Tomasz Kluczynski Napisano 5 godzin temu Napisano 5 godzin temu (edytowany) 21 minut temu, il Dottore napisał: No tak... https://hifigo.com/products/gustard-r30?variant=46771252396271 Tymczasem u moich Żabojadów: https://www.audiophonics.fr/en/dac-with-volume/gustard-r30-black-p-21047.html?search_query=gustard r30&fast_search=fs Tak czy owak: dla mnie to abstrakcja. Może za 5 lat na używkę R30 sobie pozwolę. To ciekawy sprzęt, bo jeszcze ma funkcję streamera i preamp. Tylko, mówiąc szczerze, przy tym, co dziś można wycisnąć z drabinek rezystorowych, nie znajduję żadnego uzasadnienia, by za nowy DAC R2R płacić powyżej 1000€. Dwa streamery już mam w domu (Aurender i Musical Fidelity) a p/wzmacniacza nie potrzebuję. Więc bez ciśnienia poczekam aż R30 pojawi się na rynku wtórnym (oczywiście recenzje pochłonę z wypiekami na gębie ). Gustard R30 to od roku był chyba najbardziej wyczekiwany DAC na rynku. Na twoim miejscu spróbował bym tego uDAC od Laiva, on gra właśnie tak dość analogowo, w stylu jakim lubisz. Można go kupić w bardzo dobrej cenie od producenta , tylko nie we wszystkich krajach. Na pewno kupisz go w Niemczech za 994 dolary - 25 dolarów za rejestrację ,wtedy nie płacisz nic za wysyłkę i cło. W krajach gdzie Laiv ma dystybutorów to trzeba kupować u nich i jest dużo drożej. W jakim Ty jesteś kraju? Zerknę wtedy i dam ci znać. Masz tu stronkę, wstaw go do koszyka ,następnie wpisz do jakiego kraju i kod pocztowy i wyjdzie ci czy możesz go tak kupić. Płacić przecież nie musisz. Jeszcze miesiąc temu można było kupić z Polski, teraz już nie , ale jak wstawiłem Germany i swój kod pod jakim mieszkałem to jak najbardziej. https://www.laiv.audio/product-page/harmony-µdac Edytowano 5 godzin temu przez Tomasz Kluczynski 1 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu 36 minut temu, Tomasz Kluczynski napisał: Na twoim miejscu spróbował bym tego uDAC od Laiva, Powiem Ci szczerze, że do LAIV podchodzę trochę jak pies do jeża. Wszyscy mówią, że to fajnie gra, a ja w tej firmie widzę przede wszystkim mistrzów marketingu. Przy czym nigdy nie słuchałem ich produktów, więc nie mogę wypowiadać się o brzmieniu. Design ładny. Ale w środku ten malutki μDAC wygląda jak telefon komórkowy. Nie wzbudza to zaufania: Porównaj to z moim czołgiem - dokładnie ta sama cena. Tu płytka z czterema drabinkami obsługująca jeden kanał jest większa niż cały μDAC. Oczywiście rozmiar nie ma znaczenia w digital audio ale choćby kwestia zasilania... Absolutnie nie zamierzam dyskredytować sprzętu LAIV, gdyż nigdy go nie słuchałem, ale gdybym miał wybór: wydać identyczną kwotę na taki pipsztyk lub na tradycyjną porządną i solidną konstrukcję, to... jak zwykle! Musi rozstrzygnąć odsłuch. Jednak szczerze Ci powiem: nawet mi nie przyszło do głowy szukać tego miniprzetwornika do posłuchania. Nawet nie jestem ciekaw. Za 6x mniej kupię sobie podobnie zbudowane tanie FIIO R2R, do którego łatwo dobiorę porządny liniowy zasilacz. Więc po co? FIIO też chwalą. W Audio-gd podoba mi się podejście władz firmy do marketingu. Jest identyczne, jak w Sugdenie. Nie mają działu marketingu. Ich strona internetowa przypomina mi wczesne lata 90-te. To wzbudza zaufanie ludzi starej daty, którzy szukają prawdziwej wartości, gdyż w złotko może być zawinięta zupełnie inna substancja, niż czekolada. LAIV sprawia wrażenie, jakby był jednym wielkim działem marketingu a produkcja elektroniki była jakimś niszowym i ubocznym elementem ich działalności. Oczywiście jestem niesprawiedliwy, gdyż koło ich sprzętu nigdy nawet nie stałem. Ale nachalnego marketingu po prostu nie lubię. Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu Niedawno wskoczyli na rynek i od razu ceny ok 3000 euro. Dla mnie to ściema. Choc pewnie fajnie "brzmią ". Ale fajnie brzmią wszystkie przetworniki. Moze te całkiem tanie troche mniej fajnie, ale to tez moze 😏😁 2 Odpisz, cytując
Tomasz Kluczynski Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu Oczywiście masz prawo mieć swoje zdanie. Za dużo osób jednak twierdzi że gra bardzo dobrze, to chyba nie może być inaczej. W cenie 970 dolarów na pewno nie znajdzie się lepszego daca, no chyba że jakiś używany. A ten Fioo to jednak gorsza półka. Tu gościu mówi że Ares od Denafripsa brzmi gorzej od micro. Odpisz, cytując
pairtick Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 23 minuty temu, Artur Brol napisał: Niedawno wskoczyli na rynek i od razu ceny ok 3000 euro. Dla mnie to ściema. Taki np. Arcam rDAC, 15 lat temu, kosztował £300. To, czy teraz, firmy nie walą w rogi - wychowanych uprzednio na tzw. prasie audiofilskiej - technicznych analfabetów? https://www.whathifi.com/arcam/rdac/review https://audio.com.pl/testy/stereo/przetworniki-c-a/1252-arcam-rdac Pomijając fakt ulubionego przeze mnie brzmienia Wolfsona WM8741, to ilu dających się wodzić za nos, audiofili ma porządne kolumny, wzmacniacz i akustykę? Oczywiście, że DAC, to nie transport czy kabelki. No to poszli w absurdalne ceny tanich komponentów. I naprawdę smutnym jest, że 'doradzają' to na forach, traktując klientów jak frajerów których można 'walić na kasę'. Smutny ten rynek audio się zrobił ☹️ 31 minut temu, Tomasz Kluczynski napisał: na pewno nie znajdzie się lepszego daca Najsampierw, trzeba by zdefiniować tę 'lepszość'. Tak sądzę 🤔 Odpisz, cytując
Artur Brol Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu @Tomasz Kluczynski pewnie ze graja bardzo dobrze, ale pewnie tak samo jak inne od pewnego pulapu cenowego. @pairtick jasne ze walą firmy ludzi w rogi, bo zapaleńcy, wierzący w niesamowite różnice nie porównają z innymi przetwornikami, broń boże z tańszymi, a reszta nie będzie miala mozliwosci porownac z innymi, nie mówiąc o droższych produktach, na którym ich pewnie nie stać. To wszystko dziala no korzyść firm. 1 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.