Skocz do zawartości

1 162 tematów w tym forum

    • 0 odpowiedzi
    • 346 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 263 wyświetleń
  1. winyle rock metal

    • 0 odpowiedzi
    • 425 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 431 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 420 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 822 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 472 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 921 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 765 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 620 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 268 wyświetleń
  2. 12AT7 PSVANE parowane

    • 0 odpowiedzi
    • 2k wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 597 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 325 wyświetleń
  3. miniDSP DDRC-24

    • 0 odpowiedzi
    • 377 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 614 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 818 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 504 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 242 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 458 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 312 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 402 wyświetleń
  4. NAD VISO HP70

    • 0 odpowiedzi
    • 779 wyświetleń
    • 0 odpowiedzi
    • 397 wyświetleń
  5. Wiim mini, nowy

    • 0 odpowiedzi
    • 488 wyświetleń


  • Ostatnie posty

    • To stara zasada frajerów. Płać za realną wartość, nie za wydmuszkę.  "Ile kosztował twój pies?" "2 miliony" "Jezuuuuuuuuu! 2 miliony za psa dałeś?" "Nie. Dałem 2 koty, każdy wart milion". 
    • Wracając do pytania Założyciela Wątku: czy to się nada do elektroniki?  ZDECYDOWANIE TAK! Ale dobrze mieć sub.  Dziś słuchałem instrumentalnych kawałków Kombi z płyty "The Singles" na tych najładniejszych maluchach z testu porównawczego.  No i oczywiście - nagrania z komuny, jakość nagrań bardzo niska. Ale mimo wszystko - analogowe syntezatory Łosowskiego... Dobry Boże! Co za brzmienie!  Balsam na uszy.  Jeszcze Łysy z Kombi włosy miał!   Jak już kupisz te Chińczyki to zarzuć sobie "Taniec w Słońcu" koniecznie!      
    • I o to chodzi. Upakowanie możliwie największej ilości "gratów" w obudowie, nie zawsze idzie w parze z finalnym odbiorem i satysfakcją klienta z nabytego produktu. To samo w kwestii ceny. Co z tego, że np. Jaecoo7 ma pierdyliard średnio potrzebnych gadżetów  za 137 tyś.zł, skoro prowadzi się gorzej i nie daje takiego prestiżu jak np. kilkunastoletni Mercedes? Już pal licho ten prestiż, bo on jest dla małostkowych ludzi, ale chodzi o całokształt. W przypadku audio np. , niektórzy gardzą produktami zawierającymi "audiofilskie powietrze", bo za niemałe pieniądze dostają nie w pełni wypełnioną obudowę. Kij z tym, że taki produkt potrafi dla sporej ilości klientów zabrzmieć lepiej, niż wypchany po brzegi chinol. Ważne by być tym "cwańszym" i "upolować prawdziwą okazję", dostając złote góry za pici kłak... Naprawdę jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy kupują coś taniego, bo więcej nie potrzebują, ale deprecjonowanie danego produktu ze względu na jego zawartość jest mega słabe. Co zrobić? Chyba stara zasada jest wciąż aktualna: produkt jest wart tyle, ile klient jest w stanie za niego zapłacić.  
    • Widziałem test grupowy maluchów BBC na YT i te chińskie wynalazki zdaniem testującego wypadły lepiej od moich głośników.  Nawet jeśli to bzdura, nawet jeśli są tylko porównywalne, to i tak kupując je możesz mówić, że wygrałeś na loterii. Za 500€??? Zdecydowanie!   
  • Ostatnio poruszane tematy

×
×
  • Utwórz nowe...