*Dalszy* wzrost cen sprzętu audio (przynajmniej kolumn KEF, Usher)

[Tweeter2016]

Może nie napiszę nic odkrywczego, bo na świecie mieliśmy gigantyczne podwyżki cen niemal wszystkiego od 2020 roku. Super inflacja, coraz większa drożyzna. Wydawałoby się, że to już za nami, ale nie..... Ceny idą w górę dalej (waluty słabną, krypto też, jedynie trochę złoto poszło w górę), inflacja znów zapierdziela... Żywność, paliwo, energia, mieszkania,.... wszystko w górę Sprzęt audio podobnie (choć interesują mnie ostatnio głównie KEF-y i Usher-y):

KEF LS50 Meta długi czas były po 4000-4600 / para, teraz większość sklepów wskoczyła na 6k zł (jeszcze pojedyncze sklepy mają po starej cenie)

KEF R3 Meta - można było mieć pół roku temu za 6k zł / para (nawet taniej gdzieniegdzie) -> teraz: ponad 8k zł / para!

Małe, legendarne Usherki (S-520), jeszcze nie dawno po 1800-2000 zł para, teraz cena x2, a nieraz x3.

 

Co się dzieje? Jak to wytłumaczyć, ten dalszy, szybki wzrost cen?

 

 

 

[Q21]

Niestety jak zauważyłeś wszystko drożeje, sprzęt audio także, a tak naprawdę wcześniej w przypadku kolumn Kef ceny transakcyjne były na bardzo niskim poziomie, sklepy zarabiały na tych kolumnach marże jednocyfrowe. W taki sposób jednak nie da się na dłuższą metę prowadzić biznesu. Natomiast jak jesteś zainteresowany zakupem kolumn Kef, zapraszam serdecznie do kontaktu z naszym salonem, przygotujemy indywidualną ofertę, która zapewniam, będzie Cię satysfakcjonowała. 
A wracając do cen, to rzeczywiście wiele marek ceny podnosi, ale obecnie drugie tyle wprowadza różnego rodzaju promocje, zestawy lub po prostu wyraźnie obniża ceny. Coraz więcej sprzętu i kolumn audio wraca z cenami do poziomów sprzed Covid, co w praktyce oznacza znaczną obniżkę, biorąc pod uwagę inflację. Tak więc uważam, że rynek robi się coraz bardziej atrakcyjny dla Konsumenta, a porównując ceny za granicą, wiele produktów można obecnie kupić w Polsce w cenach niższych.

Są niestety także producenci, którzy przez ostatnie 3-4 lata podwoili lub nawet potroili ceny swoich wyrobów, niestety to nie jest moim zdaniem dobra droga, prawie zawsze kończy się to poważnymi problemami firmy. A Kliencie potrafią liczyć i dobrze wiedzą, jaka jest wartość danego produktu.

[Piotr Sonido]

W tym momencie szybko to zostanie zweryfikowane.

Rynek pokazał że inflacja w branży audio delikatnie mówiąc nie była uzasadniona. Nie do takiego poziomu do którego przyzwyczaili nas producenci.

Inflacja w chinach i japonii była bardzo niska praktycznie przez cały okres.

Rozumiem koszty transportu, magazynowania i tak dalej. Ale o tym rozmowy już były i wielu producentów robiło korekty mówiąc o promocjach.

Zobaczymy co będzie tutaj kiedy zainteresowanie produktami no nie oszukujmy się spadnie.

 

 

[Tweeter2016]

11 godzin temu, Q21 napisał:

Są niestety także producenci, którzy przez ostatnie 3-4 lata podwoili lub nawet potroili ceny swoich wyrobów, niestety to nie jest moim zdaniem dobra droga, prawie zawsze kończy się to poważnymi problemami firmy. A Kliencie potrafią liczyć i dobrze wiedzą, jaka jest wartość danego produktu.

Zgadza się. Jak ktoś ma upatrzone np. kolumienki to doskonale pamięta ile one kosztowały wcześniej i ile kosztowały i kosztują ich konkurenci.

3 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Rynek pokazał że inflacja w branży audio delikatnie mówiąc nie była uzasadniona.

Inflacja w chinach i japonii była bardzo niska praktycznie przez cały okres.

Inflacja prawie nigdzie, prawie w żadnej branży, nie była niczym uzasadniona. Po prostu jak drożeją ziemniaki i pomidory, to producenci ogórków i papryki nie chcą być gorsi i też podnoszą ceny korzystając z koniunktury.

W Chinach i Japonii mogła być mniejsza inflacja, może mieli mniejszy dodruk pieniądza. Poza tym ich nie dotknął EKO-Szwindel EU. Oni mają w d.... całe te niby pro-ekologiczne pomysły Unii.

Edytowano 22 sierpnia przez Tweeter2016

[Kraft]

11 godzin temu, Q21 napisał:

Natomiast jak jesteś zainteresowany zakupem kolumn Kef, zapraszam serdecznie do kontaktu z naszym salonem, przygotujemy indywidualną ofertę, która zapewniam, będzie Cię satysfakcjonowała. 

Tego nie rozumiem. Kolega napisał zwyczajny post. Czym sobie zasłużył na indywidualną, satysfakcjonującą ofertę? Czym aż tak zaskarbił sobie Waszą sympatię, że owocuje to specjalnym obniżeniem dla niego ceny?

Jak powiedział Syndrom w "Iniemamocnych": "Jak wszyscy są wyjątkowi, to nikt nie jest";)

PS choć i tak plusik, że nie napisaliście klasycznego "zrobimy dla ciebie specjalną cenę". Czy te ceny się skręca, spawa albo klei? Ile nakładu pracy wymaga zrobienie ceny?

Edytowano 22 sierpnia przez Kraft

[Piotr Sonido]

Jest forumowiczem

Po za tym kto nie zasługuje na obniżenie ceny?

Musiał by byc wyjątkowo niegrzeczny w ubiegłym roku