Pablo1964

Mylisz się. Chyba, że mówimy o amplitunerze z górnej półki.

On nie ma dekoderów dźwięku przestrzennego. Jeżeli podstawowym kryterium nie jest niska cena, nie warto.

Ja bym nie obstawiał silniejszego trafo. Dlatego lubię sprzęt Harmana czy CA bo wiem, że to co napisane, jest prawdą. I słychać, że są mocniejsze, choć słabsze na papierze.

Coś jest nie tak... Jeżeli jest mocniejszy transformator (nie sądzę ze względu na ciężar, mój waży 19 kg) to po co producent zaniżałby moc na tabliczce znamionowej? Z kolei trafo 400 W przy poborze ponad 600 (też trudno mi w to uwierzyć) długo nie "pożyje". Tak czy tak, nie przekonuje mnie to do tego sprzętu. Może dlatego, że jestem elektronikiem a nie pisarzem science-fiction.

Podobno nawet 415 - na pokrewnym forum znalazłem dyskusję: http://www.audiostereo.pl/Denon_ukrywa_moc...rach_34517.html Tabliczka pokazuje maksymalny pobór mocy. Amplituner nie jest w stanie pobierać więcej niż pozwala zasilacz. Natomiast podawana moc wyjściowa nie ma nic wspólnego z prawdą. Jest tak jak pisałem wcześniej: http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...ost&p=19025

Cena niska bo z wyprzedaży. On kosztował ok. 1600 zł. Czyli pobór mocy powinien wynosić min. 1000 w. Widziałeś jego tabliczkę znamionową? Nie mogę znaleźć w sieci. A waga nie wskazuje na mocny zasilacz... EDIT: Znalazłem informację, że model 1708 pobiera ok 400 W. Czyli jednak sprawdza się to, o czym pisałem wcześniej...

Na tylnej ściance jest napisane: 135 W @ 8 om 250 W @ 4 om 500 W @ 8 om mono po zmostkowaniu. Nie udało mi się wypatrzyć poboru mocy z sieci. Nie wiem więc, czy podane wielkości nie są zawyżone.

Przypominam, że była mowa o amplitunerach do 1000 zł, znów podajesz przykład z wyższej półki. A wracając do danych technicznych - okazuje się, że całkowita moc wyjściowa może wynieść nawet 300% mocy pobieranej z sieci - im niższej klasy sprzęt tym wyższa sprawność. Marketing potrafi zrobić wodę z mózgu. Kiedyś uczono mnie w szkole, że perpetuum mobile jeszcze nie wynaleziono. Wielu dystrybuttorów sprzętu AV dziś twierdzi, że jednak jest inaczej. Ja pozostanę wierny prawom fizyki. W danych technicznych wielu producentów (m.in.Yamaha) podaje moc wyjściową przy wysterowanym jednym kanale. W praktyce moc jest o ponad połowę niższa. Dopiero pobór mocy z sieci mówi nieco więcej o mocy wyjściowej. Oczywiście, wiele zależy od klasy, w której pracuje wzmacniacz lecz proszę mi wierzyć, sprawność nie wyniesie nigdy 100%, nie mówiąc o 300! Jeżeli przyjmiemy szacunkowo 50%, nie popełnimy dużego błędu. A ta moc musi się jeszcze podzielić ma 5 - 7 kanałów. Mój amplituner ma moc znamionową bodajże 70 W na kanał (AVR435). Według instrukcji pobiera 1400 W. Pozdrawiam

Uległem własnym uszom. Gdy słucham sprzętu, który brzmi do niczego, nie są w stanie pocieszyć mnie tabelki z jego wspaniałymi danymi technicznymi. Można trzymać sprzęt na półce i obok powiesić tabelkę z danymi, jednak ja czasem go włączam i na moją opinię wpływa jedynie to co usłyszę. Forum jest rozszerzeniem czasopisma a nie jego powieleniem, przepisywanie danych z czasopisma niewiele tu wnosi.

I kosztuje do 1000 zł, tak? W trybie wielokanałowym moc spada o ponad połowę. Sam jestem ciekaw jak to zagra.

Życzę satysfakcji z zakupionego sprzętu. Napisz jak gra.

I raczej szukaj takich o największym poborze mocy z sieci.

Oczywiście, używany Harman serii wyższej będzie lepszym rozwiazaniem niż nowy 147. Warto poszukać.

Wszystko zależy od stanu technicznego. Jeżeli jest w pełni sprawny, 90 zł jest bardzo przystępną ceną.

Podłączając HDD nagrywarki do komputera wyposażonego w nagrywarkę CD lub DVD (lub w gniazdo USB - pendrive).

Tak jak w większości budżetowych amplitunerów wielokanałowych. Gra na poziomie dobrej miniwieży. Musisz posłuchać przed zakupem.

Do kina - super. Do muzyki - trochę gorzej. Czy warto? Zależy za ile

Niekoniecznie. Trudno będzie znaleźć do 1000 zł amplituner o mocy prawdziwej 50 W na kanał. Sądzę, że mógłbyś posłuchać H/K AVR 147. Są na wyprzedażach po ok. 1100 zł. Moc podana w dokumentach H/K jest prawdziwa. Nie jest to wysoki model ale ma rezerwę prądową i brzmienie, które w zestawieniu z tymi kolumnami może Ci się spodobać.

W kinie będzie OK.

Do tych kolumn polecam H/K serii 4xx lub wyżej. E100 nie zagrają dobrze ze słabszym sprzętem.

To prawda, jednak w gotowych zestawach dobiera się kolumny pod efekt w kinie i nierzadko brzmi to fatalnie w stereo. Jeżeli 80% czasu odsłuchu ma stanowić muzyka, warto nieco się wysilić i dobrać samemu komponenty.

E100/ES100 się sprawdzą w tej muzyce. Ale do nich musi być amplituner z rezerwą prądową, np. AVR445. Reszta kolumn powinna być z tej samej serii co fronty (np.EC35, E20, E250P). Ale nie kupuj w ciemno, posłuchaj przed zakupem!

Czego chcesz na tym słuchać? Z jakimi ma grać kolumnami?

Sprzęt wielokanałowy starzeje się bardzo szybko. W pierwszej kolejności wymieniłbym amplituner (sam mam HK ale seria 1xx nie jest przeznaczona do muzyki). W to miejsce kup wzmacniacz stereofoniczny. Dyskutowaliśmy to wielokrotnie na Forum.

Życzę zadowolenia z zakupionego sprzętu.