Skocz do zawartości

Cała aktywność

Strumień aktualizowany automatycznie

  1. Ostatnia godzina
  2. Dziękuję. Czyli tak dla pewności od góry W kolejności dach/piana pur/Nida cicha(pod nią jakaś pustka?)/wełna 10(nie mam więcej miejsca)/Nida Sonic?
  3. Nie kopie się leżącego...
  4. Tak, jak to ktoś tu napisał na forum : żona , najsłabszy element toru....
  5. Today
  6. Wczoraj minęło 40 lat od momentu jak Talking Heads wydali swój szósty album studyjny „Little Creatures” z singlami „And She Was”, „The Lady Don't Mind” i „Road to Nowhere”…
  7. Tam i tak nie będzie grało, to trzeba ustawić tak jak małżonka sobie życzy. Happy wife, happy life 😉
  8. no z fizyką nie będę się kłócił...😉 ale w pomieszczeniu kolegi wnioski i tak są po prostu oczywiste, chyba, że jedna kolumna ma stać na środku pokoju albo na balkonie, wtedy też kaloryfer może posłużyć za niezły dyfuzor....😁
  9. Z fizyki, jak mniemam 🤔
  10. Podstawa, to bezpieczne ścieżki rowerowe 😁
  11. Pozycja 1. Nie wiem skąd pomysł, że w prostokątnym pomieszczeniu stawiamy kolumny na dłuższym boku...? No właśnie raczej na krótszym, zwłaszcza, że tu masz 3,5 m - wg mnie to sporo. Zależy jeszcze gdzie wtedy usiądziesz ale zakładam, że gdzieś na wysokości kaloryfera, bo dalej masz już kolizję - drzwi balkonowe. Zyskasz po pierwsze możliwość dość swobodnej aranżacji akustycznej za kolumnami, po drugie nie usiądziesz tuż pod ścianą - to duży plus dodatni, no i masz pełną symetrię - dźwięk nie "ucieka" z jednej kolumny jak przy ustawieniach 2 i 3, a dodatkowo, jak estetyka pozwoli możesz na boki dać kolejne ustroje na pierwsze odbicia boczne. Właściwie same plusy. Miłej zabawy i dobrze, że myślisz z wyprzedzeniem. Ja niedawno robiłem demolkę całego pokoju.... ale warto było. Pozdrawiam.
  12. Żeby się tylko żarówka nie przepaliła 😉
  13. Na lewo od 3, w sensie patrząc wprost na zieloną strefę, nie ma nic. Tam była kiedyś ścianka (kuchnia była osobna), dziś jest przejscie prosto z przedpokoju.
  14. Dla jasności dodam, że chodzi oczywiście o asymetrię układu single-ended w stopniu wejściowym.
  15. Wielkie dzięki za wyjaśnienie. Jakoś czułem w kościach, że z tą "klasą" AD coś jest nie do końca tak, jak piszą internety. Potwierdzam, że brzmienie jest takie jak opisałeś i mi akurat odpowiada, o to chodziło, choć wiem, że nie każdemu, no ale akurat taki sprzęt wpadł w ręce i przypasował, więc został. Czyli opis z RMS jest zasadniczo prawidłowy, tylko ja go jakoś może źle zrozumiałem. Stopień wejściowy w klasie A, stopień mocy w klasie D. Dziękuję.
  16. Klasyczna końcówka mocy audio pracująca w klasie AB to zazwyczaj trzy stopnie: wejściowy (zwykle, lub nawet zawsze w klasie A), napięciowy i mocy w układzie Push-Pull. Główną pracę wykonuje oczywiście ostatni z wymienionych sterując przepływem prądu z zasilacza do głośników zgodnie z doprowadzonym sygnałem muzycznym. W tego typu wzmacniaczach stopień końcowy zawsze pracuje w klasie A przy małym sygnale (oba tranzystory pary końcowej są w stanie przewodzenia) i przechodzi do klasy B przy większych sygnałach - przy pewnym poziomie sygnału (zdeterminowanym przez prąd spoczynkowy) jeden z tranzystorów pary końcowej (może być kilka par) przestaje przewodzić. Jest to proces, można by powiedzieć, automatyczny, który wynika z zasady pracy wzmacniacza. Ustawienie wysokiego prądu spoczynkowego spowoduje, że wzmacniacz taki może pracować w klasie A w całym zakresie sygnałów. Oczywiście trzeba wtedy zapewnić odpowiednio wydajne zasilanie i chłodzenie tranzystorów stopnia mocy, które są zmuszane do rozproszenia dużej mocy. Zupełnie inaczej pracuje stopień końcowy w klasie D. Tam tranzystory pracują jak przełączniki - są w stanie zatkania lub nasycenia (otwarcia). Odwzorowanie sygnału następuje natomiast poprzez sterowanie czasem przełączania. Nie można zatem zbudować czego takiego jak wzmacniacz pracujący w klasie AD, przez analogię do klasy AB. To zupełnie inna filozofia wzmacniania sygnału. Z tego co zrozumiałem z opisu kreatywnych marketingowców, w przypadku podanego przykładu wzmacniacza Nuprime został celowo dodany stopień wejściowy w klasie A, dla wprowadzenia w sposób kontrolowany nieco parzystych zniekształceń harmonicznych, charakterystycznych dla tego typu układów, związanych z ich asymetrią. Zabieg ten ma na celu subiektywną poprawę brzmienia (bo obiektywnie dodawanie zniekształceń jest niekorzystne ). Stopień mocy pracuje zaś w klasie D. Zawsze.
  17. tak, masz rację, ale tam jest kaloryfer. Ja ustawiłbym odsłuch tam, gdzie kończy się ta krótsza ściana. Wtedy 1 będzie tą dłuższą. Staram się stworzyć prostokąt i pominąć tą nieforemną przestrzeń za miejscem odsłuchowym. Aby kolymny były obie w miejscach równych odbić, od ścian. No, chyba że, ma się amplituner lub wzmacniacz z automatyczną korekcją.. Trudna sytuacja..
  18. nie rozumiem do końca tych warstw i nie wypowiem się w kontekście ocieplenia, ale żeby zachować parametry izolacyjności to chyba powinno być tak: 1. dach 2. ocieplenie 3. płyta LITA - zamknięcie dachu, może być jakaś NIDA np. NIDA cicha ...i wtedy masz normalnie dobrze zrobiony strop. Na to najlepiej dać warstwę która już zapewni komfort akustyczny, czyli np.: 1. wełna mineralna albo skalna 10/20 cm, zależnie od tego ile masz przestrzeni 2. płyta GK perforowana np. NIDA Sonic C12 n0, to jest bardzo dobra płyta i nic więcej
  19. Dzięki, słuchałem ich u was w Warszawie nadal nie mogę się określić czy ta Yamaha z Elac czy z Klipsch. A ewentualnie wiecie jak te Elac parują się z wymienionym w temacie Denonem?
  20. Cześć, trochę odświeżę. Mam takie pytanie techniczne - buduje dom i jeden pokój chciałem przeznaczyć do słuchania muzyki . Nie ma stropu - tylko wiązary i planuje płyty gk - tylko nikt nie wie z wykonawców jak to się robi . Wstępnie po Cześć, trochę odświeżę. Mam takie pytanie techniczne - buduje dom i jeden pokój chciałem przeznaczyć do słuchania muzyki ok20m2 . Nie ma stropu - tylko wiązary i planuje płyty gk - tylko nikt nie wie z wykonawców jak to się robi . Wstępnie czytając posty Bartka, widzę że najłatwiej chyba wybrać Nida Sonic c12 n0 . A co wyżej ? Planowałem pianę pur na ocieplenie , ale co najlepiej zrobić w tym przypadku ? Jaka płyta Nidy + jakaś pustka(ile)+ kolejna płyta (jaka)+pur ...z góry dziękuję za pomysł.
  21. Miałem ten sam problem z tym że ja miałem Pioneer vsx 831. Zakupiłem Denona 2800h i jestem w ciężkim szoku. Nawet prosto z pudełka jest dużo lepiej. Kolumny to Cambridge audio seria sx
  22. Odpowiedź jak jest dostaliśmy wczoraj wieczorem, wynik taki jak gra. Tragedia -choć może raczej po prostu "żenada", bo można było tego oczekiwać a słowo "tragedia" zostawmy na ważniejsze sprawy (choćby w kwestii fińskiego kibica którego reanimowano w czasie meczu-gdyby się nie to udało, a przy tym są uwagi co do zachowania polskich kibiców w czasie tej przerwy). Atmosfera w kadrze i wokół niej jest podobna jak wyniki, wyniki jak gra, a gra taka jak ...😥 Szkoda mi m.in. tego, że cała ta awantura wyszła w bardzo złym momencie i jakoś trudno było doszukać się wyczucia sytuacji i dobrej woli po obu stronach. Np. wystarczyłby komentarz Lewandowskiego przed meczem z Finlandią w stylu "życzę kolegom sukcesu w tym meczu" i powstrzymanie się z wpisem o rezygnacji z dalszego grania w reprezentacji pod wodzą Probierza. Ogólnie to jest bałagan na niespotykaną skalę, Probierz i Kulesza robią swoje (o ile coś robią-wybaczcie tę złośliwość), kibice wiedzą swoje, PZPN też, do tego jeszcze obecni i byli piłkarze też nie szczypią się w język. Niektórzy dziennikarze już wcześniej sygnalizowali problemy z odpowiednim pełnieniem funkcji kapitana reprezentacji i koniecznością zmiany. Odnośnie trenera-to dziwna była np. kwestia powołania na oba mecze Maxiego Oydele -jak to słusznie zauważył w swoim komentarzu jeden z dziennikarzy (Tomasz Włodarczyk) który nie zagrał ani minuty-a mógł być w tym czasie być na zgrupowaniu przed rozpoczynającymi się dziś młodzieżowym mistrzostwami Europy U-21. Dobrze powiedziane 👍podobnie jak w dalszej części Twojej wypowiedzi: "Mnie podpadł robiąc cyrki ze zwolnieniem Brzęczka - taksa była dostosowana do poziomu drużyny co nie pasowało Lewemu bo nie było tiki taki pod niego - za to nie było wstydu w LN z topką , jak i awans na Mistrzostwa nie był problemem. ... Na pożegnanie Grosza wpadł bo ten dzień wcześniej płakał w tv , niby spoko ,ale jednak pokazał że są fajni i fajniejsi , niech inni grają w nieważnych meczach a on wpadnie na Holadnie i ew. na mistrzostwa - tak to jest odbierane." Fajnie by było jakby choć pojawił się przy reprezentacji w ubiegły piątek (i zapowiedział to wcześniej, w nie kombinował w ostatniej chwili), jeszcze lepiej by wyglądało jakby zagrał od początku parę minut (czy pół godziny) w pożegnalnym meczu z Grosickim i potem choćby na ławce rezerwowych siedział w Helsinkach. Ale (nie)wyszło jak to często ostatnio... Pozdrawiam
  1. Załaduj więcej aktywności


×
×
  • Utwórz nowe...