości chodź po pokoju, na pewno znajdziesz miejsce w którym dana częstotliwość będzie słyszalna/odczuwalna

https://www.mega-acoustic.pl/poradnik-akustyczny/kalkulator-akustyczny/

Pobaw się kalkulatorem i zobacz które częstotliwości wynikające z modów pomieszczenia masz podbite/dołek w sweet spocie  

 

Edytowano 19 lipca 2022 przez Heathen

[szyt]

56 minut temu, Sandor Clegane napisał:

Producent niby podaje 22 Hz

a przy jakiej glosnosci?  nie widzialem nigdzie wykresu dla tego suba, ale no - ta dolna wartosc rzadko kiedy jest osiagana w sposob liniowy. okolice 20hz to juz jest dla mnie takie pogranicze slyszalnosci i bardziej 'odczuwalnosci'. Opcji widze kilka:

• jest tak duzy roll-off, ze po prostu jest tyle ciszej ze nie usłyszysz
• material zrodlowy jest kiepskiej jakości
• nie słyszysz 22hz (robiłeś jakies badania sluchu kiedys?)
• moze byc przeciez popsute

Probowałeś zmieniać polozenie suba? Akustyka pomieszczenia tez może wplywac.

[Sandor Clegane]

Głośność 45 na 98. Nie chodzi o to, że nie słychać 22 hz, ale praktycznie niczego poniżej 35. Próbowałem w wąskim zakresie zmieniać położenie, ale to nic nie zmieniło. W większym nie pozwala mi wystrój pokoju. No i nie wiem co to roll off...

Głośność podana w jednostkach na amplitunerze, bo sam sub jest ustawiony na godz 9:30 na pokrętle volume. Ogólnie kupiłem za mocnego suba na swoje mieszkanie, ale to inny temat...

[60d]

Nie chce Cie martwic ale sluch sie starzeje, po prostu. Taka nasza natura i nic z tym nie poradzimy. Z wiekiem granice slyszalnych czestotliwosci sie kurcza ksiazkowe 20Hz - 20kHz slyszą moze dzieci do okreslonego wieku. Potem to sie kurczy i od dolu i z gory.

[MobyDick]

Myślę że właśnie tak jest odpowiedź jak napisał 60d, a to że bardzo dobrze słyszysz właśnie 45 Hz może być związane z modem pomieszczenia, czyli jego akustyką jak napisał na początku Heathen. Częstotliwości poniżej rezonansów pomieszczenia również słyszymy znacznie głośniej niż w otwartej przestrzeni. Ten subwoofer ma głośnik w obudowie zamkniętej w której spadek charakterystyki pasma przenoszenia jest łagodny i jeśli deklarują 22Hz przy spadku -6 dB to tak będzie. Bardzo możliwe ze poniżej np. 20 Hz moze działać filtr górnoprzepustowy i tam spadek tej charakterystyki może już być gwałtowny. Możliwe również że amplituner do którego jest podłączony subwoofer może mieć zaimplementowany filtr ograniczający najniższe częstotliwości. Coś takiego może bardzo poprawiać wyrazistość basu gdy sam subwoofer go nie posiada. Zdarzają się subwofery ( choć bardzo rzadko ) w których taki filtr jest regulowany.

[Heathen]

Ja upieram się że to nie wina słychu, a głównie mody/akustyka

O ile z wiekiem słuch się pogarsza to dotyczy głównie wysokich i średnich tonów.

Niskie tony przy mocnym uderzeniu to aż czuć na klatce piersiowej;)

 

[MobyDick]

Przy 22Hz fala dźwiękowa ma około 15,5m. To musiało by być bardzo duże pomieszczenie lub przynajmniej bardzo długie  . W przeciętnych pomieszczeniach mieszkalnych tak niskie częstotliwości są poniżej silnych pofalowań charakterystyki pomieszczenia i są w zakresie wzrostu głośności przy ich przenoszeniu. Przy 22Hz raczej nie występują już uderzenia. Co najwyżej bardzo niskie pomruki.

[Heathen]

Oczywiście masz rację, ja odnosiłem się do samego stwierdzenia o zaniku słyszalności niskich tonów, w moim stwierdzeniu mówimy o zakresie zdecydowanie powyżej >35hz

 

Edytowano 19 lipca 2022 przez Heathen

[MobyDick]

A powyzej 35 Hz są bardzo częste znaczne spadki głośności. Dlatego dobrze jest mieć korekcję akustyki pomieszczenia w zakresie basu. Niektóre amplitunery kd to robią.

[Sandor Clegane]

Istnieje w ogóle taka usługa, że ktoś mi za pomocą profesjonalnego sprzętu ustawia kino domowe lepiej niż to zrobi amplituner? Taki odpowiednik profesjonalnej kalibracji telewizora? Chodzi o to, że jak kalibruję swoje głośniki za pomocą mikrofonu i ampliunera (marantz sr5015) to jestem pewien na 100%, że subwoofer jest ustawiony za głośno i tyły chyba też słyszę głośniej niż przód. Wiem, że mogę sobie to sam wyregulować, ale jak ustawię sobie pod jeden konkretny film to znowu w innym coś mi nie gra itd, więc przydałaby się jakaś referencja, punkt odniesienia dodatkowo biorący pod uwagę akustykę pomieszczenia. Świadczy ktoś takie usługi na terenie Krakowa?

[MobyDick]

Pewnie dowolny akustyk może coś takiego zrobić. Taka wizyta nie będzie tania  . Jednak nikt nie wyrówna tak aby we wszystkich filmach było identycznie  . Po prostu to zależy od realizatora dźwięku w każdym filmie i jeśli już to trzeba sobie to kompensować lub postarać ustawić sobie w jakiś optymalny sposób i akceptować różnice pomiędzy filmami. Najczęściej jednak jest tak że automatyczna kalibracja jeśli jest zrobiona prawidłowo ustawia wszystko optymalnie, potem jej ręczne korekcje więcej psują. Nie można stać pomiędzy mikrofonem i głośnikami podczas kalibracji. Nie można również dopuszczać aby były w pobliżu inne źródła dźwięku aktywne. Np. jeśli ktoś akurat wtedy potrzebuje sobie pogadać  . To nie w trakcie kalibracji  . Jeśli po kalibracji np. ustawienie subwoofera jest na max lub minimum, to zwykle znaczy że głośność na nim była źle ustawiona i automatyka nie była w stanie tego skompensować.

[Sandor Clegane]

Nie chodzi o to, żeby w każdym filmie był taki sam dźwięk tylko, że jak coś będzie za głośno czy za cicho to bym wiedzial, że to nie wina mojego złego ustawienia tylko dźwiekowiec spaprał robotę. Dokładnie takie samo zadanie spełnia profesjonalna kalibracja telewizora w odniesieniu do obrazu. Z tego co słyszałem to bas w filmie powinien być uzupełnieniem, a nie dominatorem, a mi audyssey ustawia tak, że suba słychać dużo głośniej od reszty głośników i muszę go ściszać jeszcze o jakieś 4-5 db, żeby to się faktycznie zgrywało, a nie było zagłuszane  przez bas. Kalibrację mikrofonem aydyssey robiłem zgodnie z zaleceniami.

[Heathen]

Tylko by to potem skorygować potrzebujesz albo zewnętrzny equalizer, albo wbudowany w SUB.

Na amplitunerze tego nie ustawisz

[Sandor Clegane]

No właśnie o to mi chodzi czy ktoś może przyjść z jakąś specjalistyczną aparaturą dokonać pomiarów i to ustawić optymalnie, bo słyszałem, że ten audyssey nie jest idealnym narzędziem do kalibracji no chyba, że ktoś pier....lił głupoty.... zdania są chyba podzielone co do oceny działania audyssey

[MobyDick]

Jeśli założymy że kalibracja przebiegła pomyślnie, to amplituner powinien zostać ustawiony optymalnie. Można potem wprowadzić pewne korekty na podstawie własnych odczuć. Wtedy tam gdzie subwoofer w nagraniu będzie za głośno takim pozostanie a tam gdzie jest zbyt cicho również takim będzie.

[Piotr Sonido]

Dnia 19.07.2022 o 09:33, Sandor Clegane napisał:

Jakiś czas temu zakupiłem do swojego zestawu kina domowego subwoofer REL HT1205. Kwestia która nie daje mi spokoju to do jakich częstotliwości tak naprawdę schodzi ten sub. Producent niby podaje 22 Hz, ale jak odpalam jakikolwiek test basu na Youtube (filmiki gdzie nagrane są dźwięki od 5 do np 100 hz) to tak naprawdę bas słyszę dopiero od 35 Hz, a poniżej to słychać co najwyżej ruch membrany, ale bez dźwięku

Czyli jest ok

Dnia 19.07.2022 o 09:33, Sandor Clegane napisał:

a przecież teoretycznie powinienem słyszeć już bas od 22 Hz.

Teoretycznie. Bo w praktyce możesz go czuć ale słyszec raczej nie.

Dnia 19.07.2022 o 12:00, 60d napisał:

Nie chce Cie martwic ale sluch sie starzeje, po prostu. Taka nasza natura i nic z tym nie poradzimy. Z wiekiem granice slyszalnych czestotliwosci sie kurcza ksiazkowe 20Hz - 20kHz slyszą moze dzieci do okreslonego wieku. Potem to sie kurczy i od dolu i z gory.

Dokładnie!

Dnia 19.07.2022 o 12:38, MobyDick napisał:

Przy 22Hz fala dźwiękowa ma około 15,5m. To musiało by być bardzo duże pomieszczenie lub przynajmniej bardzo długie  . W przeciętnych pomieszczeniach mieszkalnych tak niskie częstotliwości są poniżej silnych pofalowań charakterystyki pomieszczenia i są w zakresie wzrostu głośności przy ich przenoszeniu. Przy 22Hz raczej nie występują już uderzenia. Co najwyżej bardzo niskie pomruki.

W Punkt

Piotr