Nie wszystko wiedzący Napisano 1 lipca 2023 Udostępnij Napisano 1 lipca 2023 Dzień dobry. Chciałem rozpocząć temat przyjemności ze słuchania muzyki a dokładniej w jaki sposób nasze zmęczenie, niewyspanie, przebodźcowanie wpływa na przyjemność odsłuchu z naszych zestawów audio. W moim przypadku gdy jestem zmęczony to wysokie tony zaczynają mnie kłuć po uszach do tego stopnia, że potrafiłem sprawdzać czy aby nie zostały one podgłośnione. Oczywiście nic takiego nie miało miejsca. Następna sprawa to zaczynam muzykę od ciszy i kończę na ciszy. Nic mi w tle nie może przeszkadzać. I najważniejsze najpierw musze się sam w sobie wyciszyć by z przyjemnością zacząć słuchać dodatkowo bez rozpraszaczy. Taka to moja kultura słuchania muzyki. Gdy o wszystko zadbam to wszystko w dźwięku jest na miejscu. Uważam, że te aspekty są również tak samo ważne jak dobrej jakości sprzęt, akustyka czy muzyka sama w sobie Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AudioTube Napisano 1 lipca 2023 Udostępnij Napisano 1 lipca 2023 Gratuluję serdecznie kolejnego założonego tematu. 6 godzin temu, Nie wszystko wiedzący napisał: w jaki sposób nasze zmęczenie, niewyspanie, przebodźcowanie wpływa na przyjemność odsłuchu z naszych zestawów audio. Aż mnie radość rozpiera, gdy czytam, że jest jeszcze ktoś, kto o tym napisał. Raźniej mi. Ja włączam audio, tylko wtedy, gdy jest mi dobrze ze sobą. W radości i w smutku, ale zawsze w obecności ze sobą. Lubię wtedy sobie pośpiewać i czasem popłakać. Gdy nie wiem, co się ze mną dzieje, co czuję i czego potrzebuję, to już audio nie odpalam. Wtedy „gra” zawsze nie tak. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiBatonio Napisano 1 lipca 2023 Udostępnij Napisano 1 lipca 2023 6 godzin temu, Nie wszystko wiedzący napisał: W moim przypadku gdy jestem zmęczony to wysokie tony zaczynają mnie kłuć po uszach do tego stopnia, że potrafiłem sprawdzać czy aby nie zostały one podgłośnione A w moim, gdy jestem zmęczony, to relaksuję się przy muzyce właśnie i nic mnie nie drażni. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nie wszystko wiedzący Napisano 1 lipca 2023 Autor Udostępnij Napisano 1 lipca 2023 Dla mnie słuchanie muzyki to rytuał. Czekamy czy ktoś się jeszcze wypowie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzofan Napisano 1 lipca 2023 Udostępnij Napisano 1 lipca 2023 Ja ze swojej strony mogę dodać że jeśli coś drażni w brzmieniu, zależnie od nastroju i zmęczenia, to znaczy tyle że zestaw stereo w danym pomieszczeniu został nie do końca odpowiednio dobrany. Nie da się tego uniknąć bez porządnego ogarnięcia akustyki pomieszczenia. 2 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RLC2 Napisano 1 lipca 2023 Udostępnij Napisano 1 lipca 2023 Przyznaję dobry temat dobry 👍 A ja uwielbiam słuchać muzyki dla muzyki jednak najbardziej największą satysfakcję mam wtedy gdy słucham czegoś po raz pierwszy. Nowy sprzęt nie daje mi takiej satysfakcji jak nowa płyta CD. Wtedy nawet jak jestem zmęczony nawet zły, wszystko odchodzi na bok muzyka zwyczajnie mnie uspokaja. Nie wiem jak wy ale mi najlepiej słucha się w samotności, teraz wakacje wszyscy w domu Żona ❤️ dzieci 🙂 więc sobie nie posłucham tak jak lubię czyli głośno 😁 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nie wszystko wiedzący Napisano 2 lipca 2023 Autor Udostępnij Napisano 2 lipca 2023 11 godzin temu, muzofan napisał: Ja ze swojej strony mogę dodać że jeśli coś drażni w brzmieniu, zależnie od nastroju i zmęczenia, to znaczy tyle że zestaw stereo w danym pomieszczeniu został nie do końca odpowiednio dobrany. Nie da się tego uniknąć bez porządnego ogarnięcia akustyki pomieszczenia. W moim przypadku gdy jestem zwłaszcza nie wyspany to każdy zestaw brzmi źle. Jest to powiązane tylko i wyłącznie z moim aktualnym stanem. Sam odbiór dźwięków jest drażniący nawet jeżeli ktoś głośniej mówi. 7 godzin temu, RLC2 napisał: Przyznaję dobry temat dobry 👍 A ja uwielbiam słuchać muzyki dla muzyki jednak najbardziej największą satysfakcję mam wtedy gdy słucham czegoś po raz pierwszy. Nowy sprzęt nie daje mi takiej satysfakcji jak nowa płyta CD. Wtedy nawet jak jestem zmęczony nawet zły, wszystko odchodzi na bok muzyka zwyczajnie mnie uspokaja. Nie wiem jak wy ale mi najlepiej słucha się w samotności, teraz wakacje wszyscy w domu Żona ❤️ dzieci 🙂 więc sobie nie posłucham tak jak lubię czyli głośno 😁 Rozumem. W moim przypadku akurat żona słucha ze mną ale też tylko wtedy sprawia jej to przyjemność gdy jest wypoczęta. Coś jest w tym temacie i poszukam jakiś artykułów na ten temat. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lysy Napisano 3 lipca 2023 Udostępnij Napisano 3 lipca 2023 (edytowany) Zmęczenie może być dwojakiego rodzaju tzn. nieprzespana noc i po treningu, gdzie człowiek jest pozytywnie naładowany endorfinami. W pierwszym przypadku słucham ciszej ( nie ze względu na to, że coś mnie kłuje w uszy ), a w drugim lubię sobie posłuchać głośniej ( i nie tylko wtedy ). Edytowano 3 lipca 2023 przez lysy Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sipo Napisano 4 lipca 2023 Udostępnij Napisano 4 lipca 2023 Zmęczenie fizyczne nie odbiera mi przyjemności ze słuchania muzyki, wręcz przeciwnie. Co innego zmęczenie psychiczne, szukam wtedy wyciszenia i od muzyki wolę spacer. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.