Skocz do zawartości

Heco Aurora vs. Fyne Audio F502 do dużego salonu.


opryszek19

Recommended Posts

Witam wszystkich,

Od dłuższego czasu zastanawiam się nad zakupem kolumn oraz wzmacniacza  stereo.  Po spędzeniu kilku tygodni na czytaniu byłbym zdecydowany na Heco Aurora 1000 lub Fyne Audio F502. Kolumny chciałbym zakupić używane. Obydwa wymienione modele są dostępne w mojej okolicy. Pomieszczenie do nagłośnienia jest sporych rozmiarów ~60m² z wysokim sufitem na 5 metrów. Muzyka jakiej słucham jest bardzo różna. Czy wymienione kolumny będą dobrym wyborem? Ewentualnie które będą lepsze? Albo może są jeszcze inne modele na które warto zwrócić uwagę? Do zasilania kolumn myślałem użyć wiim Amp. Czy ten wzmacniacz się sprawdzi, czy to raczej kiepski wybór?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obie kolumny są super.

Teoretycznie modele Fyne są jednak wyższych lotów. Konstrukcja , wykonanie. Brzmienie.

W Praktyce wymagają jednak lepszego wzmacniacza.

Jaka cena na uzywane ? Bo, tu nowe :)

https://natemataudio.pl/fyne-audio-f502-dark-oak.html

10 godzin temu, opryszek19 napisał:

Do zasilania kolumn myślałem użyć wiim Amp. Czy ten wzmacniacz się sprawdzi, czy to raczej kiepski wybór?

Moim zdaniem nie do tych kolumn (obu) i nie do 60m. To jest wzmacniacz do sypialni. Do małego systemu. Grającego ciszej.

Tu potrzebujesz z tanich

Cambridge AXR100, Xindak 06, Cyrus one, Denon PMA 900,

Z optymalnych

Cyrus 8.2 DAC, Marantz PM7000n, Roksan Attessa

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolicie że podepnę się pod temat, Fyne Audio F502 + Audiolab 8300A. Obecnie mam Klipsch RF82 mk2, ale chyba z wiekiem zmieniły mi się preferencje i o ile dolna część pasma jest OK, to "przejście" między średnicą a wysokimi zaczyna mnie męczyć. Jak robiłem kalibrację Dirac (Onkyo RZ50) to w okolicy 2kHz jest coś jak Fuji (+8dB) względem w miarę równej reszty pasma. Przypuszczam że tu tkwi diabeł. Dlatego że są w dobrej cenie pomyślałem o F502.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piotr Sonido dziś jadę na odsłuch zobaczymy co z tego wyniknie. Z jednej strony Klipsch super wypada w kinie, ale z muzyką coraz gorzej je toleruję. Pokój w miarę zaadaptowany, ale doszedłem do wniosku że to już walka z wiatrakami. Nie mogę dokładać paneli pochłaniających w nieskończoność, bo zrobię komorę bezechową, a te 2kHz jest dość trudne do zniesienia jeżeli wychodzi 8dB ponad resztę pasma. Z amplitunerem kina jest OK,  bo Dirac-iem tą górkę się skasuje, ale muzyka to CD i analog, nawet jak streaming to w Direct lub Pure Direct.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głośniki są u mnie od piątku ( po wstępnym odsłuchaniu w salonie) dostałem nowe w kartonach, na razie mają za sobą około 40 godzin i brzmienie się „szlifuje”. Jak pisze @Piotr Sonido przeskok jest bardzo duży i łapię się momentami czekając na coś co „krzyknie” a tu spokojnie, ale tego oczekiwałem na dłuższą metę. Jednego nie mogę im zarzucić ilość basu, naprawdę myślałem że tu będzie gorzej. Nie dość że go nie brakuje to jest o wiele barwniej. Pewnie inna równowaga tonalna ma wpływ na subiektywne odczucia. Również stereofonia ma inny wymiar na plus. Myślę że do pełnego „wygrzania” jeszcze potrzebują czasu, o ile pamiętam to Tannoy podawał kiedyś nawet w setkach godzin, w przypadku FA może być to „dziedziczne” 😉. Ogólnie pierwsze wrażenie pozytywne i myślę że powinno być tylko lepiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wole nadal Fyne F 502 od Oberon 9 :)

Ale to kwestia sentymentu do Tannoya.

3 minuty temu, tomek72 napisał:

Głośniki są u mnie od piątku ( po wstępnym odsłuchaniu w salonie) dostałem nowe w kartonach, na razie mają za sobą około 40 godzin i brzmienie się „szlifuje”. Jak pisze @Piotr Sonido przeskok jest bardzo duży i łapię się momentami czekając na coś co „krzyknie” a tu spokojnie, ale tego oczekiwałem na dłuższą metę. Jednego nie mogę im zarzucić ilość basu, naprawdę myślałem że tu będzie gorzej. Nie dość że go nie brakuje to jest o wiele barwniej. Pewnie inna równowaga tonalna ma wpływ na subiektywne odczucia. Również stereofonia ma inny wymiar na plus. Myślę że do pełnego „wygrzania” jeszcze potrzebują czasu, o ile pamiętam to Tannoy podawał kiedyś nawet w setkach godzin, w przypadku FA może być to „dziedziczne” 😉. Ogólnie pierwsze wrażenie pozytywne i myślę że powinno być tylko lepiej.

nie ma za co ;)

Piotrek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...