Focal Aria 948 - syczenie z głośnika wysokotonowego

[Alfred555]

Witam wszystkich,

Jak w temacie. Pierwsze odpalenie Arii i od razu słyszę "syczenie" z głośników wysokotonowych. Odgłos taki jakby po prostu wydostawało się z nich powietrze pod niewielkim ciśnieniem.

Włączone końcówki mocy bez przedwzmacniacza syczy zdecydowanie mniej ale syczy. Po włączeniu przedwzmacniacza syczenie nasila się x3.

Po wyłączeniu końcówki mocy oczywiście ustaje.

Końcówki Advance Acoustic xa220, przedwzmacniacz advance Paris px1.

Już nie chce wywoływać tematu kabli ale dla informacji końcówki z kolumnami spięte kablem melodika mdc2400.

Końcówki z innymi kolumnami nie dawały takich oznak a grały już z kilkoma w ostatnim czasie.

"Syczenie" jest tak samo głośne bez względu na poziom głośności ustawiony na preamp.

W obu kolumnach dokładnie to samo.

Dodam, że grają od 20 minut, są nowe i nie wygrzane.

Z góry dziękuję za porady/sugestie.

[Kraft]

Te Arie są dość skuteczne. Nie wiem, jakie kolumny miałeś wcześniej. Być może właśnie ta różnica skuteczności powoduje, że szumy wzmacniacza, wcześniej ginące w tle, teraz stały się tak wyraźne. 

Edytowano 21 lutego 2023 przez Kraft

[ProjectPi]

Obie koncowki dokladnie takie samo zachowanie, przy odpietym wszystkim innym, rowniez od sieci? Odwracanie fazami wtyczek nic nie wnosi, jesli mozliwe do sprawdzenia?

[Alfred555]

8 godzin temu, Mariusz Kopacki napisał:

Obie koncowki dokladnie takie samo zachowanie, przy odpietym wszystkim innym, rowniez od sieci? Odwracanie fazami wtyczek nic nie wnosi, jesli mozliwe do sprawdzenia?

Musiałem podłączyć do listwy żeby móc odwrócić wtyczkę (wpięte w gniazdka w ścianach z uziemieniem, kable zasilające supra więc nie mogłem nic zrobić, w listwie bez "bolca" sprawdziłem i bez zmian).

 

Trochę testów i garść nowych informacji (plus przypomnienie poprzednich dla usystematyzowania).

1. Końcówki mocy ON, preamp OFF - syczy delikatnie, z metra już nie słychać.

2. Końcówki mocy ON, preamp ON syczy 3x mocniej

3. Końcówki mocy ON, preamp OFF ale mała zmiana, przełącznik zasilania preamp na OFF (kabel zasilający podłączony ale przełącznik na off) i tutaj syczenie przerywane jest takim jednostajnym rytmicznym "pukaniem". Zgłupiałem...

4. Funkcja "high bias" czyli praca jako klasa A nic nie zmienia

Testowane przez połączenie optykiem z wiim, z CA, wszystko wyjęte i bezpośrednio bo module bluetooth - bez zmian.

Z odpietym interkonektem między końcówkami z preamp sytuacja jak z punktu 1. 

Wygląda na to, że zarówno końcówka jak i preamp dają coś od siebie.

Pierwszy raz zostałem z jednym zestawem i nie mam niczego na zamianę żeby podpiąć ale będę musiał coś zorganizować. Jeśli problem zniknie to ból głowy będzie duży bo ciężko będzie mi się rozstać z wycieraczkami AA...preamp mam na gwarancji, końcówki po dużym serwisie.

Dodatkowo zauważyłem przy włączeniu końcówek delikatne "puknięcie" w kolumnach. Miałem to już wcześniej ale pojawiało się to tylko przy dłuższym nieużywaniu lub kiedy odpinalem zasilanie (dzisiaj odpinalem kable co minutę więc efekt o sobie przypomniał).

Jakieś pomysły?

Pytanie pomocnicze - czy takie syczenie może uszkodzić głośnik wysokotonowy? Podczas słuchania nie przeszkadza, jak końcówki są w trybie czuwania efekt znika - ja wiem, że pytanie zakrawa o próbę pudrowania wiadomo czego ale jak nie rozwiąże problemu to chociaż chwilę z nim zostanę bo czeka mnie albo serwis albo zakupy:)

[ProjectPi]

Jezeli odpiecie wszystkiego i pozostawiony monoblok z kolumna sprowadza sie wciaz do punktu 1, to wychodziloby, ze ten typ tak ma, albo z natury, albo z duzej czulosci na jakis czynnik zewnetrzny... Nie wiem.

[ProjectPi]

Moze sprobuj tez zapoznac sie z krokami w "debugowaniu" problemow tu:

https://hifisonix.com/wp-content/uploads/2019/02/Ground-Loops.pdf

(zapodane kiedys przez @MariuszZ)

[MariuszZ]

2 godziny temu, Alfred555 napisał:

Jakieś pomysły?

Spróbuj podłączyć do rozgałęziacza bez bolca. Wyeliminujesz PE i będziesz wiedział czy to nie pętla masy i zakłócenia wspólne. Później można dalej rozkminiać. 

[ProjectPi]

7 godzin temu, MariuszZ napisał:

Spróbuj podłączyć do rozgałęziacza bez bolca. Wyeliminujesz PE i będziesz wiedział czy to nie pętla masy i zakłócenia wspólne. Później można dalej rozkminiać. 

Chyba juz to robil:

"w listwie bez "bolca" sprawdziłem i bez zmian"

[Alfred555]

Tak sprawdziłem, ale dzisiaj na jakimś dłuższym przedłużaczu przyciagne zasilanie, które mam na innych bezpiecznikach. Niestety podczas budowy domu nie przewidziałem kilku rzeczy i mam co prawda osobny bezpiecznik do audio ale gniazdka mam tam szeregowo...

[Alfred555]

15 godzin temu, MariuszZ napisał:

Spróbuj podłączyć do rozgałęziacza bez bolca. Wyeliminujesz PE i będziesz wiedział czy to nie pętla masy i zakłócenia wspólne. Później można dalej rozkminiać

Podłączyłem dzisiaj końcówkę do przedłużacza z garażu (nie mam na tym bezpieczniku nic wpiętego), niestety bez zmian. 

[MariuszZ]

21 godzin temu, Alfred555 napisał:

w listwie bez "bolca" sprawdziłem i bez zmian).

Czy wszystkie urządzenia były wpięte "bez bolca" PE jednocześnie? Czy tylko wzmacniacz? Jeżeli wszystkie to by znaczyło, że zakłócenia sieciowe różnicowe przedostają się do ścieżki audio. Prawdopodobnie filtry zasilacza pre i wzmaka mają słaby PSRR. Można wypróbować jakąś listwę z filtrem RFI.

Możesz również sprawdzić czy konfiguracja L i N jest optymalna. Jeżeli masz jakiś multimetr spróbuj sprawdzić czy któryś z transformatorów zasilaczy "nie przecieka". Rozłącz interkonekty. Do sprzętu podciągnij przedłużacz z bolcem PE.  Podłączając do listwy schuko lub zwykłej bez bolca wtyczkę normalnie i odwrotnie pomierz prąd między masą gniazd interkonektów RCA pre/wzmaka , a bolcem PE w podciągniętym przedłużaczu. Zostaw w położeniu gdzie jest mniejszy prąd. Jeżeli wartość prądu się nie różni to zostaw bez zmian. W tym tutorialu opisano o co chodzi. 

Sugeruję na chwilę poodłączać od sieci energetycznej w domu wszystkie urządzenia z zasilaczami, kompresorami i silnikami. Sprawdź w ten sposób czy jakiś sprzęt AGD nie zakłóca. Może to być lodówka, pralka, TV czy lampka LED. 

Pozdrawiam.

 

 

[Alfred555]

Bardzo dziękuję za porady i przydatne materiały. Jeszcze nie wszystko sprawdzone ale wygląda na to, że to zestawienie okazało się bardzo niefortunne. Końcówki z innymi kolumnami nie dają tego efektu, pozostało mi podłączyć kolumny pod inny wzmacniacz ale myślę, że to nie tam leży problem.

"Syczenie" jak to nazwałem to po prostu szum. Wygląda na to, że bardzo niefortunnie nałożyło się na siebie charakter Focali z serii Aria czyli podbicie skrajów pasma z szumem, który dają końcówki (tak jak wspomniałem żadne inne kolumny nie były na to wrażliwe chociaż zawsze gościły u mnie kolumny o raczej dużej skuteczności). 

Pozostaja mi więc dwie opcje. Zaakceptowanie tego efektu albo za chwilę w dziale giełda wystawie Arie. Zestaw od Advance mimo swoich wad zostaje. Odpowiada mi jego charakter no i ... Wycieraczki:) choć wiem, że sugerowanie się wyglądem wielu uzna za profanację to jednak dla ich klimatu jestem w stanie zaakceptować ich wady. 

Wygląda na to, że po raz pierwszy naprawdę odczułem kupowanie wszystkiego bez odsłuchu:) ale ... Nie ma tego złego.

 

Pierwszy plus to taki, że zdecydowałem dokupić jakąś lepszą listwę z filtrem za porada MariuszZa

[Alfred555]

Mały update (przepraszam nie mogłem edytować postu).

Szum z końcówek oczywiście pozostał. Tak na spokojnie już testując w kompletnej ciszy nie jestem w stanie usłyszeć go z pół metra.

Wzmocnienie szumu zdecydowanie powoduje przedwzmacniacz. Zabawa ustawieniami redukuje szum przy włączonym przedwzmacniaczu o jakieś 70% (np tryb "direct"). Niestety ustawienia, które powodują najmniejsze podbicie szumu bez muzyki nie odpowiadają mi w słuchaniu.

Jestem przynajmniej spokojniejszy o to co się dzieje i nie widzę sensu szukać dalej.

Jeszcze raz dziękuję za wskazówki.

Tymczasem pozostaje mi to zaakceptować albo wymienić przedwzmacniacz. Szkoda tylko że kilka dni wcześniej sprzedałem NADa bo miałbym szybkie porównanie.

Pozdrawiam