Skocz do zawartości

Markcox

Uczestnik
  • Zawartość

    2 402
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Markcox

  1. jako zwolennik Klipsch'a przybijam się pod tym, co napisał Piotr - jeżeli Klipsch, to tylko z serii RP, ale tu może być problem ze zmieszczeniem się w budżecie. Tak, jak w kinie Klipsch robi miazgę, tak w muzyce jego "dźwięki" trzeba lubić. Na pewno, dla kontrastu i własnego przekonania, nie zaszkodzi ich posłuchać i samemu ocenić.
  2. czyli, jak widać, z tym Twoim słuchem kolego nie ma aż takiej tragedii, jak wstępnie wnioskowałeś. I tak to się powinno robić. Jechać, posłuchać różnic (czy w ogóle je zauważamy) i wybrać to, co dźwiękowo i finansowo jest najbliższe naszym upodobaniom. Gratuluje zakupu, niech cieszy ucho jak najdłużej
  3. nie koniecznie uszkodzony - może to być kwestia ekranowania. Nie zaszkodzi spróbować na innym
  4. i to jest najwłaściwsze podejście do tematu. Nie tylko sprawdzisz, czy słoń nadepnął Ci na ucho, ale w sytuacji, w której okaże się, że tak nie jest, będziesz w stanie też ocenić, jakie brzmienie jest Ci najbliższe - a bywa ono na prawdę różne. Jak już będziesz po odsłuchu, koniecznie podziel się swoimi wrażeniami i wnioskami. Powodzenia
  5. YPAO ustawił Ci dla sub'a głośność -10, a jaka jest max granica w Yamaha? Jeżeli po kalibracji wychodzą CI tak skrajne wartości, to warto pokusić się w tej sytuacji o zmniejszenie głośności sub'a, ale na samym subie i przeprowadzenie kalibracji raz jeszcze, Może koledzy posiadający Yamahe podpowiedzą jeszcze co warto samemu zmienić w ustawieniach po kalibracji, ale na pewno nie jest to zmiana głośności w ampli z -10 na 0 Napisz jeszcze co jest źródłem Netflixa, jak to masz pospinane z tymi źródłami (bezpośrednio w ampli, przez TV?) jaką ścieżkę dźwiękową stosujesz przy Netflixie etc?
  6. Melodika też na pewno jest opcją wartą wzięcia pod uwagę
  7. witaj. daruj sobie kolego 7.1, skoro budżetu na 5.1 nawet nie starcza. Do tego dochodzą większe problemy z właściwym ustawieniem. Sam budżet 5k już będzie całkiem spoko i wybór rozsądnych i już w miarę dobrze brzmiących zestawów znacznie się poszerzy. Za 3k też coś się znajdzie, co będzie brzmiało lepiej od tych Prismów. Zmiana tego co masz, na podane przez Ciebie wynalazki od Tonsila nie wniesie wielkiej zmiany, poza tą w uszczupleniu domowego budżetu. Jamo, czy to z serii 606, czy nowszej również d*py nie urywa, zwłaszcza w muzyce. A jako niemały zwolennik Klipsch'a również odradzam ładowanie się w niską serię "R". Używki z serii Synergy (o ile byś dostał) w tych pieniądzach (wspomnianych przez Piotra) byłyby spoko wyborem, wartym rozważenia. Heco Aurora jak najbardziej na tak. To, co jeszcze przykuło moją uwagę, to jak rozumiem na ten moment nie posiadasz subwoofera?! Jak już zdecydujesz się na zmianę, sub'a uwzględnić w nowym zestawie musisz - koniec kropka
  8. a jaką w takim razie masz informację na tym wyświetlaczu? W tej sytuacji wygląda na to, że musisz tylko przełączyć w samym ampli kodek dźwięku na ten odtwarzający bezstratnie to, co dostaje. Yamahy nie miałem, więc bardziej za rękę niestety Cię nie poprowadzę.
  9. i tyle w temacie. Jak napisałem na samym początku, żeby oddać, musi dostać. Jak wepniesz się źródłem, które będzie w stanie puścić dźwięk wielokanałowy, bezpośrednio w ampli KD, sam ampli nie będzie miał wtedy problemu z odegraniem podanej ścieżki - i również oznajmi Ci to na wyświetlaczu nie możesz mieć na TV DD+, skoro on nawet nie wyszedł z kompa. W samej telewizji, poza małymi wyjątkami, próżno szukać materiałów z wielokanałową ścieżką. Efektem końcowym jest brak informacji na ampli o DD/DD+, o "wyższych" nawet nie wspominając
  10. to w jaki sposób aktualnie masz to podłączone, że oczekujesz dźwięku wielokanałowego?
  11. Są różne szkoły. Bywają też różne problemy, kiedy angażujemy TV do większej aktywności, niż ta podstawowa. Jeżeli chodzi o mnie, to akurat TV pełni rolę tylko i wyłącznie wyświetlacza obrazu. Natomiast wszystkie źródła obrazu i dźwięku mam wpięte bezpośrednio do ampli KD - polecam sprawdzić u siebie
  12. żeby oddać, musi najpierw dostać. Żeby zagrać sygnał DD, musisz mu zapodać materiał z taką ścieżką dźwiękową. Inaczej pozostają tylko "protezy"
  13. więc może tu należałoby poszukać przyczyny. Wpisz w wujka googla - wyskoczy Ci cały szereg tematów. Poczytaj, co może być przyczyną i jak próbować to rozwiązać, może znajdziesz coś dla siebie. to całe brumienie masz po podpięciu LFE zarówno pod jednym, jak i drugim wyjściem na sub'a?
  14. a zgłębiał kolega temat pętli masy?
  15. a próbowałeś kolego testowo tego zabiegu? jak i czy w ogóle Twój TV poradzi sobie z podpięciem dysku 1TB i większych, z odpaleniem i bezproblemowym wyświetleniem filmu ważącego min. kilkadziesiąt GB, z właściwym przekazaniem dźwięku HD do ampli KD? generalnie przy takim podłączeniu, w tor audio "wpinasz" TV, który nie do tego głównie został stworzony. Jeżeli chodzi o mnie, to TV, jaki by nie był, służy tylko i wyłącznie do tego, do czego został stworzony - do wyświetlenia obrazu. Całą resztę "wodotrysków" obsługuje innymi urządzeniami. Ale ja może zboczony jestem
  16. nic bardziej mylnego. Żadne kolumny nie zastąpią sub'a w ścieżce wielokanałowej, a ta "jedynka" (czy w niektórych przypadkach "dwójka") po kropce, przy podawaniu ilości kanałów, nie jest dziełem przypadku. I tak - sub uzupełni Ci braki w niskich tonach jakie odczuwasz, zwłaszcza w kinie/filmach ale na pewno nie poprawi tego braku jakości brzmienia/odbioru muzyki o którym wspominałeś w pierwszym poście (owszem, doda niskich tonów i nic poza tym). Nie do tego po prostu zostały stworzone ampli KD, mimo, iż przy okazji są w stanie to zrobić. Tu, jeżeli masz taką potrzebę polepszenia smakowania samej muzyki, należałoby się zastanowić nad wzmacniaczem stereo i z niego w okolicznościach odsłuchu muzyki korzystać
  17. cześć, zakup sub'a, to jest to, od czego powinieneś kolego zacząć - zdecydowanie wypełni brakującą "lukę" w Twoim odbiorze. Jeżeli są to systemy oparte na klasycznym wzmacniaczu stereo, nawet leciwym, to mnie wcale nie dziwią Twoje odczucia. Tyle razy temat na forum wałkowany, że granie w stereo ampli KD, a klasycznego wzmacniacza to dwa światy, ale niektórych - co widać po tematach, ciężko do tej tezy przekonać Wracając do clou sprawy, w pierwszej kolejności dokupiłbym sub'a, w dalszych krokach możesz pomyśleć o dokupieniu właśnie wzmacniacza stereo - akurat posiadana Yamaha z preout daje Ci możliwość włączenia wzmacniacza w swój układ, chociaż jeżeli u Ciebie słuchanie muzyki jest raczej marginalne, to zastanów się, czy gra będzie warta zachodu. Możliwość taką masz Napisz jeszcze słów kilka o pomieszczeniu, układzie, "środowisku" w jakim to gra etc. bo mogą w grę wchodzić jeszcze kwestie akustyczne
  18. otóż to... na fronty 2,5 będzie aż nadto, reszta 1,5 w zupełności wystarczy. A biamp, o ile w tym układzie coś wniesie, nie ma znaczenia wg. którego rozwiązania to zrobisz
  19. po prostu w tych pieniądzach próżno szukać lepszego, czy nawet równorzędnego rywala
  20. Zarówno Pylony, jak i Indiany, to niezłe propozycje w swoich budżetach. Natomiast kolumn przede wszystkim posłuchaj, a nie oglądaj
  21. nie przeceniaj tak tej swojej wynalezionej propozycji - to, że kolumny są już w "drewnianej" obudowie, wcale nie świadczy o tym, że zagrają lepiej, niż "plastiki" I niestety takie jest prawo dżungli, czy Ci się to podoba kolego, czy też nie. Albo zdecydujesz się podnieść budżet min. dwukrotnie, albo odpuść - zwłaszcza, że jak piszesz, masz duże pomieszczenie, więc "byle co" może zabrzmieć w nim wręcz tragicznie. Nie da się kupić jeżdżącego, sprawnego samochodu za 10 zł tylko dlatego, że akurat taki mamy na to budżet. Za te pieniądze może być ciężko - na pewno czasłochłonnie - znaleźć coś w używkach, nowe raczej powinieneś sobie odpuścić. Jeżeli chodzi o używki, możesz "zajrzeć" do poleconego w innym temacie Pumpurka z Myślenic, który ma używki - może u niego coś sensownego sklecisz Oczywiście możesz się uprzeć i zrobić po swojemu, zakupując podany przez Ciebie, bądź jemu podobny sprzęt, ale ja nie polecam i nie podpisuje się pod tym pomysłem
  22. postaraj się zrobić tak, żeby po przeprowadzonej kalibracji, poziom głośności na samym ampli był jak najbliższy wartości "0" Jeżeli po tym zabiegu basu będzie Ci za mało (a różnie z tym bywa), to podkręcisz sobie wedle uznania już na samym subie
  23. moim zdaniem powinieneś podnieść budżet do absolutnego minimum 3k, wtedy można już coś zmontować w miarę rozsądnego (a i tak w dalszym ciągu bardzo budżetowego) w 5.0. Następnie doskrobać jeszcze jakieś kilka setek na sub'a, żeby to miało ręce i nogi. Wydawanie PLNów na produkty podane przez Ciebie w linku, to swoiste wywalenie pieniędzy w błoto. Oczywiście dopisz coś więcej - w jakim pomieszczeniu ma to grać, do czego ma służyć, jakie są Twoje preferencje etc.
  24. "czysty, mocny dźwięk"i to wszystko za niecałe dwie i pół stówki. Analogiczna sytuacja, jak z przytoczonymi przez Ciebie watami we wspomnianych w pierwszym poście amplitunerach. Marketingowy bełkot. Widać, że nie masz pojęcia (i nie piszę tego w złej wierze), więc nie daj się w to wciągnąć. W tej sytuacji idealne rozwiązanie podpowiedział Ci kolega tomek4446. A jak chcesz przede wszystkim tanio i bardzo głośno, a jakość brzmienia nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia, to postaw dwie estradówki i problem z bańki
  25. kolego, jaki masz w ogóle budżet na całą zabawę? i po kiego grzyba chcesz się pchać w ampli KD, do tego jeszcze tak bardzo budżetowe, skoro i tak nie zamierzasz iść w pełne 5.1? pchanie PLN'ów w klocki pokroju X550BT, czy (o zgrozo) Voice Kraft 6360, to swoiste wywalanie pieniędzy w błoto
×
×
  • Utwórz nowe...