Nasze samochody. Kącik miłośników motoryzacji.

[tomek4446]

1 godzinę temu, il Dottore napisał:

Przy czym u Chińczyka tryb EV znaczy EV i tak do 120km/h silnik spalinowy nigdy nie włączy się. W europejskich PHEV silnik spalinowy włacza się randomowo nawet w trybie EV. 

Mam hybrydę i faktycznie do 120km/h mogę jechać na EV , ale jakoś logiczniejszym mi się wydaje , że jak jadę pod górkę to automatycznie przechodzę na 2l. silnik spalinowy. To samo gdy chcę depnąć wyprzedzając np. 3 TIR-y pod rząd na dwukierunkowej. Jakoś mam większe zaufanie do sprawdzonych od lat rozwiązań.

[il Dottore]

35 minut temu, PanKlor napisał:

W moim mam tryb EV do 140 km/h czyli lepiej niż w chinczyku.

No przecież też masz Chińczyka. Nie oszukuj się.  

[PanKlor]

Przed chwilą, il Dottore napisał:

No przecież też masz Chińczyka. Nie oszukuj się.  

Przyjechał z Belgii ale jak zwykle wiesz lepiej. 

[il Dottore]

4 minuty temu, PanKlor napisał:

Przyjechał z Belgii ale jak zwykle wiesz lepiej. 

Ale właściciel chiński. W Chinach pod marką Volvo sprzedaje się teraz rebrandowane Denzy.

 

To tak jak z Land Roverem. Snoby kupują a indyjski właściciel (Tata Motors) zaciera ręce bo na całym świecie nie ma takich idiotów jak w Europie, żeby kupować auto z tak niedorzeczną marżą. No ale św. Juras musi się jakoś odróżniać od plebsu.  

A jakość też Taty... ale kto bogatemu zabroni?  

[michaudio]

Ale zachwala jedynie słuszną linię partii... 🤣🤣🤣

[il Dottore]

Partia pcha Żółtków w XXI wiek a u nas światła władza wymyśliła nakrętki mocowane do butelek. 

Edytowano 17 godzin temu przez il Dottore

[PanKlor]

1 minutę temu, il Dottore napisał:

Ale właściciel chiński. W Chinach pod marką Volvo sprzedaje się teraz rebrandowane Denzy.

W Mercedesie kilkanaście procent udziałów mają Chińczycy... dodatkowo w swoich opakowaniach Mercedes sprzedaje technologię Renault. 

No i gdybyś nie zauważył to na filmie mowa o minivanie... to nie jest typ nadwozia popularny w Europie. 

No i dalej od takiego uberajatollaha motoryzacji nie dowiedzieliśmy się które to chińskie auto za 140k zrobi setkę w 4.5 sekundy. 

 

 

[il Dottore]

20 minut temu, PanKlor napisał:

które to chińskie auto za 140k zrobi setkę w 4.5 sekundy. 

A co powiesz na seryjny samochód dostępny normalnie w salonie z... 1.98s do setki?  

"Xiaomi SU7 Ultra: auto napędzane jest zaawansowanym sytemem trzech silników Xiaomi, generującym 1526 KM i 1770 Nm momentu obrotowego, co pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 1,98 sekundy. Super silnik V8s może osiągnąć 27 200 obr./min, a prędkość maksymalna samochodu to 350 km/h." 

A normalne SU7 - w zależności od wersji: przyspieszenie 0-100 km/h: Od 2,78 s do 5,28 s  

Cena w Chinach 450 tys zł za SU7 Ultra (ok 5 miesięcy oczekiwania). 

A SU7?

"Na podstawie dostępnych informacji, można przyjąć, że ceny Xiaomi SU7 będą konkurencyjne w stosunku do innych elektrycznych modeli na rynku. Szacuje się, że podstawowa wersja samochodu może kosztować od około 150 000 do 200 000 złotych. Natomiast topowe wersje z najmocniejszymi silnikami i największymi bateriami mogą przekroczyć nawet 300 000 złotych."

21 minut temu, PanKlor napisał:

W Mercedesie kilkanaście procent udziałów mają Chińczycy... dodatkowo w swoich opakowaniach Mercedes sprzedaje technologię Renault. 

Mało tego! Najnowszy CLA ma cały silnik chiński! I to nie robiony w Chinach dla Mercedesa tylko po prostu chiński z chińskiej fabryki. 

Dlatego należy kupować Chińczyki pod ich własnymi markami, ponieważ te samochody mają wszystkie części oryginalne!  

Edytowano 17 godzin temu przez il Dottore

[PanKlor]

13 minut temu, il Dottore napisał:

A co powiesz na seryjny samochód dostępny normalnie w salonie z... 1.98s do setki?  

Najbardziej bym chciał, żebyś przestał odwracać kota ogonem bo Cię kiedyś podrapie. 

 

14 minut temu, il Dottore napisał:

Cena w Chinach 450 tys zł za SU7 Ultra (ok 5 miesięcy oczekiwania). 

Czyli u nas będzie 800k PLN + Dodatkowo nikt go nie kupi bo na wartości będzie tracił jeszcze szybciej niż telefony Xiaomi. 

 

 

[il Dottore]

1 minutę temu, PanKlor napisał:

na wartości będzie tracił jeszcze szybciej niż telefony Xiaomi. 

Przekonamy się po europejskim debiucie w 2027.

 

 

[PanKlor]

Liczymy na to, że nie okażesz się miękkiszonem i  kupisz jak tylko pojawi się w sprzedaży. Przecież nie zrobisz z gęby cholewy, nie? 

[misiekx]

5 minut temu, PanKlor napisał:

Liczymy na to, że nie okażesz się miękkiszonem

Jeden też był taki chojrak a teraz na emigracji u Orbana 🤣

[il Dottore]

19 minut temu, PanKlor napisał:

kupisz jak tylko pojawi się w sprzedaży

Ja (jeśli będę przy forsie) to Jajco 7 SHS na wypasie lub BYD Seal U DM-i. 

Jeśli zaś finanse nie pozwolą na większy wóz - to BYD Atto 2 DM-i lub Jajco 5 w pełnej hybrydzie (będzie na wiosnę 2026) lub Duster na podtlenek LPG 150KM w automacie. 

A propos Jajco 5 - dobrał się do niego Pertyn i narzeka, że w wersji benzynowej to pijak.  Ale na wiosnę będzie pełna hybryda - szkoda że nie PHEV. 

 

 

[il Dottore]

I kolejna polska jazda Jajco 5 w benzynie: 

 

I kolejna!  

 

 

[il Dottore]

Jetour T1 - oby jak najszybciej wszedł na polski rynek! T2 już jest, ale jest za wielki i za drogi.
Tak właśnie powinien wyglądać Duster. A wygląda w porównaniu z Chińczykiem dziadowsko. 

 

Edytowano 12 godzin temu przez il Dottore

[Vectorinni]

Z tego wątku zrobił się biuletyn reklamowy chińskiej motoryzacji...

[Nowy75]

Cóż,nie podzielam zachwytu @il Dottore nad chińskimi produktami/ może jak przejdą próbę czasu/, natomiast  europejscy producenci faktycznie nawalili we własne gniazdo pchając w swoje samochody tandetę ze wszystkich zakamarków globu i windując ceny. Szkoda, że płatnikami są nie decydenci i prezesi ,tylko robotnicy uwijający się przy taśmach produkcyjnych .

[il Dottore]

2 godziny temu, Vectorinni napisał:

Z tego wątku zrobił się biuletyn reklamowy chińskiej motoryzacji...

Pisz o samochodach dowolnych. Nikt nie zabrania. 

Czekamy. 

Ale w związku z totalnym uwiądem pazernych koncernów europejskich (europejski klient już nie ma ochoty dawać się dalej robić w bambuko.) to właściwie tylko temat chińskich samochodów jest aktualny, 

W Europie nic ciekawego się nie dzieje (poza panicznymi obniżkami, które tylko przedłużą trochę agonię).

Edytowano 9 godzin temu przez il Dottore

[Artur Brol]

Ja sie obawiam ze kupując chińskie autka, z biegiem czasu tez sie okaże ze dal klient sie nabić w butelkę.

Europejskie firmy dziesiątki lat dochodziły do tego co miały , a Chińczyk w ciągu kilku lat i od razu ponad 100 marek? 

A nie myślisz @il Dottore ze chinskie firmy tez pazerne sa? 

[michaudio]

Zobaczymy czy oprócz produkowania aut, nauczyli się kontroli jakości na produkcji.

Jeśli ktoś widział na własne oczy współczesną produkcję aut osobowych, wie że nie da się jej całkowicie zautomatyzować. Jest trochę skomplikowanych manualnie procesów, ( jak układanie wiązek elektrycznych, wpinanie kostek, montaż uszczelek, końcowa kontrola jakości) które wymagają obecności elastycznie reagującego człowieka.

Więc opowieści o w pełni zautomatyzowanych fabrykach można włożyć między bajki.

I ciekawe, ile z tych ponad stu chińskich marek samochodowych przetrwa kolejną dekadę?

 

 

 

[pairtick]

54 minuty temu, Artur Brol napisał:

Ja sie obawiam ze kupując chińskie autka, z biegiem czasu tez sie okaże ze dal klient sie nabić w butelkę.

W chińskiej tradycji, do pomocy w opiece nad dziećmi, jest obowiązkowo teściowa.

10 minut temu, michaudio napisał:

Jeśli ktoś widział na własne oczy współczesną produkcję aut osobowych, wie że nie da się jej całkowicie zautomatyzować. Jest trochę skomplikowanych manualnie procesów, ( jak układanie wiązek elektrycznych, wpinanie kostek, montaż uszczelek, końcowa kontrola jakości) które wymagają obecności elastycznie reagującego człowieka.

Więc opowieści o w pełni zautomatyzowanych fabrykach można włożyć między bajki.

Myk polega na tym, że oni są automatami. 

 

[il Dottore]

21 minut temu, Artur Brol napisał:

A nie myślisz @il Dottore ze chinskie firmy tez pazerne sa? 

Aha... i niskie ceny są podyktowane pazernością? 

Nie. Chińczyk po prostu umie robić biznes i mysleć perspektywicznie. Europejczyk już o tych zasadach zapomniał, bo wydawało mu się, że nic nie musi robić, a kasa i tak sama przyjdzie. Przecież wszystko mu się należy. 

A tu nagle przychodzi Chińczyk i rzuca na stół towar tańszy, lepiej wykonany i 100x bardziej zaawansowany technicznie. 

Przecież te hybrydy PHEV od BYD są technologicznie poza zasięgiem Europy. Europa nie robi silników elektrycznych, które tak szybko się kręcą, Europa nie ma know how by wyprodukować baterie typu Blade. Obecnie auta z Europy w porównaniu do chińskich to jest technologicznie zacofany złom. Tak to wygląda. 

I dlatego (jeśli nie nastąpi w EU opamiętanie) wróżę Chińskim samochodom zawrotną karierę. 

W 2026 na polskim rynku pojawi się  Omoda 7 - będzie benzyna: ośka i 4x4 oraz PHEV 280 kunia.

 

12 minut temu, michaudio napisał:

Zobaczymy czy oprócz produkowania aut, nauczyli się kontroli jakości na produkcji.

Na pewno się nie nauczyli. Dlatego dają (jak np. Chery) 7 lat gwarancji BEZ WYŁĄCZEŃ na ten chiński badziew. 

To przypomnij mi, ile gwarancji dają SOLIDNE europejskie firmy, które produkują samochody najwyższej jakości (wuj tam, że ta "najwyższa jakość" powstaje z plastiku z przetworzonych butelek PET)? 2 lata? 3 lata?  

[michaudio]

Ułożenie takiego przestrzennego elektrycznego tetrisa, to jednak trochę inna bajka...

6 minut temu, il Dottore napisał:

Aha... i niskie ceny są podyktowane pazernością? 

Nie. Chińczyk po prostu umie robić biznes i mysleć perspektywicznie. Europejczyk już o tych zasadach zapomniał, bo wydawało mu się, że nic nie musi robić, a kasa i tak sama przyjdzie. Przecież wszystko mu się należy. 

A tu nagle przychodzi Chińczyk i rzuca na stół towar tańszy, lepiej wykonany i 100x bardziej zaawansowany technicznie. 

Przecież te hybrydy PHEV od BYD są technologicznie poza zasięgiem Europy. Europa nie robi silników elektrycznych, które tak szybko się kręcą, Europa nie ma know how by wyprodukować baterie typu Blade. Obecnie auta z Europy w porównaniu do chińskich to jest technologicznie zacofany złom. Tak to wygląda. 

I dlatego (jeśli nie nastąpi w EU opamiętanie) wróżę Chińskim samochodom zawrotną karierę. 

W 2026 na polskim rynku pojawi się  Omoda 7 - będzie benzyna: ośka i 4x4 oraz PHEV 280 kunia.

 

Na pewno się nie nauczyli. Dlatego dają (jak np. Chery) 7 lat gwarancji BEZ WYŁĄCZEŃ na ten chiński badziew. 

To przypomnij mi, ile gwarancji dają SOLIDNE europejskie firmy, które produkują samochody najwyższej jakości (wuj tam, że ta "najwyższa jakość" powstaje z plastiku z przetworzonych butelek PET)? 2 lata? 3 lata?  

Zobaczymy jak te gwarancje zadziałają w praktyce.

Bo co z siedmioletniej gwarancji, jeśli producent zniknie po trzech latach?

[PanKlor]

6 godzin temu, il Dottore napisał:

Aha... i niskie ceny są podyktowane pazernością? 

Nie. Chińczyk po prostu umie robić biznes i mysleć perspektywicznie.

100% racji ... myśli perspektywicznie więc obudzisz się z ręką w nocniku i będziesz za 10 lat przepłacał za chińskie auta jeżeli spełni się Twój wymarzony jak widać scenariusz. 

 

6 godzin temu, il Dottore napisał:

Obecnie auta z Europy w porównaniu do chińskich to jest technologicznie zacofany złom. Tak to wygląda. 

Ale znalazłeś już tego PHEVa co robi setkę w 4.5 sekundy czy dalej opowieści z mchu i paproci głosisz? 

 

6 godzin temu, il Dottore napisał:

Na pewno się nie nauczyli. Dlatego dają (jak np. Chery) 7 lat gwarancji BEZ WYŁĄCZEŃ na ten chiński badziew. 

Pozostaje jeszcze kwestia tego czy za 7 lat będą na rynku i jak będą podchodzili do respektowania zapisów gwarancyjnych. 

[PanKlor]

To ma być to zaawansowanie?! 🤣 Blisko 10 letnią teraz Astrą 1.6 SHT robiłbym wokół tej Omody kółka na wstecznym. 

 

Edytowano 6 minut temu przez PanKlor