Skocz do zawartości

Markcox

Uczestnik
  • Zawartość

    2 380
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Markcox

  1. ja niczego nie podważam, jestem tylko w szoku 😁
  2. ale prawdą jest, że ampli potrafi w tym względzie "ześwirować" chociażby ze względu na akustykę pomieszczenia. Natomiast jeżeli faktycznie jakiś geniusz potrafi popieprzyć podłączenie w samych kolumnach, to ja nie mam pytań
  3. cześć, podłącz poprawnie, a info kalibracyjne o niepoprawności fazy olej
  4. tu raczej będziesz zmuszony na pójście w ampli KD z wyjściem na preout na fronty i do tego zakupić wzmacniacz stereo z możliwością pracy, jako końcówka mocy i z wbudowanym dobrej jakości przedwzmacniaczem gramofonowym. Ew. dla vinyli zrobić oddzielny system. W jednym i drugim przypadku raczej trudno będzie Ci zmieścić się we wstępnie założonym budżecie. Niby można by się pokusić o spróbowanie wykorzystania samego przedwzmacniacza gramofonowego i wpięcie go do ampli, ale osobiście nie powiem Ci, czy to przyniesie zadowalający efekt. W każdym razie taka hybryda - kino + vinyle, to nie jest lekki temat - dwa skrajne światy
  5. Warto też poważnie zastanowić się nad rozwiązaniem, o którym wspomniał S4Home - zwiększyć nieco budżet i pójść we wzmacniacz i dwie kolumny. W używkach. Można zmontować za niewielkie pieniądze naprawdę dający sporo frajdy sprzęt grający
  6. u mnie wszystkie źródła są wpięte w ampli KD, a z ampli tylko obraz po HDMI na TV. I tak, optyczny z TV do ampli, w konfiguracji o której wspominasz będzie zbędny. Na razie wstrzymaj się z inwestycją w kable HDMI, jeżeli są noname'y, ale nie za 2zł za sztukę, to mogą spokojnie dać radę. Zawsze zdążysz wymienić. Zawsze każde dodatkowe połączenie może mieć wpływ na jakość dźwięku, zwłaszcza jak gniazda, czy przewody będą marnej jakości. Jak już przyjdzie sprzęt, to będziesz mógł zrobić sobie test - podłączyć najpierw poprzez instalację, którą sobie zorganizowałeś, a następnie bezpośrednio ampli -> kolumna, na kablach z (prawie) czystej miedzi, nawet taki po kilka/naście złotych za metr i sam zobaczysz, czy będzie różnica. Co do wieszaków, albo Vogels, albo Btech. Oba dobre i w rozsądnych pieniądzach. Wybór, to już kwestia gustu. Osobiście korzystałem z BTech'ów i trzymanie kolumny mają bardzo solidne, spokojnie można by się było na niej podciągnąć Ale po remoncie przesiadłem się na standy, a BTech gdzieś wala mi się po chałupie
  7. przecież wybrał 😁 Już kupno jakichś aktywnych Edifierów powinny być lepszym rozwiązaniem, niż te grajbelki. Poza tym 20m2 to już nie jest wcale takie małe pomieszczenie do nagłośnienia, więc w tym budżecie chcąc mieć jest to trochę myślenie życzeniowe.
  8. cześć, nie bardzo rozumiem... oczekujesz, żeby amplituner domyślił się, co chcesz oglądać i przy tej okazji sam zmienił Ci źródło? druga sprawa - w jakim celu podłączałeś dodatkowo dekoder optycznym, skoro i tak masz podłączony po HDMI?
  9. przecież to jakiś bot, który wpadnie raz w miesiącu, doklejając w cytowanych wypowiedziach jakieś odnośniki do niewiadomego pochodzenia stron.
  10. nie jest mi znany ten "wynalazek", ale jeżeli faktycznie zamyka się w 8ohm, to katastrofy być nie powinno
  11. cześć, wygląda na to, że przy takim układzie, jak u Ciebie (zastosowanie, stosunek muzyka/KD) nie pozostanie CI nic innego, jak zainwestowanie przede wszystkim we wzmacniacz (sam posmakowałeś przecież, jaka jest różnica) z możliwością pracy, jako końcówka mocy, i do tego najtańszy (ale i tak nie będzie tani) ampli KD z wyjściem preout na fronty. Skoro byłeś skłonny wydać na sam ampli KD 4-5k, to myślę, że niewiele dokładając ponad budżet, możesz zmontować taki "kompromis", któremu samemu ampli w tym budżecie trudno będzie dorównać w stereo. Możesz jeszcze spróbować posłuchać z tymi kolumnami jakiś ampli KD od Marantza - 6013 mieści się w założonym budżecie, od razu będziesz miał odpowiedź, który z kierunków będzie tym najwłaściwszym
  12. Cóż, typowa klasyka gatunku, w której nie można mieć wszystkiego. Pomysł kolegi Seby był bardzo trafny. ale czego nie postanowisz, będzie to się wiązało z kompromisami. Wybór należy do Ciebie.
  13. i z zasady i z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że montaż tylnych kolumn (frontowych tym bardziej) pod sufitem nie ma większego sensu. Ale zrobisz, jak uważasz, posmakujesz po swojemu i wyciągniesz wnioski na własnych błędach (tak, ja ja to zrobiłem). Jeżeli nie chcesz/nie masz możliwości ustawić tego, jak należy, to może warto zastanowić się nad samym klasycznym stereo, zwłaszcza przy tych proporcjach muzyka/film?!
  14. oni w niczym nie widzą problemu, kiedy tylko można przytulić parę złotych. Nie ma co się czarować, skoro ta biała ściana ma być frontem (myślałem, że ściana z cegieł jest "tyłem"), to poprawne ustawienie 5.1 będzie trochę problematyczne, mając na uwadze jednoczesne zachowanie zamiłowania do muzyki. Kompaktowy zestaw 5.1 oparty na Bose, czy jemu podobnych tworach, w kinie, w tych warunkach mogłyby się sprawdzić, w muzyce może być jednak znacznie gorzej. Ja kierowałbym się jednak w stronę budowania zestawu min. o klasyczne monitory, tyły ustawione na standach, zaraz za kanapą. ps. następnym razem możesz zapytać owych "ekspertów", który z nich ma w domu system z gramofonem zbudowany w oparciu o amplituner kina domowego. Bardzo jestem ciekaw takiej sondy
  15. Pomyśl o hybrydzie w postaci ampli KD + wzmacniacz stereo pod preout ampli na fronty, wtedy gramofonem będziesz mógł wejść bezpośrednio we wzmacniacz, skoro potrzebujesz takiej przewagi grania muzyką, zwłaszcza w takim wydaniu, ale chcesz też cieszyć się przestrzennym brzmieniem 5.1. Być może będziesz musiał zwiększyć budżet, ale budowanie muzyki na vinylach, opartych o ampli KD kompletnie mija się z celem. I osobiście nie widzę problemów z suroundami, żebyś musiał je wznosić pod sufit - skąd w ogóle ten pomysł? Wrzuć jeszcze fotę frontu
  16. 60% muzyki, do tego gramofon - dlaczego zatem kino domowe? nie do tego to zostało stworzone. Coś było czytane, zanim zostało napisane? Ciężko będzie Ci zagrać gramofonem na ampli KD, a do tego jeszcze na takich Bose. I te kolumny pod sufitem. Sorry kolego, ale tu nic nie trzyma się kupy
  17. może źle mnie zrozumiałeś... może ja się źle wyraziłem... nie chodziło mi tyle o sam Tannoy (po prostu pierwsze mi przyszły do głowy smarując posta), co o sam rodzaj zestawu (kompaktowe pięć kolumn z subwooferem). Osobiście z tego rodzaju zestawami nie miałem styczności. Ale sam Tannoy w tej kategorii sprzętu kompaktowego podobno sprawuje się całkiem ok, zwłaszcza w kinie (mając na uwadze opinie). Przód na monitorach, spokojnie takie rozwiązanie możesz brać pod uwagę - w kinie, w porównaniu do podłogówek nie będzie w zasadzie żadnej różnicy, w muzyce - niby kwestia gustu, ale absolutnie jest to rozwiązanie, które jest stosowane i w Twoim przypadku może sprawdzić się nawet lepiej, niż upchane podłogówki. A co do sub'a - tu największą rolę nie będzie odgrywał kierunek przetwornika, co akustyka samego pomieszczenia. Może być tak, że miejsce, które dla niego zaplanowałeś sprawdzi się. Ale musisz mieć też z tyłu głowy, że może być najgorsze z możliwych i musisz wziąć pod uwagę plan B
  18. Więc tak na szybko... ampli na razie zostaw w spokoju, bo to nie z nim jest problem - później na nim się skupimy Tył wygląda dobrze, jak na taką przestrzeń, więc tam jest wystarczająco i w zasadzie można podziałać wszystko: surroundy na wieszakach, czy standach, mniejsze, bądź większe - tu znaczącego problemu moim zdaniem brak. Ale bardzo dużym problemem jest moim zdaniem brak przestrzeni na froncie i uzyskanie nawet kilku centymetrów niewiele ratuje sytuacje. To, co ja bym zrobił: TV na wieszak na ścianę (odpada problem z centralem), skoro możesz przesunąć tą witrynę, to nawet się nie zastanawiaj (najlepiej pozbądź się jej w ogóle ), a samą komodę którą masz pod TV, również wymień - w tej sytuacji na pewno na coś węższego, a może nawet niższego. Ew. pójście na próbę w coś w rodzaju Tannoy FX i jemu podobnych, ale z muzyką (zwłaszcza, o której wspominasz) na tego rodzaju kolumnach będzie przeciętnie. Co do sub'a - może, ale wcale nie musi zagrać tam, gdzie go przymierzasz. Subwoofery niestety często sprawiają najwięcej problemów, jeżeli chodzi o ich ustawienie w przestrzeni, więc na marginesie, powinieneś również wziąć pod uwagę ustawienie go gdzieś na frontowej ścianie.
  19. Dwa sub'y nigdy nie będą przesadą, a jak to ktoś kiedyś napisał, nie ma też za mocnych sub'ów. Mogą być co najwyżej słabe akustycznie pomieszczenia zapasu mocy na sub'ie nigdy za wiele
  20. a co za problem włączyć go na sztywno?
  21. ale przecież diagnoza poszła. dostałeś kolego info o pętli mas i nikt nic więcej na odległość za Ciebie niestety nie zrobi. Spróbuj test o którym pisze Jasiek88 powyżej. A próbowałeś tej podmiany kabla LFE?
  22. o ile ja dobrze zrozumiałem, to budżet 5k jest na same kolumny, plus do tego kolejne 2k na sam ampli. kolego eMEntertejment, pierwsza sprawa - to, że kolumny mają BR z przodu, nie oznacza wcale, że nie trzeba im zapewnić przestrzeni. Owszem "wciśnięte" mogą zagrać, ale wcale nie muszą. Druga - o ile faktycznie będziesz szedł w ampli KD i wielokanałowy system kolumn - to jeżeli później chcesz dołożyć atmosa, to musisz szukać ampli, który osbłuży 5.1.2, a nie 7,1 Dali raczej uchodzą za kolumny "nudne" w brzmieniu, co nie znaczy oczywiście, że są złe. Więc szukając ampli, warto pójść w kierunku czegoś, co je trochę rozjaśni i nada pazura, może coś z oferty Yamaha, Onkyo, Pioneer. Utarło się, że Dali nie łączy się z tak samo "nudnym" Denonem. Ale to jest oczywiście wszystko kwestia gustu. Kończąc o kolumnach, mocno zastanowiłbym się na Twoim miejscy nad tymi Heco. Bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Zauważyłem, że w wielu tematach pomijane są dwie kwestie (w moim odczuciu bardzo ważne) dot. ogólnie rozumianego "stereo" w ampli KD. Po pierwsze, czy te wspomniane przez Ciebie 70% polega na relaksowaniu się w fotelu w miejscu odsłuchu i smakowanie godzinami dźwięków, różnych płyt etc. przy akompaniamencie szklanki whisky, czy raczej granie muzyki ot tak, w czasie, gdy biegasz po chałupie, zajmując się innymi rzeczami ? Jeżeli to drugie, mając jeszcze na uwadze rodzaj muzyki, jaki chcesz na tym uskuteczniać, sam ampli dobrej klasy, może Ci w zupełności wystarczyć (tu też oczywiście wszystko jest kwestią gustu) Druga kwestia, to zastosowanie wzmacniacza stereo, jako końcówki w kinie - bardzo rzadko kiedy ktoś precyzuje, że w takim układzie trzeba zadbać, aby źródła dźwięku (mowa tu oczywiście o smakowaniu muzyki) były podpięte bezpośrednio we wzmacniacz, z pominięciem ampli KD. W innym przypadku, i tak puszczając źródła dźwięku przez ampli KD, korzystając z jego pre (często niestety marnej jakości), zastosowanie samego wzmacniacza może niewiele wnieść do poprawy tych dźwięków muzycznych Ten drugi punkt niejako z wyprzedzeniem, gdyż na bank pojawi się zaraz propozycja "hybrydy" w postaci ampli+wzmak.
×
×
  • Utwórz nowe...