Pablo1964

Amplituner kina domowego gra z dwiema kolumnami znacznie gorzej od porównywalnego cenowo wzmacniacza stereo. Określ, co jest dla Ciebie priorytetem: filmy czy muzyka?

Zgadzam się z Tobą. Jeżeli zależy Ci na słuchaniu muzyki i jeszcze nic nie kupiłeś, posłuchaj także amplitunerów H/K. Nie podaję modelu gdyż reguła jest taka - im wyższa seria tym lepszy dźwięk w stereo. Jeszcze jedno - z działu forum wnioskuję, że priorytetem jest kino a nie muzyka?

Zdecydowanie lepiej. Poczytaj: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1043839.html

W tym budżecie można już sobie odpuścić plastikowe zabawki, nie polecam.

Ile masz tych kolumn? Pytasz w dziale "Kino domowe", stąd moje pytanie.

To kolumny a nie wzmacniacz, są wąskim gardłem Twojego sprzętu.

Hmmm... dwa razy porównywałeś? I skąd tak różne wnioski?

Właściwie wątek poświęcony temu amplitunerowi w dziale Stereo jest nieporozumieniem. On nie został zaprojektowany do słuchania muzyki. Pisałem o tym tutaj. P.S. Po co Ci 100 W na kanał? Przecież Twój amplituner ma co najwyżej 20. Moc w specyfikacji jest podana dla jednego wysterowanego kanału.

Jeżeli tylko do filmów, powinien wystarczyć podstawowy model amplitunera dowolnej dobrej marki z kompletem 5.1 przyzwoitych kolumn.

Tak, tylko że stereo za 1000 zł brzmi jak kino za 3000 a kino za 1000 zł.... jak boombox.

Jeżeli najwięcej będzie muzyki, pomyśl o sprzęcie stereo. Przeczytaj: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1043839.html

Ujdą w tłoku w kinie. Ale w muzyce będzie niedobrze.

Nie rozumiem celu. Po co chcesz to robić? Przecież subwoofer w Logitechach to też tylko zabawka.

W tym budżecie tylko używane. Śledź okazje na allegro.

Ten amplituner nie ma cyfrowych dekoderów dźwięku przestrzennego. Nie warto. Chyba, że DVD ma dekodery i wyjścia analogowe, wtedy można go wziąć.

Czego słuchasz na swoim sprzęcie i w jakich proporcjach?

W kinie wszystkie kolumny powinny pochodzić z jednej serii. Tylko to gwarantuje spójność dźwięku. Przeczytaj: Stereo czy kino domowe? Czy jesteś w stanie potroić budżet tylko dla efektów, skoro głównie słuchasz muzyki? Czy też kompromisem ma być gorsza jakość dźwięku?

Posłuchaj STX FX300. To dobre kolumny choć cena przekroczy budżet.

Feniksów nie warto brać pod uwagę. Brzmią tak, jakby dźwięk wydobywał się z kartonowego pudła.

Obawiam się, że nie doszacowałeś budżetu. Pisałem na pokrewnym forum, że kupując sprzęt wielokanałowy musimy mieć na uwadze, że powinniśmy przeznaczyć około 3-krotnie większy budżet, niż przy zakupie podobnie brzmiącego sprzętu stereofonicznego. Budżetowe amplitunery kina domowego wypadają fatalnie przy odsłuchu muzyki. Dlatego nie można tego sprzętu kupować w ciemno.

Do klasycznej muzyki zdecydowanie odradzam Jamo S606.

Kolumny raczej zdecydowanie dedykowane do kina a nie do muzyki. Koniecznie posłuchaj na tym sprzęcie ulubionej płyty przed zakupem. Jeżeli słuchałeś kiedyś muzyki na przyzwoitym sprzęcie, możesz być rozczarowany.

Poczytaj: http://www.avsforum.com/t/1280291/input-se...ld-does-it-mean http://www.audiokarma.org/forums/showthread.php?t=70867

Jeżeli emulacja może być dobra... W tego typu sprzęcie chodzi o funkcjonalność, jakość dźwięku musi siłą rzeczy pozostać w tyle.

Do czego ma służyć sprzęt? W jakim pomieszczeniu będzie grać?