Zapytaj proszę sąsiadów, czy słyszą/nie słyszą najniższe. Gdy mieszkałem w szeregowcu, to byłem ciekawy i w kuchni sąsiadów minimalnie było słychać. W sypialni już zanikało. Fajnie, że u Ciebie masz przyjemność. 

A ten tego no… a wygrzewanie kiedy ? 

Za wcześnie na wnioski. Wczoraj słuchałem jakieś trzy godziny kombinując ' na ucho" z odcięciem i głośnością. Przy cichym odsłuchu naprawdę mi się podoba. Głośniej słuchałem jakieś sześć , czy siedem utworów i tutaj już tak pięknie nie było. Wszystko zależało od realizacji . Zobaczymy jak dalej pójdzie , czas na testy będę miał dopiero w przyszłym tygodniu.

Jak tam Tomek brzmienie dzisiaj? W stereo oczywiście. Czytam, że koledzy namawiają na drugiego kubusa. Jeśli one bez dsp, to być może nieco pomogą w rozproszeniu upierdliwych modów.