Markcox

Cześć, niestety tak długo będziesz zaliczał wpadki, jak długo będziesz trzymał się tych nieszczęsnych grajbelek. Ciężko tutaj będzie Ci znaleźć zwolenników takiego rozwiązania nagłaśniania pomieszczenia. Może napisz "dwa słowa" od siebie: do czego to będzie wykorzystywane i w jakich proporcjach, z jakich źródeł materiał, jakim budżetem dysponujesz? Może masz jakieś konkretne preferencje, jeżeli chodzi o samo brzmienie?!

z samych FX również "będzie Pan zadowolony"

jestem podobnego zdania. Zwłaszcza,mając w tym wszystkim na uwadze jeszcze wisienkę na torcie - o ile dobrze ją zrozumiałem obok TV, tzn. też na szafce? Pamiętaj, że miejsce sub'a jest na podłodze. Ten narożnik jest naprzeciwko TV - w miejscu, z którego robiłeś zdjęcie, czy w drugim "kącie"? Zastanów się, czy nie lepiej będzie Ci pójść w solidne monitory i wzmacniacz stereo+dac

komentarz do poprzedniego posta pojawił się trzykrotnie, od trzech osób (z czego od dwóch jeszcze przed jego pojawieniem się ) i wisienka na torcie spinająca dwa powyższe i nadająca kierunek, który - również moim zdaniem, powinieneś obrać Możesz postawić kolumny i za 10k, ale "zysk" dla dźwięku będzie bez porównania mniejszy, niż przy prostym i wcale niekoniecznie drogim zabiegu zamiany tej Yamahy na klasyczny wzmacniacz stereo. I tak, przy stereo będzie można normalnie oglądać filmy

zostaw centralny w suficie - pięknie zwieńczy to dzieło zniszczenia. Konsekwencja, to podstawa. Nie po to pchasz fronty w sufit, żeby centralny stawiać pod TV.

moim zdaniem, jak chcesz oszczędzać, to nie robiłbym tego kosztem upośledzania systemu (5.1). Wydasz i tak niemałe pieniądze, a nie będziesz miał ani solidnego kina, ani solidnego stereo. Tym bardziej, że akurat surround'y są zazwyczaj najtańszą częścią składowa całości. O ile jesteś zdecydowany na Klipscha, to są to kolumny z tak wysoką skutecznością (o czym wspomniał już Piotr), że nie potrzebują dużo prądu, aby pokazać, co potrafią. Mając na uwadze, że jesteś laik w temacie (bez urazy ) i będzie to Twój pierwszy zestaw, to poniesienie przez Ciebie kosztów, poprzez dołożenie do RZ, może być niewspółmierne do osiągniętego rezultatu - po prostu jeden, jak i drugi i tak wgniecie Cię w fotel. Posmakujesz, nacieszysz się, a jeżeli po jakimś czasie uznasz, że zaczyna CI czegoś brakować, to rozpoczniesz słynną pogoń za króliczkiem i wtedy podejmiesz się (albo i nie) wprowadzania jakichś zmian. Ważne też jest to, co napisał kolega Bali - 696 posiada również preout na fronty (czego u poprzedników 686 i wcześniejszych próżno było szukać), więc nawet jak któregoś pięknego dnia uznasz, że brakuje Ci "mocy", to zawsze możesz, albo dołożyć oddzielny wzmacniacz stereo (nawet używkę), do zasilenia samych frontów, albo spieniężyć 696 i kupić lepszy ampli KD. Prawdą też jest, że RZ (jeżeli już trzymamy się Onkyo) to jednak trochę inna kultura grania. Generalnie w ampli KD za ostateczne brzmienie odpowiadają nie tylko końcówki mocy, ale również zastosowane przedwzmacniacz, jak i DAC. I te w RZ będą innej klasy niż, w serii NR. Ta zależność dotyczy każdego z producentów. W każdym razie, jeżeli masz iść w ampli RZ, ale kosztem kolumn (ilości, jakości etc), tworząc jakieś protezy, to JA tego bym nie robił. Wystarczająco już temat namieszał Ci w głowie? To teraz Twój ruch...

Ale warto uświadamiać, może wtedy wygospodarowanie takiego miejsca będzie możliwe - tym bardziej, że autor tematu nic o braku miejsca (póki co) nie wspomniał. A tu wchodzi w grę 30m2 i "głośne słuchanie muzyki" i to już jest dużo rozsądniejsze rozwiązanie

i git, jeżeli Ci to pasowało, to montuj wszystko w sufit i problem z bańki. Można przy okazji zrobić radio węzeł

tyle pieniędzy psu w d***. Żaden soundbar nie nadaje się do smakowania muzyki.

Ale to są dwa różne subwoofery. Chcesz kinowy, nisko schodzący, to duży przetwornik z BR, chcesz bas punktowy, precyzyjny, to sub z mniejszym przetwornikiem, w OZ.

ciężko doradzać, skoro nie jesteś w stanie określić w 100% co CI nie pasuje i czego oczekujesz. W jednym zdaniu chcesz bas schodzący niżej (więc powinieneś np. zastosować sub z jeszcze większym przetwornikiem), żeby w kolejnym zdaniu oczekiwać basu szybkiego i punktowego. Chłopaki z branży wysyłają również za granicę - jestem zdania, że nie pozostaje Ci nic innego, jak testy na żywym organizmie, we własnych czterech ścianach

I bądź też precyzyjny w podawaniu modeli Chyba, że chodziło Ci o RF7III na frontach 😁

Żadna z kolumn, z systemu 5.1 nie powinna być umieszczona w suficie, a Ty chcesz je upchnąć wszystkie w sufit, włącznie z centralnym?! Skąd się biorą takie pomysły?! www.dolby.com/us/en/guide/surround-sound-speaker-setup/5-1-setup.html

w tych dwóch przypadkach, to jest starszy lub nowszy model rocznikowy. I na tym (poza oczywiście ceną) różnice się kończą. Jak masz możliwość ich wyrwania, to bierz te starsze (440c, 240s), wyjdzie Cię po prostu taniej

oczywiście po tym przemeblowaniu robiłeś ponowną kalibrację?!

W czym ten Klispch Ci nie pasuje, w kinie, czy w muzyce? Czym to napędzasz? Jak ustawiałeś? W jakich warunkach to w ogóle gra? Zanim zaczniesz inwestować jakieś złotówki w zmiany, to polataj z subem po pokoju, popróbuj różne ustawienia i potestuj, bo może się okazać, że wymiana nawet na pb16ultra nic nie da, jeżeli winowajcą będą złe ustawienia, albo złe warunki akustyczne pomieszczenia

to wracasz do RP260F

Przecież Bali w pierwszym poście podpuścił Cię trochę nawet, jak ogarniesz to, co wypisałeś to i tak w kinie będzie miazga. W muzyce, kwestia gustu (ja akurat lubię) Ale faktycznie przemyśl kwestię dualsub'a.

to trzeba pogrzebać przede wszystkim w instrukcji, nie w ustawieniach. Każdy amplituner powinien mieć możliwość grać frontami w pełnym zakresie. Subwoofer pasywny tylko przy zastosowaniu dodatkowego wzmacniacza dla tego subwoofera

i to będzie najlepsze rozwiązanie - nic nie daje takich argumentów, jak testy na żywym organizmie. Poniżej wkleję Ci jeszcze mój wpis z innego tematu, ale odnoszący się do tej samej kwestii - wysokiego umieszczenia surround'ów. Tak dla rozjaśnienia sytuacji, dlaczego MOIM ZDANIEM, jeżeli tylko jest taka możliwość, lepiej takiej sytuacji unikać I koniecznie podziel się swoimi odczuciami i wnioskami po przeprowadzonych testach. Powodzenia!

Temat sprzed 16 lat? https://www.dolby.com/us/en/guide/surround-sound-speaker-setup/5-1-setup.html Wszystkie te pomysły z wieszaniem pod sufitem, a nawet wręcz w/na suficie jest tylko i wyłącznie wynikiem pomysłowości użytkowników i wymyślonego kompromisu, gdzie kino najczęściej jest elementem pokoju dziennego, w którym toczy się normalne życie, co często uniemożliwia referencyjne ustawienie. A głównym argumentem zazwyczaj bywa "WAŻ" Ja na Twoim miejscu wyjechałbym z kanapą z metr do przodu i postawił surroundy na wyższych standach, albo powiesił na ścianie-to już kwestia gustu. Inny, wyższy montaż zazwyczaj dotyczy Dipoli/Bipoli, ale w Twoim przypadku nie wchodzi to w grę, więc nie będziemy robić sieczki w głowie

obsługuje Atmos, ale w oparciu o ścieżkę DD+, a nie ścieżki HD

Pytasz, jak powinno być i uzyskałeś odpowiedź, a co z tym zrobisz, to już Twoja sprawa. Wszystko można, różne ludzie mają pomysły, czy fantazje - nawet z umieszczaniem frontów w suficie. A to, jak to będzie "smakowało", to już inna kwestia

tak, tylko w przypadku Netflix'a sprawa jest jasna i lista tych kilku urządzeń, na których działa atmos,jest znana (chociaż ostatnio też jakaś mała tajemnica z tego została zrobiona-był tu niedawno temat), ale sam DD+ jest standardem w każdym przypadku. Natomiast HBOGO to 2.0 odkąd pamiętam i nic nie wskazywało, żeby miało to się w najbliższym czasie zmienić. Jak widać, w jakichś warunkach jest w stanie zagrać Digital - ciekawe, czy samo HBO zdaje sobie z tego sprawę?! oglądając filmy na "dwójce" z lektorem 😂

dokładnie, czyli w zależności od wzrostu i siedziska, zazwyczaj oscyluje to w granicach +/- 100-120cm. W każdym razie 180cm będzie zdecydowanie za wysoko