Kino domowe, bez subwoofera

[MatBar]

Dzień dobry,

Czy w takiej konfiguracji salonu (na czerwono zaznaczone są głośniki, na zielono miejsca w których zazwyczaj ja i żona siedzimy), da się skalibrować kino domowe tak, aby dźwięk rozschodził się równomierne? Wraz z małżonką byliśmy na odsłuchu i mieliśmy problem by słyszeć dźwięk z bocznych głośników. Żona siedziała po mojej prawej stronie, doskonale słyszała dżwięk dochodzący z prawej kolumny, jednak praktycznie nie słyszała tego co dochodzi z kolumny lewej. (podobne odczucia mam ja, wszystko z lewej kolumny słyszałem dobrze, jednak z prawej praktycznie nie).

No i tu pojawiła się zagwozdka, nie mamy idealnego salonu a i też nie siedzimy idealnie na wprost TV. Czy jest sens w inwestowanie w kino domowe? A może lepiej pójść w stereo?

Pozdrawiam

Mateusz

 

 

[AutoPirat]

18 minut temu, MatBar napisał:

na zielono miejsca w których zazwyczaj ja i żona siedzimy

Proponuję zamiast tak daleko siedzieć, to przytulić się bliżej siebie  

18 minut temu, MatBar napisał:

Wraz z małżonką byliśmy na odsłuchu i mieliśmy problem by słyszeć dźwięk z bocznych głośników.

Im większe pomieszczenie, tym głośniki są bardziej oddalone od centralnego punktu. I tym samym mniejsze będą różnice w słyszalności. Ważne też jest, żeby nie było przeszkody między głośnikiem a odbiorcą, czyli np. oparcie kanapy, albo głowa osoby obok siedzącej. Można głośniki wówczas ustawić np. delikatnie pod innym kątem lub wyżej (w systemie 5.X jest to dopuszczalne (X- to liczba subów)).

18 minut temu, MatBar napisał:

No i tu pojawiła się zagwozdka, nie mamy idealnego salonu a i też nie siedzimy idealnie na wprost TV. Czy jest sens w inwestowanie w kino domowe? A może lepiej pójść w stereo?

Tutaj, to bardzo, ale to bardzo zależy od oczekiwań i osobistych preferencji.

Muzyka oraz kino tradycyjne (z podkładem muzycznym) to stereo. A już nowsze realizacje filmowe, które też oferują takie możliwości (mniej podkładu muzycznego, z przewagą na efekty dźwiękowe) oraz dla maniaków gier, to zdecydowanie system kina domowego. I tutaj raczej konieczny jest sub. W tej samej cenie w stereo można uzyskać zdecydowanie lepszą jakość do muzyki.

Edytowano 14 maja przez AutoPirat

[PanKlor]

Idealnie pewnie nie bedzie ale kilka uwag:

1. Wydaje sie, że L i R szerzej powinny byc. Mniej więcej w takiej odległości od siebie tak aby z miejscem odsłuchu tworzyć trójkąt równoboczny (mniej więcej). 

2. Surround kilka opcji:

a) dać te głośniki trochęz tyłu #3 na tym wąskim kawałku ściany koło okna, #4 na ścianie, na wysokości stołu. Nie ma odległości na planie ale głośniki #3 powinien być min. 1 metr od kanapy, z środkiem kanapy #3 i #4 powinny tworzyć podobny kąt. 

b)  W tych samych miejscach zamontować bi/dipole - bardziej rozpraszają dźwięk i może osiągniesz efekt jakiego oczekujecie. 

 

[Butler]

Fronty faktycznie przydało by się dać szerzej. Ale surround?... Moim zdaniem całkiem ok. W trakcie uruchamiania kina przeprowadza się kalibrację za pomocą mikrofonu. Wszelkie odległosci do głośników zostaną przez sprzęt pomierzone automatycznie tak by później dźwięk dochodził do słuchaczy równomiernie i bez opóźnień.

edit. prawie ok. Sub musi być.

Edytowano 14 maja przez Butler

[PanKlor]

@Butler też wydaje sie, że powinni słyszeć oba kanały surround ale skoro jest inaczej to trzeba pokręcić głośnikami. 

@MatBar - zanim dokonasz przesuniec spróbuj jeszcze skierować głośniki tak żeby grały lekko za wami. Może poprawi to czytelność kanałów surround. Jak nie to może faktycznie tak jak pisze @Butler zrobić porządnie kalibracje (założyłem, że byłą robiona piszac poprzedniego posta). 

[MatBar]

@Butler @PanKlor @AutoPirat, co do subwoofera- obawiam się, że sąsiedzi mogą mieć z tym problem. Mieszkam w bloku (czwarte piętro) i jednak basy mogą być mocno odczuwalne przez osoby postronne. 

Mam również pytanie o sens Dolby Atmos, głównie ogladam streaming lub gram na konsoli, jak to jest z materiałami dostępnymi w streamingu? Głownie widzę 5.1.

Edytowano 14 maja przez MatBar

[Butler]

Ścieżek PL z Atmos jest jak na lekarstwo. Zazwyczaj blockbusterowe pozycje mają dubbingi z Atmos. Ale jak wybierzesz oryginalną ścieżke dźwiękową to w dużej części ten format się pojawia. By go uruchomić musisz na amplitunerze skonfigurować prawidłowo wszystkie niezbędne głośniki, na 5.1 tego nie będzie.

Jakość jest różna, ale jest trochę pozycji wartych uwagi. Kwestia oczekiwań.

[PanKlor]

Kupuj subwoofer. Sąsiedzi wytrzymają a bez subwoofera nie ma kina. Atmos przynajmniej 5.1.2 to tez dużym zmiana na plus. Chociaż Ty masz warunki na 5.1.4.

[60d]

@PanKlor a znasz tych sasiadow? A skad wiesz ze to nie sa ci z gatunku takich co za chwile przyjda zapukac do drzwi? @MatBar absolutnie nie kupuj od razu suba. Ustaw i skalibruj tak, zeby gral bez niego. Obejrzyj kilka filmow i sam dojdziesz do tego czy go potrzebujesz czy nie. Zdazysz zawsze kupic. Rowniez mieszkam w bloku na ostatnim pietrze i doskonale znam twoja sytuację.

Edytowano 14 maja przez 60d

[AutoPirat]

Sub, to ma dwojakie zastosowanie   1 - żeby wkur... sąsiadów, ale też, co istotniejsze: 2. żeby uzupełnić pasmo małych głośników. W KD przy wykorzystaniu małych głośników/satelit, to bardzo istotny element zestawu. Takie głośniczki schodzą do +/- 50Hz, a poniższe pasmo wypada uzupełnić. A jak to zrobisz, czy głośno, czy cicho, to już sam możesz zdecydować w ustawieniach lub pokrętłem głośności na SUBie. Atmos, czy warto? -tak.

[PanKlor]

1 godzinę temu, 60d napisał:

@PanKlor a znasz tych sasiadow?

Nie ale dalej nie uznaje kina bez subwoofera. Jego obecność nie musi od razu oznaczać grania na maksa. 

1 godzinę temu, 60d napisał:

Rowniez mieszkam w bloku na ostatnim pietrze i doskonale znam twoja sytuację.

Na najwyższych kondygnacjach te subwoofery głośniej grają czy co?

[MatBar]

7 godzin temu, PanKlor napisał:

Nie ale dalej nie uznaje kina bez subwoofera. Jego obecność nie musi od razu oznaczać grania na maksa. 

Na najwyższych kondygnacjach te subwoofery głośniej grają czy co?

Chodzi o to, że basy bardzo mocno się rozchodzą- i takie fale gdy rozchodzą się z ostatniego pietra mogą być odczuwalne np. dwa piętra niżej. I może to przeszkadzać, a ja wolę mieć normalne relacje z sąsiadami i mieć święty spokój.  Ponadto, gdy byłem na odsłuchu to "dudnienie" powodowane przez subwoofer bardzo mnie irytowało. Basy z kolumn były dla mnie wystarczające. Ja raczej gram i ogladam filmy relatywnie cicho- bardzo denerwuje mnie głośno puszczony film/gra/muzyka.

Oczywiście, może to też być wina złego doboru urządzenia w trakcie odsłuchu

[PanKlor]

3 minuty temu, MatBar napisał:

Chodzi o to, że basy bardzo mocno się rozchodzą- i takie fale gdy rozchodzą się z ostatniego pietra mogą być odczuwalne np. dwa piętra niżej

A z parteru dwa piętra wyżej... tylko pod warunkiem,  że będą miały wystarczająca energię. Podpowiem, że w amplitunerze jest taka gałka która określasz jak głośno system ma grać.

 

5 minut temu, MatBar napisał:

Ponadto, gdy byłem na odsłuchu to "dudnienie" powodowane przez subwoofer bardzo mnie irytowało.

To znajdź salon gdzie maja poprawnie skalibrowane kino. Dobre i dobrze ustawione subwoofery nie dudnią, chyba że tego chce producent filmu. Co więcej... im więcej subwooferow tym mniej dudnienia. 

7 minut temu, MatBar napisał:

Ja raczej gram i ogladam filmy relatywnie cicho- bardzo denerwuje mnie głośno puszczony film/gra/muzyka.

Ja w sumie też a pomimo tego mam 2 subwoofery i te najniższe częstotliwości potrafią nie tylko huknac ale też budować atmosferę napięcia i tym podobne.

8 minut temu, MatBar napisał:

Oczywiście, może to też być wina złego doboru urządzenia w trakcie odsłuchu

Urządzenie mogli mieć najlepsze jak mówimy oprzyzwoitych subach a takie nowe można kupić juz za ok 2000 pln to 80% sukcesu to jest ich poprawne ustawienie i skalibrowanie. Najlepiej więcej niż jednej sztuki. Uwaga będzie zaskoczenie. Nie kupuje się dwóch i więcej subow żeby system grał głośniej tylko przede wszystkim lepiej.

[Q21]

Cześć

Moim zdaniem będzie okej, różnice l/p na pewno będą, ale nie aż tak duże, bo odległość od surroundów jest dość spora. Zawsze można pójść w głośniki pokroju Monitor Audio Bronze FX, zapewnią jeszcze bardziej rozproszony dźwięk  Co do subwoofera i słyszenia go u sąsiadów - bardzo dużo zależy od budowy bloku, umiejscowienia go, głośności. Warto nawet wypożyczyć testowo, a potem zejść i zapytać, czy coś im przeszkadzało U siebie mogłem spokojnie oglądać filmy nawet na wyższych poziomach głośności, a nic nie było słychać. 

[Comret]

Zmień salon odsłuchowy. U mnie sub gra w tle i robi dobrą robotę. Ustawiony tak, że nie trzęsie kanapą.

Jeżeli razem z żoną w salonie odłuchowym mieliście problem z jakością dźwięku to bardzo źle świadczy o tym salonie.

Z subem Bass nie jest wcale mocniejszy, a pełniejszy i tyle.

Niec nie dudni i ma nie dudnić.

 

Mieszkam w bloku i jeszcze nikt do mnie nie przyszedł z tego powodu😃 Ale może coś źle robię... może za lekko traktuję główne pokretło wzmacniacza.

 

Kiedyś odwiedzający mnie przy okazji kumpel właśnie spodziewał się dudnienia wibracji i nie wiadomo jakich grzmotow, a okazało się, że sub zgrał się z frontami i robił tło tam gdzie trzeba bez dudnienia...  ampli sam dozuje sygnał i w większości nagrań sub nie musi być nawet aktywny, zależy od fronów.

 

Podpowiem, że sub ma swoją regulację i możesz go sobie zdławić do dowolnych potrzeb.

 

Odpowiadając na pytanie z Twojego rysunku spokonie po kalibracji powinno to zagrać bez problemów, a zmiana ustawienia głośników może jedynie pomóc ale nie będzie konieczna do fundamentalnej poprawy jakości dźwięku.

 

Do grania i fimów żadne stereo tylko kino, a dla mnie fundamentem jest centralny głośnik a nie sub, kino zaczyna się dla mnie od zestawu 3.0 i to jest dla mnie podstawa a nie 2.1.

 

[Piotr Sonido]

Ma to sens jak najbardziej. nie będziecie mieć przy promilowym skalibrowaniu kina prblemu ze słyszeniem surroundów. 

Proponuję Bipolarne.

Nie da się nieco bardziej do tyłu ? Trudno i tak będzie ok.

nie ma niesyety kina bez subwoofera. Będzie to powazny ubytek całości. Proteza.

[AutoPirat]

3 godziny temu, Comret napisał:

Do grania i fimów żadne stereo tylko kino, a dla mnie fundamentem jest centralny głośnik a nie sub, kino zaczyna się dla mnie od zestawu 3.0 i to jest dla mnie podstawa a nie 2.1.

Monitory wąsko rozstawione i było w porządku. Po przesiadce na bardzo szeroko rozstawione podłogówki, to centralny wyraźnie wprowadza ład w dialogach, na środku ekranu.

Edytowano 15 maja przez AutoPirat