Skocz do zawartości

1 162 tematów w tym forum

    • 0 odpowiedzi
    • 314 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 597 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 636 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 244 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 38 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 1,9k wyświetleń
  1. SMSL DO300

    • 0 odpowiedzi
    • 506 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 387 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 839 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 401 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 452 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 731 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 753 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 403 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 375 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 550 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 497 wyświetleń
  2. Słuchawki Audio-Technica ATH-AD500X

    • 0 odpowiedzi
    • 369 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 522 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 667 wyświetleń
  3. Denon AVR 6400 11.2

    • 0 odpowiedzi
    • 522 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 552 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 900 wyświetleń
  4. Pylon opal 30

    • 0 odpowiedzi
    • 597 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 1,7k wyświetleń


  • Ostatnie posty

    • To stara zasada frajerów. Płać za realną wartość, nie za wydmuszkę.  "Ile kosztował twój pies?" "2 miliony" "Jezuuuuuuuuu! 2 miliony za psa dałeś?" "Nie. Dałem 2 koty, każdy wart milion". 
    • Wracając do pytania Założyciela Wątku: czy to się nada do elektroniki?  ZDECYDOWANIE TAK! Ale dobrze mieć sub.  Dziś słuchałem instrumentalnych kawałków Kombi z płyty "The Singles" na tych najładniejszych maluchach z testu porównawczego.  No i oczywiście - nagrania z komuny, jakość nagrań bardzo niska. Ale mimo wszystko - analogowe syntezatory Łosowskiego... Dobry Boże! Co za brzmienie!  Balsam na uszy.  Jeszcze Łysy z Kombi włosy miał!   Jak już kupisz te Chińczyki to zarzuć sobie "Taniec w Słońcu" koniecznie!      
    • I o to chodzi. Upakowanie możliwie największej ilości "gratów" w obudowie, nie zawsze idzie w parze z finalnym odbiorem i satysfakcją klienta z nabytego produktu. To samo w kwestii ceny. Co z tego, że np. Jaecoo7 ma pierdyliard średnio potrzebnych gadżetów  za 137 tyś.zł, skoro prowadzi się gorzej i nie daje takiego prestiżu jak np. kilkunastoletni Mercedes? Już pal licho ten prestiż, bo on jest dla małostkowych ludzi, ale chodzi o całokształt. W przypadku audio np. , niektórzy gardzą produktami zawierającymi "audiofilskie powietrze", bo za niemałe pieniądze dostają nie w pełni wypełnioną obudowę. Kij z tym, że taki produkt potrafi dla sporej ilości klientów zabrzmieć lepiej, niż wypchany po brzegi chinol. Ważne by być tym "cwańszym" i "upolować prawdziwą okazję", dostając złote góry za pici kłak... Naprawdę jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy kupują coś taniego, bo więcej nie potrzebują, ale deprecjonowanie danego produktu ze względu na jego zawartość jest mega słabe. Co zrobić? Chyba stara zasada jest wciąż aktualna: produkt jest wart tyle, ile klient jest w stanie za niego zapłacić.  
    • Widziałem test grupowy maluchów BBC na YT i te chińskie wynalazki zdaniem testującego wypadły lepiej od moich głośników.  Nawet jeśli to bzdura, nawet jeśli są tylko porównywalne, to i tak kupując je możesz mówić, że wygrałeś na loterii. Za 500€??? Zdecydowanie!   
  • Ostatnio poruszane tematy

×
×
  • Utwórz nowe...