Skocz do zawartości

Pełny zestaw z gramofonem


Tadeus72

Recommended Posts

Cześć,

Jak do tej pory byłem fanem CD, ale po wielu wizytach u sąsiada przekonałem się, by spróbować z winylami :)

Szukam pełnego zestawu:

- Gramofon

- Aktywne głośniki (najlepiej by miały też wejście optyczne, bo może kiedyś będzie tam też TV)

- Podstawki do głośników.

Za łącznie około 4000zł.

W miejscu, gdzie to będzie stało, jest dość "ciasno wizualnie", więc nie chcę zagracać go dodatkowo wzmacniaczem, przedwzmacniaczem itd. Dlatego chciałbym jakiś lekko wyglądający, samowystarczalny zestaw z małą ilością elementów i kabli. Pomieszczenie średniego rozmiaru, niezbyt korzystne akustycznie i raczej nie będę miał na to dużego wpływu, więc też nie chcę inwestować zbyt dużo, bo i tak idealnie nie będzie :)

Lubię brzmienie kameralne i lekko ciepłe, melodyjne i niezbyt analityczne. 

Dziękuję i pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Tadeus72 napisał:

Jak do tej pory byłem fanem CD, ale po wielu wizytach u sąsiada przekonałem się, by spróbować z winylami

 

13 minut temu, Tadeus72 napisał:

- Gramofon

- Aktywne głośniki (najlepiej by miały też wejście optyczne, bo może kiedyś będzie tam też TV)

- Podstawki do głośników.

Za łącznie około 4000zł.

Zostań przy CD. A za te 4k. kup te kolumny aktywne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.01.2023 o 12:42, tomek4446 napisał:

 

Zostań przy CD. A za te 4k. kup te kolumny aktywne.

Dzięki, ale chwilowo nie mam już nawet przyzwoitego odtwarzacza CD, więc musiałbym kupić nowy i wydatek na źródło byłby podobny, a na winyle raczej zdecydowałem się dla "klimatu", niż dlatego, że uważam, że są obiektywnie lepsze od CD :)

@Piotr Sonido Dzięki, wcześniej tych Elaców nie widziałem, wyglądają ciekawie. Hm, raczej po testach nie widać, by same z siebie pasowałyby do moich "lekko ciepłych" preferencji. Ale może z gramofonem? Dlaczego akurat ten gramofon?

@Q21 Dziękuję, poszukam opinii o tych Aurorach, choć przyznam, że trochę odrzuca mnie ten lakier, nadal mam traumę kurzową po Pianocrafcie :)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Tadeus72 napisał:

Dzięki, ale chwilowo nie mam już nawet przyzwoitego odtwarzacza CD, więc musiałbym kupić nowy i wydatek na źródło byłby podobny, a na winyle raczej zdecydowałem się dla "klimatu", niż dlatego, że uważam, że są obiektywnie lepsze od CD

Zrobisz jak będziesz chciał. Tyle tylko , że ten "klimat" będzie Cię trochę kosztował. Sam gramofon ze średnią wkładka to jakieś 3k. Do tego przedwzmacniacz gramofonowy średniej klasy ok. 1k. Płyty tanie nie są a i igła nie jest dożywotnia. Na koniec wszystko jeszcze zależy pod co tego drapaka podłączysz i z jakimi kolumnami.

To tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

To jest już praktycznie legendarny gramofon. Solidny, dobry a nie drogi.

Za moment sądząc po ilości wpisów " legendarny " będzie Wiim mini wśród DAC-ów i też nie drogi :) 

Ale wracając do tematu to ten Pro-Ject przynajmniej nie ma takich głupot jak USB , za co ma u mnie plus.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam ten gramofon i z wkładką ortofon 2m Red nie ma takiego dramatu, w sensie dla osoby np takiej jak ja i chyba autor tego pytania, to naprawdę wystarczający sprzęt :)

Czemu legendarny? bo generalnie za niskie pieniądze można mieć sprzęt, który świetnie się odnajduje w nowoczesnych pomieszczeniach, wygląda dość "drogo" względem kunkurencji, gniazda RCA, Karbonowe ramie, plinta  Piano Black, akrylowy talerz... Wkładka Ortofon 2m Red jest też całkiem przyzwoita. Może dlatego urósł do statusu legendarnego taniego gramofonu :) A jak gra? tak jak wkładka na to pozwoli, dla mnie super, dla kogoś dramatycznie ale uważam, że jak ktoś szuka nowocześnie wyglądającego gramofonu całkiem dobrze grającego, który kosztuje nieduże pieniądze to jest to ciekawa opcja :)

20230119-174311.jpg

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, po przeczytaniu/obejrzeniu jakichś chorych ilości testów sprzętu wstępnie kupiłem te Connexy. Faktycznie jak na takie maleństwa tworzą przyzwoitą scenę, mają dość dobrą separację dźwięków i są mocno neutralne. Nie jestem jednak pewien, czy podoba mi się ogólna charakterystyka ich dźwięku. Po pierwszych odsłuchach wydaje mi się, że są mało melodyjne, a wszystko to gra raczej "obok siebie, niż ze sobą". Wbrew paru opiniom, że są to raczej głośniki do słuchania cicho, moim zdaniem akurat przy takim słuchaniu gubią sporo szczegółów, które w podobnej sytuacji słychać było dość dobrze na innych sprzętach, których słuchałem. Za to sporo zyskują, gdy rozkręcamy głośność do średniej.

Tak czy inaczej, sporo odsłuchów przede mną i nie wykluczam, że w końcu się do nich przekonam, bo ogólnie spełniają większość moich wymagań za bardzo przyzwoite pieniądze. Kupiłem na promocji to w razie czego nie stracę może zbyt wiele odsprzedając :)

Co do Pro-jecta to faktycznie im więcej czytam o gramofonach, tym lepszym wyborem się wydaje. Mam jedynie pewne obawy w związku z tym przedwzmacniaczem gramofonowym w Connexach, test, który ocenił jakoś dźwięku z większości źródeł podawanych do tych Connexów pozytywnie praktycznie przyczepił się tylko do jakości z phono, więc może być coś na rzeczy.

Potestuję i zobaczę. Dzięki za wszystkie rady :)

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz to przetestować.

Ale czy to są nowe kolumny? Czy dostałeś jakieś dema?

Bo im charakter grania mocno się zmieni.

Jesli po pewnym czasie nadal nie będziesz odczuwał oczekiwanej melodyjności to albo musisz dac dużo więcej za aktywne modele. I tu takie KEF LS 50 Wireless II no albo jednak modele pasywne.

Ale daj im szansę.

Piotrek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie nowe, ale jakiś czas "podobno" były wyjęte i stały na półce w sklepie :)

Tak czy inaczej, wczoraj męczyłem je dość mocno i wydaje mi się, że obie kwestie, o których wspomniałem, są powiązane. Nie brzmią melodyjnie, gdy nie grają odpowiednio głośno, bo przy niższych poziomach głośności przepada wiele subtelnych dźwięków, w tym pogłosy, przez co źródła dźwięków wydają się znacznie bardziej wyizolowane i całość jest mniej przekonująca.

Gdy rozkręcimy je ponad 65dB ich charakterystyka znacznie się poprawia i grają dużo naturalniej. Tu już w sumie nie mam żadnych zarzutów. Oczywiście ogólnie nie jest to jakoś zaskakujące, ale mam wrażenie, że akurat w tych głośnikach przepada tego znacznie więcej niż przy zestawach, z którymi miałem do czynienia.

W którymś z testów, które widziałem, autor wspomniał przy okazji, że ogólnie jego doświadczenie z Elacami jest takie, że wymagają naprawdę porządnych wzmacniaczy, by uzyskać pełnie możliwości, bardziej niż wydawałoby się, patrząc jedynie na ich specyfikacje. Może coś jest na rzeczy i ten wbudowany też sobie z tym głośnikiem nie do końca radzi?

No ale nie będę tu snuł teorii, bo raz, że się na tym nie znam, a dwa, że pewnie jestem w zdecydowanej mniejszości słuchając zazwyczaj muzyki poniżej 60dB :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym mimo wszystko poczekał, czasem naprawdę potrzeba kilkudziesięciu godzin zanim sprzęt zacznie grać tak jak założył producent, to że stały w sklepie na półce nie gwarantuje nam, że faktycznie grały. Jeżeli to zakup przez Internet to ja bym poużywał ich z tydzień i puszczał dość dużo muzyki i zobaczył czy coś się zmieni, jak nie to je po prostu odesłał. Bo serio czasem można się bardzo zdziwić jak kolumny wygrzane grają względem świeżo wyjętych z pudełka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu nie wiem, jak jest z tym wygrzewaniem. Co parę lat wracam do tematu hi-fi i co parę lat dłuższe wygrzewanie jest albo modną teorią, albo już niemodną :D

Tak czy inaczej, w całym wyjściowym projekcie zaszło kilka zmian, obcięto budżet, doszły dodatkowe elementy i wymagania mojej piękniejszej połowy... :)

Ostatecznie wygląda to tak jak poniżej i muszę przyznać, że... jestem super zadowolony. Faktycznie bardzo mi się podoba gra tych kolumn razem z gramofonem (jaki by nie był). I jeszcze raz dzięki za ich wskazania, bo wcześniej, mimo przekopania ton testów jakoś na nie nie zwróciłem uwagi.

Tylko tyle, że korzystam z wbudowanego przedwzmacniacza gramofonu, bo ten w głośnikach faktycznie daje lekko zamulony dźwięk. Ostatecznie kiedyś tam pewnie kupie planowane podstawki, choć raczej główną korzyścią będzie bardziej poszerzenie sceny, niż wibracje, bo jeśli wibracje z głośników wpływają na grę gramofonu w tej konfiguracji, to ja tego szczęśliwie z moim niezbyt audiofilskim słuchem nie słyszę. Co chyba nie świadczy zbyt dobrze o mnie, bo ten gramofon pusty i lekki jak piórko :)

ltdefenk0lea1.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Tadeus72 napisał:

Co chyba nie świadczy zbyt dobrze o mnie,

a co Ty chłopie gadasz ?? :P Twój portfel się cieszy, Twoje uszy się cieszą słuchając muzykę, którą lubisz :) Więcej nie potrzebujesz? I rewelacja :D Ciesz się Panie muzyką zwłaszcza, że weekend idzie :D


Co do wygrzewania, no cóż, modne nie modne, ale tu nie ma religii tylko czysta fizyka i mechanika :)

A głośniki wyglądają u Ciebie naprawdę świetnie, choć u mnie w każdym sprzęcie maskownice lecą od razu do pudełka ;) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...