Markcox

I pięknie @Asia, gratulacje! Teraz relaks i niech cieszą uszy jak najdłużej

Detoks godny podziwu 💪😁

Zrobiłaś pewnie literówkę 😁 Wczoraj w ramach powrotu do przeszłości, wrzuciłem na warsztat np. Chemical Brothers i Prodigy. Nie odniosłem wrażenia, żeby cokolwiek się pogubiło. A - co z resztą już wspominałem w swoim temacie - stare i znane numery odkrywam po prostu na nowo

I wreszcie kropka. A w zasadzie wielokropek Odłóż na chwile te lektury i cieszcie się dźwiękami.

Ale problem dot. Tidala, a ja z niego nie korzystam Chyba, że problem dotyka wszystkich serwisów streamingowych, więc tu byłaby duża łyżka dziegciu

Sofa o 180 stopni i pod okna, a TV i audio na ścianę, gdzie sofa stoi aktualnie. I już możesz podchodzić do tematu odsłuchów

@Łukasz Jankowski nie, przed Yaqin'em z lampy słuchałem jeszcze Fezz'a. Moją przeprawę masz w poniższym temacie.

Jeżeli chodzi o precyzję regulacji głośności, to w obecnie posiadanym przeze mnie Yaqin'ie jest to bardzo dobrze rozwiązane. Raz, że gała w ogóle obraca się powoli, a dwa, naciśnięcie powoduje najpierw delikatny skok gałki i pauzę - dopiero, gdy nadal trzymamy guzik głośności, gałka przesuwa się dalej już w sposób płynny. Ale ma to sens, mając na uwadze, że obecnie nie przekroczyłem "godziny 9ej", gdzie granie jest już na prawdę głośne.

Chyba nie do końca rozumiem problem, ale przecież takiego Tidal,a z natywnej apki można puścić nawet na chromecast audio, który 1k $ nie kosztuje, a raczej ułamek tego "tauzena"?! Z resztą do tej wspomnianej przez Ciebie kwoty, w streamerach które obsłużą Tidal raczej można przebierać, jak w ulęgałkach

Właśnie, wszędzie u Was przewija się DAC, a u mnie na ten moment jest to spięte bezpośrednio po analogu. Ale prawdą jest, że podobne testy z ciekawości przeprowadzałem i również jakiegoś urwania dupy względem CDka nie stwierdziłem. Pytanie, czy to CA tak dobry, czy mój CD tak marny?!

Z tym, że ja nawet nie posiadam typowego chromecasta audio, tylko na ten moment korzystam z Chromecasta wbudowanego w MiBox'a, którego wykorzystuje głównie w kinie. Więc wolałbym to finalnie rozdzielić. Z resztą zastanawiam się nawet, czy ten posiadany właśnie przeze mnie nie jest "niższych" lotów, od samego Chromecast audio?! Musze trochę zgłębić temat

@Asia ale ile przy tym zabawy, a zebranego doświadczenia nikt Ci nie odbierze. W końcu postawisz kropkę, cierpliwości

@Wito76 tak, mam to na uwadze i zmiana źródła na pewno wchodzi w grę. W końcu system ostatecznie zagra na tyle, na ile pozwoli jego najsłabsze ogniwo Więc zakup streamera, być może zmiana CDka i dołożenie pewnie jakiegoś DAC'a na pewno jest przede mną, ale nie wiem, czy chce mi się szarpać z maliną. Potrzebuję raczej coś prostego w obsłudze - muszę mieć na uwadze czynnik żeński w domu, trochę atechniczny Może jakiś Bluesound Node?! Tu muszę jeszcze postudiować temat. I drepcze jeszcze trochę za mną czarna płyta 😎

Zgadzam się z kolegą @seba3002, jeżeli Twoją główną preferencją jest łamanie żeber, to wymienione powyżej zestawy przez chłopaków z branży mogą Ci zapewnić co najwyżej łaskotanie sutów 😁To są fajne zestawy, ale zwyczajnie nie dla Ciebie. Czy używki bierzesz pod uwagę?

ja przede wszystkim zastanowiłbym się nad sensownością pchania Auror 1000 pod Onkyo 6, które nie będzie w stanie ich "uciągnąć" (abstrahując od impedancji)

Nad tym dopiero będę pracował. DAC żaden, streaming po analogu z chromecast'a i do tego CD, ponad 20 letni Denon odkurzony z czeluści strychu (od którego nota bene zaczęła się obecna moja "audio historyja") również po analogu Dzięki

Tak tylko napomknąłem, bo zaskoczyła mnie ta waga ciężka. Z resztą na ten moment niczego już nie zamierzam sprawdzać i analizować, tylko wreszcie upajać się muzyką. Na rozkminki jeszcze (może, kiedyś) przyjdzie czas

Akurat jeżeli chodzi o model Yaqina MS90B, to nie można mu zarzucić braku dynamiki. Jak na lampę charakteryzuje się na prawdę dużą mocą. Jak wspominałem, właśnie ten aspekt bardzo mocno mnie zaskoczył, bo obawy miałem podobne, ale w praniu wyszło, że niczym nieuzasadnione. Jednak te prawie 30kg robi swoją robotę W każdym razie, jak tylko masz taką możliwość, polecam spróbować.

Nic dodać, nic ująć niech cieszy ucho jak najdłużej

Więc czas wrócić do świata żywych Witaj w klubie,u mnie jest podobnie. Już wspominałem o tym wcześniej, że bardzo dobrze znane mi numery odkrywam na nowo, do tego wyłapuje pewne dźwięki/instrumenty, na które wcześniej kompletnie nie zwróciłem uwagi i nie rzuciły mi się w ucho, nawet w tak mało finezyjnej muzyce klubowej Idę grzać 😎

Mąż też może mieć czasem rację

Dzięki @Rega, tak właśnie w między czasie wziąłem się za lekturę. @Asia, posłuchaj serducha, w końcu to ma być granie na emocjach

Masochizm, to nie jest rozsądek A możecie podpowiedzieć, w jaki sposób to wyłapać, że lampa padła, czy też jest "milcząca"? Po prostu nie będzie "świecić", czy trzeba zastosować inne metody?

A do tego, z mojego punktu widzenia dźwięk to mocno rekompensuje. Dokładnie tak. Przecież sama już wiesz, jak to smakuje i że może się podobać. Trudno wtedy przerzucić się z powrotem na poprzednie granie - bo i po co?! Wychodzę z założenia, że sprzęty (i generalnie przedmioty) są dla ludzi, nie na odwrót Więc w gruncie rzeczy nie spuszczam się nad kosztem eksploatacji, który i tak, jak podkreślił kolega @Sanwing jest akceptowalny. Życie jest zbyt krótkie, żeby zaprzątać sobie głowę pierdołami 😁

Więc będzie idealny grzejnik na jesienne wieczory 😁