Cała aktywność
Strumień aktualizowany automatycznie
- Ostatnia godzina
-
Mam na myśli album z 1979 roku, ten z 1977 jest pod takim samym tytułem, ale nie z ECM 🙂 Bardzo dobrze wspominam też "Odyssey" i "After the Rain" Rypdala, Deer Wan Wheelera, "New Directions" DeJohnette, Ketil Bjørnstad, David Darling, Jon Christensen & Terje Rypdal - The Sea - pamiętam brzmienie tego albumu, bardzo przestrzenne, ambientowe - podobało mi się.
-
1. To nie ECM. Płyta „Playing” i owszem - tę znam, ale nie ta, którą proponujesz;) 2. Znam tę okładkę. Pewnie kiedyś słuchałem. Sprawdzę. 3. Nigdy nie widziałem tej okładki. Zaciekawiło mnie to… sprawdzę.
-
Zamiast zablokować trolla w wątku. @MariuszZ Obawiam się, że to tak nie działa.
-
Moim skromnym zdaniem warto Dwie kompozycje Ornette Colemana, reszta to autorski materiał. To trochę hardkorowe granie, tym bardziej jak na ECM Obstawiam, ze sporo osób tego nie zna, a szkoda, bo bardzo ciekawie to brzmi. Wolfgang Dauner gra tu na klawinecie nadając całości oryginalności i świeżości. Ja też jakimś wielkim fanem nie jestem, bardziej doceniam niż lubię. Szczerze mówiąc, nie jestem fanem całego Return to Forever.
-
No wspólny zbiór Wasz @Adi777, @fp74 i mój mógłby wypaść ciekawie - całkiem sporo się pokrywa - co jednak o czymś świadczy;) Ktoś się dołączy? Zdecydowanie! Niestety tej płyty nie posiadam a więc nie zauważyłem, że nie uwzględniłem. Ale do top 10 raczej by nie wpadła… Nie zaprzyjaźniłem się z tą płytą za bardzo, chociaż wiem, że jest jedną z ważniejszych.
-
Poza tym, lubię i cenię: Eberhard Weber - "Yellow Fields" - może zastąpić dowolną pozycję od 5 do 10 Jan Garbarek - Bobo Stenson Quartet - "Witchi-Tai-To" Codona - "Codona" John Surman - "Upon Reflection" Keith Jarrett - "The Köln Concert" Bengt Berger - "Bitter Funeral Beer" Jan Garbarek / Bobo Stenson / Terje Rypdal / Arild Andersen / Jon Christensen - "Sart" Kenny Wheeler - "Gnu High" Dave Liebman - "Lookout Farm" Chick Corea - "Return to Forever" Tomasz Stańko - "Balladyna"
-
Jeśli masz kupić dongla to wybierz coś innego od Dragonfly. Miałem Reda i mi się zepsuł, co prawda z mojej winy, ale te nowsze w tym wypadku by się nie mogły popsuć bo inaczej łączą się z laptopem. A po drugie to nowe iBasso gra też sporo lepiej i ma dwa wyjścia 3,5 i 4,4mm.
-
Fajna lista, tak to widzę: Eberhard Weber - "The Colours of Chloë" - trochę za mało dynamiczna/jazzowa dla mnie ale też bardzo lubię. Dave Holland - "The Conference of Birds" - wiadomo:) Manfred Schoof Quintet - "Scales" - no raczej:) Keith Jarrett - "The Survivors' Suite" - ależ oczywiście:) Barre Phillips - "Mountainscapes" - super!:) Old and New Dreams - "Old and New Dreams" - nie znam! Julian Priester Pepo Mtoto - "Love, Love" - petarda!:) Circle - "Paris Concert" - nie znam! Nils Petter Molvær - "Khmer" - jedyna z „nowej ery” ECM, zdecydowana większość naszych tutaj wyborów to przecież lata 70-te, także szacun dla Nilsa!!! Robin Kenyatta - "Girl From Martinique" - nie znam! — W mojej poczekalni kilka postów powyżej znajduje się kilka tytułów nieoczywistych. Szczerze je polecam! (W Top 10 nie dało się za bardzo poszaleć…)
-
TAtomicus zaczął obserwować Co wybrać jako DAC do iPhone i iPhone 15 do amplitunera
-
Moja dziesiątka. Pierwsza czwórka praktycznie stała. Kolejność przypadkowa. Eberhard Weber - "The Colours of Chloë" Dave Holland - "The Conference of Birds" Manfred Schoof Quintet - "Scales" Keith Jarrett - "The Survivors' Suite" Barre Phillips - "Mountainscapes" Old and New Dreams - "Old and New Dreams" Julian Priester Pepo Mtoto - "Love, Love" Circle - "Paris Concert" Nils Petter Molvær - "Khmer" Robin Kenyatta - "Girl From Martinique"
-
Co wybrać jako DAC do iPhone
topic odpisał TAtomicus na angler w Słuchawki i wzmacniacze słuchawkowe
A Cyrus Soundkey? -
Tak. Musiałbyś sprawić sobie przejściówkę 3,5mm - 2RCA
-
Słucham plików flac za pomocą odtwarzacza MusicBee albo Tidal. Dragonfly ma chyba wyjście Jack 3.5mm?
- Today
-
Zdecydowanie! Stąd główny problem z wyborem. Ja jednak poszedłem za sercem…, które dość mocno jak widzę pokrywa się z tzw. listą obiektywną. A mnie kopnęło mocno. Pierwszy raz słuchałem z TIDALa przez słuchawki nocą, zanim jeszcze kupiłem płytę. Najbardziej w życiu kopnął mnie jednak Davis ze swoim Bitches Brew - schodząc z ECM na moment. Jechałem wtedy samochodem zimą o zmroku na prom do Skandynawii i przygotowałem sobie odpowiedni zestaw na drogę. Dość powiedzieć, że straciłem kontakt z rzeczywistością i musiałem się mocno rozejrzeć i zejść na ziemię aby się zorientować gdzie akurat jestem… Dodatkowo pamiętam ten moment do dzisiaj a było to już dość spory czas temu;) Z tych co „kopią” z ECM to dla mnie każda wymieniona w Top 10 płyta. Plus kilka innych, ale to temat na inny czas i pewnie inny wątek, a może też inne forum. Nie będziemy tu „przynudzać”.;)
-
Nie było różnicy bo Magnat to Wolfson M8740 a DacMagic 100 to Wolfson M8742. Musiałoby się nałożyć wiele czynników żebyś usłyszał, wychwycił jakieś subtelne różnice między dwoma Wolfsonami. To ciągle żadna informacja. Ale jeżeli np słuchasz z laptopa "gęstych plików", za pomocą dobrego programu, to nawet czerwony Dragonfly może dostarczyć znaczących różnic.
-
tiger tiger dołączył do społeczności
-
U mnie na przemian tv albo laptop.
-
Oczywiście, że gra jest warta świeczki. Nawet całego świecznika. Wypożyczaj i testuj chociaż najistotniejsze, oprócz oczekiwań jest źródło dźwięku.
-
Lista najlepszych i lista ulubionych to dwie różne listy... Nie wszystko co obiektywnie dobre czy doniosłe musi nam sie podobać, choć możemy to umieć docenić i odwrotnie, to co lubimy może przecież zalatywać lekkim kiczem... A Webera nie mam nic ale cos tam jest na liście zakupów...
-
Mam wszystkie płyty Webera. Chloë też bardzo lubię. Pewnie też jest blisko…
-
Zaskoczyłeś mnie brakiem "The Colours of Chloë". Mnie urzekła całkowicie 🙂
-
Oczywiście co dzień to zestawienie. Choć top 3 OBIEKTYWNIE raczej zawsze powinno być takie: 1. Dave Holland - The Conference of Birds 2. Keith Jarret - The Köln Concert 3. Steve Reich - Music for 18 Musicians. #3 się u mnie nie załapał do top 3 chyba tylko dlatego, że subiektywnie odrobinę wolę inne, choć wiem, że ta obiektywnie lepsza i bardziej dla muzyki doniosła.
-
Aż tak inwestować w to nie chcę. Na co dzień słucham Amazon Music i jest ok. To z dyskiem chcę mieć awaryjnie od czasu do czasu. Na specjalne okazje i na wszelki wypadek. Na NAS szkoda mi pieniędzy bo poza muzyką nie wiele mam żeby cos wrzucać czy udostepniać. No chyba ze zdjęcia jeszcze. Najkrócej rzecz ujmując: chcę żeby leciała muzyka z dysku na sprzęt.
-
@sonique Myślałem o Love, Love, ale nie wiedzieć dlaczego ubzdurałem sobie, że nie jest z ECM 😅
-
Juliana Priestera niedawno kupiłem i mnie nie kopnęło niestety.... Bright Size to w sumie zapomniałem 😁 Podobnie Solstice. Obie mogłyby byc i u mnie. A Afric Pepperbird to taka plyta, którą czasem uwielbiam, a czasem w ogóle nie rozumiem. Ale jej pierwszy utwór to jest mistrzostwo świata i okolic!
-
Jasne. Nie mieszajmy myślowo dwóch różnych systemów. Do KD instalacja KD a do stereło - osobne klocki nadające się do stereło. Młotkośrubokręt nigdy nie będzie dobrym młotkiem ani dobrym śrubokrętem.
-
Dzisiejsze posty
-
Mam na myśli album z 1979 roku, ten z 1977 jest pod takim samym tytułem, ale nie z ECM 🙂
-
1. To nie ECM. Płyta „Playing” i owszem - tę znam, ale nie ta, którą proponujesz;) 2. Znam tę okładkę. Pewnie kiedyś słuchałem. Sprawdzę. 3. Nigdy nie widziałem tej okładki. Zaciekawiło mnie to… sprawdzę.
-
Moim skromnym zdaniem warto Dwie kompozycje Ornette Colemana, reszta to autorski materiał. To trochę hardkorowe granie, tym bardziej jak na ECM Obstawiam, ze sporo osób tego nie zna, a szkoda, bo bardzo ciekawie to brzmi. Wolfgang Dauner gra tu na klawinecie nadając całości oryginalności i świeżości. Ja też jakimś wielkim fanem nie jestem, bardziej doceniam niż lubię. Szczerze mówiąc, nie jestem fanem całego Return to Forever.
-
No wspólny zbiór Wasz @Adi777, @fp74 i mój mógłby wypaść ciekawie - całkiem sporo się pokrywa - co jednak o czymś świadczy;) Ktoś się dołączy? Zdecydowanie! Niestety tej płyty nie posiadam a więc nie zauważyłem, że nie uwzględniłem. Ale do top 10 raczej by nie wpadła… Nie zaprzyjaźniłem się z tą płytą za bardzo, chociaż wiem, że jest jedną z ważniejszych.
-
Poza tym, lubię i cenię: Eberhard Weber - "Yellow Fields" - może zastąpić dowolną pozycję od 5 do 10 Jan Garbarek - Bobo Stenson Quartet - "Witchi-Tai-To" Codona - "Codona" John Surman - "Upon Reflection" Keith Jarrett - "The Köln Concert" Bengt Berger - "Bitter Funeral Beer" Jan Garbarek / Bobo Stenson / Terje Rypdal / Arild Andersen / Jon Christensen - "Sart" Kenny Wheeler - "Gnu High" Dave Liebman - "Lookout Farm" Chick Corea - "Return to Forever" Tomasz Stańko - "Balladyna"
-
Przez Tomasz Kluczynski · Napisano
Jeśli masz kupić dongla to wybierz coś innego od Dragonfly. Miałem Reda i mi się zepsuł, co prawda z mojej winy, ale te nowsze w tym wypadku by się nie mogły popsuć bo inaczej łączą się z laptopem. A po drugie to nowe iBasso gra też sporo lepiej i ma dwa wyjścia 3,5 i 4,4mm. -
Fajna lista, tak to widzę: Eberhard Weber - "The Colours of Chloë" - trochę za mało dynamiczna/jazzowa dla mnie ale też bardzo lubię. Dave Holland - "The Conference of Birds" - wiadomo:) Manfred Schoof Quintet - "Scales" - no raczej:) Keith Jarrett - "The Survivors' Suite" - ależ oczywiście:) Barre Phillips - "Mountainscapes" - super!:) Old and New Dreams - "Old and New Dreams" - nie znam! Julian Priester Pepo Mtoto - "Love, Love" - petarda!:) Circle - "Paris Concert" - nie znam! Nils Petter Molvær - "Khmer" - jedyna z „nowej ery” ECM, zdecydowana większość naszych tutaj wyborów to przecież lata 70-te, także szacun dla Nilsa!!! Robin Kenyatta - "Girl From Martinique" - nie znam! — W mojej poczekalni kilka postów powyżej znajduje się kilka tytułów nieoczywistych. Szczerze je polecam! (W Top 10 nie dało się za bardzo poszaleć…)
-
Moja dziesiątka. Pierwsza czwórka praktycznie stała. Kolejność przypadkowa. Eberhard Weber - "The Colours of Chloë" Dave Holland - "The Conference of Birds" Manfred Schoof Quintet - "Scales" Keith Jarrett - "The Survivors' Suite" Barre Phillips - "Mountainscapes" Old and New Dreams - "Old and New Dreams" Julian Priester Pepo Mtoto - "Love, Love" Circle - "Paris Concert" Nils Petter Molvær - "Khmer" Robin Kenyatta - "Girl From Martinique"
-
Słucham plików flac za pomocą odtwarzacza MusicBee albo Tidal. Dragonfly ma chyba wyjście Jack 3.5mm?
-
Zdecydowanie! Stąd główny problem z wyborem. Ja jednak poszedłem za sercem…, które dość mocno jak widzę pokrywa się z tzw. listą obiektywną. A mnie kopnęło mocno. Pierwszy raz słuchałem z TIDALa przez słuchawki nocą, zanim jeszcze kupiłem płytę. Najbardziej w życiu kopnął mnie jednak Davis ze swoim Bitches Brew - schodząc z ECM na moment. Jechałem wtedy samochodem zimą o zmroku na prom do Skandynawii i przygotowałem sobie odpowiedni zestaw na drogę. Dość powiedzieć, że straciłem kontakt z rzeczywistością i musiałem się mocno rozejrzeć i zejść na ziemię aby się zorientować gdzie akurat jestem… Dodatkowo pamiętam ten moment do dzisiaj a było to już dość spory czas temu;) Z tych co „kopią” z ECM to dla mnie każda wymieniona w Top 10 płyta. Plus kilka innych, ale to temat na inny czas i pewnie inny wątek, a może też inne forum. Nie będziemy tu „przynudzać”.;)
-
Nie było różnicy bo Magnat to Wolfson M8740 a DacMagic 100 to Wolfson M8742. Musiałoby się nałożyć wiele czynników żebyś usłyszał, wychwycił jakieś subtelne różnice między dwoma Wolfsonami. To ciągle żadna informacja. Ale jeżeli np słuchasz z laptopa "gęstych plików", za pomocą dobrego programu, to nawet czerwony Dragonfly może dostarczyć znaczących różnic.
-
-
Dzisiejsze tematy